Informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. forum rozmowy.polki.pl zostanie zamknięte. Jeśli chcesz zachować treści swoich postów lub ciekawych wątków prosimy o samodzielne skopiowanie ich przed tą datą. Po zamknięciu forum rozmowy.polki.pl, wszystkie treści na nim opublikowane zostaną trwale usunięte i nie będą archiwizowane.
Dziękujemy!
Redakcja polki.pl

Dodatkowo informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. wejdą w życie zmiany w Regulaminie oraz w Serwisie polki.pl

Zmiany wynikają z potrzeby dostosowania Regulaminu oraz Serwisu do aktualnie świadczonych usług, jak również do obowiązujących przepisów prawa.

Najważniejsze zmiany obejmują między innymi:

  • zakończenie świadczenia usługi Konta użytkownika,
  • zakończenie świadczenia usługi Forum: Rozmowy,
  • zakończenie świadczenia usługi Polki Rekomendują,
  • zmiany porządkowe i redakcyjne.

Z nową treścią Regulaminu możesz zapoznać się tutaj.

Informujemy, że jeśli z jakichś powodów nie akceptujesz treści nowego Regulaminu, masz możliwość wcześniejszego wypowiedzenia umowy o świadczenie usługi prowadzenia Konta użytkownika. W tym celu skontaktuj się z nami pod adresem: redakcja@polki.pl

Po zakończeniu świadczenia usług dane osobowe mogą być nadal przetwarzane, jednak wyłącznie, jeżeli jest to dozwolone lub wymagane w świetle obowiązującego prawa np. przetwarzanie w celach statystycznych, rozliczeniowych lub w celu dochodzenia roszczeń. W takim przypadku dane będą przetwarzane jedynie przez okres niezbędny do realizacji tego typu celów, nie dłużej niż 6 lat po zakończeniu świadczenia usług (okres przedawnienia roszczeń).

odchudzanie

napisał/a: ane7 2009-06-18 18:08
elcia20001 napisal(a):oj zeszlam do tysiaca dziennie o nie tyje ale wiem ze to jest za malo. co mam robic??


Stopniowo zwiększać kalorie.Masz już napisane wyżej!
napisał/a: elcia20001 2009-06-22 08:57
No mialas racje ....wzielam pod uwage Twoja rade i wcielilam w zycie.....i nie tyje ....a zwiekszam nawet po 150 tygodniowo....
napisał/a: elcia20001 2009-06-25 15:08
zagladlam na chwilke,,,,, jak narazie jest wszystko ok i mam nadzieje ze jzu tak ozstanie .....no i nie tyje......i pewnie niektorych to zdziwi
djfafa
napisał/a: djfafa 2009-06-25 20:00
Ździwić może tylko fanki diet z Pani domu.
napisał/a: Jarekdraw 2009-06-26 08:10
Witam wszystkich , miałem się odezwać to się odzywam Twardo trzymam swoje 75 kg ani 50 gram więcej, a raczej mniej.
Jem już w pełni normalnie oczywiście bez słodkiego !!!! i bez obżarstwa , cały czas jestem mocno aktywny i to z całą pewnością mi pomaga utrzymać się w ryzach. A jak chcę sobie podjeść porządniej to po prostu do 7 km biegania dołączam 20 km rowerkiem. No to by było na tyle dam znać za jakiś czas znowu jak idzie .


Pozdrawiam
napisał/a: ane7 2009-06-26 09:27
Jarekdraw napisal(a):Witam wszystkich , miałem się odezwać to się odzywam Twardo trzymam swoje 75 kg ani 50 gram więcej, a raczej mniej.
Jem już w pełni normalnie oczywiście bez słodkiego !!!! i bez obżarstwa , cały czas jestem mocno aktywny i to z całą pewnością mi pomaga utrzymać się w ryzach. A jak chcę sobie podjeść porządniej to po prostu do 7 km biegania dołączam 20 km rowerkiem. No to by było na tyle dam znać za jakiś czas znowu jak idzie .


Pozdrawiam


Gratuluję! I trzymam kciuki!

Ja od czasu do czasu sobie pozwolę na coś słodkiego :) oczywiście bardzo rzadko i nie objadam się.Liczę dokładnie kalorie i powolutku chudnę :)
napisał/a: elcia20001 2009-07-06 08:23
hej wszystkim zawitalam za chwile....ciagle utrzymuje wage ....juz spozywam jakies1500kcal dziennie i pozostane ne tej dawce...
napisał/a: Domino444 2009-07-07 23:16
Witam serdecznie pisze i prosze o rade bardzo mi na tym zależy,ja co prawda mam z wagą wszystko wporzadku ale moja siostra niestety nie:( chciałbym jej pomóc z całego serca ale nie wiem jak zacząc i jej przetłumaczyc tak aby nie urazic,ona co prawda chce schudnąc,a wiec tak napisze w skrócie,moja siostra ma 26 lat i 3 letniego synka przed urodzeniem jej waga wachcała sie miedzy 70-75kg maiala takie skoki a w tym momęcie wazy bagatel 111 kg przy wzroscie 168cm,siostra zawsze była okazem zdrowia ale w tym momecie zaczyna miec roznego rodzaju dolegliwosci typu: ból w klatce piersiowej przy schylaniu najczesciej wyniki ekg wychodza ok,bóle brzucha promieniujace na klatke,robiła rendgen calego kregosłupa tez ok,brak tchu,złe samopoczucie itd,martwimy sie ze szwagrem o nia i chcemy jej z całych sił pomóc,prosze o porade i pomoc w mojej siostry problemie...
napisał/a: ane7 2009-07-07 23:57
Jesteś jej bratem,więc na pewno coś wymyślisz jak zacząć rozmowę . Nadwaga i otyłość są przyczyną wielu groźnych dla zdrowia i życia chorób.A problemy, które opisujesz Twoja siostra może mieć właśnie z powodu otyłości.
Napisz jak się Twoja siostra odżywia(co je) i jaki ma ruch....
napisał/a: Domino444 2009-07-08 00:05
Odżywia sie pewnie jak wielu ludzi sniadanie normalne czyli chleb przenny ,masło,wedlin.Obiad wiem ze jada z mezem jak wroci ok16 z pracy czyli standart ziemniaki(rzeczy mączne) miesa roznego rodzaju,Kolacja pozno i obfita w chleb jasny itd,nie chce sie przyznac ale napewno je miedzy posiłkam,zanim tak jeszcze przytła to miala wicej ruchu spacery z dzieckiem a po dzisiejszej rozmowie z szwagrem jest juz kiepsko powiedzial bym bardzo kiepsko,ciezko jej isc do sklepu na przeciwko:(((
napisał/a: ane7 2009-07-08 00:26
Wiesz może siostra powinna iść do lekarza i porobić jeszcze inne badania?
Najważniejsze,żeby zmieniła swój styl odzywiania się.Ograniczyć węglowodany czyli chleb i mączne potrawy,makaron,ryż,ograniczyć słodycze,cole......Powinna jeść częściej,a mniej. 5-6 niewielkich urozmaiconych posiłków dziennie o stałej porze i w każdym posiłku białko.O 18 kolacje(nie obfitą).Po 18 może zjeść,ale samo białko bez węglowodanów np.twarożek,jajo,kotleta z kurczaka....itp. Trochę ruchu np.jazda rowerem,wyjść z dzieckiem na spacer.
napisał/a: Domino444 2009-07-08 11:04
ane7 bardzo dziekuje za pomoc,chciałbym cie poprosic lub jesli ktos inny tez moze pomóc o napisanie mniej wicej jak ma wyglądac jej piewrwszy tydzien w odchudzaniu co ma jesc i jaka gimnastyka byla by dla niej wskazana,wiem ze jest jej bardzo ciezko i dokucza jej ból i dlatego boi sie jakich kolwiek cwiczen,dzis idzie do kardiologa aby sprawdził czy te bole maja cos wspolnego z nadwaga czy cos z sercem sie dzieje,namawialem ja aby sama tu usiadła na forum i popisala,ze tu jej pomoga i wesprza ale chyba potrzebuje czasu,bardzo chce jej pomoc bo widze ze popada w jakies dziwne dołki boje sie aby nie wykluła sie z tego jakas depresja,wystarczy ze ja choruje na nerwice:(