Konkurs "Beauty with heart"

napisał/a: agrafka30 2012-06-11 17:26
Budząc się, zerkając z rana w lustro, uśmiecham się do siebie, nie zwracając uwagi na kolejne piegi, które po słońcu postanowiły także nacieszyć się światem. Uśmiecham się, i ten swój uśmiech biorę ze sobą dalej - bo co z tego, że ktoś ma czasem gorszy humor? To wcale nie musi oznaczać, że i ja mam marudzić, jak źle, choć wcale nie najgorzej. Zarażam optymizmem, ale też staram się toksyczne przedmioty i toksyczne osoby usuwać ze swojego otoczenia. Cenię sobie piękno, minimalizm i radosne barwy, a przyjaciół dobieram tak, byśmy sobie nawzajem doczepiali skrzydła do działania, do zmian, do pozytywnego myślenia.
napisał/a: ati57 2012-06-12 10:44
1) Pielęgnacja swojej kolekcji 18 roślin- kontakt z nimi uspokaja. A kolor zieleni odstresuje. Moja mini plantacja tlenu.

2)oszczędzanie wody - przy zwykłych codziennych czynnościach - zakręcanie kranu chociażby podczas mycia zębów czy twarzy. Tutaj mam prawdziwego fioła, więc wolę więcej nie pisać, aby nie wyjść na "nawiedzoną": kąpiel w wannie - z jednoczesnym myciem włosów- aby nie tracić podwójnie wody.

3) Posiadanie i opieka nad zwierzakiem - w moim przypadku - jest to kot z trudnym charakterem. Wyzwanie i radość z obcowania z innym gatunkiem

4) Używanie naturalnych kolorów w makijażu - nie muszę się wyróżniać sztucznie - jest tyle piękniejszych stworzeń w przyrodzie

5) rezygnacja z prasy papierowej na rzecz tej elektronicznej - nie przykładam ręki do niszczenia lasów - aby zobaczyć kto z kim zerwał i dlaczego

6) przelewy internetowe, rozliczanie się z US przez internet - omijanie kiedy się tylko da - marnowania papieru

7) picie wody z kranu _ to jest ekstremalnie ekologiczne i świetnie konserwuje i oczywiście nie ma plastikowych butelek.

8) wegetarianizm od 1990 roku - nie zabijam i nie przykładam ręki do morderstwa zwierząt.

9) używanie kosmetyków od producentów, którzy nie testują ich na zwierzętach

10) unikanie "głośno reklamowanych" kosmetyków, kiedy te reklamy bazują na kompleksach kobiet ( całkowicie nieuzasadnionych) i reklamują całkowite odejście od naturalności.

11) inwestowanie czasu i pieniędzy w osobowość, wiedzę i umiejętności - a nie w kilkanaście ciuchów/ butów/ kosmetyków, produkowanych w biednych rejonach - przez zagłodzonych pracowników.

12) chodzenie na piechotę - oszczędności czasu niestety nie ma - ale za to - relaks ( brak tłumów) i rozruszanie organizmu na świeżym powietrzu

13) czytanie książek jedynie w świetle dziennym

14) akceptacja naturalnego procesu starzenia się - co oznacza, nie popadanie w obłęd ani przesadę w żadnej kwestii ( ekologiczne nieoszukiwanie samej siebie)
napisał/a: haann 2012-06-12 11:13
Uważam, że świat będzie piękniejszy kiedy ludzie będą radośni i szczęśliwi, dlatego staram się być optymistką i uśmiechać się do ludzi, aby wprowadzić do świata odrobinę radości, może w ten sposób zarażę innych moim optymizmem i uśmiechem. Staram się też dbać o czystość świata, może nie w jakiś spektakularny sposób, ale drobnymi codziennymi gestami, jak segregacja śmieci, używanie toreb jednorazowych, używanie ekologicznych produktów, uważam, że takie drobne gesty są ważne, bo jeśli więcej ludzi zdecyduje się w taki sposób dbać o świat to stanie się on o wiele bardziej czysty i piękny.
napisał/a: tuslawa 2012-06-12 13:33
Jestem dopiero 18 latką i chodzę do szkoły,więc myśle że aby pomóc naszej ziemi mogłabym przedsatwić projekt mojego pomysłu na dbanie o naszą ziemię dyrektorowi . Myślę że na pewno znalazły by się w nim takie pomysły jak np.sprzątanie świata,budowa karmników,zbiórka plastików,bateri....
Mozemy również w urzedzie gminy postarać sie o pieniądze na wywózkę śmieci z lasów,nowe kosze tam gdzie ich brak czy po prostu większe kary dla osób których nie interesuje nasza ziemia i bezkarnie niszczą ją i zaśmiecają.
napisał/a: mdm1979 2012-06-12 14:28
Świat otaczający nas przyjmuje różne barwy.Czasem jest kolorowy niczym tęcza a innym razem szary i smutny jakby skąpany w strugach deszczu.Często jednam zapominamy,że jaki świat będzie i otaczająca nas rzeczywistośc zależy tylko od nas.Już na początek warto spojrzec na niego przychylnym okiem,uśmiechnąc się na widok rybki w strumyku czy śpiewającego ptaszka na czubku drzewa.Takie małe detale potrafią sprawic,że życie nabiera sensu a swiat wydaje się najwspanialszym miejscem na ziemi.
Ludzie pędzący w pośpiechu chodnikami,często z zachmurzoną miną też zasługują na uśmiech,zatem uśmiechnij się do nich i choc niejeden napewno zastuka sie w czoło to od razu uśmiechniesz się znowu.Usmiech w końcu łamie bariery i czyni nas bardziej przychylnymi dla siebie.Bo świat i ludzie to nasza wspólnota zatem dbajmy o siebie nawzajem.Ekologiczne podejście do zycia to nie tylko nic nie znaczący i przemijający trend ale sposób na życie bardziej radosne i kolorowe,i nastepnym razem wyżucając papierek na ulicy zastanów się jak swiat będzie wyglądał dla Twoich dzieci.Czy nie będzie smutnym wysypiskiem śmieci?A gdy kolejny raz wyrzadzisz krzywdę komuś innemu pamiętaj że wszystko do nas wraca,zatem już dziś zainwestuj w szczęliwe życie i kolorowy radosny świat.Naprawdę warto...bo życie cudem jest!
napisał/a: ji26 2012-06-12 14:29
Działam zgodnie z sentencją NIE CZYŃ DRUGIEMU CO TOBIE NIEMIŁE. To myśl, która przyświeca mi na różnych płaszczyznach życia i w różnych sytuacjach, także jeśli chodzi o naszą planetę. Świat będzie stawał się piękniejszy z każdym dniem jeśli my będziemy uczyć się żyć piękniej.
[LIST]
[*]Nie chcę spacerować po zanieczyszczonych parkach, więc nie patrzę na innych tylko sprzątam po moim psie.
[*]Nie lubię odpoczywać w lesie czy nad jeziorem pośród śmieci, więc sama też tam nie śmiecę.
[*]Uwielbiam patrzeć na drzewa, dotykać kory, oddychać świeżym powietrzem, a zatem szanuję każdą kartkę papieru, drukuję dwustronnie, wykorzystuję ścinki na notatki.
[*]Kocham zwierzęta i cierpię, gdy dzieje im się krzywda, dlatego nie jem mięsa i wybieram kosmetyki, których nie testuje się na naszych braciach mniejszych.
[*]Chciałabym, żeby ludziom było lepiej tam, gdzie żyje się im najtrudniej, więc rozsądnie korzystam z wody i energii.
[/LIST]
To tylko kilka przykładów. Uważam, że taki "zdrowy egoizm" jest kluczem do sukcesu - niech nasze codzienne działania będą tożsame z tym, czego sami chcielibyśmy doświadczyć od innych. A jeśli przy tym będziemy szanować piękno, jakim obdarza nas natura to jesteśmy na dobrej drodze do sukcesu
napisał/a: myszata7 2012-06-12 15:16
Piękny świat to piękni ludzie i z takimi właśnie staram się przebywać. Ich wpływ na innych i na najbliższe otoczenie jest zawsze pozytywny, podszyty dobrem i miłością. Uczę się od takich osób dostrzegania piękna w prostocie form i materiałów. Stałam się minimalistką, pozbywając się wielu niepotrzebnych rzeczy poczułam wolność, przestały przytłaczać mnie stosy zbędnych wspomnień i kurzu. Wybierając przedmioty, które będą służyły mi na co dzień kieruję się ich pochodzeniem oraz jakością. Preferuję te z naturalnych materiałów jak drewno, wiklina czy bawełna. Równie ważne jest dla mnie to gdzie i przez kogo zostały stworzone. Wystarczy rozejrzeć się wokół by poznać w swojej okolicy fantastycznych producentów jedynych w swoim rodzaju rzeczy, które poza pięknym wyglądem posiadają także dusze i historię. Przy okazji nawiązuję przyjaźnie i znajomości wzbogacające moją wiedzę o regionie. Wiem, że klikanie w internetowe aukcje jest bardzo wygodne ale porzucam je na rzecz wyjątkowości oraz naturalnego pochodzenia dzięki czemu mam też poczucie wspieranie regionalnych twórców i przedsiębiorców. Również w ogrodzie preferuję prostotę i naturalność. Nie sadzę wymyślnych roślin zamorskiego pochodzenia o dziwnych kształtach i trudnych do zrealizowania wymaganiach, za to mój domek tonie co roku w zapomnianych już nieco malwach i różach konfiturowych, które jesienią umilają wieczorne herbatki z przyjaciółmi swoim anielskim smakiem zamykanym latem w malutkich słoiczkach.
napisał/a: vaniliam 2012-06-12 21:38
Świat staje się piękniejszy z każdym dniem!
Wszystko zależy od nas, wystarczy tylko trochę troski. Troski o świat i jego losy, bo przecież wbrew pozorom tyle ode mnie zależy. Zawsze uważałam, że losy świata nie ważą się tylko w ważnych rządowych agencjach czy innych nasach, ale wpływ na nie mają decyzje najzwyklejszych ludzi, takich jak ja.
Nie chcę mówić o oczywistościach, jak segregowanie śmieci czy zakręcanie nieużywanej wody - to oczywiste oczywistości. Zresztą, oddzielać plastik, papier i szkło nauczyłam się jeszcze jako kilkuletnie dziecko, ponieważ tak robili moi rodzice, co do dziś uważam za cenną lekcję.
Kocham modę, ubrania, buty i dodatki, ale wybieram je rozsądnie i z umiarem, mając jednocześnie świadomość, że moje zakupowe wybory dają pracę setkom ludzi w dalekiej Azji. Lubię akcje społeczne - gdy zysk z koszulek przeznaczony jest na szczytny cel, na walkę z aids czy ratowaniem zagrożonych wyginięciem niedźwiedzi, zawsze biorę udział. Doceniam świadomość niesienia pomocy, a koszulki czy inne ubrania sygnowane akcją społeczną są dobrą zachętą do wzięcia udziału przez moich znajomych czy rodzinę, nawet, gdyby mieli zrobić to tylko z chęci posiadania fajnego ciucha, a nie tylko ze szczerych intencji niesienia pomocy. Lubię ubrania ekologiczne - wykonane z lepszej bawełny, bez niepotrzebnych sztuczności, której jest już w naszym życiu już dość. Czuję wtedy, że mimo wielkiego miasta, jestem częścią natury, a to takie miłe uczucie.
Dokładnie tak samo postępuję z kosmetykami - dość sztuczności! Pomijając już fatalne skutki stosowania takich detergentów dla mojej skóry, dobrze wiem, że przecież po użyciu nie rozpływają się one w powietrzu. Wręcz przeciwnie - razem z wodą spływają do rzek, jezior, mórz i przyczyniają się do zanieczyszczenia wód i śmierci ryb oraz innych morsko-jeziornych stworów.
Kosmetyki także kupuję rozsądnie i najszerszym możliwym łukiem omijam te testowane na zwierzętach. Uważam, że to skandal, aby w XXI wieku jakakolwiek firma testowała cokolwiek na żywych istotach. Myśl o tym, że żywe stworzenia nacierpiały się dla ludzkiej próżności, jest zupełnie przerażająca. Tyle mówimy o godnym życiu, godnym umieraniu, porządnych przedszkolach, szkołach, szpitalach, więc nie rozumiem, dlaczego nie mielibyśmy zapewnić godnego życia również psom, kotom, szczurom, świnkom morskim i wszystkim innym kochanym zwierzakom. Zresztą, nie dotyczy to tylko testowania produktów, ale generalnie schronisk dla zwierząt, ferm drobiu i wszystkich innych miejsc, gdzie zwierzęta trzymane są w takich warunkach, w jakich trzymane być nie powinny. Raz na jakiś czas zostaję również wolontariuszem w schronisku dla zwierząt - wyprowadzam, piorę i głaszczę świetne, choć niechciane psy i dla mnie to także element ekologicznej troski o świat. Niestety, ten element przychodzi mi z dużym trudem, okupionym masą łez, bo ciężko jest wyjść z takiego miejsca bez zaadoptowania przynajmniej dwudziestu psów. Ratuję też ptaszki, które wypadły z gniazda, psy porzucone przez okrutnych właścicieli (kiedy kilka lat temu przybłąkał się do nas bernardyn, ciężko było pomieścić go w blokowej kuchni :)) i kota potrąconego przez samochód na dość ruchliwej wiejskiej drodze, któremu nie pomógł nikt z przejeżdżających tamtędy co najmniej dwudziestu osób.
Bardzo ważne są dla mnie zasady fair - trade. Znów, nie zniosłabym myśli, że ktoś, gdzieś, daleko, na drugim końcu świata, nacierpiał się w zasadzie bez powodu. Godna praca i godna płaca to motto, które powinno przyświecać wszystkim pracodawcom, w USA, w Polsce czy też w Chinach.
Troska o świat to raczej życiowa filozofia o potężnej sile przekazu - dbaj o otaczający świat, o szczęście natury i szczęście innych ludzi. Wtedy sam również będziesz szczęśliwy.
napisał/a: blanczita 2012-06-13 20:47
Nie jestem chodzącym ideałem, ale staram się żyć tak, aby nikt nigdy nie cierpiał z mojego powodu, tak, by być tam, gdzie potrzebują pomocy, tak, by chronić innych przed zagrożeniami, tak, by pokazać innym ludziom, że można żyć inaczej. Przestrzegam praw moralnych i estetycznych świata, w którym żyję i głęboko wierzę w to, że każdy mój uczynek, gest, zachowanie wpływa nie tylko na jakość mojego życia, ale także innych ludzi.
SyEla
napisał/a: SyEla 2012-06-13 21:37
Szukam tego co piękne. Moja pasja jest robienie zdjęć. Wyszukuje w prostych rzeczach obrazu którego niektórzy nie są w stanie zobaczyć.






Zatrzymuje czas który w postaci zdjęć kolekcjonuje.
Uważam że :

Przyszłość jest piękna tylko dzięki przeszłości i teraźniejszość.


Piękno jakie widzę przez obiektyw aparatu potęguję i widzę go coraz więcej. Osoby z mojego najbliższego otoczenia tez powoli zarażają się moim spojrzeniem na świat. Uczą się ze mną patrzeć i widzieć piękno otaczającego Nas Świata.
napisał/a: megajra 2012-06-14 15:25
Jako mama przekazuję dalej to , czego nauczyli mnie rodzice. Uczę moją córcię, że świat jest miejscem dla wszystkich, że trzeba o niego dbać. Mała już wie, ze wszyscy jesteśmy tu równi i na chwilę, dlatego nie wolno w żaden sposób zostawiać za sobą bałaganu. Dotyczy to zarówno śmieci rzucanych masowo przez wszystkich dookoła, jak i bałaganu uczuciowego. Jako nauczyciel uczę moich uczniów, ze sprzątanie po sobie i po innych to nie hańba i dyshonor. Jako człowiek szanuje ziemię. Wiem, że jej zasoby są ograniczone. Nauczyłam całą rodzinę brać prysznic zamiast kąpieli, wymieniliśmy wszystkie żarówki na energooszczędne, segregujemy śmieci. Szanujemy jedzenie. Nie kupujemy bez opamiętania żeby potem wyrzucać . Szanujemy tez ludzi , ich czas i przyzwyczajenia ze świadomością, że bez wielu z nich świat nie byłby tak piękny jak jest.
napisał/a: emilanka 2012-06-14 16:14
"Uśmiech to jedyna rzecz, która się mnoży, gdy się ją dzieli"
Lecz nie sztuką jest uśmiechać kiedy jest się szczęśliwym. Sztuką jest uśmiech poprzez łzy, mimo wszystko. Aby świat stawał się piękniejszy każdego dnia, nie dzielę się z nim moimi smutkami, na świecie dosyć jest cierpienia. Staram się przekazywać otoczeniu mój uśmiech, chociaż czasami serce płacze. I kiedy dostane chociaż jedna pozytywną odpowiedz świat staje się piękniejszy. Może całego globu tym nie zbawię, ale odnoszę mój mały sukces. I drogą pantoflową, małymi krokami uśmiech zawędruje w najdalszy zakątek kuli ziemskiej...