Sex przed, czy po ślubie???

Seks po ślubie ? Strasznie staroświeckie! Kto tak teraz robi? Oooch no znajda sie osoby ktore z silnej wierze trawaja podporzadkowani kościołowi jak jakies kundle. Ja stracilam dziewictwo mając ledwie ukończone 16 lat i niczego nie żałuję. Zrobiłam to po 1,5roku związku i nadal jestem z tym kolesiem.

Trzeba wiedziec z kim sie bierze slub :p

niby tak ale zawsze jest obawa,że sie wpadnie

jeżeli chcesz, żeby twoje życie seksualne było udane, musisz spróbować przed ślubem, bo możecie do siebie nie pasować.

a co do wpadek, to się zabezpieczajcie....tabletki plus dobra prezerwatywa i będzie dobrze.
GS

nie pasować w łóżku??

Lonka1989 napisal(a):

niby tak ale zawsze jest obawa,że sie wpadnie

No. Trzeba sie umiec zabezpieczyc. Zawsze jest ryzyko. Ale jesli chociaz jedna strona jest odpowiedzialna, ryzyko maleje.

Lonka1989 napisal(a):

nie pasować w łóżku??

No pewnie! Związki nie raz sie przez to rozpadały! Para musi sie dobrze czuc w łozku. A nie tak jak u mnie, kiedy kłucimy sie kto jest na dole :P

tak, nie pasować w łóżku

GS

ale o co chodziło Ci z tym ,że ,,możecie do siebie nie pasować"??

Lonka1989 napisal(a):

ale o co chodziło Ci z tym ,że ,,możecie do siebie nie pasować"??

Moga sie nie dogadac w tych sprawach. mozeee ona uzna ze jest kiepski? A moze jemu sie cos nei spodoba? Trzeba sie znac "na wylot" zeby wiedziec czy sie z kims bedzie szczesliwym w małzeństwie ;)

ja na przykład lubię pewne rzeczy i w pewny sposób, nie wszystkie kobiety tak lubią...choć nie mam problemu i tak ich do tego przekonać, bo wiem jak. ale jakbym miał to w sobie trzymać to by mnie to frustrowało.

GS

Ja osobiście jestem za tym,żeby to zrobić przed ślubem ;) ale to też zależy od tego czy się spotka tego jednego hehe ;)

Lonka1989 napisal(a):

ale to też zależy od tego czy się spotka tego jednego hehe ;)

Napsiz to jeszcze raz, tylko tak, zeby bylo zrozumiałe