Konkurs "Czekoladowe walentynki z Ziaja"

napisał/a: aagnieszkaa1 2014-02-07 10:49
[CENTER]Scenariusz na udany wieczór we dwoje[/CENTER]


Data: 14 luty- Święto zakochanych
Czas trwania Cały wieczór, w wyjątkowych przypadkach również noc i poranek
Pomoce: świece, olejki do masażu, płyta z ulubionymi piosenkami w wolnych rytmach, komedia romantyczna na płycie DVD, czekoladowy płyn do kąpieli, seksowna bielizna, prezent dla Niej i dla Niego, rezerwacja w restauracji
Warunki realizacji: dobry humor, romantyczność, oddanie

Przebieg zdarzeń

Część wstępna:
- przygotowania do romantycznego wieczoru: Ona urządza sobie domowe SPA, on rezerwuje stolik w restauracji, ubiera koszulę i nie zapomina o użyciu uwodzicielskich perfum
- zakup prezentów dla Zakochanych. Ona kupuje mu piękny, skórzany portfel, a on- stylowe kolczyki

Część właściwa:
- wspólne wyjście do restauracji
- wręczenie prezentów
- powrót do domu ukochanej
- wspólna czekoladowa kąpiel
- masaż olejkami
- wolny, romantyczny taniec
- oglądanie komedii romantycznej
- podziwianie bielizny ukochanej

Podsumowanie:
Zakochani żegnają się namiętnym pocałunkiem lub spędzają wspólnie noc, a rankiem On przynosi jej śniadanie do łóżka :)
napisał/a: konwalia765 2014-02-07 11:30
Walentynki to wyjątkowe święto, które sprzyja budowaniu atmosfery
wyjątkowości naszego wieloletniego związku. W natłoku codziennych
obowiązków bardzo często brakuje nam czasu tak zwyczajnie dla siebie. I
gdy nadszedł ten dzień staraliśmy się wnieść do naszego życia,
przynajmniej na wieczór trochę ‘królewskiej ekstrawagancji” z
odrobiną szaleństwa. Czuliśmy się kochankami z Werony. Przy pięknej
oprawie wnętrza i romantycznej muzyce mój Romeo, zaprosił mnie na
aromatyczny Spacer Kochanków, czyli romantyczną kolację zakrapianą
herbatką i nie tylko... :)
Przypomniała nam ona o naszej miłości, trochę zakurzonej ale nadal
wielkiej, serwując serce nie tylko na dłoni ale i serce na talerzu. Były
to dania proste ale dla nas wyjątkowe, tworzące historię naszej
miłości. Oto one:
Historia pewnej miłości:
„Spotkanie dwóch spojrzeń”… czyli afrodyzjak z krewetek w sosie
słodko – kwaśnym
„Czara rozkoszy”… czyli warzywa w bulionie z dodatkiem świeżych
ziół
„Namiętność Julii” - bukiet kruchych sałat z awokado i pikantną
pomarańczą
„Tajemnica Werony” - Rolada z cielęciny serwowana z zapiekanym
Makaronem Czanieckim
„Romantyczny przekładaniec” - uwielbiane przez nas Tiramisu
„Nieśmiały pocałunek” - Szampan Giarola z truskawką (z włoskiej
prowincji Werona, a więc z miejsca szczególnego dla zakochanych)
I obowiązkowo „Spacer Kochanków” - to pobudzająca zmysły, czarna
herbata o śmietankowo-truskawkowym smaku i słodkim walentynkowym atucie,
jakim jest dodatek czerwonych cukrowych serduszek, które nadają herbacie
wyjątkowy charakter doskonale podkreślający czar tego wieczoru -
prawdziwy eliksir miłości.
Całość zaś uzupełniały kuszące spojrzenia, anielskie westchnienia,
gorące pragnienia i sterta albumowych zdjęć robionych na przestrzeni
minionych lat, które mijają bezpowrotnie jedynie nasza MIŁOŚĆ jest
wciąż ta sama szalona, gorąca i nieokiełznana… A cała uczta była
balsamem dla duszy i rozkoszą dla podniebienia, która pozostawiła po
sobie cudowne, wyjątkowe, magiczne wspomnienia :) :)
napisał/a: kaluta 2014-02-07 11:42
Idealny przepis na walentynki - On - wysoki brunet o czekoladowych oczach; Ona - subtelna szatynka z zielonym spojrzeniem. Miejsce - plaża. Szum morza. Jedno czerwone wino. Świece - bez ograniczeń. Szum morza i wiatru - w standardzie. Motyw: On przytula ją. Nad nimi rozgwieżdzone niebo. W głowie tylko jedno: Kocham Cię.
napisał/a: irena99 2014-02-07 11:43
Idealny wieczór Walentynkowy z idealnym pomysłem,
Wszystko wykonane z cudownym zamysłem,
aby się nie tylko ciałem się połączyć,
Ale dwoje ukochanych także dusza złączyć!
Wszystko wieczorem się zaczyna,
Wtedy najlepiej działa strzała kupidyna,
On przygotowuje wieczór i stół zastawia
, Każdy się zastanawia co na nim ustawia,
Biel obrusu i blask brokatu wręcz czaruje,
On wie kiedy człowiek się zakochuje
Na stole zachwycająca fontanna na środku,
On już widzi jak on mówi \"Chodź do mnie Kotku\",
a dokoła talerzyki z różnymi rarytasami,
banany, truskawki wymieszane z ananasami,
Dodaje czekolady do fontanny czarującej,
już czuje ten smak słodyczy gorącej,
To napój miłosny z czekolady zrobiony,
Amor na jej widok ma wzrok rozanielony,
bo dodał tam tajemnicze mikstury,
Które czynią go w tym zawodzie mistrzem brawury,
A przepis jest taki już go wam pokaże,
On Wam do miłości prawdziwą drogę pokaże:
Aby miłosny napój miał wyrazisty smak i aromatyczny zapach niezbędnych
będzie kilka rzeczy, które razem stworzą niezwykłą kompozycję
zapachów, uczyć i emocji! Potrzebny będzie również magiczne zaklęcie,
które zaczaruje napój tak aby całe to nieskazitelne uczucie owładnęło
tego, kto się go napije! A więc zacznijmy od przepisu: Niezbędne rzeczy:
- 1 kobieta
- 1 mężczyzna
- 1 fontanna czekolady,
- 1 czerwona chochla,
- 2 wysokie kryształowe pucharki w czerwone serduszka,
- 2 czerwone słomki.
Niezbędne produkty:
- duże soczyste truskawki,
- Lody czekoladowe,
- śmietana,
- czekoladki w kształcie serc,
- czekolada Niezbędne uczucia:
- miłość,
- namiętność;
- troska,
- zrozumienie,
- potrzeba siebie,
- szczerość,
- oddanie,
- przywiązanie.
Czar magiczny wraz ze sposobem wykonania:
Dziś wieczorem napój magiczny powstanie,
będą go pić on i ona na Walentynkowe śniadanie,
przypomną sobie o szlachetnym uczuciu miłości,
wraz ze słodkim smakiem przeniknie ich aż do szpiku kości!
Rozpalamy palenisko, a tam brzozowe gałęzisko,
Do fontanny śmietanę wlewamy i szeroko się uśmiechamy
Dodajemy kilka kropel szczerości,
napój ten opiera się na miłości,
Dodajemy też szczyptę zrozumienia,
tak na prawdę zbliżyć się do siebie trzeba!
Do kryształowych pucharów wrzucamy 2 gałki lodów,
dzięki ich smakowi nie potrzeba tajemnych kodów,
na to gorącą czekoladę z fontanny trzeba powoli przelewać
Można przy tym miłosne piosenki śpiewać!
Do tego wszystkiego wrzucamy 3 słodkie czekoladki,
swoim kształtem przypominają miłość rodzonej matki,
strzepujemy też kilka kropli namiętności,
to one dodadzą nam niezwykłej pewności.
Na sam czubek niezwykłego i smacznego napoju
dajemy pyszną truskawkę, która będzie się nam śnić do znoju.
Gdy już skończymy i napijemy się troszkę,
odejdą od nas uczucia gorzkie,
zastąpi je za to szczerość i oddanie tak ważne uczucia,
Gdy zobaczymy ukochanego dostaniemy w sercu słodkiego kucia! :)
napisał/a: Pinkipay 2014-02-07 12:02
Administrator napisal(a):Weź udział w naszym walentynkowym konkursie i wygraj słodki zestaw kosmetyków z serii masło kakaowe od Ziaja!

[CENTER]
[/CENTER]
[CENTER]fot. Fotolia [/CENTER]

Walentynki
to coroczne święto zakochanych przypadające 14 lutego. Nazwa pochodzi od imienia Świętego Walentego, który jest patronem tego święta już od XV wieku. Stałym elementem Walentynek jest wzajemne wręczanie sobie ozdobnych karteczek. Czerwonych, w kształcie serca, opatrzonych walentynkowym wierszykiem i oczywiście miłosnym wyznaniem. Ze świętem łączy się również zwyczaj obdarowywania partnera drobnymi upominkami w postaci kwiatów, słodyczy, pluszowych maskotek lub kosmetyków.



Walentynki to wyjątkowy dzień. Okazujemy uczucia nie tylko partnerowi ale i osobom najbliższym. Dlatego ja spędzę Walentynki z trzema ukochanymi mężczyznami czyli z mężem i synami. Najpierw pójdziemy do kina. Po filmie chłopaki zgłodnieją więc coś przekąsimy a na deser obowiązkowo puchar lodów czekoladowych z polewą malinową dzieciaki przepadają za nimi. Po powrocie gra planszowa trochę zabaw i młodzież nieletnia idzie spać bo rano trzeba wstać do szkoły i przedszkola. A gdy dzieci śpią to wtedy będziemy mieli z mężem trochę czasu na figle,harce i swawole...
ulmich
napisał/a: ulmich 2014-02-07 13:12
W Dzień Świętego Walentego fundujemy sobie zabiegi upiększająco-relaksujące na ciało i twarz. Już popołudniem po pracy wybramy się do jednego z eleganckich SPA by spędzić tam cały Walentykowy wieczór , Zapomnimy o codziennych troskach i trudach dnia codziennego . Relaks kosmetyczny twarzy i ciała ,zabiegi modelujące ,aromaterapia, muzykoterapia sprawi że tego dnia będziemy niezwykle odprężeni . By okazać sobie dowody miłości pozwolimy sobie na wykonanie malutkich tatuaży .Symbolem miłości jest serce. Jest to symbol jednoznaczny, zrozumiały dla każdego. Dlatego wzór tatuaży serca, to najlepszy wybór, by okazać sobie miłość .

napisał/a: jolunia559 2014-02-07 13:44
Wyjątkowy wieczór?Każdy dzień w moim życiu jest wyjątkowy!Walentynki może będą bardziej uroczyste,nasze i tylko nasze bez dzieci i wnuków.Na pewno zrobię przepyszna kolację.Na pewno kupię dobre wino i upiekę czekoladowe ciasto.Zapale świecę i patrząc prosto w oczy mojemu mężowi powiem mu tak jak każdego wieczoru przez ostatnie trzydzieści dwa lata-kocham cię.Ktoś tam wysoko wiedział co robił,gdy na mojej drodze stanąłeś wiele lat temu .Dziękuję..
napisał/a: Radoska 2014-02-07 14:24
Przyznaję, że nigdy nie byłam nadmiernie romantyczna. Ale odkąd jestem w związku, a proza życia nie pozwala mi nadmiernie delektować się tym stanem, wykorzystuję każdą nadarzającą okazję by celebrować chwilę z moim M. Taką sposobnością jest też lutowe święto zakochanych. Właściwie co roku scenariusz walentynkowego wieczoru jest taki sam. Taki wspólny rytuał, który dodatkowo nas ze sobą zjednuje. Po pierwsze kolacja. Uroczysta, z dobrym winem, świecami i muzyką w tle. M. zwykle się na nią spóźnia :) Wpada zdyszany, po pracy, z przepraszającym uśmiechem i bukietem czerwonych róż w ręce. Kocham go za to coroczne zmieszanie na twarzy i za to, że o bukiecie róż nigdy nie zapomina :) Potem jedziemy taksówką do kina. Zwykle na najbardziej romantyczny film w ofercie. M. tradycyjnie przysypia podczas seansu, czym niesamowicie mnie rozczula. Zawsze "po" grzecznie pyta, czy nie zagłuszył romantycznych uniesień chrapaniem :) A ja mu wtedy obiecuję, że w ramach rewanżu pójdę z nim na jakieś męskie kino. Potem idziemy na długi spacer po wrocławskim rynku, zakończony zwykle lampką wina w przytulnej kafejce. Od lat tej samej :) Bo swój walentynkowy wieczór kończą tam także nasi przyjaciele. Taki jest mój ( nasz ) przepis na udany wieczór we dwoje. Sprawdza się, przynosi dużo radości, romantycznych uniesień i mam nadzieję, że ta walentynkowa tradycja będzie nam towarzyszyć do późnej starości :)
napisał/a: karampuk 2014-02-07 16:21
Dzień 14-ego lutego
to dzień patrona zakochanych-świętego Walentego
dlatego siedzę sobie przy kawie
i myślę jak można go spędzić ciekawie.
Może do kina z mężem się wybierzemy
bądź w domowym zaciszu przy blasku świec smaczną kolację zjemy
lub wpadnie nam do głowy
jakiś szalony pomysł odlotowy.
Zresztą tak na marginesie: my walentynek nie świętujemy
bo swoją miłość codziennie okazujemy i ją pielęgnujemy.
napisał/a: INTA 2014-02-07 16:38
Dziś moje nasze starsze dziecko kończy 8 lat i mniej więcej tyle czasu minęło od naszej ostatniej randki. Od czasu, kiedy pojawiły sie nasze dzieci nigdzie nie byliśmy razem , bez dzieci.14 lutego chętnie "pozbędę" się dzieci.
Zrobię/ zrobimy sobie długą kąpiel, napijemy się winka i w ciszy, bez dzieci obejrzymy fajny film.
Tak nie wiele potrzeba mi do szczęścia - chwila dla nas w spokoju i nie z zegarkiem w ręku.
napisał/a: symeonka 2014-02-07 19:13
Mój udany wieczór we dwoje nie będzie standardowy, ponieważ jesteśmy bardzo nietuzinkową parą. Nasze udane wieczory, a właściwie noce spędzamy na rybach, ponieważ wspólnie pokochaliśmy to zajęcie. Cisza, spokój, wędki w wodzie ze świetlikami, wokół nas pochodnie, paczka słonecznika, herbata z termosu i pluski ryb w wodzie...a sen? jak przychodzi to wczołgujemy się do namiotu i tam możemy odpocząć...nie potrzebujemy wystawnych kolacji, romantycznych kąpieli czy kina...łączy nas wspólna pasja...łowienie ryb... ;)
napisał/a: nadinka07 2014-02-07 19:48
Idealny Scenariusz wieczoru we Dwoje ?

To nie kino, spacer ani hotelowe pokoje.

To wszystko już było, to wszystko już znacie.

Czas na szaleństwo w bajkowym klimacie.:)

Nasza wspólna fantazja to Uczta wspaniała !

Zarówno dla ducha jak i dla ciała.

Bo gdy razem posiłek spożywamy,

to nieświadomie się do siebie zbliżamy.

Jeśli mamy fundusze nieograniczone,

możemy wybrać miejsce ulubione.:)

Proponuję kolację w zamku nad Loarą.

Nietypowe miejsca sprzyjają miłosnym czarom.:)

Teraz wystarczy wykonać telefony

w najróżniejsze świata strony

i po prostu zamawiamy to,

na co tylko ochotę mamy !

Eleganccy, młodzi kelnerzy

w bardzo wytwornej, białej odzieży

na złotych tacach przynoszą nam specjały,

których nasze oczy nigdy nie widziały.

A są to wykwintne afrodyzjaki:

krewetki, małże, homary, ślimaki...

Oto przystawka a główne danie

to "Jeleń w sosie truflowym na polanie"

i inne potrawy wyszukane,

wszystkie pyszne i pięknie podane.

Pieczone warzywa, aromatyczne sosy,

nęcące smakowitym zapachem nosy.

Włoskie makarony, mięsiwa nadziewane

a wszystko francuskim winem podlane.

Gdy ostatnie dania ze stołu znikają,

kelnerzy też dyskretnie się chowają bo

już na deser nadszedł czas,

ma na niego ochotę każde z nas.

Do komnaty zamkowej przechodzimy

a w niej… Ogromne jacuzzi widzimy.

Dookoła niego torty piętrowe,

ciasta najpyszniejsze,

lody czekoladowe,

słodyczy całe tony

a w środku szampan dobrze schłodzony.

Do cieplutkiej wody wchodzimy i

z ust do ust namiętnie się karmimy.

Delikatnie pieścimy swoje ciała,

aby z nich słodka miłość wypływała.

Patrzymy sobie w oczy, jesteśmy sami,

a najlepsza część wieczoru dopiero przed nami.

Lecz tą słodką tajemnicę dla siebie zostawimy

i w tańcu ciał namiętnym Walentynki dokończymy.:)