Sex przed, czy po ślubie???

napisał/a: Viktoria9 2008-03-16 16:31
napisal(a):

Mnie się wydaje ze seks należy (choć nie trzeba) zacząć uprawiać przed ślubem by sprawdzić czy rzeczywiście dane osoby do siebie pasują. Jak powiedział ktoś wyżej jeżeli seks nie będzie się wam układał Facet może szukać pocieszenia w ramionach innej a kobieta będzie bardzo nieszczęśliwa. Może spowodować to dużo kłótni i nieporozumień. Tak myślę :)
napisał/a: Lonka1989 2008-03-18 08:36
Viktoria napisal(a):Mnie się wydaje ze seks należy (choć nie trzeba) zacząć uprawiać przed ślubem by sprawdzić czy rzeczywiście dane osoby do siebie pasują. Jak powiedział ktoś wyżej jeżeli seks nie będzie się wam układał Facet może szukać pocieszenia w ramionach innej a kobieta będzie bardzo nieszczęśliwa. Może spowodować to dużo kłótni i nieporozumień. Tak myślę :)

Czyli jeśli on będzie szukał pocieszenia u innej to znaczy,że tak naprawdę nie zależało mu na uczuciach,wspólnym byciu razem,spędzaniu wspólnego czasu tylko na sexie. Przecież jeśli by Cię kochał to nie leciał by dopasowywać się w łóżku z jakąś inną ... A jeśli Cię kocha to poczeka do ślubu;)
napisał/a: makaka9 2008-03-18 09:20
An!a:) napisal(a):s!emka, czytam to i czytam_ i mnie przerażacie_ :P :) nie chce się z nikim kłócić,ani nikogo obrażać, alE... :)
Nie mam za dużo czasu, ale chciałabym coś tu naskrobać od siebie:) Według mnie warto poczekać do ślubu a to czy "pasujemy" do siebie to kompletna bzdura. Jestem kob!etką wierzącą:) uważam, że jeśli kogoś kochamy to znaczy że akceptujemy go takim jakim jest, pragniemy dla tej drugiej osoby wszystkiego najlepszego w życiu. Nie potrafię zrozumieć, gdy chłopak(np.jakiś Tomek X) mówi dziewczynie, że ją kocha, i chce się z nią przespać. Czy naprawdę mówi prawdę czy to tylko złudzenie M!łości??! Gdy kochamy, nie chcemy by druga osoba cierpiała, nie chcemy aby spotkała ją jakaś przykrość. To czemu ten "Tomek X" naraża swoją dziewczynę na niebezpieczeństwo ciąży i różnych chorób?? Mam 18 lat i nie wyobrażam sobie, że mogłabym TerAz być w ciąży. Wiem, że dopiero wkraczam w życie ale jakieś granice już mam. Kiedyś myślałam zupełnie podobnie jak część z Was. Rok temu byłam z chłopakiem, w którym byłam szalenie zakochana(^^,), nie wyobrażałam sobie życia bez niego itd. Często jeździliśmy razem na dyskoteki, imprezy_ na którejś imprezie urodzinowej u jego kumpla, chciał ode mnie coś "ten teges",ale nie chciałam. Tydzień później zerwał ze mną_ założył się z tym kumplem o to jak długo będziemy razem i czy coś będzie między nami*_ To był jeden wielki szok/ a 2tyg później widziałam go z inną "koleżanką". nie żałuje że do niczego nie doszło, i wierze że uda mi się poczekać z tym do ślubu. bo to wcale nie jest najważniejsza rzecz która łączy dwie kochające się osoby.



Takich osob jak Ty jest niestety coraz mniej.......bardzo fajne podejscie do milosci, takie dojrzale, mądre.....
Niestety obecnie jest taki trend ze ten pierwszy raz po prostu w pewnym wieku(czyt.ok16-17 lat) wypada juz miec za soba bo inaczej bedzie sie uchodzic za osobe "staroswiecka" i nie zyjaca w XXI wieku:((
Przykre to jest jak wiele młodziutkich ladnych dziewczyn robi z siebie po prostu szmaty (inaczej tego nazwac nie moge).
To czy seks ma byc po slubie czy przed nigdy sie nie zastanawialam, bo to dla mnie troche taka sztuczna granica....nie moglabym po prostu zblizyc sie tak zupelnie blisko do faceta do ktorego tylko "cos czuje"...to musi byc milosc, tylko wtedy takie zblizenie ma sens......inaczej to po prostu hobby, zabawa lub.......no własnie zle sie to kojarzy, prawda????
napisał/a: kaXka86 2008-03-18 09:48
sex powinien być przed ślubem bo musisz sparwdzić czy ci odpowiada z nim i czy pod tym wzgledem tez do siebei pasujecie. bo to tez ważne:)
napisał/a: she1982 2008-03-18 15:40
Myślę, że to kwestia własnego sumienia.
Miałam ileś partnerów przed moim mężem, okazało się, że on miał o wiele mniej partnerek niż ja partnerów przed ślubem i jest mi głupio. Kochamy sie, ale jemu ciężko jest to przeboleć. Wraca do niego to raz na jakiś czas. Ja żałuję, że tak wyszło. Jakbym wiedziała że spotkam mojego męża to bym poczekała... ale nigdy się nie wie. Napewno część z tych moich ex-partnerów bym wyeliminowała.
Myślę, że ciężko jest znaleźć od razu tego właściwego no i doczekać do ślubu...
Ale napewno jest to piękne dla dwojga ludzi... jeśli są dla siebie Pierwszymi...
o ile faceta nie zacznie nęcić pytanie "a jak to by było z inną" ...
A jeśli chodzi o dopasowanie... wydaje mi się, że jeśli robią to dwie osoby po raz pierwszy to się dopasują... bo jak mają porównanie to rzeczywiście mogą wystąpić jakieś "ale".
To taka moja mała dygresyjka...
Gratulacje dla wszystkich "pierwszych" ślubnych
napisał/a: iwa222 2008-03-18 16:21
kaśka86 napisal(a):sex powinien być przed ślubem bo musisz sparwdzić czy ci odpowiada z nim i czy pod tym wzgledem tez do siebei pasujecie. bo to tez ważne:)

no i teraz będziemy się testować :) ja ,owszem miałam paru partnerów przed swoim M ,ale sexu uczę się do dziś .Pamiętam na początku małżeństwa były rzeczy które wydawały mi się :eek: nie dla mnie ,że ja tak nigdy ....a teraz :D są ulubione .Każdy i tak zrobi jak uważa ,nie powiedziane jest że ci co tak sprawdzają później są zadowoleni z wyboru ,czasem ci którzy byli pierwszymi dla siebie są do końca razem szczęśliwi .
napisał/a: kaXka86 2008-03-18 17:57
a pomysl że znam dziewczyne ktora miała tylko jednego faceta ktory został jej mężem i potem gryzło ją to czy seks może być lepszy z innym facetem. a potem się okazało że chciała to sprawdzić i zdradziła swojego męża ktorego tak kochała
napisał/a: arvena9 2008-03-19 00:52
Mój znajomy zawsze powtarzał, że nie ożeni sie z dziewicą bo prędzej czy później będzie chciała sprawdzić jak jest z innym i go zdradzi... paradoksalnie z dziewicą się ożenił i to nie ona jego ale on ją zaczął zdradzać kilka krótkich lat po ślubie... na te sprawy niestety nie ma reguły. Tak sobie teraz myślę, że kiedyś pewno byłam idealistka z moim naiwnym wyobrażeniem o miłości i seksie ale tak to już jest że życie weryfikuje marzenia i ideały.... i prawda jest taka, że i miłości (czyli tej prawdziwej akceptacji człowieka różnej od zauroczenia) i seksu trzeba sie nauczyć.. cieszę się że rozpoczęłam tę naukę wcześniej niż w noc poślubną...:)
napisał/a: malenstwo23 2008-03-19 08:10
Dla mnie przed-nie lubię kupować kota w worku.Ja wolę najpierw go obejrzeć i sprawdzić czy się dogadamy.A wtedy wieloletnia przyjaźń w zgodzie jest wielce prawdopodobna:)
napisał/a: kaXka86 2008-03-19 09:21
widzisz sama z tej sytuacji że seks przed ślubem dla faceta i dla kobiety jest ważny żeby później nei zdradzać:)
napisał/a: ~hugrakkur 2008-03-19 16:10
kaśka86 napisal(a):widzisz sama z tej sytuacji że seks przed ślubem dla faceta i dla kobiety jest ważny żeby później nei zdradzać:)


Chyba nie da się już znaleźć bardziej płytkiego argumentu.
napisał/a: kuperek8 2008-04-03 16:17
Uważam, że teraz nie ma takich dziewczyn, które nie uprawiałyby seksu przed ślubem... ;)