Pierwszy raz z prostytutka.
napisał/a:
krasnolud1
2011-02-27 22:25
załamany_facet, jesteś niesamowity
[ Dodano: 2011-02-27, 22:25 ]
sory za ot
[ Dodano: 2011-02-27, 22:25 ]
sory za ot
napisał/a:
załamany_facet
2011-02-27 22:28
No cóż. Dziękuje... typowy przykład postępowania jak brakuje argumentów.
A tu masz przykład osoby która nie znalazła miłości
http://www.forum.obcasy.pl/viewtopic.php?f=28&t=14669
Napisz temu facetowi, że zdrowe ma podejście(jakiby to miało coś zmienić).
A tu masz przykład osoby która nie znalazła miłości
http://www.forum.obcasy.pl/viewtopic.php?f=28&t=14669
Napisz temu facetowi, że zdrowe ma podejście(jakiby to miało coś zmienić).
napisał/a:
krasnolud1
2011-02-27 22:45
załamany_facet, tak masz absolutną rację szkoda że nie widzisz, że trudno rozmawiać jeśli ktoś widzi wyłącznie swój punkt widzenia i każego z innym zdaniem potępia że ma inne podejście bo Twoje jest najlepsze na wszystko masz wytłumaczenie i każda próba wyciągnięcia przez kogoś do Ciebie ręki kończy się zjechaniem go bo inaczej pomuje Twoje widzimisię
napisał/a:
załamany_facet
2011-02-27 22:55
To nie tak, że widzę "swój" punkt widzenia tylko. Różnica jest jednak taka, że ja nie rozumiem tego innego punktu widzenia skoro są fakty, potwierdzenia, dowody na to, że ten "inny" punkt widzenia jest nieprawidłowy, np tekst "na każdego przyjdzie pora". Takich ludzi "Jadę" bo przecież to idiotyzm pisać coś takiego. Dalej... czego nie rozumiem? Tego, ze ty tu wyskakujesz z tekstem, że wartościową dziewczyna nie będzie chciała faceta co zmieniał panienki... a jak ktoś tu napisze o problem z akceptacją przeszłości to też jest jechany przez innych tekstami które zacytowałem. Inna jeszcze kwestia... "Wiek nie ma znaczenia, liczy się miłość"... no pewnie cudowne, genialne.... kobiety w pewnym wieku nie mogą zajść w ciąże{zegar biologiczny}... więc jednak wiek ma znaczenie. Facetowi po 25 roku życia poziom hormonów spada, w pewnym wieku są już niezdolni uprawiać seks... zatem jak można pisać, że wiek nie ma znacznia??
Ja patrze życiowo a niektórzy tu opowiadają po prostu bajki o kopciuszku..
Ja patrze życiowo a niektórzy tu opowiadają po prostu bajki o kopciuszku..
napisał/a:
kkrzysiek
2011-02-27 22:56
Napisalem to raczej pogladowo, ale nie bede ukrywal, ze faktycznie sie tego wstydze i wolalbym, zeby nikt z mojego otoczenia o tym nie wiedzial. Moze sie myle, ale akurat w tej kwestii mysle, ze jednak poczul bym sie troche lepiej. I nie zebym sie mial tym zaraz chwalic komus, raczej dla swojego wewnetrznego spokoju.
Moze jak tak dalej pojdzie to nigdy mnie to nie spotka. A jak w koncu spotka to moze nie bede sie mogl przelamac. Wiem, ze to nie jest do konca sluszne ale wole miec to juz za soba. Poza tym to przeciez nic nieprzyjemnego a ja swoje potrzeby tez mam. To chyba akurat nic dziwnego.
Dziewczyna z prostytutka w tym momencie ma dla mnie tylko tyle wspolnego, ze z powodu tego, ze nie mialem, nie mam i nie zanosi sie na to, zebym mial dziewczyne, rozwazam spotkanie z prostytutka. Chce tego zeby sie sprawdzic, zobaczyc jak to jest i miec to wszystko za soba. Nie szukam w tym momencie milosci, nikogo nie oszukuje, nikogo nie zdradzam. Wolalbym to zrobic z osoba, z ktora mnie cos wiaze ale nie mam takiej osoby. Chyba juz wystarczajaco dlugo z tym zwlekalem, zeby moc powiedziec, ze to nie jest dla mnie najwazniejsze i ze potrafie sie powstrzymac, ale po prostu juz dalej nie chce czekac.
Jest roznica pomiedzy kims, kto chce ale nie moze, a kims kto moze ale nie chce.
Nie uwazam tez, zeby byla jakas wielka potrzeba zwlekania z tymi sprawami do nie wiem kiedy. Jezeli 2 dorosle, inteligetne osoby sa ze soba szczere i nawzajem sobie ufaja, to nie widze powodow, zeby sie powstrzymywac.
Ja mam kolezanke, ktora z tego co wiem glebsza znajomosc nawiazywala zazwyczaj przez lozko (to wlasnie ta, co sie do mnie rowniez dobierala :) ), w sumie fajna z niej dziewczyna. Czlowiek oczywiscie nie wszystko wie ale jestem przekonany, ze zawsze byla wierna temu z kim byla. Tych, co wiem miala 3 chlopakow. Obecnie jest z moim kolega, juz dluzszy czas, sa szczesliwa para, maja juz zaplanowana date slubu.
Przez takie postepowanie oczywiscie mozna sie tez niezle wkopac ale jak widac z tego przykladu czyny nie przesadzaja o czlowieku i jego przyszlosci.
napisał/a:
załamany_facet
2011-02-28 06:53
Dla mało której prawiczek to interesujący "obiekt" zainteresowań...
tutaj widzę prawdziwe opinie... http://m-forum.pl/czy-20-letni-prawiczek-jest-atrakcyjny-dla-dziewczyny-t54434s75.html
większość brutalnie ale przynajmniej szczerze bez owijania w bawełne piszę co myśli o prawiczkach. Tutaj to brzydkich nieudaczników nazywa się "szanującymi", nie wiem w sumie dlaczego...
tutaj widzę prawdziwe opinie... http://m-forum.pl/czy-20-letni-prawiczek-jest-atrakcyjny-dla-dziewczyny-t54434s75.html
większość brutalnie ale przynajmniej szczerze bez owijania w bawełne piszę co myśli o prawiczkach. Tutaj to brzydkich nieudaczników nazywa się "szanującymi", nie wiem w sumie dlaczego...
napisał/a:
~gość
2011-02-28 09:50
Znajdziesz porządną dziewczynę to się dowiesz jak nazywają prawiczków i jak są oni cenieni, a na opinie kobiet, których moralność jest równa dna nie patrz bo się jeszcze jakiejś choroby psychicznej nabawisz.
napisał/a:
~gość
2011-02-28 10:17
załamany_facet, sorry, ale kierować się opiniami z forum MŁODZIEŻOWEGO to nie halo. Najpierw zanim zadacie pytanie o prawiczka zastanówcie się od kogo odpowiedź chcecie usłyszeć. Chcesz się wiązać z normalną kobietą, czy napaloną 16- latką? Jeśli to drugie to jasne, że nasze opinie na nic się zdadzą.
napisał/a:
~gość
2011-02-28 12:16
załamany_facet, co zabawne strona która wrzucasz w link ma same pozytywne wypowiedzi kobiet na temat prawiczków... (jedno osoba wolalaby doswiadczonego ale prawiczek jej nie przeszkadza), negatywnie wypowiedział się jedynie Sebastian ;) co Ty chcesz udowodnic ta stroną?
zrozum.. jak ze wszystkim - rozni ludzie rozne preferencje....
podobaja Ci sie rozne dziewczyny, brunetki, blondynki, szatynki, rude... powiedzmy ze rude najmniej ale zaczynasz sie z taka spotykasz i dochodzisz do wniosku ze jej kolor wlosów jest Ci wlasciwie obojętny - bo ona jest fajna mila itp, tak samo z prawictwem... mam wrazenie ze dla wiekoszosci jest to obojetne (albo na +)
zrozum.. jak ze wszystkim - rozni ludzie rozne preferencje....
podobaja Ci sie rozne dziewczyny, brunetki, blondynki, szatynki, rude... powiedzmy ze rude najmniej ale zaczynasz sie z taka spotykasz i dochodzisz do wniosku ze jej kolor wlosów jest Ci wlasciwie obojętny - bo ona jest fajna mila itp, tak samo z prawictwem... mam wrazenie ze dla wiekoszosci jest to obojetne (albo na +)
napisał/a:
załamany_facet
2011-02-28 22:39
No bez przesady izaczku.
Większość jest właśnie negatywna. Forum jest młodzieżowe a co, my do młodzieży nie należymy?? Zresztą obok jest wiek Pań które udzielały odpowiedzi 18-22(czyli podobnie jak tutaj). Odpowiedzi "grin" są bardzo krytykujące np.
"I jezeli chodz i prawiczkow 20-21 lat, to choc nie uwazam, zeby to bylo sprawiedliwe, wieksozsc dziewczyn, ktore znam zwalaja to nie na to, ze on czeka, tylko po prostu nikt z nim nie chce."
"A mnie śmieszyłoby to dziewictwo dwudziestoletniego faceta. W żadnym wypadku nie imponowałoby mi to. "
"ja bym sobie pomyslala,ze z takim facetem jest cos nie tak,napewno i to,ze jest prawiczkiem nie robi na mnie zadnego wrazenia."
"Nie uważam żeby prawiczek był pociągający."
"Zdecydowanie wolę bardziej doświadczonych ;]"
"W wieku 20 lat bycie prawiczkiem również nie jest/nie było pociągające, dla mnie."
"20 letni prawiczek nikogo nie pociąga. Albo nie, nie generalizujmy. Mnie nie pociąga. Uciekam od takiego, bo sama nie będąc dziewicą czułabym się przy nim źle. W łóżku jestem wymagająca, on ma wiedzieć jak mnie zaspokoić. Niestety, życie"
każdy cytat od innej osoby a to początki... więc nie wiem jak ty to oglądałaś.
Większość jest właśnie negatywna. Forum jest młodzieżowe a co, my do młodzieży nie należymy?? Zresztą obok jest wiek Pań które udzielały odpowiedzi 18-22(czyli podobnie jak tutaj). Odpowiedzi "grin" są bardzo krytykujące np.
"I jezeli chodz i prawiczkow 20-21 lat, to choc nie uwazam, zeby to bylo sprawiedliwe, wieksozsc dziewczyn, ktore znam zwalaja to nie na to, ze on czeka, tylko po prostu nikt z nim nie chce."
"A mnie śmieszyłoby to dziewictwo dwudziestoletniego faceta. W żadnym wypadku nie imponowałoby mi to. "
"ja bym sobie pomyslala,ze z takim facetem jest cos nie tak,napewno i to,ze jest prawiczkiem nie robi na mnie zadnego wrazenia."
"Nie uważam żeby prawiczek był pociągający."
"Zdecydowanie wolę bardziej doświadczonych ;]"
"W wieku 20 lat bycie prawiczkiem również nie jest/nie było pociągające, dla mnie."
"20 letni prawiczek nikogo nie pociąga. Albo nie, nie generalizujmy. Mnie nie pociąga. Uciekam od takiego, bo sama nie będąc dziewicą czułabym się przy nim źle. W łóżku jestem wymagająca, on ma wiedzieć jak mnie zaspokoić. Niestety, życie"
każdy cytat od innej osoby a to początki... więc nie wiem jak ty to oglądałaś.
napisał/a:
~gość
2011-03-01 06:24
tu też nieco starsze, a sama wiem, że miałam co innego w głowie w wieku 21 lat (bo wtedy wchodziłam w obecny związek) a teraz w wieku 24. Druga sprawa, że wiekiem mogą być i moimi rówieśniczkami, ale bez obrazy, muszą mieć inną mentalność udzielając się w tym wieku na forum młodzieżowym ;)
napisał/a:
załamany_facet
2011-03-01 10:09
Aha czyli wychodzi na to, że te starsze wolą prawiczków albo jest im wszystko jedno, a ja żeby znaleźć tą jak wy określacie "wartościową" dziewczyne której prawictwo nie przeszkadza, powinienem się rozglądać za starszymi?? Faktycznie doszliśmy do doskonałych rozwiązań :/ Ja np. nie chciałbym starszej kobiety.
Szczerze mnie najbardziej interesje zdanie kobiet które są w wieku takim z którymi mógłbym się związać(sam mam 22 lata). A z ich opinie są bardzo negatywne. A nie kobiet które się wyszalały i teraz im wszystko jedno.
A argument, że to forum młodzieżowe to na prawdę dziwny... to nie forum dla nastolatków ale młodzieży. Jak ja pisałem, że źle mi z moim prawictwem w tym wieku to przecież było "młody jesteś spookjnie..." więc na siłę takich argumentów, że to takie czy siakie forum... nie twórzmy.
Szczerze mnie najbardziej interesje zdanie kobiet które są w wieku takim z którymi mógłbym się związać(sam mam 22 lata). A z ich opinie są bardzo negatywne. A nie kobiet które się wyszalały i teraz im wszystko jedno.
A argument, że to forum młodzieżowe to na prawdę dziwny... to nie forum dla nastolatków ale młodzieży. Jak ja pisałem, że źle mi z moim prawictwem w tym wieku to przecież było "młody jesteś spookjnie..." więc na siłę takich argumentów, że to takie czy siakie forum... nie twórzmy.