Jaka dieta skuteczna? Jak schudnąć?

Warto zakupić sobie takie tabletki. Często jesteśmy przemęczeni, szczególnie podczas przesilenia letniego. Sesja również się zbliża, więc przydadzą się studentom bądź maturzystom. Osoby, które ciężko pracują również potrzebują się skupić, by efektywniej wykonywać swoje działania.

wystarczy sie ruszać, duzo ruszać i w miare racjonalnie jeść. omijać wielkim kołem fast foody, ale nie żałowac sobie zdrowego i dobrego jedzenia :)

Istotny jest odpowiedni dobór treningu. Do tego należy myśleć o diecie, systematyczności i efekt nadejdzie. Oczywiście na wszystko trzeba zapracować.

Ja nie wyobrażałam sobie funkcjonowania bez słodyczy, ani spędzania dlugiego czasu przy garach. Dlatego skorzystałam z diety cambridge i jak dla mnie najbardziej odpowiednia. Schudłam sporo w 3 miesiące. A jak miałam ochotę na słodycze to sięgałam po ich niskokaloryczne batoniki , które sa dozwolone. Bez wyrzutów sumienia.

Dla mnie ta dieta jest zbyt przetworzona, to jedzenie z papierka...

Ale w jakim sensie z papierka? ...że się tak wtrącę w waszą rozmowę. Mnie nie smakowało papierem, a wręcz przeciwnie. Próbowałaś tych dań, że tak twierdzisz? Do dzisiaj sobie pozwalam na koktajle i batoniki, chociaż zakończyłam już program. :)

W DC są i gotowe produkty i gotowe przepisy na jedzenie. Każdy produkt z tego co widzę na ich stronie jest skrupulatnie opisany jeśli chodzi o wartości odżywcze tak jak np. tutaj chyba mowa o batonie
http://dieta-cambridge.pl/uploaded/nowy%20sklad_BATONY_T.pdf
dla mnie wygląda to dobrze.

Berilla ja stosowałam na zmianę z normalnymi daniami, a mają bardzo ciekawe pomysły. I nie popieram twojej opinii. Posiłki są tak wymyślone, by miały odpowiednią ilość kalorii jak i witamin. Nie mogą dać Ci bezwartościowych posilków, bo organizm strasznie by ucierpiał. Ja po diecie czułam się dobrze, a nawet bardzo dobrze bo dużo lżejsza jestem :D

Oczywiście, że DC nie szkodzi organizmowi. Mam swoje wyniki badań "przed" i "po" i uwierzcie mi, że nie ucierpiałam. Ucierpiał jedynie cholesterol, który.. spadł ;)

Z własnego doświadczenia uważam, że nie ma sensu stosować diet restrykcyjnych, na zasadzie 1000 kalorii itp. Zawsze ile razy próbowałam, tyle razy kilogramy wracały jak bumerang, Część osób jest za głodówkami, dla mnie to sposób przynoszący więcej szkody niż pożytku. owszem głodówka raz na dwa miesiące lub raz w miesiącu przez jeden dzień (sama to stosuję), ale nie dla odchudzenia, tylko dla oczyszczenia organizmu, nie wiem na jakiej zasadzie to działa, ale naprawdę przy takim układzie jej stosowania lepiej się czuję. A jak schudłam? Wyeliminowałam z diety całość jedzenia zwanego jako śmieciowe, czyli fast foody, jedzenie barowe, chipsy, napoje gazowane słodzone, wszelkiego rodzaju batoniki. Do tego zaczęłam jeść więcej warzyw (surowych, nawet jak je gotowałam, to były raczej dobrze sparzone a nie ugotowane). Z ziemniaków i makaronu przeszłam na kasze i ryż, bułeczki (uwielbiałam ciepłe z pieca) tylko w sobotę (w końcu każdy może podarować sobie "odrobinę" luksusu), w ciągu tygodnia chleb z żytniej maki. Do tego wprowadziłam jako uzupełnienie mikroelementów i pewnego rodzaju zapychacz pomiędzy posiłkowy zasosowałam suplement diety foreverslim. I o to cała moja dieta i "wysiłek". oczywiście w tygodniu zero ciasteczek, pączusiów itp. Słodkie w niedzielę do kawy i to upieczone samemu (wiem co jem, bez bitej śmietany, kremów itp). Z innych rzeczy nie rezygnowałam

a_grestowa napisal(a):

Oczywiście, że DC nie szkodzi organizmowi. Mam swoje wyniki badań "przed" i "po" i uwierzcie mi, że nie ucierpiałam. Ucierpiał jedynie cholesterol, który.. spadł ;)

zanim przystąpiłaś do tej diety ktoś Ci kazał wykonać szczegółowe badania?

Mój lekarz. Przystąpiłam do diety również dlatego, że miałam przeciwwskazania medyczne do ruchu. Niezależnie od tego na pierwszym spotkaniu odnośnie diety, padło pytanie o podstawowe wyniki badań. Uznałam, że to bardzo mądre i profesjonalne podejście.