◯─◯ Panowie i Panie zaczynamy spinanie! ĆWICZENIA! ◯─◯

Konstancja jak daleko masz do pracy?ja idę 3km/w I stronę i niestety ale sprężysty krok nabiera się przy moim wzroście jak waga pokazuje 5. a nie 6. ;)
Niestety przy maluchach (dzieciach) jest takie zagrożenie, bo oni (a jest ich dwóch :)) ciągle chcą jeść, pić, ale po trochę, różnych rzeczy i tak.. ciągle w kuchni i między różnymi pięknie pachnącymi posiłkami, więc trudno się nie skusić.
Ale nie ma rzeczy niemożliwych i jak trzeba to trzeba trzymać fason - wiosna idzie! :)

Ja to samo! Wszystko kusi! Zachcianki domowników....hmmm.....:D
Ale niebawem wakacje - trzeba zastopować. Niestety :/

mariola_n napisal(a):

Konstancja jak daleko masz do pracy?ja idę 3km/w I stronę i niestety ale sprężysty krok nabiera się przy moim wzroście jak waga pokazuje 5. a nie 6. ;)
Niestety przy maluchach (dzieciach) jest takie zagrożenie, bo oni (a jest ich dwóch :)) ciągle chcą jeść, pić, ale po trochę, różnych rzeczy i tak.. ciągle w kuchni i między różnymi pięknie pachnącymi posiłkami, więc trudno się nie skusić.
Ale nie ma rzeczy niemożliwych i jak trzeba to trzeba trzymać fason - wiosna idzie! :)

Do pracy mam 6-7 km (w zalezności od obranej drogi). Marsz (z obciążeniem niestety, bo ciężka torba, laptop, dokumenty) zajmuje mi do 50 min. Dla mnie nie ma lepszej formy relaksu, oczyszczenia umysłu, rozprostowania kości i pozbycia się niepożądanej energii. Owszem, też pędzę do domu ale tyle moge sobie dać - dziennie (co drugi dzień) te 50 min. ,więc bądźmy trochę egoistyczne ;)

A zapachy z kuchni ..... oj, nawet nie wiesz jak kuszą .... :)))
i nie zawsze jestem w stanie i chcę sobie ich odmówić ;), dlatego się ruszam.

Ja też zaczynam ćwiczyć :d

Bieg czy marsz? :P

Znalazłam sobie super plan treningowy.
Tj. rano przechodze 3 mile z
https://www.youtube.com/watch?v=DYuw4f1c4xs
a wieczorem /popołudniu (choć wcale nie trzeba) mila + mel B abs czy jak wolę - nogi, bądź Tiffany (boczki).
Plan super bo ... rewelka dla nie lubiących ćwiczyć. Czyli mnie.
Mam nadzieję, że utrzymam się w tym bo niestety...juz zaczyna boleć mnie kolano. To samo co 2 lata temu podczas biegania.
Może wiecie jak sobie pomóc?
Jeśli odpadnę z biegania i marszu to co mi pozostanie? Te cholerne ćwiczenia z Chodakowską badź inne gdzie poce się, zipię i zalewam łzami jak do nich pochodzę? :/

Jeśli zaczęły boleć Cię kolana to odpuść !!!
Może byc kilka przyczyn (jak stan zapalny ale raczej nie u Ciebie :) Prędzej to przeciązenie ale też wyraźny znak ze str. organizmu, ze te ćwiczenia albo źle wykonujesz? albo za często i organizm nie ma czasu na regenerację? albo nie sa dla Ciebie !?
Jak wiesz biegałam regularnie prawie 10 lat, więc doskonale wiem, co znaczy ból kolan. Nie ma z tym żartów. Lepiej daj im trochę odpocząć, bo może to przejść w cos powazniejszego :/

A tak na marginesie to gratuluję pomysłu na fitness :)))
Teraz Ci zazdroszczę -ja kompletnie nie mam na to czasu :/
Na nic go już nie mam a może nie mam po prostu siły?

wikam napisal(a):

Znalazłam sobie super plan treningowy.
Tj. rano przechodze 3 mile z
https://www.youtube.com/watch?v=DYuw4f1c4xs

o jeju ale dreptanie :P
jak chcesz spalić tkankę tłuszczową to nic tak dobrze nie robi jak ćwiczenia siłowe ;))))
zobacz to :)))))
https://www.youtube.com/watch?v=5_JUy6K_Prw
kup sobie kettlebells i jedziesz ! :D
tylko najpierw pooglądaj filmiki instruktażowe żeby sobie krzywdy nie zrobić :P
boli wszystko :D i spocisz się jak ...... jak trzeba ;))))
nie musisz biegać, żeby palić tłuszcz ;)

i jeszcze coś fajnego wynalazłam :)
https://www.youtube.com/watch?v=fI8JfmtQqUY&feature=youtu.be

wikam napisal(a):

Znalazłam sobie super plan treningowy.
Tj. rano przechodze 3 mile z
https://www.youtube.com/watch?v=DYuw4f1c4xs
a wieczorem /popołudniu (choć wcale nie trzeba) mila + mel B abs czy jak wolę - nogi, bądź Tiffany (boczki).
Plan super bo ... rewelka dla nie lubiących ćwiczyć. Czyli mnie.
Mam nadzieję, że utrzymam się w tym bo niestety...juz zaczyna boleć mnie kolano. To samo co 2 lata temu podczas biegania.
Może wiecie jak sobie pomóc?
Jeśli odpadnę z biegania i marszu to co mi pozostanie? Te cholerne ćwiczenia z Chodakowską badź inne gdzie poce się, zipię i zalewam łzami jak do nich pochodzę? :/

Porządnie sie rozgrzej przed ćwiczeniami bo znając Ciebie pewnie od razu zaczynasz ćwiczyć i dlatego bolą kolana !

Kamil wiesz co....? Ty masz rację! ;)
2 lata temu było podobnie. Siedziałam z tyłkiem po kilka h prze kompem i potem złota myśl - ćwiczę!
Wstałam ze stołka i strzeliłam sobie kilka km. Chyba zszokowałam kolana ;)

Ania, Gosia od 14 lutego na tym marszu zgubiła już 6kg. Może i mnie on pomoże : A Twoje ćwiczenia - oglądałam :*
i poszukam tego czegoś do kupienia :)

czybit16 napisal(a):

wikam napisal(a):

Znalazłam sobie super plan treningowy.
Tj. rano przechodze 3 mile z
https://www.youtube.com/watch?v=DYuw4f1c4xs
a wieczorem /popołudniu (choć wcale nie trzeba) mila + mel B abs czy jak wolę - nogi, bądź Tiffany (boczki).
Plan super bo ... rewelka dla nie lubiących ćwiczyć. Czyli mnie.
Mam nadzieję, że utrzymam się w tym bo niestety...juz zaczyna boleć mnie kolano. To samo co 2 lata temu podczas biegania.
Może wiecie jak sobie pomóc?
Jeśli odpadnę z biegania i marszu to co mi pozostanie? Te cholerne ćwiczenia z Chodakowską badź inne gdzie poce się, zipię i zalewam łzami jak do nich pochodzę? :/

Porządnie sie rozgrzej przed ćwiczeniami bo znając Ciebie pewnie od razu zaczynasz ćwiczyć i dlatego bolą kolana !

a no o tym to nawet nie pisałam, bo to chyba każdy wie :P rozgrzewka + rozciąganie :D na początek :))