Jak to jest u Was z dietami??

rzuciłam palenie co poskutkowało dodatkowymi kilogramami - nie potrafię wybrać diety bo mój tryb pracy jest nieregularny pracuje po 12 godz i także w nocy? i co ja mam zrobić? gratuluje wszytkim którym udało się schudnąć

A u mnie kolejny już 20 kilogram zniknął :)

hmmm Maleństwo jestem naprawdę pełna podziwu dla Ciebie :) i oczywiście serdecznie Ci gratuluję :) u mnie powolutku też spada waga z czego i tak jestem zadowolona, bo jak na razie kasy na siłownię nie mam, ale przynajmniej codziennie robię sobie dłuuuugie spacery :) mam zamiar przejść jeszcze na dietę kopenhaską żeby dochudnąć to co mi zostało :) Maleństwo nie byłaś przypadkiem na tej diecie??bo przydałaby mi się rozpiska co którego dnia się je :) Krateczko żyjesz?????pozdrowienia

Ania ja czytałam o tej diecie i nie ma mowy ja dziękuję za kopenhaską ja nie lubię chodzić głodna.A na mojej diecie nie jestem.A u mnie już 23 kilo poszło jeszcze tylko 9 i koniec :) 6 na poczatku mojej wagi jest dokładnie 69 a zaczynałam od 92,5...Laska się ze mnie robi :)

Ja nie jestem na żadnej specjalnej diecie. Po prostu jem z miarę mądrze. Śniadanie rano to podstawa (płatki, jabłko) potem kromka czarnego pieczywa na drugie śniadanie. Obiad jem razem z mężem tylko mniej niż zawsze plus surówka itp. No i coś na kolacje. Dużo wody i owoce. Ale przede wszystkim ćwiczę. Brzuchy, biegam. Aktywnie spędzam wolny czas i to daje rezultaty. :)

Ja postawiłam bardziej na warzywa i wszystko z nimi łączę. Na chlebek pozwalam sobie raz w tygodniu. Zobaczymy, psychicznie trochę lżej tylko by waga ruszyła w dół.

U mnie jest najgorzej z motywacją. Chcę schudnąć około 10 kg. 2 już mam za sobą. Myślę, że to dzięki darmowemu kursowi odchudzającemu, na który trafiłam przypadkiem w internecie. Nie rzucam się już na słodkie tak, jak przedtem i jem wystrarczająco dużo, by nie podjadać. Mam nadzieję, że tendencja spadkowa nadal się utrzyma. Trzymajcie za mnie kciuki :). gdybyscie były zainteresowane kursem, to link do niego:

http://kreatywneodchudzanie.blogspot.com/p/kurs-kreatywne-odchudzanie.html

Piszę o tym, bo myślę, że warto. Kurs jest za darmo, moze i wam pomoże?

Hej dziewczyny:))
Witam po długiej przerwie,ale miałam kłopoty z kompem,potem była akcja odzyskania hasła no ale wreszcie sie udało:)
Niestety jesli chodzi o dietę to nie mam dobrych wieści.Zamiast schudnąc to przytyłam,jestem wkur....a na siebie maksymalnie:(
Byłam na kopenhaskiej i schudłam ale potem przytyłam z nawiązką ik tyle było odchudzania.A 2,5 miesiąca temu palenie rzuciałm to tylko możecie sobie wyobraziź jak teraz wyglądam.Jestem załamana totalnie i nie mogę sobie z tym poradzić.Znalazłam i słyszałam w ogóle o diecie owocowo-warzywnej.Ponoć super i waga leci w dół super tylko jakoś ją już 3 raz zaczynam bo pod koniec każdego dnia nie mogłam wytrzymać i rzucałam sie na jedzenie.Tak mówiąc szczerze dziewczyny to wyglądam strasznie a czuję się jeszcze gorzej.POMOCY.Ratujcie jakoś:(
Maleństwo Ty tak dużo schudłaś napisz co zrobiłaś jak ci się udało:)
Aneczka jestem co tam kochana u Ciebie:)
Pozdrawiam wszystkich
Kratka

Dziękuję za podpowiedź :)przeczytam napewno w wolnej chwili
pozdrawiam

hej, ja właśnie zaczełam diete proteinową dukana - drugi dzień jem same białka :P dużo dziewczyn sobie chwali tą dietę, także może któraś się przyłączy?:)

słyszałam o tej diecie,bardzo dużo osób na niej schudło,niestety nikt nie pisze o jej wyniszczającym efekcie:(
Przykre ale prawdziwe,gdyż złogi białkowe osadzają się w nerkach i to z nerkami najwięcej problemów jest po tej diecie.Nie mam pojęcia dlaczego o tym nikt nie pisze ani nie mówi choć dietą opracował sam lekarz:)
Najlepsze w tym wszystkim jest to że naprawdę wiele ludzi w tym sławnych schudło na tej diecie i wyglądają super,i sama dieta w sobie jest super bo jesz kiedy chcesz i ile chcesz z tym że tylko białkowe pokarmy.Ale o efektach ubocznych nikt nie mówi i nie pisze,bo widząc ile osób ją stosuje podejrzewam że nawet to do nich nie trafi.
Ada mam nadzieję że u Ciebie bedzie ok.Piszę o tym bo wiem ile znajomych miało problemy zdrowotne pomimo zrzuconych kilogramów.Po prostu dieta nie może składać sie z samego białka.
Pozdrawiam i życzę"zdrowych"efektów:)

Witaj Krateczko :) już myślałam, że całkowicie zapomniałaś o tym forum :) u mnie jak najbardziej w porządku :) łącznie jak na razie schudłam 13 kg :) szczerze mówiąc po zrzuceniu tych zbędnych kilogramów tak się rozbrykałam, że chciałabym jeszcze zrzucić 9 kg ale nie wiem czy mi się to uda. Doskonale Cię rozumiem, jeśli chodzi o rzucenie palenia bo kiedyś też rzuciłam i przez to nabawiłam się wielu nadprogramowych kg. po 2 latach i tak wróciłam do nałogu a kg. zostały,no i teraz też bym chciała rzucić fajki raz na zawsze, ale jak pomyślę sobie że znowu miałabym tak przytyć to jakoś nie potrafię:( odzywaj się czasem,wierzę w Ciebie :) buziaki