Różowe okulary?

napisał/a: ~gość 2010-04-06 21:10
Andra napisal(a):Jest to dla mnie ktoś wyjątkowy, osoba którą uważam za mądrego przyjaciela, mentora
kolejny kochanek?

reszta - bez komentarza
napisał/a: Tigana 2010-04-06 23:04
napisal(a):Skoro zaś napisałam, iż moją jakąś tam metaforę rozumie jedna osobą, to znaczy, iż nie chcę rozwijać



to po co ją przytaczasz? chcesz rozmawiać czy nie? jak zawsze niekonsekwentnie....

napisal(a):Rozumie mnie i Widzi, stąd wie co oznaczają moje słowa.


czyli czyta to forum? hmm, ciekawe co widzi w twoim zachowaniu ciekawego.... jakbyś tego nei opisała- i tak zdradzałąś i to podle. A Tobie wciąż się wydaje, ze jak nazwiesz szambo rózą, to przestanie śmierdzieć
napisał/a: ~gość 2010-04-07 08:02
Rooda666 napisal(a):Andra napisał/a:
Jest to dla mnie ktoś wyjątkowy, osoba którą uważam za mądrego przyjaciela, mentora
kolejny kochanek?


Czy wyjątkową osobą może być jedynie mężczyzna?
Czy wyjatkową osobą może być jedynie kochanek?

Tigana napisal(a):ciekawe co widzi w twoim zachowaniu ciekawego

Andra napisal(a):Rozumie mnie i Widzi


Tigana napisal(a):A Tobie wciąż się wydaje, ze


Tigano... za mało się znamy...
Ja w stosunku do Ciebie nie odważyłabym się użyć podobnego zwrotu...
napisał/a: ~gość 2010-04-07 08:36
Andra napisal(a):Zdepresjonowana napisał/a:
ludzie swego czasu wypowiedzieli tu juz tyle "pochlebstw" pod jej adresem ze starczy do konca zycia

carpe_diem napisał/a:
chyba nie spodziewałaś się pochlebstw ?!)


ktos tu ma prooblem z odczytywaniem ironii... tudziez szeroko pojetego cynizmu, sakrazmu... ja napisalam pochlebstw w cudzyslowiu... heloł...

hehe a to ze sie naczytala coelho i blyszczy to fakt. polecam 11 minut Andra dla ciebie to rarytas, tylko nie traktuj go jako instruktazu bo bedzie lipa

tak wogole to ludzie ktorzy sie czepiaja pojedynczych slowek to jakis dramat...
napisał/a: ~gość 2010-04-07 09:08
Zdepresjonowana napisal(a):polecam 11 minut


Czytałam.
I zgodzę się z Tobą w 100% jest to rarytas...
Zdepresjonowana napisal(a):nie traktuj go jako instruktazu


Hmmmmmmmmmmmmmm........
Oj można się sporo nauczyć....

Zdepresjonowana napisal(a):ludzie ktorzy sie czepiaja pojedynczych slowek to jakis dramat...

Owszem. Niczego to nie zmienia, a oddala od rzeczywistego problemu.

A złośliwość?

Chcesz pomóc? Poradzić?
Nie...nie mnie.
napisał/a: ~gość 2010-04-07 11:26
Dramat bedzie jak każdy bedzie pisał "ale urrrwaaałłł".

Drogie Panie, nie ma co się przekrzykiwać. To do niczego nie prowadzi.

Andra napisz co tam u Ciebie, ale tak normalnie, prostymi słowami :)
napisał/a: ~gość 2010-04-07 12:09
dr preszer napisal(a):Drogie Panie, nie ma co się przekrzykiwać. To do niczego nie prowadzi.

Amen.
dr preszer napisal(a):Andra napisz co tam u Ciebie, ale tak normalnie, prostymi słowami


Od razu lepiej...
Co u mnie...
Zamknełam niechlubny etap mojego życia i staram się żyć normalnie.
Po prostu żyć.
Ciesząc się każdą chwilą tego życia.
Podobne doświadczenia naprawdę pozwalają spojrzec na siebie i swoje życie z innej perspektywy..
Nie zapominam, ale też nie rozdzieram szat, nie rozpamiętuję tego co za mną...

Odczuwam spokój i wolność. /Błagam nie doszukuj się nieistniejących treści w słowie wolność./

Nie wiem czy potrafię to zdefiniować, ale tak właśnie się czuję.

Pewnie za powyższe słowa spadną na mnie gromy... Ale cóż...

Nie da się z każdym, o wszystkim "rozmawiać" i to wyłącznie słowem pisanym...

Pozdrawiam
napisał/a: bilberry1 2010-04-07 13:07
Andro, aby uniknąć bezowocnych dyskusji i plucia Ci w twarz – zamknij temat. Wszystko co ważne zostało już napisane. Nie ma sensu ciągnąć tematu dalej.
Pozdrawiam.
napisał/a: Tigana 2010-04-07 14:05
napisal(a):Co u mnie...
Zamknełam niechlubny etap mojego życia i staram się żyć normalnie.
Po prostu żyć.
Ciesząc się każdą chwilą tego życia.
Podobne doświadczenia naprawdę pozwalają spojrzec na siebie i swoje życie z innej perspektywy..
Nie zapominam, ale też nie rozdzieram szat, nie rozpamiętuję tego co za mną...

Odczuwam spokój i wolność. /Błagam nie doszukuj się nieistniejących treści w słowie wolność./

Nie wiem czy potrafię to zdefiniować, ale tak właśnie się czuję.

Pewnie za powyższe słowa spadną na mnie gromy... Ale cóż...

Nie da się z każdym, o wszystkim "rozmawiać" i to wyłącznie słowem pisanym...



no i dr preszer, wszystkiego sie dowiedziałeś, nie? jak z mężem, jak z kochankiem, jak z dzieckiem?

Andra tylko leje wodę, na każde pytanie odpowiada tak, zeby nie odpowiedzieć. Cóz by z niej była za teściowa

a tak poważnie to forum funkcjonuje w ten sposób, że piszesz konkretnie o swoim problemie, i potem o tym dyskutujemy. Natomiast Andra zrobiła sobie łzawego bloga, gdzie - trudno powiedzieć- ale chyba sobie jakąś poezję czy proze pisze. A może telenowelę? ale dzieję się w niej mniej niż w "Modzie na sukces".
napisal(a):Nie ma sensu ciągnąć tematu dalej

Od jakiś 10 stron co najmniej.
napisał/a: ~gość 2010-04-07 14:14
Tigana, funkcjonuje coś takiego jeszcze jak poczta prywatna.


bilberry napisal(a):Andro, aby uniknąć bezowocnych dyskusji i plucia Ci w twarz – zamknij temat.


Zdecydowanie........


Proszę o zamknięcie tematu.
napisał/a: ~gość 2010-04-09 09:51
a ja jeszcze napisze

alllleeee urwał blog lepszy niz blog emomartynki :D :D

i jak mozna ciagle tak kwieciscie pisac...

Andra ty nie czytaj coelho tylko sama cos napisz... np jakis podrecznik dla akwizytorow...? a tak wogole mam intymne pytanie- czy ty nie jestes przypadkiem swiadkiem jehowy...???
napisał/a: rybacki 2010-04-09 10:04
Zdepresjonowana napisal(a):a ja jeszcze napisze

alllleeee urwał blog lepszy niz blog emomartynki :D :D

i jak mozna ciagle tak kwieciscie pisac...

Andra ty nie czytaj coelho tylko sama cos napisz... np jakis podrecznik dla akwizytorow...? a tak wogole mam intymne pytanie- czy ty nie jestes przypadkiem swiadkiem jehowy...???


Zdepresjonowana > Za przeproszeniem ..rzygać się chce kiedy czytam te twoje złośliwe ,głupie teksty.Dorośnij !!
Jeśli ten wątek i Andra tak bardzo cię irytują ..to po ch.. tu zaglądasz ?
Twój nick wiele mówi , tylko to cię trochę tłumaczy.Rozumiem że można być w kiepskim stanie psychicznym i patrzec krzywo na cały świat ,ale trwać w takim stanie permanentnie ?? Polecam jogę lub farmakologię.