Czym jest dla Ciebie komfort snu? Wygraj aparat i zestaw od Always!

napisał/a: ladycruel1 2014-06-12 11:07
Na komfortowy sen daje kilka cennych rad:
dobrze materac dobrany,
w oknie moskitiera dobra na komary,
pościel świeża, czysta i pachnąca,
mama w piwnicy zamknięta chrapiąca. :)
napisał/a: memos 2014-06-12 12:39
Gdy wieczór nadchodzi i księżyc w okno puka,
Wygodnego łóżka moje ciało szuka.
Do snu mnie tuli, kołysankę śpiewa,
Szum liści za oknem rosnącego drzewa.
I gdy już do sennej krainy odpływam,
Nagle jakiś odgłos brutalnie wyrywa.
To mąż chrapiący obok co noc mnie tak budzi,
Jemu ta "zabawa" się chyba nie znudzi.
Mam ja dobry sposób na tego uparciucha,
Stopery zakładam do mojego ucha.
Snu już nic nie mąci, cisza tylko krzyczy,
Takiego komfortu wszystkim pragnę życzyć.
napisał/a: style-judi 2014-06-12 13:07
KOmfort snu? cisza i wygodne posłanie, nie jest ważne gdzie jestem na świecie i czy jest +20 czy -10 komfortowy sen to bezpieczny sen. A gdy ma się obok osobę, przy której człowiek czuje sie bezpiecznie, to w głowie ma spokój i jest najwygodniej na swiecie
szalonakisia_1
napisał/a: szalonakisia_1 2014-06-12 13:36
Ciepła kąpiel, przewietrzona sypialnia, świeża pościel i cisza przed snem, to sprawia, że mój komfort snu trwa przez całą noc i rano budzę się wypoczęta , wstając w dobrym humorze.
Komfort snu = energia i radość następnego dnia :)
napisał/a: song 2014-06-12 15:38
Komfort snu, pojęcie dla mnie nie znane,
pojęcie tak bardzo zapomniane,
bo odkąd jestem mamą, to każdej nocy tak jak i każdego dnia,
czuwam, aby wszystko co potrzebne miała moja pociecha.

Czy cieplutko synkowi,
czy nie odkrył kołderką się,
czy nie za cieplutko,
czy nie za zimno mojemu Misiowi jest ?
Czy picie pod ręką, jak by w nocy zaspokoić pragnienie chciał,
czy nocniczek pod łóżkiem jak by siusiać miał.

Ale nim zamknie oczęta, które do snu ułożą się,
daje mi niezły wycisk, skacząc po mnie, bo bawić się chce.

A zawsze sobie wyobrażałam, że tak pięknie będzie sobie spał:



podczas gdy w realu okazało się to tak:



Prawdziwy komfort był by dla mnie jak by pewnego dnia,
synek poszedł do swojego łóżeczka spać... koniec mamusi z łóżka zwalania, kopania, pościeli i poduchy wyszarpywania, szczypania, gryzienia, sprawdzania czy aby mama na pewno śpi
napisał/a: zanka88 2014-06-12 16:28
Z wiekiem drastycznie zmieniają się priorytety i nawet sen ma zupełnie inne znaczenie. Kiedyś wieczorem celebrowałam te chwile tylko dla siebie i po ciepłej kąpieli, otulałam swoje ciało ulubionym balsamem do ciała, by z książką w ręku i kubkiem herbaty z dodatkiem lipy powoli przenieść się w świat błogiego snu. Nigdy nie miałam problemów z zasypianiem i chyba własnie dlatego nie doceniałam faktu, że mam możliwość wyspania się w każdym dniu swojego życia. Teraz kiedy zostałam młodą mamą, a cały mój świat wywrócił się do góry nogami, ja z uporem maniaka staram się w ciągu dnia i nocy wyłuskać kilka chwil dla siebie. Wolę w tym czasie nie malować paznokci, nie nakładać maseczki i nie oglądać ulubionego serialu, a właśnie uciąć sobie drobną drzemkę. Nie ważne gdzie, nie istotne w jakiej pozycji, byle tylko przez kilka chwil rozprostować zmęczone kończyny i w ciszy odpłynąć gdzieś na puchatą chmurkę, z której po chwili siłą i tak ściągnie mnie przeraźliwy krzyk i płacz mojego maleństwa. Kobieta to jednak istota niezniszczalna, która potrafi sobie poradzić w każdym momencie i ostatnio nawet udało mi się zasnąć z głową na stole i z kubkiem kawy w ręce. Kiedy zauważył to mój mąż ze śmiechem stwierdził, że nie pamięta nawet, abym w czasach studenckich zabalowała, a potem spała na stole, ale teraz jak widać nadrabiam zaległości. Podsumowując chciałabym wspomnieć, że dla młodej mamy wystarczy naprawdę niewiele, by rozkoszować się chwilą snu:)
napisał/a: paulina-da 2014-06-12 16:44
Komfort snu jest dla mnie stanem, w którym żadne czynniki zewnętrzne, ani wewnętrzne nie mogą go zakłócić poprzez spowodowanie podirytowania, rozdrażnienia i niepokoju. Odchodzą na bardzo daleki plan, a ja w tym momencie mam możliwość wyciszyć swój organizm i zregenerować siły poprzez odpoczynek. Jest to czas, w którym uspokajam swoje nerwy i stres, a na ich miejsce staram się wnieść poczucie radości i szczęścia, które osiągam poprzez wykonywanie ulubionych czynności przed snem (czytanie książek, słuchanie ulubionej muzyki czy też obejrzenie wartościowego filmu w telewizji), a co za tym idzie uwalnianie endorfin. W takim momencie nic nie jest w stanie zakłócić mojego snu i odpoczynku, dlatego wiąże się to z poczuciem komfortu.
napisał/a: nagietkaa 2014-06-12 18:52
[CENTER]Dzień Dobry

Komfort snu jest dla mnie jak tchnienie wiosny w piękny dzień oraz majowy poranek przepełniony ciepłymi promykami słońca. [/CENTER]
napisał/a: sonussia 2014-06-12 21:29
Komfort snu? Dla mnie to definicja całej sytuacji: w pokoju jest tak ciemno, że niemal potykam się o meble, pościel musi być miękka i lekka, poduszka bardzo płaska, kołdra idealnie musi mnie opatulać. W domu cisza jak makiem zasiał. Zostawiam wtedy lekko uchylone okno, żeby ciągle czuć świeże powietrze oraz słuchać odgłosów zasypiającej Warszawy. Zawsze również liczę, ile godzin będę spać - taki mój dziwny nawyk. Jeszcze tylko stawiam przy łóżku budzik i butelkę wody. Wtedy z ogromnym zadowoleniem (perspektywa idealnego odpoczynku) kładę się. Jestem gotowa do snu :)
Jaga53
napisał/a: Jaga53 2014-06-12 21:37
Mój komfort snu to wysprzątany dom, świeża pościel, zapachy najsmaczniejszych potraw z kuchni, to nasze nocne rozmowy o życiu przy lampce szampana, łzy po porażce i kwiaty na przeprosiny. To zapach kaszki na mleku, przecieranej zupki i niedzielnego ciasta. Komfort snu to sposób bycia matką, żoną, siostrą, córką, współpracowniczką i niewymuszony codzienny wkład w życie rodziny i społeczeństwa.
napisał/a: fifi4 2014-06-13 07:59
Komfort snu -to co uwielbiam dla mnie najważniejsze to cisza, spokój i wygoda tak ,że czuję się wypoczęta i bezpieczna bo wtedy wiem ,że aż chcę zasypiać
napisał/a: mariok20 2014-06-13 08:17
Komfort snu to dla mnie dobrze wywietrzona sypialnia, miękka pościel, zaciemniony pokój, cisza i pewność, że w te dni nie zdarzy się przykra niespodzianka w postaci plamy na prześcieradle ( koszmar). Do niedawna był dla mnie nieosiągalny ( małe dziecko). Teraz wreszcie mogę go sobie zapewnić niestety na krótko zbyt wcześnie budzi mnie mój skowronek.;)