Jak rzucic palenie ??

Nigdy nie paliłam ale z moich znajomych i rodziny tylko dwa sposoby się sprawdziły. Albo rzucanie od ręki czyli nie pale od teraz i koniec. Albo przez elektryczne papierosy. To też ostatnio nie głupi wynalazek.

Mi się udało rzucić palenie z dnia na dzień, było baaardzo ciężko w pierwszych 1-3 miesiącach. Pozwoliłam sobie w tym czasie na 1 papierosa. Ale od tamtego czasu nie palę już 2 lata ;)
Potrzeba bardzo dużej determinacji i chęci. Trzeba też być pewnym i znać powody, dlaczego chcesz rzucić. Bo takie powiedzenie sobie od jutra nie palę, to nie zadziała, trzeba mieć mocne powody i sobie je uświadomić ;)

Całkiem nie od rzeczy byłoby się najpierw dowiedzieć, jaki styl zdrowia się prezentuje: [reklama usunięta]. Bo nie u każdego ten sam sposób walki z nałogiem odniesie pożądany skutek. Różne mamy predyspozycje. Jak już się wie, jaki styl zdrowia jest nam bliski, to i porady są bardziej precyzyjne.

Jedynym sposobem na rzucenie palenia jest zrobić to z dnia na dzień. Bo to,że zaczniemy palić mniej,nic nie daje. Paliłam dużo i długo, raz postanowiłam, rzuciłam od ręki - udało się i w tej chwili mam już spokój,ale za to problemy z ciśnieniem. Niestety. Coś za coś.

Kiedy miałam "głoda" papierosowego wrzucałam do skarbonki kasę na fajki (paliłam jedną dziennie ;/) sama zajmowałam się sprzątaniem.

Myślę, że najlepsza metoda to taktyka małych kroczków. Czyli rzucanie dosłownie po jednym papierosie i celebrowanie każdego małego sukcesu, które to doprowadzą nas do całkowitego rzucenia.

Ja póki co ograniczyłam ilość papierosów i zwiększyłam liczbę ćwiczeń i zajęć. Może powoli uda się rzucić.

Hanii napisal(a):

Myślę, że najlepsza metoda to taktyka małych kroczków

a ja jestem zwolenniczką radykalnych i natychmiastowych rozwiązań ;)

Wygrana z nałogiem papierosowym jest niesamowitą Victorią walki z naszymi słabościami:D

Fajnie by było gdyby każdy mógł zastosować skuteczną i radykalną metodę rzucania z dnia na dzień ;) niestety to tak nie działa. Myślę że większość palaczy się ze mną zgodzi. Ja próbowałem rzucać kilka razy i niestety zawsze, prędzej czy później do tego wracałem. W moim przypadku pomógł e papieros którego dostałem w prezencie (Lime Smart R). Początkowo paliłem na zmianę analoga z ep. A obecnie wystarczy mi tylko e-papieros. Efekt jest taki że czuję się zdecydowanie lepiej (fizycznie i psychicznie), zaoszczędziłem kupę kasy i w końcu wrócił mi zmysł węchu i smaku ;)

Mój teść rzucił z dnia na dzień, to chyba najlepsza metoda.Pomógł trochę lekarz bo go nastraszył:)

Skaven89 zgadzam się z Tobą. Ile to już prób robiłem aby zerwać z tym nałogiem. Niestety walka jest trudna. Zainteresowałem się właśnie tematyką e-papierosów. Czy możesz coś więcej napisać na ich temat? Jaką mają przewagę nad zwykłym papierosem?