Pierwszy raz z prostytutka.

napisał/a: ~gość 2011-01-25 21:36
załamany_facet napisal(a):Ja wiem już teraz, że po jakimś czasie zacznie mnie ogarniać pytanie.. jak to jest z inną.
nie wiem skad to mozesz wiedziesz?

jesli bedziesz kochał osobę z ktora bedziesz a ona Ciebie to mysl o byciu z inną w ogole Ci nie powinna przychodzic
napisał/a: załamany_facet 2011-01-25 21:59
Po jakimś czasie pojawi się rutyna. I wiem że będę chciał spróbować z inną. Tak już mam. Lubię stabilizację ale chęć spróbowania czegoś innego się pojawia i to realizuje z takim efektem, że okazuje się, że to nowo poznane jest fajniejsze.
napisał/a: ~gość 2011-01-26 12:17
napisal(a):Po jakimś czasie pojawi się rutyna. I wiem że będę chciał spróbować z inną. Tak już mam. Lubię stabilizację ale chęć spróbowania czegoś innego się pojawia i to realizuje z takim efektem, że okazuje się, że to nowo poznane jest fajniejsze.
załamany - dojrzałosc przez Ciebie w tym momencie na pewno nie przemawia.. z tekim podejsciem to Ty nawet ukochaną zonę ktora byla dziewica przed slubem zdradzisz bo rytyna Cie zabije...

przemysl to co napisałes..z takiem podejsciem przekreslasz z gory kazdy zwiazek bo biegniesz a motylami - za tym co nowe, fajniejsze..
napisał/a: kacha81 2011-01-26 13:35
Izaczek napisal(a):z tekim podejsciem to Ty nawet ukochaną zonę ktora byla dziewica przed slubem zdradzisz bo rytyna Cie zabije...

zgadzam się....przy takim podejściu to w żadnym związku nie wytrwasz....

[ Dodano: 2011-01-26, 13:41 ]
Zygfryd napisal(a): ja wrecz marze o tym zeby znalesc te jedyna i zeby byla moja pierwsza i ostatnia.

próbowałeś poznać Kogoś przez neta...
napisał/a: załamany_facet 2011-01-26 13:59
Masz rację. Źle napisałem to co napisałem. Cofam to. Nie chodziło o to, że gdy pojawi się rutyna to będę miał ochotę zdradzać czy coś...
Po prostu i po przemyśleniu to chce mieć więcej niż jedną partnerkę seksualną... by mieć porównanie i wiedzieć jak to jest z inną. To takie dziwne?? Wiele kobiet przyznaje, że się cieszy, że miało porównanie... wiele przyznaje, że ciekawi je jak to jest z innym...
Inna sprawa jakbym trafił na dziewice ale w takie cuda to ja nie wierzę... Wtedy może nie zastanawiałoby mnie jak to jest z inną, bo zazdrość o byłych też by mnie nie dotyczyła. Chociaż z drugiej strony panie nie są lepsze... też chcą wiedzieć jak to jest z innym i przyprawiają rogi facetowi.
napisał/a: krasnolud1 2011-01-28 17:11
załamany_facet napisal(a):. ten przystojny łatwiej wzbudzi zainteresowanie, pierwsze wrażenie będzie lepsze... niż jakiś facet z wyglądu Dannego DeVito.

a jak Ci powiem że zawsze ignorowałam przystojnych facetów bo byli zapatrzeni w siebie, cyniczni albo zbyt plastikowi to powiesz że jestem nienormalna? To fakt że uroda wzbudza określone stany emocjonalne, ale one są krótkotrwałe

załamany_facet napisal(a):Ludzią z fobią społeczną jest trudniej a prócz DDA to też mam zdiagnozowane także ja np. jestem skreślony.
jedno i drugie to kwestia do przepracowania podczas terapii, a nie powód do użalania się nad sobą

załamany_facet napisal(a):Czasem prostytutki to jedyna droga dla faceta by poznał smak seksu. Bo żadna go nie chce, on nie umie poderwać, jest aspołeczny itp...
a ten seks na szybkiego, bez klimatu i czułości to sama słodycz żałosne
Zygfryd napisal(a):ma bardzo podobny poglad na swiat jak ja, tez chcialaby tego co ja czyli np. seks po slubie itd.

ejejej to rybki czy akwarium? seks po ślubie czy seks z dziwką?

Zygfryd napisal(a): fakt ze ona nie wie o jego przeszlosci, ale watpie zeby ja znalazl gdyby byl taki jak ja.
ale idąc na dziewczynki, na szybki i łatwy seks nie nabierzesz pewności siebie, bo jesteś zbyt wrażliwy człowieku a na kłamstwie to jeszcze nikt solidnego i trwałego związku nie zbudował
Zygfryd napisal(a):ale nie na tyle zeby zapisywac sie na jakies tam zgrupowania tylko po to zeby kogos znalesc.

ale czy porządne dziewczyny należą tylko do KSM-ów i innych organizacji? są osoby niewierzące, ale mające swoje zasady
napisał/a: załamany_facet 2011-01-29 11:18
Dita napisal(a):
a jak Ci powiem że zawsze ignorowałam przystojnych facetów bo byli zapatrzeni w siebie, cyniczni albo zbyt plastikowi to powiesz że jestem nienormalna? To fakt że uroda wzbudza określone stany emocjonalne, ale one są krótkotrwałe



Weź przestań już takie pierdoły gadać bo człowiekowi niedobrze się robi. Przecież nieatrakcyjny chłopak widzi jak reagują na niego dziewczyny a jak reagują na tych przystojnych.

Dita napisal(a): jedno i drugie to kwestia do przepracowania podczas terapii, a nie powód do użalania się nad sobą

Kolejne pudło. Gdyż terapie są mało skuteczne. Jakbyś nie wiedziała to osobowość nie składa się z cech dziedzicznych też z wychowania, środowiska, no i fakt aktywności własnej... natomiast co się przeżyło to się przeżyło, co nabyło podczas wychowania to się nabyło. Terapia co najwyżej pomoże Ci zmienić sposób myślenia ale zakodowanych nauczonych już zachowań nie zmienisz na większą skale.

Dita napisal(a):a ten seks na szybkiego, bez klimatu i czułości to sama słodycz żałosne

No trudno... żałosne to żałosne. Nie każdy jednak chce umrzeć jako prawiczek. Chciałabyś umrzeć jako dziewica?? Twój wybór wg mnie też byłby żałosny.
napisał/a: krasnolud1 2011-01-29 12:39
załamany_facet, masz żal do całego świata o wszystko nieszczęście, jakie Cię spotkała i zamiast wziąć się w garść to użalasz się nad swoim nieszczęściem, bo i tak najlepiej wszystko wiesz - więc szkoda sobie naskórek na palcach ścierać żeby coś więcej napisać
napisał/a: załamany_facet 2011-01-29 13:32
Typowy przykład unikania odpowiedzi...
Nie ja sobie wybierałem rodziców... nie moja wina, że przyjaciele okazali się fałszywi. I nic nie poradzę, że żadna mnie nie chce. Nie użalam się tylko fakty stwierdzam. Jak chciałem się zmienić to gadali tu na forum, że jestem głupi bo udaje kogoś innego. A jak jestem sobą to piszecie, że mam się za siebie wziąć. Zastanówcie się nad tymi debilizmami co wypisujecie.
napisał/a: ~gość 2011-01-29 14:41
załamany_facet napisal(a):A jak jestem sobą to piszecie, że mam się za siebie wziąć.
czujesz sie na tyle idealny zeby nie miec nad czym popracowac? nie? to nie marudz tylko popracuj nad tym nad czym sie da .. np nad tym zeby mniej jojczyć

wiem ze nie wybrales rodziców, ale to ze jestes DDA i aspoleczny Cie nie przekresla w oczach innych o ile Ty sam sie nie przekreslasz
napisał/a: załamany_facet 2011-01-30 10:50
No przecież nie. Pisałem dokładnie post temu w tym temacie(który zacytowałaś nie w pełni), że jak robię coś w kierunku zmiany to krzyczycie(również ty mnie o to posądziłaś), że gram i udaje kogoś innego, kogoś kim nie jestem.
napisał/a: moniaaa25 2011-02-02 15:41
nie warto,rozczarujesz się,im zależy tylko na kasie,to trzeba przeżyć z wyjątkową kobietą żeby było co wspominać