Informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. forum rozmowy.polki.pl zostanie zamknięte. Jeśli chcesz zachować treści swoich postów lub ciekawych wątków prosimy o samodzielne skopiowanie ich przed tą datą. Po zamknięciu forum rozmowy.polki.pl, wszystkie treści na nim opublikowane zostaną trwale usunięte i nie będą archiwizowane.
Dziękujemy!
Redakcja polki.pl

Dodatkowo informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. wejdą w życie zmiany w Regulaminie oraz w Serwisie polki.pl

Zmiany wynikają z potrzeby dostosowania Regulaminu oraz Serwisu do aktualnie świadczonych usług, jak również do obowiązujących przepisów prawa.

Najważniejsze zmiany obejmują między innymi:

  • zakończenie świadczenia usługi Konta użytkownika,
  • zakończenie świadczenia usługi Forum: Rozmowy,
  • zakończenie świadczenia usługi Polki Rekomendują,
  • zmiany porządkowe i redakcyjne.

Z nową treścią Regulaminu możesz zapoznać się tutaj.

Informujemy, że jeśli z jakichś powodów nie akceptujesz treści nowego Regulaminu, masz możliwość wcześniejszego wypowiedzenia umowy o świadczenie usługi prowadzenia Konta użytkownika. W tym celu skontaktuj się z nami pod adresem: redakcja@polki.pl

Po zakończeniu świadczenia usług dane osobowe mogą być nadal przetwarzane, jednak wyłącznie, jeżeli jest to dozwolone lub wymagane w świetle obowiązującego prawa np. przetwarzanie w celach statystycznych, rozliczeniowych lub w celu dochodzenia roszczeń. W takim przypadku dane będą przetwarzane jedynie przez okres niezbędny do realizacji tego typu celów, nie dłużej niż 6 lat po zakończeniu świadczenia usług (okres przedawnienia roszczeń).

odchudzanie

napisał/a: ane7 2009-07-08 11:29
Wiesz jeżeli siostra idzie do kardiologa to najlepiej niech się zapyta lekarza o jakieś ćwiczenia.Tak będzie bezpieczniej.
A jeżeli chodzi o jedzenie to wiesz ja nie wiem co ona lubi.Ja np.dokładnie wyliczam swoje kalorie i jem 6 niewielkich posiłków dziennie(o stałej porze).
Jasne pieczywo niech zamieni na ciemne,pije więcej wody niegazowanej,je owoce,ale do 18-tej.Np.śniadanie 8 rano może wyglądać tak: jedna mała ciemna(jak lubi) bułka z twarożkiem lub białym serem,herbata bez cukru. O 11 jakiś jogurt,albo płatki z mlekiem,banan lub jabłko(ja jeszcze jem tosta z wędliną i żółtym serem)później obiad np. ryba z ziemniakiem (2 lub 3 ziemniaki)albo jakiegoś kurczaka z ryżem,surówka.O 16 znowu jakiś posiłek(może być to jakaś sałatka z pomidorów,rzodkiewki itp.z jogurtem naturalnym lub niskoprocentową śmietaną albo koktajl mleczny).18 kolacja,a po 18-tej może zjeść samo białko,bez węglowodanów.
Wiezs dietę musi ułożyć sobie sama.A tutaj na forum na pewno ktoś jej sprawdzi i doradzi lub coś zmieni w diecie.(ja za bardzo się na tym nie znam :) )
napisał/a: Domino444 2009-07-08 11:47
Ale bardzo dziekuje za pomoc ja wiem cos na temat odchudzania ale bylo to dawno temu jakies pare lat, wazyłem 120kg(masakra) teraz waze 85 i dobrze sie czuje.Odchudzałem sie z dieta herbalive,wiec nie jadłem posiłkow tylko piłem koktajl owocowy z białkiem sojowym i brałem błonnik,jedynym posilkiem to był obiad i tez dietetyczny,wszystko gotowane albo samzone na łyzce oliwy,piłem ok 2 litrow wody niegazowanej i czerwona albo zielona cherbate.Fakt przez rok schudłem 40kg.Jak widac efekt jojo nie wrocił.Dzis mam okazje z nia pogadac musze jej pomoc bo widze ze dziewczyna gasnie nam w oczach:(( jesli ktos moze cos jeszcze napisac w tej sprawie to bardzo prosze liczy sie kazda madra dla nas rada...
napisał/a: viki71 2009-07-08 15:53
Dieta,dietą ale ruch też bylby wskazany.Może dogadajcie się ze szwagrem,żeby któryś wyciągał ją na rower,czy dłuższy spacer.Może możecie wykupić karnet na siłownię i wspólnie zacząć tam chodzić.Jeśli nie ma oporów przed jakimkolwiek ruchem,to powinno chwycić.Zawsze najgorzej jest zrobić pierwszy krok.Jak spodnie zrobią jej się lużniejsze a na schody zacznie wchodzić bez zadyszki,sama będzie chciała kontynuować i dietę i ruch.Jednakże lepiej dopiero po wizycie u kardiologa chyba.
napisał/a: Domino444 2009-07-08 21:12
Witam,miło mi ze zainteresowaliscie sie mojej siostry problem,była dzis u kardiologa serducho wporzadku,bóle moga wystepywac od otyłosc jeszcze 17 lipca ma gastrologa,mowi ze te bole nie daja jej normalnie funkcjonowac ale musi ma synka.Oczywiscie lekarz kazał!!! natychmiast brac sie za siebie poki jest młoda bo z wiekiem bedzie coraz gorzej zalecil diete skuteczna ale nie gwałtowna mowił ze przy jej wadze szybkie chudniecie objawi sie efektem jojo jak tylko odstapi od diety ok 5 kg w miesiacu ma chudnac i najlepiej jakby poszła do dietetyka,czwiczen jakis gwałtownych narazie odradzil spacery ewentualnie na siłownie i delikatne cwiczenia,a najlepiej jakby zapisala sie na basen tylko ona wzyciu nie pojdzie na normalny basen gdzie przychodza ludzie...czołgiem jej tam nie zaciągniemy:))od dzis juz jest na diecie o godz 19 zjadła srek granulowany i jabłko i to wszystko pije wode mineralna:) trzymam za nia kciuki!!! dziekuje jeszcze raz za pomoc..
napisał/a: viki71 2009-07-08 21:24
Z tym dietetykiem w porządku ale lekarz pierwszego kontaktu też może ją poprowadzić.Podpowiedz,że nie musi się trzymać 18 z ostatnim posiłkiwm.Rozplanować trzeba w zależności od trybu życia.Ostatni posiłek 3 godziny przed snem np.twarożek.Chodzi o to,żeby to było białko.Jabłko ma cukry,więc niekoniecznie dobre na kolację.Osoby,ktore lubią jeść mogą wsuwać nawet 6 posiłków tylko w niewielkich ilościach.No i najważniejsze.Wszystko,co wkładamy do buzi jest posiłkiwm,czyli nie może być to 6 posiłków i przekąski tylko np.3 główne i 3 przekąski.Gdybyś miał pytania,to śmiało pytaj.Zawsze ktoś coś podpowie.Siostra może nabyć rower stacjonarny i na początek ćwiczyć w domu jak się wstydzi ćwiczyć z innymi.Długo nie będzie jak sama pofrunie na siłownię lub fitness.Pozdrawiam.
napisał/a: ane7 2009-07-08 22:12
Wiesz najważniejsze jest teraz to,żeby Twoja siostra nie obcieła gwałtownie swoich kalorii.Serek granulowany może jeść nawet pół godziny przed snem.Owoce na noc są raczej niepolecane.Na kolacje może spokojnie zjeść 2 kanapki ciemnego pieczywa,ale do 18-tej.
Powodzenia i odezwij się! Mam nadzieję,że powiesz nam jak idzie Twojej siostrze.
napisał/a: Domino444 2009-07-09 11:05
Chciałem sie jeszcze zapytać jak to jest z jedzeniem jajek w diecie?dzis zjadła rano dwa jajka na miekko i ogorka,kromke zazowego pieczywa żytniego a i do tego kubek zielonej gorzkiej cherbaty:) Miny strzelała jak w cyrku no ale zjadł za jakies 20 min poczuła ze jest najedzona!!!
napisał/a: viki71 2009-07-09 16:22
Jajka,szczególnie na twardo nie mają wielu kalorii i są zródłem białka,więc spokojnie.Mogła sobie też zrobić jajecznicę aby nie na tłustym boczku.Najpierw niech zacznie robić cokolwiek aby w dobrym kierunku.Zmienić nawyki żywieniowe nie jest tak łatwo ani szybko.Niestety wiem coś o tym.Chodzi o to,żeby nie chodziła głodna,bo wtedy dopadnie się do jedzenia i zje za dużo na raz.Niech je w miarę w tych samych godzinach i rozsądne posiłki.Tak jak Ane pisze,nie można raptem zacząć jeść połowy tego co zawsze,bo wprawdzie pierwsze kilogramy szybko zlecą ale póżniej będzie problem ze zbijaniem wagi no i z jojo różnie bywa,może nastąpić.Pomału do przodu,wprowadzić ruch a efekty się pojawią.
napisał/a: wioletta13 2009-07-10 17:01
Niestety efekt jojo wtstąpi prędzej czy póżniej szczególnie przy takiej diecie.Ja chudłam raz na dziesięć lat po 30 kilogramów i waga zawsze wracała ,mimo ćwiczeń i liczenia kalorii.Najdłużej utrzymałam wagę przez 3 lata a przez następne 3 lata wracało stopniowo i zawsze z nawiązką.Zeby utrzymać wagę musiałabyś przestawić i przewartościować ceły twój system żywieniowy na całe życie.
napisał/a: viki71 2009-07-10 22:09
Wioleta,miło by było,gdybyś najpierw poczytała na jaki temat odpisujesz.komu i dlaczego.
napisał/a: Domino444 2009-07-12 11:12
Siostra liczy sie z tym ze juz napewno zawsze bedzie musiała nawet gdy schudnie do upragnionej wagi pilnować sie i być konsekwetna wobec siebie,Ty Wioletta musialas popełniac duze błedy w tym co robiłas podczas odchudzania i po nim ,ja kilka lat temu wazyłem 120 kg schudłem 40 w ciągu roku mineło juz ładnych pare lat i waze 84 bo tak chce jestem dosc wysoki,przykro mi ze tobie nie udaje sie utrzymac wagi,ale nie zniechecaj ludzi swojmi niepowodzeniami,trzymam kciuki za siostre narazie jest dobrze schudła 2 k je 3 główne posiłki dziennie i 2 przekaski albo owocowe albo warzywne...Szukam dla niej grupy puszysstych pań które chodza na basen wiem po sobie ze woda bardzo pomaga w odchudzaniu.Pozdrawiam
napisał/a: viki71 2009-07-12 18:22
Cieszę,się Domino z pierwszych sukcesów siostry.Potem przyjdą następne.I to wcale nie jest tak,że siostra już nigdy nie zje pizzy itp.ale pewnie sam to wiesz.Jak już schudnie i nie zacznie jeść jak przed odchudzaniem to nie wróci do starej wagi.Największym błędem jest powrót do starych nawyków a nie jedzenie niedozwolonych rzeczy.Ja jem wszystko i znowu zaczełam jeść przed spaniem o 24 a mimo to dzięki bogu nie tyje no ale i nie chudne a zostało mi jeszcze 9 kilo.Z tym co mam też da się żyć.Stram się jednak nie napychać i jeść częściej niż 2 razy dziennie jak kiedyś.No i ruch.Ćwiczę 5 razy w tygodniu po godzinie,co utrzymuje mnie w formie.Może siostra zechciałaby chodzić na fitness,na początek na zajęcia z pilatesu,rozciąganie(to są statyczne ćwiczenia).W miarę jak nabierze formy może ćwiczyć spalanie tkanki tłuszczowej i modelowania dolnych partii ciała.Niepotrzebnie się wstydzi.Ja jak poszłam na fitness to bylam najgrubsza i miałam to gdzieś.Zawziełam się i po pół roku zyskałam nienajgorszą sylwetkę.Siostra robi to dla siebie i w nosie niech ma,co inni myślą.Pozdrawiam.Informuj,jak się sprawy mają.