Dieta proteinowa dr Pierre Dukana

napisał/a: ~gość 2010-06-16 21:20
duszek napisal(a):

to jest nic - pies teraz szczelił focha chyba się obraził za tą wątróbkę bo nawet udaje że mnie nie widzi


ja zrobiłam fotkę brzucha jak zaczęłam, ale pokaże wynik gdzieś może za 3-4 tygodnie - bo co to parę dni u mnie dopiero i to jeszcze z wpadką weekendową...




no to trzymam za słowo i za 3-4 tygodnie Ci już nie popuszczę
napisał/a: KarolciaK 2010-06-16 21:48
duszek napisal(a):i mi już pozostała tak miłość do nich

Jak była w ciąży z bratem to czasami ją nosiło jak sobie nie strzeliła 10 gram wódki więc lepiej trafiłam

,a co do truskawek to czemu sobie odmawiasz?chyba nie sa tuczace?przeciez Ty nie masz takiego prawdziwego Dukana nie?
napisał/a: KarolciaK 2010-06-16 23:14
Necia napisal(a):fruktoza, na Dukanie nie można owoców

tak wiem ze nie mozna owocow,tzn.pozniej chyba mozna w tej ostatniej fazie co? ale pamietam,ze duszek pisala ze ona nie jest na takim prawdziwym dukanie,ale nie wiem na co sobie pozwala
Necia, a jak tam u Ciebie dieta? juz chyba po uderzeniowej jestes co?
napisał/a: KarolciaK 2010-06-16 23:30
Necia napisal(a):dziś 1 dzień II fazy, zjadłam pyszny kalafiorek

widzialam na twarzy mojej znajomej wielka radosc jak skonczyla uderzeniowa i jadla pierwszy dzien warzywa wiec domyslam sie co czujesz
Necia napisal(a):chyba tak, ale mi jeszcze daleko do tego, więc się nie zagłębiałam jeszcze

tak cos kojarze,ze mozna ale nie wszystkie,nie pamietam juz czego nie mozna,ale chyba bananow,owocow pestkowych.ale tak jak piszesz,jeszcze masz duzo czasu zeby sie dowiedziec
napisał/a: duszek1 2010-06-17 08:14
KarolciaK napisal(a):przeciez Ty nie masz takiego prawdziwego Dukana nie?


mam takiego prawdziwego, jem tylko co mogę a wpadka w weekend była spowodowana gośćmi - ale tak się pilnuje

dzisiaj rano polizałam słoik z truskawkami dziabnęłam szklankę coca-coli i mam nadzieję, że wytrwam do wieczora bez ciągot na lewo i prawo

KarolciaK napisal(a):tak wiem ze nie mozna owocow,tzn.pozniej chyba mozna w tej ostatniej fazie co? ale pamietam,ze duszek pisala ze ona nie jest na takim prawdziwym dukanie,ale nie wiem na co sobie pozwala


słońce ja mogę mieć krytyczne chwile tak jak ostatnio przez cukier (tak mi się wydaje) do tego mam jeszcze niskie ciśnienie i statek widmo ze mnie gotowy - jak by się tak działo to myślę nad planem awaryjnym i nie wiem co będzie lepsze:

Czy jednak dać łyżeczkę cukru rano do kawy (normalnego)??
Czy może zjeść trochę miodu??

Oczywiście dalej będę stosować zalecenia z tym małym nagięciem cukrowym - ostatnio pomogło, a tak ogólnie to poza niskim ciśnieniem zdrowa ze mnie baba, nic a nic mi nie dolega.
napisał/a: KarolciaK 2010-06-17 08:34
duszek napisal(a):dzisiaj rano polizałam słoik z truskawkami dziabnęłam szklankę coca-coli i mam nadzieję, że wytrwam do wieczora bez ciągot na lewo i prawo

ja bym chyba nie wytrzymala latem bez jedzenia owocow truskaweczki,czeresnie
duszek napisal(a):Czy jednak dać łyżeczkę cukru rano do kawy (normalnego)??
Czy może zjeść trochę miodu??

wydaje mi sie ze moid zdrowszy ale czy miod tak samo zadziala jak cukier?
napisał/a: duszek1 2010-06-17 08:48
KarolciaK napisal(a):wydaje mi sie ze moid zdrowszy ale czy miod tak samo zadziala jak cukier?


znalazłam coś takiego na zdrowych jedzeniach i dietetykach:

Zamiast cukru - zdrowy miód

Miód to jeden z najcenniejszych produktów, jaki otrzymaliśmy od natury. Choć jest wysokokaloryczny (łyżeczka dostarcza ok. 40 kcal), nie wywołuje nadwagi. Jest za to skoncentrowanym źródłem łatwo przyswajalnych cukrów prostych, które błyskawicznie trafiają do krwi, odżywiając cały organizm. Oprócz węglowodanów miód zawiera witaminy z grupy B, a także witaminy A, C i K oraz ok. 30 składników mineralnych. Najważniejsze z nich to żelazo, mangan, kobalt i magnez. Szczególnie cenne jest żelazo – dobrze przyswajalne przez nasz organizm. Miód zawiera ponadto olejki eteryczne, barwniki, bioflawonoidy, enzymy oraz substancje o właściwościach bakteriobójczych, np. inhibinę. Miód jest doskonały dla całej rodziny. Może być eliksirem młodości dla babci i dziadka albo słodkim lekarstwem dla męża i dzieci. (itd)



miód chyba jest zdecydowanie lepszy i bogatszy od cukru...
napisał/a: KarolciaK 2010-06-17 12:41
duszek, nie wiedzialam nawet ze miod jest az taki zdrowy
napisał/a: duszek1 2010-06-18 08:20
Piekłam wczoraj dziewczynki omleta - no ale w sumie zapomniałam jak się robi omlety więc powstał palek otrębowy:

Kilka łyżek otrąb owsianych
Kilka łyżek otrąb pszenicznych
Jajka 2-3
mleko 0.5%
odrobina proszku do pieczenia... (bałam się że to się ugotuje a nie upiecze bo takie lekko pływające było więc trochę dałam)
sól
pieprz

Wybełtawszy to wszystko kompletnie na oko bo miałam właśnie w planach omleta lub naleśnika stwierdziłam, że patelnia to kompletnie kiepski pomysł...

Więc wyłożyłam blaszkę papierem i wlałam to wszystko...
Zaglądam pierwszy raz do piekarnika i mówię o ja ale papka to się nie zetnie (jak wiecie otręby nie łączą się mlekiem tak jak mąka), wszystko pływa, zaglądam drugi raz do piekarnika patrzę hmmm ładnie się piecze odparowuje... zaglądam trzeci raz upiekł się świetny placuszek otrębowy. Ma grubość nie całego centymtra i jest super - wczoraj zjadłam kawałek z serkiem na kolację i byłam w niebie bo miałam swój jakby własny chlebek

Krzysiek jak zawsze chciał spróbować bo ogólnie to chce zasmakować wszystkiego z diety i mówi " nie no muffiny są zarąbiste ale to smakuje do kitu z deka " - nie było słodkie to jużnie takie pyszne :) a ja specjalnie robiłam na słono żeby było pod chlebek :)

Dzisiaj zrobię z domciu fotkę i wam wstawię jak to wyszło :)


PS. to wszystko przez to że jeszcze nie doszła do mnie maizena, którą zamówiłam chyba z tydzień temu

PS. ostatnio robiłam bezy z książki dukana, no cud malina mi rosły i wiecie co zrobiłam - OTWORZYŁAM PIEKARNIK, żeby sobie zobaczyć jak to wygląda...
Zamknęłam piekarnik i mówię sama do siebie:
"oooo i w pizdu po bezach " - musiałam wszystko wywalić bo siadło i zamiast bezów miałam brązowe placko plamy na blaszce
Polizałam trochę to z łakomstwa bo tak mi się chciało słodkiego ale były nie jadalne




Menu na dzisiaj w pracy:
3 jajka
kawałek chlebka + serek turek 5%
kurczak wędzony bez skór - same czyste mięsko
kawa, herbata i obowiązkowe 1,5 litra wody

[ Dodano: 2010-06-18, 08:22 ]
No i efektów jakiś na razie nie widać ale może przez to, że w środę brałam ostatnią tabletkę i lada dzień pojawi się @... już widzę, że mam rosnącego balonika na brzuchu jak co miesiąc

[ Dodano: 2010-06-19, 08:49 ]
Pokazuje placko chlebek otrębowo jajkowy mojego wykonania :D





napisał/a: milka19803 2010-06-19 18:01
chciał bym zastosować tą dietę bo chciała bym zrzucić 10 kg ale nie wiem jak mam się do niej zabrać
czy możecie podać w skrócie najważniejsze rzeczy o których muszę wiedzieć stosując tą dietę
z góry dziękuje
napisał/a: duszek1 2010-06-20 10:07
milka1980, na 8 stronie są linki do paru stron książki, w skrócie jest bardzo ciężko wszystko opisać , najlepiej jak ją sobie ściągniesz z neta albo kupisz... bo cała dieta składa się z trzech portali i dobrze
jest wiedzieć co i jak wolno a czego nie...

[ Dodano: 2010-06-21, 08:39 ]
Kobietki jak tam u was - bo ja nie widzę żadnych zmian

dzisiejsze menu śniadaniowe:
2 jajka na twardo
1 ogórek konserwowy
4 plastry wędliny z indyka
napisał/a: perełka47 2010-06-22 19:00
mozecie mi napisac,co dokladnie chodzi w tej diecie?? I jak ja zaczac? Bardzo prosze o raady :)