Jak to jest u Was z dietami??

napisał/a: Karafara 2009-12-27 15:06
Ariwederczi !!! Bardzo ci dziękuję za odpowiedź, sama tez poszukałam w Internecie i rzeczywiście znalazłam masę informacji o Fabacum. Zakupiłam sobie, żeby mieć przed świętami już :) jeszcze raz bardzo dziękuję za informacje!!!!!
Buźka:)
napisał/a: malenstwo23 2009-12-27 15:41
Hej Dziewczyny jak tam święta? Ja w Wigilię sobie pozwoliłam na żarcie i na alkohol ale w święta już nie ruszyłam nic!Pierwszy raz w święta się powstrzymałam od tych wszystkich smakowitości a nie było łatwo.Powiem Wam że jestem normalnie z siebie dumna!
napisał/a: kalabi 2009-12-29 10:31
maleństow23 nie poddawaj się tutaj znajdziesz artykułu na ten temat może zainteresuję Cię bieganie odchudzanie
napisał/a: kratka4 2010-01-11 22:29
Czołem Kobietki:))
Witaj Maleństwo bardzo dobrze pamiętam Cię jak kiedyś się z "nami" odchudzałaś:))Chyba tak naprawdę żadna z nas nie doszła jeszcze do upragnionej wagi,bo....zawsze coś:( a to święta,to wesele w rodzinie to znowu jakaś impreza albo latem non stop grill.Ja osobiście stwierdziłam,że jak tak dalej pójdzie i bedę patrzyła że zawsze jakaś impreza to nigdy nie schudnę.Po prostu nie należy zjadać wszystkiego co jest na stole.Słyszłam że na herbalife dużo osób schudło,więc jestem pewna,że i Tobie się powiedzie:))Ja wracam do swojej diety mam nadzieje,ze w końcu z jakims skutkiem:)
Pozdrawiam gorąco wszystkich:)Anka a Ty gdzie się podziewasz???
Ineluki
napisał/a: Ineluki 2010-01-12 18:53
Ja przytyłam najwięcej w gimnazjum, wtedy kiedy najbardziej chyba chciałam się podobać. Nadgorliwa choc kochajaca babcia pchała we mnie ile wlazło i dopiero w liceum zaczęłam się buntować. Schudłam troche lae to było mało. W tamtym roku z 60 spadłam do 50 i teraz trzymam sie tego:) Nie jem dużo słodyczy, nie pije gazowanego tylko czerwoną herbate, ograniczam pizze ale niczego nie odmawiam sobie do końca, bo wiem, że po zakończonej diecie rzuce się na to. Lepiej z tego całkiem nie rezygnować a ograniczac do minimum i sięgać po to np. jako nagrodę za tydzień wytrwałości w diecie czy ćwiczeniach
Ineluki
napisał/a: Ineluki 2010-01-13 10:38
I dziewczyny jakby na potwierdzenie moich wcześnijszych słów proszę dzisiejszy artykuł z głównej strony [url]www.polki.pl[/url]

Odmawianie sobie przyjemności
Sabotaż Totalna rezygnacja z ulubionego jedzenia to zbyt radykalne posunięcie. W naszej naturze leży to, że rzeczy zakazanych pragniemy najbardziej. Jeśli ze swojego menu wykreślisz np. czekoladę, wkrótce okaże się, że czekoladowe słodkości są twoją największą pokusą. Przy tak skrajnych postanowieniach jest to tylko kwestia czasu, kiedy pochłoniesz (i to w dużych ilościach) to wszystko, co wyrzuciłaś ze swojego jadłospisu.
Lepsze rozwiązanie Nie traktuj smakołyków jak wroga. Zamiast przyrzekać, że nigdy więcej nie zjesz nawet kawałka czekolady, lepiej skoncentrować się na zachowaniu umiaru w jedzeniu. Warto dokładnie określić limity – np. sześć kawałków czekolady w tygodniu – wtedy łatwiej będzie ci wytrwać w swoim postanowieniu.
Korzyść Nie kupuj dużego batona z myślą, że zjesz tylko część, a resztę zostawisz na inną okazję. Od razu wybierz ten najmniejszy – oszczędzisz około 380 kalorii.


Zgadzam się w stu procentach, a nawet w 200!! Ja od wczoraj na dietce takiej małej bo coś się ciężka po świetach czuję, z 2 kg chce mniej zobaczyć na wadze:) I już wiem, że w sobotę mnie czeka obowiązkowe zjedzenie tortu:) bo babcia ma urodziny, a ludziom w jej wieku się nie odmawiam. Same zjedzenie mnie nie przeraża, bardziej to że ja go mam zrobić w ramach oryginalnego prezentu. Ale tym razem nie pójdę na łatwiznę i nie kupię gotowego biszkopta i mas w proszku tylko wszytsko sama zrobię;0

Wiem, że wklejanie takich zdjęć w temacie dietetyki jest conajmniej nie stosowne:D ale tylko chce pokazać co na 84 urodziny wtbrałam
http://www.smaczny.pl/przepis,wysmienity_i_bardzo_latwy_tort_czekoladowy,zdj,0 może któraś robiła?
napisał/a: malenstwo23 2010-01-29 10:17
Dziewczyny melduję się z sukcesami :) !!!Na mojej diecie zwaliłam 10 kg od 10 grudnia :)
napisał/a: Aniaaa24 2010-01-29 11:51
Witajcie dziewczyny!Krateczko dawno mnie nie było bo po pierwsze miałam problemy z zalogowaniem się na tę stronkę :mad: a po drugie zaczęła mi się sesja na uczelni i za bardzo czasu na razie nie mam :mad: u mnie jak na razie ok w prawdzie zostało mi jeszcze 4,5 kilo do zrzucenia ale mam nadzieję że niedługo uda mi się pozbyć tych ostatnich kilogramów :D a co tam u Was dziewczyny?? Maleństwo jestem pod ogromnym wrażeniem Twojego spadku wagi :) może podzielisz się z nami swoją dietą?? chętnie bym z niej skorzystała :D pozdrowienia dla Wszystkich:)
napisał/a: malenstwo23 2010-01-30 17:14
Moja dieta o niej już pisałam to Herbalife :D
napisał/a: Aniaaa24 2010-03-07 19:45
haloo haloo zagląda ktoś jeszcze na to forum??? :( czy już wszystkie zapomniałyście o nim??? :( co słychać dziewczyny?? jak tam odchudzanie idzie?? pozdrowienia
napisał/a: malenstwo23 2010-03-07 20:11
Hej hej.No ja tak się zajęłam odchudzaniem że zapomniałam o meldunkach.No więc kolejne kilogramy zgubione nie wyglądam już jak krowa czy wieloryb ale przypominam człowieka :) Od ostatniego wpisu pozbyłam się kolejnych 4 kg.W sumie to juz 14 :)
Naja
napisał/a: Naja 2010-03-09 22:19
U mnie w domu stosuje się diete atkinsa, ale ja osobiście już ją zarzuciłam bo to nie dla mnie, wolę róznorodne jedzenie. Generalnie ciężko u mnie z tym ;)