Konkurs "Czekoladowe walentynki z Ziaja"

napisał/a: prezes51286 2014-02-06 16:18
Zawsze wyjątkowy wieczór jest wtedy gdy jesteśmy razem, bez zbędnych dodatków i wymyślanych na siłę dekoracji. Bo gdy ktoś tak bardzo kocha jak my, same spełniają się wtedy wszystkie sny. I zapominamy o tym co złe, bo najważniejsze, ze kochamy bardzo się ;)
napisał/a: A_gusia_13 2014-02-06 16:35
Cieszy mnie fakt, że takie święto istnieje, bo promuję ono tak ważne uczucia. Ja swoje walentynki spędzę z facetem, którego kocham nad życie i mogę się nawet z nim kłócić tego dnia- ważne, że będę to robić z nim! :D Na tym polega miłość- na obdarzaniu się wszelakimi uczuciami, które są oznaką tego, że drugiej osobie na Tobie zależy :) Mój mężczyzna rok temu zrobił mi niesamowitą niespodziankę na walentynki- zabrał mnie na trening kickboxingu, gdzie mogłam dać upust swoim emocjom:) Fantastycznie spędziliśmy razem ten dzień. Byle więcej takich niespodzianek! :D
napisał/a: 19790411 2014-02-06 17:22
Gotowe scenariusze to nie dla mnie! Oczywiście mogę planować, jednak nie zdecydowałabym się trzymać ściśle tego, co zaplanowałam. W miłości powinno się zaskakiwać, robić to, na co 2 osoby mają ochotę, a plany zawsze można zmienić i wcale źle na tym nie trzeba wyjść. Także idźmy na żywioł! Zaskoczmy siebie i partnera :)
napisał/a: basiula1 2014-02-06 17:39
[CENTER]14 LUTY DZIEŃ ZAKOCHANYCH
[/CENTER]Na każdym kroku udawadniamy że się kochamy .Karteczka z czułymi słówkami w jadalni na stole ,na szybie samochodu,miłosny wierszyk napisany mazakiem na lustrze w łazience .To gesty które wprowadzają miłą atmosferę u nas obojga .
Współna kolacja przy świecach przygotowana wspólnie .
Muzyka z radia przy naszej ulubionej audycji .Zawsze poprzez radio mąż składa mi zyczenia i zapewnia o swej wielkiej miłości .
Muzyka i taniec to nasza pasja więc tańczymy i przytulamy się .
A na koniec z balkonu podziwiamy gwiazdy i rozmawiamy szczerze .

helloalice
napisał/a: helloalice 2014-02-06 18:54
[CENTER]Jestem typem samotnika ale wierzę w prawdziwą bajkową miłość. Wierzę w to, że gdy przyjdzie czas spotkam tego jedynego by dzień Walentynek spędzić tak, jak sobie wymarzyłam. Tego dnia bierzemy wolne w pracy, by nie zaprzątać sobie głowy nieprzyjemnymi obowiązkami obowiązkami. Wyjeżdżamy za miasto i spędzamy czas ciesząc się pierwszymi oznakami wiosny, pierwszym ciepłym powiewem wiatru. Otaczają nas malownicze widoki, jezioro, które znajduje się obok hotelu, w którym się zatrzymujemy. Aktywnie spędzony czas rozbudza nasze zmysły i podnosi ilość endorfin. Podczas przepysznej włoskiej kolacji nie rozmawiamy zbyt wiele. Patrzymy sobie w oczy i pozwalamy, by reszta dnia upływała swoim niezaplanowanym choć tak oczywistym biegiem.[/CENTER]
napisał/a: Truskawka17 2014-02-06 19:15
„Udany wieczór we dwoje”

Występują:
Julia
Łukasz
kelner

Miejsce: Restauracja „Rock&Love”, walentynkowy wieczór
Łukasz ubrany w ciemne spodnie, białą koszulę (rozpięte dwa górne guziki) oraz ciemną marynarkę czeka na Julię przy stoliku. Zamówił już butelkę białego wina, ale poprosił by podano dopiero, gdy przyjdzie jego kobieta. Po chwili wchodzi Julia ubrana w lśniącą czerwoną sukienkę oraz wysokie czarne buty. Kelner prowadzi ją do stolika oraz zostawia zakochanych samych. Łukasz podnosi się. Całują się na powitanie. Łukasz podaje jej 5 czerwonych róż. Julia bierze, wącha je oraz przekazuje mu mały prezencik.
- Wszystkiego najlepszego na te Walentynki.- mówi Julka.
- Wystarczysz mi tylko Ty- odpowiada Łukasz. Podchodzi i pomaga jej usiąść. Następnie sam siada i rozpakowuje prezent. –Zegarek, wow jest super.
- Cieszę, że Ci się podoba. Zresztą mówiłeś wcześniej, że chciałbyś taki jak ma mój brat, a ten jest podobny.
- Jest super. Dzięki. Zamówiłem już nam butelkę wina, zaraz kelner powinien przynieść.
- Oo fajnie.- pojawia się kelner, Julia się uśmiecha.- Dobry wieczór. Czy może pan wstawić te kwiaty do wazonu?
-Oczywiście. Tu są dla Państwa karty. Za chwilę podejdę i przyjmę zamówienie.
Zakochani zostają sami przy stoliku i wybierają potrawy. Kelner przyjmuje zamówienie. Julia i Łukasz zatracają się w rozmowie. Opowiadają co się im dziś przydarzyło, śmieją się z tego co było kiedyś, wspominają jak się poznali. Po zjedzonej kolacji wychodzą.

Miejsce: park, noc, blask latarni
Idą przytuleni do siebie. Łukasz ma na sobie zegarek, Julia niesie w ręku kwiaty. Idą tą samą trasą co na pierwszej randce- wspominają to, gdzie złapali się za ręce i o czym rozmawiali. Zatrzymują się na mostku na środku małego oczka sztucznego jeziora.
- To tu się pierwszy raz pocałowaliśmy.- mówi Łukasz.
- I tu powiedziałeś, że mnie kochasz, a ja, że kocham Ciebie.- dodaje Julia. Łukasz całuje ją delikatnie w usta i odsuwa się od niej. Klęka.
- No właśnie. Kocham Cię i będę Cię kochał zawsze, tylko Twoje usta chcę całować do końca życia i tylko przy Tobie się budzić –wyjmuje z kieszeni pudełko z pierścionkiem- Skarbie nikt inny oprócz Ciebie się nie liczy. Czy Ty także mnie pragniesz jak ja pragnę Ciebie? Czy chcesz spędzić resztę życia ze mną?- Julia ma łzy w oczach, nie może nic powiedzieć. Kiwa tylko głową „tak” i całuje Łukasza. On wkłada jej pierścionek na palec, wstaje i obraca ją dookoła.
-Kocham Cię- mówi Łukasz
- A ja Ciebie. Marzyłam o takim zakończeniu Walentynek. Chcę przejść z Tobą przez to życie- dodaje Julka.
- To jeszcze nie koniec Walentynek.
- Nie?

Miejsce: dom Łukasza,
Zakochani wchodzą do sypialni pełnej w płatkach róż. Julka ma zawiązane oczy. Łukasz zapala około 30 świeczek. Odwiązuje oczy Julii.
-Spójrz- mówi.
-No, no Kochany, przygotowałeś się- uśmiecha się Julka.- A co gdybym powiedziała „nie”?
-To nie mogło się zdarzyć- obydwoje się śmieją. Łukasz całuje Julkę.
-Dziękuję, że jesteś.- mówi Łukasz patrząc jej w oczy.
-Chyba dobrze, że wzięłam szczoteczkę- dodaje Julia. Obydwoje śmieją się i całują się delikatnie, potem namiętnie….
napisał/a: olllga302 2014-02-06 20:08
Walentynki to dla zakochanych dzień wyjątkowy, dlaczego powinniśmy zadbać aby ten właśnie dzień - 14 lutego - wyróżniał się na tle pozostałych dni w roku. Udany wieczór we dwoje zaczęłabym od odłożenia na bok wszystkich zmartwień, stresów i problemów z którymi borykamy się w życiu codziennym. Grunt to dobre samopoczucie i czas tylko dla siebie i swojego partnera. Lubię podrzymywać tradycję dlatego w tym dniu nie mogłoby zabraknoć starych elementów związanych z dniem zakochanych. Karteczka w kształcie serca z napisem: "zostań moją walentynką" to symbol wyróżniający Walentynki od innych świąt. Na pewno bym zrobiła taką karteczkę i oczekiwałabym iż mój partner rónież by o Niej nie zapomniał. Kolejnym punktem przygotowawczym do wieczoru we dwoje byłyby ciasteczka czekoladowe, oczywiście w kształcie serca, z Naszymi imionami, które własnoręcznie bym upiekła. Żeby poczuć się wyjątkowo na pewno kupiłabym na ten dzień nową, trafiającą w gust mojego partnera, sukienkę. Czerwone szpilki na długim obcasie, idealna fryzura i perfekcyjny makijaż który odebrałby na mój widok dech w piersiach mojemu partnerowi.Jego natomiast wyobrażałabym sobie w czarnym, idealnie skrojonym garniturze i białej dopasowanej koszuli. Wybralibyśmy się do eleganckiej restauracji do której nie chodzimy w żaden inny dzień w roku. Kolacja we dwoje to jeden z najstarszych i najbardziej sprawdzonych pomysłów na romantyczny wieczór we dwoje. Wspaniałe potrawy, wino, blask świec, nastrojowa muzyka, romantyczny nastrój może sprawić wiele przyjemności. Po kolacji wrócilibyśmy do domu gdzie czekałaby na Nas duża wanna napełniona gorąc wodą i aromatycznym olejkiem. Do okoła Niej pozapalane by były świece, a na szafce przy Wannie stałaby butelka schłodzonego, dobrego wina i olejki do kąpieli i masażu. Resztę wieczoru byśmy spędzili na rozmowie, o Nas, o Naszych początkach znajomości, wspominalibyśmy chwile razem spędzone, miejsca które razem odwiedziliśmy, pilibyśmy wino, jedli czekoladowe serduszka, karmiąc się na wzajem, obdarowując pocałunkami i uściskami. Noc również spędzilibyśmy razem. Noc pełną miłości i namiętności. Chciałbym aby dzień 14 lutego nie był tylko kalendarzowym dniem zakochanych ale żeby wszyscy zakochani spędzili go razem, we dwoje, wyjątkowo i nie szczędzili sobie uczuć i wyznań "Kocham Cię" .
napisał/a: wordila 2014-02-06 22:31
Święta są po to, by je celebrować. Przygotowanie się do walentynkowej uczty zmysłów wymaga odpowiedniej oprawy, tak jak obraz, by rozkwitnąć w pełni, wymaga ramy.
Zabiegi nie ograniczą się tylko do ciała, ale i do umysłu. Pomalowana, pachnąca, świeża – taka staram się być codziennie. W wyjątkowe dni trzeba pójść o krok dalej, wszak nie chcę, by mój chłopak był wyznawcą politeizmu – ma czcić tylko mnie, jedno bóstwo, a nie dziesiątki innych dziewczyn. Muszę więc odróżniać się od konkurencji, być wyjątkowa.

Najważniejszy jest więc dobry pomysł. Jeśli wyzwoli w mężczyźnie zaskoczenie, ale i uśmiech, to nasza miłość będzie odpowiednio pielęgnowana jak trawnik Pałacu Buckingham. Czemu więc nie przygotować jakiejś specjalnej scenerii, wszak boginie mogą wszystko. Gdyby tak udekorować mieszkanie zgodnie z jego zainteresowaniami? Jeśli kocha futbol, trochę trawy, piłka, a ja w piłkarskich spodenkach. Interesuje się historią? Niech dom zalśni od wypożyczonych rzymskich zbroi, a ja, potomkini Cezara, w samym hełmie. Wielbiciel książek fantasy? Dla niego mogę przeobrazić się w seksowną wiedźmę.

Najważniejszy jest element zaskoczenia i pobudzenie wyobraźni, bo umówmy się, mężczyźni nie zauważają koloru naszych sukienek, ani mozolnie upinanych koków. Kochają nas jakimi jesteśmy. Niczego nie zmienią nasze nowe buty, ani specjalnie zakupiona na ten dzień biżuteria. Liczy się inwencja własna i wspólny fun.

Miłość to związek dusz, nie tylko ciał. Kobieta, która imponuje swojemu mężczyźnie swoją wiedzą, inteligencją, sprytem, szerokimi horyzontami, jest dla niego Jedyną Boginią, której pokornym uniżonym sługą się staje.
napisał/a: cherrylove91 2014-02-06 23:06
We dwoje - jak to pięknie brzmi.
We dwoje - to ja i Ty...
Sobota to dla nas dzień odpoczynku, relaksu i samych PRZYJEMNOŚCI.
Sobotni wieczór z kolei to czas - CZUŁOŚCI.
Jeden wieczór w tygodniu, w którym możemy odtworzyć scenariusz jednego z kilku letnich wieczorów spędzonych we Francji...
Wspólne przygotowania le diner - kolacji -crêpes au froment - ulubionych naleśników z dowolnym farszem...dziś wybierzemy te ze szpinakiem i kremowym serkiem. Tak, tak - szpinak to świetny afrodyzjak! ;)
Otworzymy jedno z win, które przywieźliśmy z Francji...rozsmakujemy się pyszną kolacją, popijając czerwone, wykwintne wino...
Gdy francuska Shy’m śpiewa "Ta Lady" (tj.„Będę Twoją Panią”) to aż ciepło na sercu się robi i ciarki przechodzą po ciele…zaczynamy kołysać się w rytm, ja - ubrana w czerwoną, mocno dopasowaną, krótką sukienkę (którą kupiłeś mi w jednym z paryskich sklepów)...przytulam się do Ciebie i tak zaczynamy naszą KOŁYSZĄCĄ PODRÓŻ...NICZYM TĄ LETNIĄ PO SEKWANIE...aby po stosunkowo krótkim czasie stać się zupełnie nadzy...oddajemy się pełnej, FRANCUSKIEJ namiętności...
szepcąc sobie nawzajem do ucha mon ange (tj. mój aniołku)...
napisał/a: agf 2014-02-06 23:28
Udany wieczór we dwoje?
On i ja i stare przeboje!
W tle Abba i Bee Gees-i,
oj nie, dziś nie będziemy cisi!
Dość już wieczorów przed telewizorem,
dość podążania Amerykanów wzorem.
Nie dla nas kanapa i gry komputerowe,
pora na zajęcia całkiem nowe!
Kolorowe światło i w domu dyskoteka,
dziś potańcówka jak z danych lat nas czeka!
Gdy już się zmęczymy śmiechem i wygibasami,
zatańczymy wtuleni przy piosenkach zwanych pościelówami ;)
napisał/a: AgaWojtk 2014-02-07 03:21
Kino? Kawiarnia? Kolacja przy świecach? Fajnie, tyle, że takie momenty staramy się serwować sobie regularnie przez cały rok, więc w Walentynkowy wieczór postanowiłam, że wykorzystując naszą pasję przygotuję go nieco inaczej
"Konikiem" moim i mojego partnera jest fotografia. Nasze mieszkanko pełne jest różnych zdjęć. Uwielbiamy chwycić aparat i iść do parku, by pstryknąć, choć kilka fotek. Pomyślałam, że ta pasja może być doskonałym pretekstem i sposobem na spędzenie Walentynek.Wymyśliłam, że naszą sypialnię zamienię na studio fotograficzne w iście Walentynkowym stylu! Trochę serc w różnej postaci, kilkanaście zapalonych świec, soczysta czerwień na naszych ścianach, słodka galaretka w pucharkach i truskawki obok stworzą z pewnością odpowiedni nastrój. Ja „wskoczę”w atłasową koszulkę,a dla Miśka przygotuję sexy bokserki.Tak gotowa z aparatem będę na niego czekała, by po jego powrocie do domu zaprosić go do niezapomnianej zabawy w blasku fleszy.Wierzę, że mój widok w takiej scenerii sprawi, iż moje kochanie zaniemówi z wrażenia, a wieczór będzie wyjątkowy......
napisał/a: sylwiaxx16 2014-02-07 09:53
TYTUŁ FILMU : UDANY WIECZÓR WE DWOJE
REŻYSERIA : sylwiaxx16
CZAS AKCJI: 14 .02. 2014
MIEJSCE AKCJI : Kraina uwodzenia
W ROLI GŁÓWNEJ: sylwiaxx16, David Fabio Hernandez
AKCJA:
W mroźny lutowy dzień sylwiaxx16 rozmyśla jak spędzić walentynkowy wieczór wraz z ukochanym. Postanawia poszukać inspiracji w Internecie.Otwiera stronę polki.pl gdzie jej oczom ukazuje się ciekawy konkurs. Bez zastanowienia bierze w nim udział. Po kilku dniach dostaje wiadomość iż została laureatką w konkursie i otrzymuje cudowny, czekoladowy zestaw kosmetyków Ziaja, który sprawi, że wieczór we dwoje nabierze pikanterii i czaru. Godzina 18.00- dzień Walentynek.
Zmęczony mężczyzna dziewczyny przychodzi do domu. Zasiada
fotel i odpoczywa po ciężkim dniu, myśląc że nikogo nie ma w domu. Nagle czuje nieziemską woń, która prowadzi go do "rytualnej świątyni piękna" jaką jest łazienka. Tam unosi się cudowny zapach kuszącej czekolady. Wraz z kosmetykami Ziaja, przenoszą się do fascynującego świata pełnego przepychu i bogactw o jakich nikomu się nie śniło. Po wyjątkowej, czekoladowej kąpieli , sylwiaxx16 kusi swojego mężczyznę zmysłową bielizną. Delikatny tiul otula skórę zmysłową woalką, miękki staniczek z czerwoną falbanką i finezyjnymi wiązaniami na karku i plecach pozwala poczuć się jej wyjątkowo i romantycznie. Przejrzysta tkanina stanowi słodką obietnicę niepowtarzalnych doznań. Sylwia przemienia się w prawdziwą temperamentną Senioritę. David czuje jak jego szyję całują namiętnie usta, pełne pożądania. Mężczyzna jest w siódmym niebie. Jego oczy stają się odbiciem lustrzanym
rozkoszy oraz zadowolenia.Zmysłowymi ruchami zaprasza Davida do pełnego namiętności tańca. Niczym hiszpańska Seniorita uwodzi temperamentnego byczka, który nie może oprzeć się wdziękom ukochanej.Każdy dotyk sprawia niezwykłą przyjemność. Oboje przenoszą się do wyjątkowej krainy, pełnej erotyzmu i uwodzenia. Ciała obojga ociekają seksapilem i namiętnością. Sylwia jako seniorita delikatnie zatacza kręgi na ciele Davida, wykonując subtelny masaż. Płatki róż tworzą szlak, prowadzący wprost do sypialni. Hiszpański byczek bez opamiętania podąża za swoją Senioritą. Oboje z pewnością powtórzą ten wieczór nie jeden raz.