◯─◯ Panowie i Panie zaczynamy spinanie! ĆWICZENIA! ◯─◯

wink napisal(a):

Trochę przeszkadza mi w tym nagraniu to, że Ewa często nie mówi, kiedy zmiana ćwiczenia i tak wisząc cyckami do dołu orientuję się po "5 min", że ona już z kardio jedzie :)))

Hahaha ja też :))))))))))))))))))))))))))))))))
Ćwiczę z laptopem, który leży na stole. Jak wiszę łbem do podłogi to go nie widzę :D I wiszę, wiszę ...a nim się zorientuje, że stop to pora zacząć wisieć już drugi raz :D

wink napisal(a):

Kama to dzięki Tobie bo nie wiem, kiedy bym się na turbo porwała ;*

Cieszę się Karolinka :* :)

Słuchaj ja ćwiczenia w Turbo niektóre wczoraj zamieniłam sobie, bo czasem brak mi siły do wykonania. I robię np. tak :
- ćwiczenie gdzie siadasz na podłogę ręce za głowę, nogi do góry i ciągniemy do brzucha, ja owszem ciągnę ale trochę się rozkraczam.
- ćwiczenie gdzie znowu obierasz ww. pozycję ale łokciem zza głowy dotykasz kolan na zmianę ja robię leżąc. Po prostu robię taki brzuszek...
- w ostatniej rundzie tam gdzie ściągasz buty i masz skakać do tyłu ja skacze na odległość ok...2cm? inaczej się ślizgam i nie ma zmiłuj...
- ćwiczenie gdzie leżysz w pozycji pompki na ugiętych dłoniach i podnosisz kolejno nogi do góry, kojarzysz? Fajnie je robić tak na sucho, ale nie po zestawie, który wcześniej wykonałyśmy. Więc ja zamiast podnosić nogę a drugą trzymać wyprostowaną to podpieram się kolanem, dokładnie tak jak w skalpelu.
- no i ćwiczenie, które jest dramatem - zamiast robić je 8 razy (po 4 razy na każą stronę) robię 4 razy a pozostałe 4 robię ze skalpela to gdzie leżysz bokiem na ziemi noga do góry, na boki, kołka...;)

wink napisal(a):

Po wczorajszych ćwiczeniach czuję swoje ciało, od szyi po łydki :D Cieszy mnie to bo myślałam, że skoro ciężko mi było w wielu momentach dorównać tempa E.Chodakowskiej to ćwiczenia nie będą efektowne... a tu jednak poruszyłam niektóre, nowe partie ciała :)

Ja dzisiaj też cierpię ;))) Wczoraj nie ale dzisiaj już tak. Boli mnie chyba pierwszy raz, każdy mięsień na plecach i ... tyłek tak jakoś na górze :D
O i trochę ręce bo jak mówiła Magda trochę tych pompek w turbo jest.

Co będę robiła dzisiaj......hm nie wiem :) A Ty Karola?

No tak czy owak mimo bólu i tak nadal twierdzę, że łatwiej przełknąć turbo niż killera...szybciej leci i w ogóle. Ha! I Ewka odpoczywa :D

Kisiel888 napisal(a):

Nya napisal(a):

Ojej, jakie szczupłe udko! 55cm... ;D marzenie.

Ja mam niewiele więcej w udach, koło 59cm :) - na czas obecny przedstawiają się tak:
[attachment=0:18nq47h7]uda.jpg[/attachment:18nq47h7]

....ale Ci się ta koszulka opięła............:D

wikam napisal(a):

wink napisal(a):

Słuchaj ja ćwiczenia w Turbo niektóre wczoraj zamieniłam sobie, bo czasem brak mi siły do wykonania. I robię np. tak :
- ćwiczenie gdzie siadasz na podłogę ręce za głowę, nogi do góry i ciągniemy do brzucha, ja owszem ciągnę ale trochę się rozkraczam.

Też tak mam. I w dodatku nie mogę nogi położyć tak nisko nad podłogą, bo mi się przemieszcza kość udowa w stawie biodrowym. Wydaje to dźwięk takiego głuchego klikania. W moim przypadku jest to dość niebezpieczne ;(

Najwazniejsze, by wykonywać ćwiczenia tak dokładnie, jak tylko potrafimy. Wiadomo, Ewka ćwiczy zawodowo, więc przeciętnej osobie niektore ćwiczenia moga sprawiać problem. Poza tym ile ona może ważyć? z 50kg? No halo... :) Tyle waży moja jedna noga. Ja wolę zrobić mniej powtorzeń, ale dość dokładnie, a nie więcej powtórzeń byle jak.

Za jakiś czas zrobimy wszystko! :) Tych podciągnięć nóg to najpierw robiłam z 5 ;) i więcej nie umiałam, a trzeba z 20? Do tego jak mówisz Ewka mało waży jest chudsza, nogi podciągnie a ja co? Grubszy nóg, grubsze nogi, no nie da ich się tak podciągnąć jak ona bo mi bebech przeszkadza, muszę się rozkraczyć :D

Ja tam się już pogodziłam, że Ewką nigdy nie będę ;) Poza tym nie podoba mi się jej figura. No ale ona inaczej nie może wyglądać przy tym, co robi :)

wikam napisal(a):

Ćwiczę z laptopem, który leży na stole. Jak wiszę łbem do podłogi to go nie widzę :D I wiszę, wiszę ...a nim się zorientuje, że stop to pora zacząć wisieć już drugi raz :D

No skalpel pod tym względem jest perfekt :P Każde słowo Ewki znam na pamięć ale też pomaga mi bardzo to odliczanie.

wikam napisal(a):

- ćwiczenie gdzie siadasz na podłogę ręce za głowę, nogi do góry i ciągniemy do brzucha, ja owszem ciągnę ale trochę się rozkraczam.

To bez skarpetek? Gdzie się trzeba ślizgać po podłodze? Ja się nie rozkraczyłam ale przyciągałam nogi na zmianę, oczywiście z wielkim przytupem o podłogę :P

wikam napisal(a):

- ćwiczenie gdzie znowu obierasz ww. pozycję ale łokciem zza głowy dotykasz kolan na zmianę ja robię leżąc. Po prostu robię taki brzuszek...

To też dla mnie była tragedia... Robiłam jakoś koślawo, mam taki dziwny problem z tym... otóż mam wrażenie, że siedzę na swojej kości ogonowej, jest mi niewygodnie, bujam się na boki żeby jej nie czuć. Też tak macie?

wikam napisal(a):

- ćwiczenie gdzie leżysz w pozycji pompki na ugiętych dłoniach i podnosisz kolejno nogi do góry, kojarzysz? Fajnie je robić tak na sucho, ale nie po zestawie, który wcześniej wykonałyśmy. Więc ja zamiast podnosić nogę a drugą trzymać wyprostowaną to podpieram się kolanem, dokładnie tak jak w skalpelu. .

W której minucie jest to ćwiczenie? to sobie zerknę.
Mam problem przy skalpelu, z ćwiczeniem, gdy podpiera się na nadgarstkach i unosi nogi pod kątem 90st, nie jestem w stanie się prosto rozkraczyć - nie wiem, może coś jest nie tak z moją postawą ale jak próbuję trzymać biodro w prostej linii z kolanem, to automatycznie przenoszę ciężar albo na prawą rękę, gdy pracuję prawą nogą i na odwrót. Wiecie, o co mi chodzi? :)

wikam napisal(a):

Ja dzisiaj też cierpię ;))) Wczoraj nie ale dzisiaj już tak. Boli mnie chyba pierwszy raz, każdy mięsień na plecach i ... tyłek tak jakoś na górze :D
O i trochę ręce bo jak mówiła Magda trochę tych pompek w turbo jest.

Pierwszy raz poczułam ból mięśni bocznych partii szyi, klatki piersiowej i bioder ale to dobry znak :)

wikam napisal(a):

Co będę robiła dzisiaj......hm nie wiem :) A Ty Karola?

I na co się zdecydowała? :) U mnie klasycznie skalpel.

Ogólnie w turbo podoba mi się, że Ewka daje chwile na złapanie oddechu. Dzisiaj miałam wrażenie, że poszło mi lżej niż zwykle ale może to taka autosugestia po turbo :P Poczekam aż trochę zejdą zakwasy i będę w pełni sił, to znów zabiorę się za trening nr II :) I ta dynamika ćwiczeń też jest super.
Macie może linka do treningu z krzesłem? Wydaje mi się, że kiedyś był na yt ale nie mogę go znaleźć.

Nya napisal(a):

Najwazniejsze, by wykonywać ćwiczenia tak dokładnie, jak tylko potrafimy. Wiadomo, Ewka ćwiczy zawodowo, więc przeciętnej osobie niektore ćwiczenia moga sprawiać problem. Poza tym ile ona może ważyć? z 50kg? No halo... :) Tyle waży moja jedna noga. Ja wolę zrobić mniej powtorzeń, ale dość dokładnie, a nie więcej powtórzeń byle jak.

Masz rację, lepiej w swoim tempie a dokładnie :)

A właśnie :P W tych ćwiczeniach na brzuch, gdzie trzeba falować rękoma, nie jestem stanie wyprostować nóg :P A Wy?

djfafa napisal(a):

Zrobione dzięki Chodakowskie? :)))

Dieta, ćwiczenia 10 serii po 15 powt, wykroki, przysiady, regeneracja :)

A gdzie Chodakowska?

djfafa napisal(a):

A gdzie Chodakowska?

Dla mnie przykładem do naśladowania jest Akop Szostak a nie Chodakowska :)

Kama możesz go zbanować jakby co :)))

wink napisal(a):

A właśnie :P W tych ćwiczeniach na brzuch, gdzie trzeba falować rękoma, nie jestem stanie wyprostować nóg :P A Wy?

Który program w ktorej minucie? Tych brzuchów jest dużo u Ewki jednak. Btw. Czy wy też, podobnie jak ja, na brzuszkach odpoczywacie? :D

W skalpelu, na sam koniec, to pierwsze ćwiczenie na brzuch :)
Ja też tylko czekam do tych brzuszków bo od razu się lżej robi :)