◯─◯ Panowie i Panie zaczynamy spinanie! ĆWICZENIA! ◯─◯

napisał/a: ewka35 2015-04-13 20:27
theblackcat napisal(a):No tak :)
Brzuch w sumie ok jeśli chodzi o płaskość, tylko bym właśnie chciała uwidocznic te mięśnie :)
Ponadto troszkę bym chciała zgubić w biodrach bo u mnie to w porownianiu do talii biodra za szerokie i dośc nieproporcjonalnie to wygląda wg mnie, bo talię mam w sam raz :D
No i ramiona bo tez w stosunku do talii troszkę cm w ramionach bym chciała zgubić. Ale ogólnie to az tak dużo tych cm nie chce więc szybko to powinno zleciec.
Ponoć na biodra hula hop jest dobre ale potem się jest w siniakach.. :D więc az tak bym nie ryzykowala.

Powinno.....nie powinno...wszystko wyjdzie w praniu:)
Nawet jak będziesz jeździć na rowerze to ramiona spadną jak spaść mają,no chyba,że masz taką naturę i nie da się tego zmienić.
Hula-hop to dobra zabawa,skuteczna,-a siniaki giną po tygodniu i nie wracają,skóra przyzwyczai się do kręcenia i siniaki przestaną się pojawiać.
napisał/a: theblackcat 2015-04-14 07:54
No :) to dziś zaczynam nareszcie cwiczonka. Pozatym mam załatwiona od czasu do czasu jazdę na rowerze (ale to już nie odemnie zależy kiedy) ponieważ koleżanka która studiuje nie lubi jeździć sama ale jednak mało czasu ma ale od czasu do czasu ma 2 rowery dostępne :)
Mam tez stacjonarny ale..pogoda za piekna na stacjonarny.
To na pierwszy ogień pójdzie killer chodakowskiej. Oczywiście nie teraz :) teraz pora na sniadanko.
O której porze cwiczycie?
djfafa
napisał/a: djfafa 2015-04-14 08:54
Jako ciekawostkę dodam, że w czerwcu nasza grupa wydawnicza czyli Edipresse (właściciel forum Commed.polki.pl) wyda nowy magazyn fit pn. Be Active. Dietetyka & Fitness, gdzie redaktorem naczelnym będzie właśnie Ewa Chodakowska.
napisał/a: wikam2 2015-04-14 12:20
ewka35 napisal(a):
wikam napisal(a):I jak? Ćwiczyłaś? :)
Ja wczoraj miałam przerwę.

Kama a co z Chodakowską?
Olałaś ją?:)


Hej! :))))
Właśnie siedzę cicho bo się głupio przyznać ale....no kurczę w ub. tyg. "robiłam" ją :P
A tak się nagadałam....

Ewa ćwiczę 1,5 miesiąca (myślę, że solidne 5kg w dół poszło) znalazłam wiele ćwiczeń, robiłam je, pociłam się, padałam ale jak już ciało przypomniało sobie i znowu zrobiło się zdatne do ćw. to , to co wcześniej jakieś takie mało intensywne mi się wydało.
No i sięgnęłam po killera bo nie dość, że 600 kalorii to męczy mnie.

Oczywiście nie robię go codziennie! :)
Teraz podoba mi się też to :
https://www.youtube.com/watch?v=SO0aKPbxIJo
+ na inne partie

Co do napinania mięsni to siłą rzeczy MUSZĘ o tym pamiętać bo inaczej...hah - no a jak - bolą plecki :)

theblackcat - ja uważam jak Ewa, że powinnaś zacząć od skalpela. Bo to on jest na modelowanie sylwetki :)
Ćwiczenia wydają się meeeega prościutkie ale zobaczysz jak ręce je odczują ;)
Jeśli jednak zrobisz killera daj znac co i jak ;)

Ewa a Ty ćwiczysz?

...aha - a ćwiczę o różnych porach :)
napisał/a: ewka35 2015-04-14 14:54
Hej Kama:)
No właśnie pytam o Chodakowską bo wiem,że kiedyś ćwiczyłaś,a ja jej nie znosiłam:P
Teraz ćwiczę,-nie wiele dłużej od Ciebie bo jakieś 2 miesiące,i podoba mi się:)
Próbowałam kilku jej programów ale najbardziej lubię Skalpel,nie wiem czemu:P
napisał/a: wikam2 2015-04-14 19:25
Ewa a turbo? :)
....albo brazyliskie pośladki? :D
napisał/a: theblackcat 2015-04-15 11:40
:D jejku, ja muszę stopniowo to robić.
Jednak wczoraj robiłam skalpela ale.. 15minut. Nie jestem przyzwyczajona do ćwiczeń. Więc ustaliłam że każdego razu będe robiła o 5 minut wiecej aż dojde do tych 45minut.
Bo jednak ledwo 15minut zrobiłam a też nie chce na siłę robić. Muszę przyzwyczaić się i wzmocić. :)
napisał/a: ewka35 2015-04-15 12:54
wikam napisal(a):Ewa a turbo? :)
....albo brazyliskie pośladki? :D

Turbo spalanie mnie nie rajcuje,męczy mnie ale tak negatywnie a nie pozytywnie.
Raz czy dwa próbowałam i stwierdziłam,że to nie dla mnie.
Te całe pośladki to powiem Ci nic innego jak "zbiórka" ćwiczeń z innych programów,zresztą w każdym programie w kółko to samo.....nie wiem czy zwróciłaś na to uwagę?:))
Fajne są te ćwiczenia które wkleiłaś w linku.
Tutaj w Niemczech podniecają się Davidem Kirschem,a moim zdaniem to zupełnie to samo tylko troszeczkę pozmieniane......bo cóż innego można jeszcze powymyślać w tej dziedzinie:))
Najważniejsze,że efekty są bo jak się systematycznie ćwiczy to nie ma mocy żeby ich nie było.
Ja bardzo lubię Skalpel,może dlatego(a raczej właśnie dlatego),że na dzień dzisiejszy on najłatwiej mi przychodzi:P
napisał/a: wikam2 2015-04-15 13:19
ewka35 napisal(a):Turbo spalanie mnie nie rajcuje,męczy mnie ale tak negatywnie a nie pozytywnie.
Raz czy dwa próbowałam i stwierdziłam,że to nie dla mnie.


Mnie w nim podoba się to, że nie ma 5 minutowego cardio ;)))) I myślę, że jest łatwiejszy niż K.

ewka35 napisal(a):Te całe pośladki to powiem Ci nic innego jak "zbiórka" ćwiczeń z innych programów,zresztą w każdym programie w kółko to samo.....nie wiem czy zwróciłaś na to uwagę?:))


Pewnie :)
Właśnie to co wkleiłam to wczoraj robiłam i pośladki i nogi i uda itd....Wszystko to samo. To samo co Ch. to samo co bel b no ale w sumie co się dziwić, nie? :)
A te brazylijski to tak po prawdzie....hm....chyba nie chciałoby mi się ćwiczyć 30 min prawie dziennie żeby tyłek zakokrąglić....zwłaszcza, że ja już większego nie chcę! :)))

Skalpel jest okey...ale ja chce głównie spalać. Nie modelować. Zresztą znowu na nogach nad kolanami robią mi się te koła co pokazywałam na początku tematu. Są ohydne.

A teraz pytanie czuba - czyli mnie... bo ja już się zakręciłam megaaaaa! ZNOWU!
Zobaczcie - oglądałam programy primavera - centrum odchudzające i te ćwiczenia, które wkleiłam.
Babki jeżdża tam na wczasy odchudzające. Jest kilka programów na spalanie tłuszczu albo dla osób otyłych.
Zrobiłam je pod rząd wszystkie, nawet zadyszki nie miałam bo to jest tylko machanie łapą nogą czy spinanie brzucha.
Ni ma cardio, interwałów, siłowych.....to jak te babki chudną!????????????????????
Wiem, wiem....każda aktywność się liczy ale - czy przy ćwiczeniach na poszczególne partie ciała takich, które nie męczą chudnie się cholera czy nie???????????
Jest sens żebym to robiła? Może powinnam to olać, przywalić mega trening gdzie spoce się jak świnia a przynajmiej szybciej schudnę?
Ja mam do zrzucenia jeszcze 5kg a nie chce nad nimi pracować jeszcze z 3 miesiące....

theblackcat - bolały Cię łapki? Tzn. tak jakby omdlewały? :)))
Ja tak na początku miałam :)
Skalpel - bolał. Killer męczył (za pierwszym razem byłam bordowa i nei wieziałam czy umieram już czy dopiero za chwilę ;)) ale nie bolał. Tzn. tak ale potem....;)

aaa.....jeszcze są te ćw. p90x czy jakoś tak
napisał/a: ewka35 2015-04-15 13:59
Moim zdaniem jak nie spocisz doopy to nie schudniesz i tyle.
Kobiety tam na pewno maja też odpowiednie menu,i zapewne nie tylko te lekkie wymachiwania nogami......ale to moje przypuszczenia.
napisał/a: wikam2 2015-04-15 14:01
No to co? Pocę się dzisiaj - na to wychodzi ;)
napisał/a: theblackcat 2015-04-15 14:16
wikam, troszkę tylko bolały ale też się zmęczyłam ;p a pozatym czasem takie dziwne uczucie miałam choć niebolesne w kregosłupie (jego dolnym odcinku) jakby coś sie zaraz miało przestawić. Tzn ja tak mam z niektorymi cwiczeniami gdzie sie noge podnosi. Dlatego też wole odrazu 45 minut nie robić by nie zaszkodzić sobie