Jak to jest u Was z dietami??

Ania napisal(a):

haloo haloo zagląda ktoś jeszcze na to forum???dziewczyny gdzie się podziałyście??Krateczko jak tam odchudzanie Ci idzie??piszcie czy wytrwałyście i jakie są rezultaty :) pozdrowienia

Hej:)

Za chwilę mija miesiąc od rozpoczęcie mojej diety. Głównie to dieta typu MŻ i lepiej częściej a mniej. Codziennie popijam Siluetę yerba mate. 1,5 kg mam do tyłu :) yerba mi pomaga, jest dobrze, jestem dobrej myśli. :)

Mam nadzieję, że dobiję do 65 kg

Ja mam zamiar rozpocząć dietę... Jak osiągnę zadowalające efekty to się pochwalę;)

Widzę że dużo tu pytań, domysłów na temat odchudzania. Ja swoją wiedzę opieram na bazie rozmów i szkoleń z mojej pracy, oraz własnych dociekań.Moja żona jest biologiem, i inżynierem ochrony środowiska, co ma duży wpływ na to czym się zajmuję z racji oceny tego na poziomie naukowym. Problem dotyczy często samego braku odpowiednich składników odżywczych. Mówię tutaj o warzywach i owocach. W chwili obecnej zajmuję się propagowaniem zdrowego trybu życia poprzez polecanie suplementu żywności -warzyw i owoców w kapsułkach. Produkt posiada badania naukowe, od tego roku jesteśmy sponsorem drużyny olimpijskiej Niemiec. To dowodzi, że nie polecam jakichś korzeni wykopanych na działce. Nie mówię że jest to środek na odchudzanie. Jest to środek, który pomoże ustabilizować gospodarkę Twojego organizmu poprzez wpływ różnych związków (ponad 50 000 różnych - witamin jest zaledwie kilkanaście) zawartych w 18 różnych warzywach i owocach. A prawidłowe działanie organizmu ma kolosalny wpływ na wchłanianie, łaknienie, wydalanie, procesy metaboliczne. Więc z reguły jeśli ktoś chce zrzucić parę kilogramów, polecam najpierw zacząć dbać o dietę w sensie urozmaicania jedzenia o warzywa i owoce a nie ograniczania pokarmów. Głodzenie się, czy też preparaty z reguły dają efekt jojo, gdyż organizmowi brakuje związków do właściwego zarządzania wszystkimi procesami w naszym ciele. Głodówki dodatkowo uczą nasz organizm gromadzić zapasy - bo organizm nie wie, kiedy znowu nie dostanie "jeść", więc chomikuje. Efekt odwrotny niż chcesz osiągnąć! Jeśli kogoś interesuje temat to proszę o kontakt na [email]warzywaiowoce@onet.eu[/email] - podeślę więcej informacji itd. Proszę zaznaczyć że to z tego forum i że chodzi o urozmaicenie diety. Powodzenia w osiągnięciu naszych celów! Krzysiek

I powróciłam na forum. Ta silueta (nie chce zapeszac) dobrze mi robi, i smakuje. tu znalazlam niedrogo, poczytajcie sobie:

http://www.yerbamarket.com/product-pol-461-CBSe-Silueta.html


"Idealna yerba mate dla wszystkich szukających wsparcia przy odchudzaniu i poprawie przemiany materii"

:)

moim zdaniem najlepszym sposobem na utratę zbędnych kilogramów jest sposób MŻ i dużo ruchu :) nie rozumiem po co łykać owoce i warzywa w tabletkach skoro idzie wiosna i wszystkie warzywa i owoce będą dostępne i to po normalnych cenach?? chyba lepiej zjeść świeże warzywa zamiast połykać tabletki????przynajmniej takie jest moje zdanie, aha i ja dodatkowo liczę kalorie- tzn. zapisuję codziennie co zjadłam przez cały dzień dzięki temu kontroluję ile jem kalorii i mogę szczerze powiedzieć, że to też pomaga :)

Witam wszystkich,

ja jestem nowa na tym forum.
Miałam dość swojego wyglądu i postanowiłam coś zmienić.
Obiecałam sobie dojść do mojej poprezdniej wagi - 65 kg.
Teraz mam znacznie więcej ok 20 kg nadwagi.

Zaczełam od diety kopenhadzkiej (13to dniowej)

Teraz jest 6 dzień i wydaje mi się że wytrzymam, a później powoli zbijać wagę - będę się przynajmniej starć.

A czy wy macie z tą dietą jakieś dośwaidczenia?

Szczerze mówiąc odchudzam się pierwszy raz w życiu i nie wiem czy dobrze zaczełam.

Trzymam za was kciuki i rzyczę szybko ubywających kilogramów
;)

szczerze mówiąc ja nigdy nie stosowałam tej diety więc nie za wiele mam do powiedzenia w tej kwestii :) jestem natomiast zwolenniczką liczenia kalorii i dużej ilości ruchu :) i mogę potwierdzić, że to na prawdę działa :) odzywajcie się czasem ludziska i opowiadajcie jak wam idzie odchudzanie???? :) trzymam za nas wszystkie kciuki :) pozdrawiam

Ja polecam wszystkim dietę 1200 kcal; jest naprawdę skuteczna. Więcej informacji wraz z przykładowymi zestawami jedzenia znajdziecie na stronie:
http://chudnij-zdrowo.com/37,zywienie.html
Pozdrawiam i życzę powodzenia

Witajcie kochane forumowiczki:)
Trochę mnie tu nie było,ale muszę powiedzieć,że zaczęłam znowu się odchudzać:))Póki co dopier tydzień,ale 2,5 kg mniej co mnie cholernie cieszy:D
Mam nadzieje,ze nie skonczy się tak jak zawsze wytrzymam 2 misiace i lipa,więc zamierzam to powiedziec na głos,zebym potem mogła sobie to w razie czego przeczytać:D
Aniu kochana-stęskniłam się za Tobą,bo ze stałej ekipy tylko my dwie zostałyśmy.Cieszę się,ze jest kilka nowych osób,w większej grupie bedzie nam raźniej gubić kilogramy:)
Także kobietki wiosna juz jest(choć pogoda beznadziejna)więc do dzieła.Piszcie jak Wam idzie i wspirajmy się nawzajem:)
pozdrawiam:)

Witam Nazywam sie Sylwester Stodolski pisze do Pani poniewasz zauwazylem na forum ze chcialby sie Pani dowiedziec czy komus na cos pomoglo i jaki produkt ma. Ja jem flavon max od 2mies widze poprawy niemam juz chemorojdow, nie mam problemu z cisnieniem jak mialem zle cisnienie to nie umialem zatrzymac krwi z nosa tak mi leciala bylo to prawdopodobnie od zatok ale nie mam juz tego problemu a od 2tygodni zauwazylem ze bez budzika budze sie o 7 rano mojej mamie flavon pomogl na cere i na bóle nóg o co jeszcze mi powiedziala to to ze miala kiedys gózy pod pachą i pomoglo jej na to po 2miesiacach zniknely jej gózki i józ nie ma bólów w tych miejscach .. mi jeszcze czasami jak jest niskie ciśnienie to boli jeszcze mnie głowa z lewej strony ale to bardzo żadko ale to od ciśnienia .. Prosze oto moj kontak 661295308 pozdrawiam Serdecznie Partner flavon max group ...

Witam ponownie,

do końca trzynastki zostało mi 4 dni.

Szczerze mówiąc nie spodziewałam się tak dobrych efektów.

Cm giną w oczach.

A od soboty dietka 1200 kalorii.

Mam nadzieję ze wszystko się uda

Trzymam kciuki za resztę

W niedziele pochwale się rezultatem - ale myślę że ok 7-8 kg będzie mniej.

Niezła motywacja do dalszej pracy nad swoją sylwetką.

Przecież wiosna już i niedługo bikini trzeba będzie włożyć

Krateczko cieszę się, że w końcu się odezwałaś :D ja też na jakiś czas porzuciłam odchudzanie, ale od 4 lutego znowu się odchudzam tylko teraz już tak na serio :D przez miesiąc chodziłam na siłownię, ale ponieważ ostatnio nie miałam kaski więc zaczęłam ćwiczyć w domu (rowerek+brzuszki) dodatkowo wróciłam do liczenia kalorii i jak na razie mam 3 kg. mniej z czego baaaardzo się cieszę :D mam nadzieję, że wszystkim nam uda się osiągnąć wymarzone wagi :) zawsze to lepiej mieć wsparcie kilku osób :) pozdrowienia dla wszystkich :)