Czym jest dla Ciebie komfort snu? Wygraj aparat i zestaw od Always!

Ciężko dziś o długi wypoczynek. Szybkie tempo życia, coraz dłuższe godziny spędzone w pracy, byle jaka dieta w tym fast foody- to wszystko sprawia że trudno o błogi wypoczynek i dobry jakościowo sen. Ja sen traktuję jak najlepszy kosmetyk i przygotowania do niego zaczynam już od rana:) Nigdy nie omijam śniadań a wieczorem wystarcza mi lekka choć zawsze zdrowa kolacja. Nie piję kawy po 18-tej, unikam ciężkich posiłków. Wieczorem dbam o to by należycie wywietrzyć mieszkanie. Temperatura w sypialni nie może być za wysoka bo taka utrudnia zasypianie. W mojej sypialni nie ma telewizora i komputera dzięki czemu nie rozpraszam się. W nocy wyłączam komórkę, tak by nic mnie nie rozpraszało. Często zmieniam pościel a nawet raz na jakiś czas spryskuję ją pachnąca mgiełką do pościeli. W mojej sypialni jest idealny porządek. Daleko mi do perfekcyjnej pani domu ale naprawdę ciężko byłoby mi zasnąć gdy obok mnie byłby bałagan i sterta wyciągniętych rzeczy nie na swoim miejscu. Wieczorem staram się nie myśleć o problemach i kłopotach. Każdy z nas je ma ale myśl o nich mi nie pomoże a tylko skutecznie utrudni zaśnięcie. Bardzo dbam o to by sen trwał około 7, 8 godzin. Dzięki nim rano dobrze wyglądam i mam siłę i energię na podjęcie nowych wyzwań. Czasami przed snem piję zioła z rumianku lub z melisy i urządzam sobie sesję aromaterapii w łazience. To mi pomaga szybciej zasnąć. Dbam o aktywność fizyczną, staram się ruszać każdego dnia, jak najwięcej chodzić pieszo. Aktywność fizyczna ułatwia dobry sen ale zawsze pamiętam by nie ćwiczyć i forsować się bezpośrednio przed snem, tj. późnym wieczorem. Bardzo ważna jest dla mnie bielizna w której śpię. Wybieram tylko naturalne, przewiewne materiały, najchętniej bieliznę, unikam poliestru w którym łatwo się spocić A w lecie gdy jest gorąco-a co tam, czasem śpię nago:) Należę do osób które nie zasypiają łatwo i do snu potrzebuję ciszy. Niektórym pomaga cicho włączone radio ale ja akurat nie zasnę gdy mam włączone radio lub telewizor. Wyłączam nawet te małe, świecące diody:) Nie lubię gdy za oknem późnym wieczorem słyszę odgłosy głośnej muzyki czy głośnych rozmów. Mieszkam w bloku więc ja szanuję ciszę nocną i nie utrudniam życia sąsiadom imprezami do 4 rano czy też wierceniem o godzinie 6:)

To jest dla mnie właśnie komfort snu. Dla każdego z nas komfort snu może być czymś innym. Gdybym miała dziecko z pewnością odpisałabym że dla mnie komfort snu to pocałowanie dziecka na dobranoc. To by wystarczyło bym i ja spokojnie spała. Póki co nie jestem jeszcze mamą ale i dla mnie komfort snu jest ważny. W trudne dni wybieram te dłuższe i szersze podpaski które zapewniają mi spokojny i czysty sen bez żadnego przeciekania. W czasie snu ruszamy się, przewracamy z boku na bok więc ważne jest byśmy wybierały takie podpaski które są szersze i zapewniają całkowita ochronę. Dzięki nim wiem że spokojnie prześpię całą noc a rano wszystko będzie czyste i suche:)
Mam świadomość tego jak ważny jest sen, szczególnie w dzisiejszym, szybkim tempie życia. Brak snu prędzej czy później odbije się na naszym zdrowiu i na tym jak funkcjonujemy. Wieczorne godziny są tylko dla mnie - w czasie pracy daję z siebie 100% ale wieczory należą tylko dla mnie. Wyłączam komputer, nie odbieram nieznanych połączeń, biorę w ręce dobrą książkę i odpływam:)
Po takim śnie jestem wyspana, wypoczęta i gotowa na dobre przywitanie każdego dnia. Poranny prysznic, zdrowe śniadanie i wychodzę z domu z postanowieniem: To będzie dobry dzień!:)

Jestem młodą mamą i sen dla mnie ogromne znaczenie ma
i szczęście mnie rozpiera, gdy mój mały brzdąc wyspać mi się da!
Więc, najważniejsze jest tutaj by moje maleństwo mnie nie budziło,
tylko słodko sobie śniło.
By dobrze mi się spało w mojej pościeli,
zawsze ją na świeżym powietrzu wietrzę i mój mąż też się wtedy weseli.
Ciemność w pokoju musi panować,
więc zaczęłam rolety stosować.
Lekkostrawną kolację zjadam
i słodyczami się na noc nie najadam.
Telefon jest wtedy wyłączony
i pokój dobrze wywietrzony.
Jeszcze wygodny strój do spania zakładam
i w wygodną pozycję do snu się układam.
Na brzuszku wtedy śpię
i o różnościach śnię!
Komfortowy sen sprawia,
że uśmiech na mej twarzy się pojawia.

Gdy jest czysto i wygodnie i nie gniotą mnie od piżamy spodnie:)
To dla mnie komfort snu.

Komfort snu jest dla mnie sytuacją kiedy budzik nie jest mi potrzebny, mogę spać ile będę chciała a nie będę się stresowała że rano jakiś okropny sygnał budzika będzie mnie budzić. Ważne dla mnie też jest otoczenie w którym śpię, a mianowicie lubię jak pokój jest przewietrzony, pościel świeża i pachnąca, a piżama wygodna. Gdy powyższe czynniki choć w połowie są spełnione wiem że mój sen będzie komfortowy, a ja wstanę wypoczęta.

Komfort snu to dla mnie sen w idealnej ciemności, bez odgłosów zewnętrznego świata i bez palących się światełek telewizora czy rutera (wyłączam lub przykrywam). Muszę jeszcze wyłączyć umysł - nie myśleć o problemach w pracy i o tym co będzie jutro. No i ułożyć się wygodnie, bo tu gniecie, tu boli. Ale jeśli zawinę się w pościeli, przykryję po uszy sen jest dla mnie zbawienny. Az do czasu gdy zadzwoni budzik...

Komfort snu osiągam gdy jestem odpowiednio rozluźniona, zrelaksowana, odprężona, gdy jest cicho, ciemno, ciepło i miło. Gdy myśli nie zaśmieca żaden problem.

Komfort snu to zarówno cisza i komfort, ale jednocześnie z uwagi na fakt że jestem mamą to również możliwość przespania całej nocy :) mam 4 letnią córeczkę więc nie jest już aż tak bardzo wymagająca w nocy, ale niestety zaczęły się rożnie dziwne sny, dodatkowo wstawanie do toalety, a sama przecież nie pójdzie ;) lubi mieć towarzystwo :)
Wiec kiedy zdarzają się noce że nie przechodzi do mojego łóżka, lub nie budzi się w środku nocy z płaczem lub nie potrzebuje iść do toalety to wtedy czuję że komfortowo spie ;) aczkolwiek zaraz po przebudzeniu wstaje sprawdzić czy wszystko u niej w porządku ;)

Sen jest jak furtka tajemnicza, co przenosi nas do świata magicznego. Odpływają wtedy wszystkie troski i kłopoty dnia codziennego. Organizm się regeneruje, dusza ładuje akumulatory, po komfortowym śnie wstaje zdrowy ten, co wieczorem był chory. Sen jest dla nas wspaniały, dodaje nam siły i energii, więc dbać o jego komfort to sprawa najwyższej rangi. Zapewnijmy więc spokój i ciszę, wygodę i przestrzeń świeżą...bo sen to zdrowie i uroda! A niedowiarki niech nie wierzą...

Dla mnie komfort snu to jest przede wszystkim higiena przed snem i przynosi prawdziwą ulgę

Komfort snu to dla mnie nie bezsenne noce wypełnione tworzeniem wielkich dzieł tylko uzależnione od fantastyki, marzeń, które ukrywam pod maską codzienności zatem głęboki sen.

Komfort snu dla mnie to codzienny rytuał. Koło godziny 19 stawiam wodę na herbatkę, zanim się zagotuje, biorę szybki prysznic. Zalewam herbatkę i nim się zaparzy, wyciągam pościel z szuflad. Później rozczesuję włosy, a mój narzeczony szykuje kolację i włącza nasz ulubiony serial. Oglądamy go, ja popijam herbatkę, przytulamy się, zasypiam. Rano zawsze budzę się wypoczęta i zrelaksowana.

Sen to bardzo ważny proces dla naszego organizmu. Aby był najbardziej wartościowy musimy czuć się komfortowo - mieć odpowiednią temperaturę, pościel z naturalnych tkanin, dobrze wywietrzony pokój oraz wygodny strój (lub jego brak:). Kobieta podczas miesiączki musi mieć dodatkowo pewność, że nie przydarzy jej się niemiła niespodzianka.