jak myjecie glowe?
napisał/a:
~Krystyna Chiger
2005-05-23 10:13
Katarzyna Kulpa wrote:
>
> nie przepadam za bicyklami either, i dobrze - widzial
> ktos kota na rowerze? :)
Widział. Nawet wiózł. Ofelinkę przywiozlam sobie na rowerze.
>> Tu mnie masz. Czasem nawet żałuję, ale z drugiej strony to co do za
>> przyjemność trzymać 25 kg na kolanach...? Dlatego fajnie mieć i psa i
>> kota.
>> I tchórzofretki oraz kameleona. Nie wspominając o koniu, owieczce i mini
>> śwince.
> i sluzbe, ktora by to wszystko karmila i oporzadzala...
Nieee, służba niech się zajmie tą resztą. SPrzątaniem, praniem, zakupami...
>
> BTW wracajac do urody - kot potrafi zrobic niezly peeling jezorem :)
I maseczkę z całego kota :)
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
>
> nie przepadam za bicyklami either, i dobrze - widzial
> ktos kota na rowerze? :)
Widział. Nawet wiózł. Ofelinkę przywiozlam sobie na rowerze.
>> Tu mnie masz. Czasem nawet żałuję, ale z drugiej strony to co do za
>> przyjemność trzymać 25 kg na kolanach...? Dlatego fajnie mieć i psa i
>> kota.
>> I tchórzofretki oraz kameleona. Nie wspominając o koniu, owieczce i mini
>> śwince.
> i sluzbe, ktora by to wszystko karmila i oporzadzala...
Nieee, służba niech się zajmie tą resztą. SPrzątaniem, praniem, zakupami...
>
> BTW wracajac do urody - kot potrafi zrobic niezly peeling jezorem :)
I maseczkę z całego kota :)
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
napisał/a:
~Malgorzata Lewicka
2005-05-23 11:00
Tako rzecze Katarzyna Kulpa:
> Lia napisał(a):
[...]
>> Moja mama potrafi spokojnie dwie godziny przeleżec w wannie z ksiązką.
>> A TŻet godzinę z gazetami.
> moj malzonek podobnie, moglby w wannie zamieszkac.
Mój przyszły-być-może-małżonek również. Ja nie wiem, może faceci
znacznie później wyewoluowali z ryb? Dziwię się, że mu jeszcze błony pławne
ani skrzela nie wyrosły.
Saddie
--
saddie
hell.pl http://aravis.itpp.pl/oaza.jpg
[ parental advisory: explicit content ]
> Lia napisał(a):
[...]
>> Moja mama potrafi spokojnie dwie godziny przeleżec w wannie z ksiązką.
>> A TŻet godzinę z gazetami.
> moj malzonek podobnie, moglby w wannie zamieszkac.
Mój przyszły-być-może-małżonek również. Ja nie wiem, może faceci
znacznie później wyewoluowali z ryb? Dziwię się, że mu jeszcze błony pławne
ani skrzela nie wyrosły.
Saddie
--
saddie
hell.pl http://aravis.itpp.pl/oaza.jpg
[ parental advisory: explicit content ]
napisał/a:
~Katarzyna Kulpa
2005-05-23 20:43
Krystyna Chiger wrote:
> Katarzyna Kulpa wrote:
>>
>> i sluzbe, ktora by to wszystko karmila i oporzadzala...
>
> Nieee, służba niech się zajmie tą resztą. SPrzątaniem, praniem, zakupami...
i jakby jeszcze poszla na to wszystko zarobic.
>> BTW wracajac do urody - kot potrafi zrobic niezly peeling jezorem :)
>
> I maseczkę z całego kota :)
i masaz drenujacy :)
-- kasica
> Katarzyna Kulpa wrote:
>>
>> i sluzbe, ktora by to wszystko karmila i oporzadzala...
>
> Nieee, służba niech się zajmie tą resztą. SPrzątaniem, praniem, zakupami...
i jakby jeszcze poszla na to wszystko zarobic.
>> BTW wracajac do urody - kot potrafi zrobic niezly peeling jezorem :)
>
> I maseczkę z całego kota :)
i masaz drenujacy :)
-- kasica
napisał/a:
~Krystyna Chiger
2005-05-24 09:06
Katarzyna Kulpa wrote:
>>>
>>> i sluzbe, ktora by to wszystko karmila i oporzadzala...
>> Nieee, służba niech się zajmie tą resztą. SPrzątaniem, praniem,
>> zakupami...
> i jakby jeszcze poszla na to wszystko zarobic.
Podoba mi sie ten tok myślenia. Nie wiadomo dlaczego zawsze to na służbę
trzeba było zarobić... A niech służba zarobi i zapłaci za to, że może
być służbą ;)
>
>>> BTW wracajac do urody - kot potrafi zrobic niezly peeling jezorem :)
>> I maseczkę z całego kota :)
> i masaz drenujacy :)
No i balast do ćwiczeń oddechowych :)
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
>>>
>>> i sluzbe, ktora by to wszystko karmila i oporzadzala...
>> Nieee, służba niech się zajmie tą resztą. SPrzątaniem, praniem,
>> zakupami...
> i jakby jeszcze poszla na to wszystko zarobic.
Podoba mi sie ten tok myślenia. Nie wiadomo dlaczego zawsze to na służbę
trzeba było zarobić... A niech służba zarobi i zapłaci za to, że może
być służbą ;)
>
>>> BTW wracajac do urody - kot potrafi zrobic niezly peeling jezorem :)
>> I maseczkę z całego kota :)
> i masaz drenujacy :)
No i balast do ćwiczeń oddechowych :)
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)