Konkurs "Nogi bez cellulitu"!

Mój sposób jest bardzo prosty: schody zamiast windy, pieszo a nie autobusem, skakanka codziennie wieczorem, zimny prysznic i obowiązkowo balsam na całe ciało z miłym masazem.

Moj sposób na cellulit?
Przede wszystkim ruch, bo bez tego zadne magiczne kremy nie pomogą. W lecie staram sie codziennie lub co drugi dzien robic wycieczki rowerowe dodatkowo jezdze konnoi czasami na rolkach oraz plywam. W zimie zaś chodze na łyżwy. Oprócz tego jak mam czas wykonuje w domu proste cwiczenia ujedrniające typu wymachy nogami w kleku podpartym czy tzw krzesełko.
Aby poprawić krązenie krwi w nogach a tym samym ich jedrnosc staram sie jak tylko jestem w dobrym stanie psychicznym robić na przemiennie prysznic raz ciepła raz zmina woda. Jestem niezbyt dla mnie przyjemne stad musze byz w dobrym nastroju by to dzielnie znieść :P Czasami tez robie moim udom masaż z kostek lodu dzieki czemu zyskują natychmiastową jedrnosc. Na koniec podszczypuje posladki i uda w celu "rozgnieenia" ewentualnego tłuszczu.
Aby były gladkie stosuje domowej roboty peeling z kawy, cynamonu, soli i oliwki do ciała. Nie dosc, ze pieknie pachnie, wygladza doskonale skore to jeszcze działa antycelullitowo - same plusy! :D No moze poza tym, ze po takich zabiegach cała wanna jest w mrazowej mazi :P Ale naszczescie łatwo sie zmywa.
Oczywiscie wazna jest tez dieta, ograniczam spozycie potraw ktore zawieraja duzo tłuszczu (np wszelakie fast foody), wlasciwie robie to przede wszystkim dlatego, ze mi nie smakuja ale oprocz tego wychodzi mi to na zdrowie :P Za to staram sie jesc duzo wazym i owoców.

Efekt?
Zero cellulitu :D

Mój sposób na piękne ciało po zimie

przede wszystkim kosmetyki wyszczuplające, ujędrniające, uelastyczniające- zawsze kupuję sobie kilka sztuk przed sezonem. Nie ma nic milszego od zakupów w drogerii, wypróbowywania nowości, a jeśli jeszcze można lepiej wyglądać to czemu nie!
Zabiegi kosmetyczne - raz w roku uszczuplam swój portfel na zabieg z wykorzystaniem alg - skóra staje się jędrniejsza i gładsza - uwielbiam to i mogę z czystym sumieniem polecić każdej kobiecie.
ćwiczenia na różne partie ciała to podstawa - ćwiczenia z hantlami, brzuszki itd wykonuję codziennie, tej formie ruchu poświęcam przynajmniej 10 minut dziennie, to zdecudowanie poprawia krążenie i spala tłuszcz
ruch na świeżym powietrzu - spacery oraz jazda na rowerze - te codzienne przyjemności pomagają mi chudnąć, pozbyć się cellulitu , a nie są aż tak męczące
automasaż i naprzemienny prysznic - to naprawdę działa
i oczywiście odpowiednia dieta, bogata w warzywa, owoce, kasze, ciemne pieczywo i moje ukochane kiełki- polecam

Od jakiegoś czasu codziennie ćwiczę (w ramach możliwości). Wspomagam się preparatem z CLA i zieloną herbatą.
Korzystam tez z dobrodziejstw soli do kąpieli . Sól stosuje do masażu. Łącze ja z płynem do kąpieli i okrężnymi ruchami wcieram w skórę. Staram się brać chłodna kąpiel aby skóra nie była zbytnio wysuszona. Od czasu do czasu robię sobie na przemian zimny i ciepły prysznic zwiększając tym ukrwienie skóry.

Przede wszystkim,zanim rozpoczniemy wojnę z cellulitem powinnyśmy zdać sobie sprawę,że jest on przeciwnikiem trudnym,wytrzymałym i podstępnym!
A ponieważ rozpoznanie wroga to podstawa każdej walki,więc zanim bez zastanowienia sięgniemy po "krem-cud" czy też bezmyślnie zaczniemy mozolne ćwiczenia,dowiedzmy się czym jest cellulit,dlaczego powstaje,jak atakuje i opracujmy sobie plan działań.

Tylko kompleksowe działanie,które oznacza nic innego jak zmianę stylu życia,może przynieść rezultaty!
Pojedyncze sposoby nie dają żadnych efektów,więc nie ma co wierzyć w cuda.

Aby wygrać tę walkę,należy jednocześnie realizować kilka strategii:

-właściwy sposób odżywiania
-zabiegi/kosmetyki
-regularna aktywność fizyczna

Nie istnieje żaden "jedyny" sposób,który byłby w stanie całkowicie zwalczyć cellulit.
I tak np posmarowanie ciała preparatem antycellulitowym,choćby kosztował krocie, NIE PRZYNIESIE efektów bez ćwiczeń,gdyż rozbity tłuszcz nie jest spalany i nadal odkłada się w tkankach.
Jeśli zaś nie oczyścimy organizmu z toksyn,stosując właściwą dietę,one nadal będą się odkładać w komórkach tłuszczowych.
Dlatego,dopiero,gdy połączymy te wszystkie sposoby,będziemy mogły stanąć do walki z cellulitem.

Wymaga to MOBILIZACJI,CIERPLIWOŚCI I SYSTEMATYCZNOŚCI.

Od nich właśnie zależy powodzenie tej misji!
Ale spokojna głowa,nie jest to "mission impossible",bo gdy zastosujemy się do
naszych trzech strategii,cellulit szybko polegnie w walce.

Stosując DIETĘ,należy zwrócić uwagę nie tylko na to,co jemy(a będą to głównie warzywa,owoce,ryby,chude mięso,pełnoziarniste pieczywo)ale i na regularność posiłków.Wieczorem unikamy już przekąsek,a kolację jadamy wcześnie-np o 18.00.
Pijemy dużo wody,bo pomaga usunąć toksyny z organizmu.Unikamy produktów wysoko przetworzonych,zawierających ogromne ilości konserwantów,syntetycznych barwników i aromatów(trujące związki odkładają się w komórkach tłuszczowych,co powoduje nierówności skóry!)
Pomocne są za to zielona i biała herbata,guarana i morszczyn.
Unikamy słodzonej kawy,alkoholu,ograniczamy spożycie soli(zatrzymuje wodę w organizmie).

Jeśli chodzi o zabiegi i kosmetyki-bardzo wskazane są wszelkie masaże,które pobudzają krwiobieg i pomagają rozbić tkankę tłuszczową.
Dobrze taki zabieg zakończyć wmasowaniem preparatu antycellulitowego(rano i wieczorem).

Najbardziej wskazane ćwiczenia to jogging,jazda na rowerze,aerobik.
Ważne,by taki "trening antycellulitowy"trwał minimum 30 minut,gdyż tkankę tłuszczową zaczynamy spalać dopiero po 20 minutach wysiłku.
Nie należy ograniczać się jednak do samych ćwiczeń,warto być w ruchu jak najwięcej-pobudzimy w ten sposób układ krążenia.

A teraz parę ciekawostek,które udało mi się znaleźć w internecie i zebrać "do kupy".Przyznaję,że o niektórych nie miałam pojęcia:

1.Należy unikać obcisłych ubrań,gdyż utrudniają one mikrocyrkulację krwi...

2.Nie należy zakładać nogi na nogę(utrudnia krążenie)

3.Nie należy nosić butów na bardzo wysokim obcasie!

4.Stosowanie pigułek antykoncepcyjnych może wpływać na zatrzymywanie wody w organizmie,a co za tym idzie,na powiększanie się cellulitu!
Negatywny wpływ pigułki rośnie wraz z nieprawidłowym odżywianiem i siedzącym trybem życia.

Podsumowując,walka z cellulitem jest trudna,ale za to satysfakcja ze zwycięstwa bezcenna!

Na jędrność skóry ma wpływ wiele czynników. Ja skupiłabym się na ilości wypijanych płynów. Często to bagatelizujemy, ale ciągłe diety, w tym nieodpowiednie nawodnienie organizmu sprzyja powstawaniu różnych "nierówności" np. na naszych nogach. Dlatego niezmiernie ważne jest wypijanie codzinnie co najmniej 2 litrów wody. Dobre działania na naszą skóre mają także masaże, które rozbijaja tkankę tłuszczową i wygładzają niepotrzebne grudki. Poprawić jakość skóry można także poprzez odpowiednią ilość warzyw i owoców w diecie. Warzywa powinna Pani spożywać do każdego posiłku; zarówno surowe jak i gotowane, a także kilka razy w tygodniu strączkowe. Owoce powinny stanowić jedną z przekąsek. Są one cennym źródłem witamin i minerałów, które poprawią jakość Pani skóry.

Dużo seksu :D odpowiednie odżywianie. Dieta bogata w warzywa i owoce, długie godziny spacerów i jazda na rowerku )

W końcu wiosna, na zmiany nadszedł czas,
Trzeba więc zrzucić zimowy balast,
A zgromadziło się tego wiele na moim brzuchu, udach i całym ciele:(
Wodę piję litrami, owoce zjadam garściami,
Po warzywka z chęcią sięgam, abym nigdy nie była tęga!
Masażyk sobie zafunduję, choć wiem, że on wiele kosztuje.
Jednak wiem, że jestem warta tego
A poza tym lubię masażystę przystojnego:)
Nie zapominam też o ruchu, aby tłuszczyk na tym brzuchu
Powędrował w siną dal,
A moje ciałko było jędrne jak stal!
Zimny prysznic z ciepłym na zmianę sobie serwuję
To sprawia, ze od razu lepiej się czuję!
I najważniejsze - uśmiech na twarzy!
O takiej dziewczynie każdy facet skrycie marzy!

Aby za moimi nóżkami oglądali się wszyscy mężczyźni muszę ciągle dbać o nie. Po pierwsze regularnie depiluję je, robie peeling aby włoski nie wrastały, smaruję oliwką, aby były gładkie, nawilżone i milutkie w dotyku. Używam balsamu brązującego, aby były lekko opalone i nie straszyły nadmierną bladością. Wyjątkowo dbam o pięty i kolana aby nie były wysuszone. Dbam też o pazurki, maluję wiosenne wzorki, aby przyciągały wzroki. A przede wszystkim przed wiosną szczególną uwagę zwracam na uda, które przez zimę złapały trochę celulitu. Wklepuję specjalny żel, robię masaż oraz uprawiam ćwiczenia, aby moje nogi były godne podziwu, tak jak cała ja :D.

Kiedy zaczynam czuć nosem wiosnę, zaczyna sie moje małe szaleństwo... (i cierpienie mojego męzusia, który musi to znosić).Zaczynam "zdrową dietę": czyli duzo wody i soku pomidorowego, sałatki, jogurty, płatki. Walcze z sobą aby nie podjadać... Do tego karnet na fitness. Jakoś tak sie dziwnie składało, że cały rok nie udało mi sie zapisac, ale teraz tak:) Oprócz ćwiczeń i diety MŻ ("mniej żreć") zaczynam zaopatrzać sie w kosmetyki do zadań specjalnych, czyli peelingi, balsamy ujędrniające i kremy "zjadające"mój mały tłuszczyk:) Czy sie uda tym razem dojść do idealnej formy przed latem? Trzymajcie kciuki:)

[CENTER]MOJE DROGIE PANIE!!
WALKA Z CELLULITEM WCALE NIE MUSI BYĆ MĘCZĄCA, NIEPRZYJEMNA I ŻMUDNA!!!

JA ZNAM BARDZO PRZYJEMNY I CO NAJWAŻNIEJSZE SKUTECZNY SPOSÓB!![/CENTER]

MÓJ KOCHANY MĘŻCZYZNA WPADŁ NA NIEGO CAŁKIEM PRZYPADKIEM PODCZAS NASZYCH CZĘSTYCH IGRASZEK I WYGŁUPÓW, KTÓRE I JA I ON UWIELBIAMY.

A WIĘC CHODZI MI O SZCZYPANIE W PUPCIE, BRZUSZEK I UDA.
MÓJ LUBY MNIE PODSZCZYPUJE TU I ÓWDZIE, KREW ZACZYNA SZYBCIEJ KRĄŻYĆ, SKÓRA SIĘ NAPINA I DOTLENIA-SAME KORZYŚCI!

BARDZO LUBIMY TĘ METODĘ WALKI Z CELLULITEM, PONIEWAŻ SPRAWIA NAM TO MNÓSTWO RADOŚCI I PRAWIE ZAWSZE KOŃCZY SIĘ NIE TYLKO NA SZCZYPANIU....ALE NA.... "ŁÓŻKOWANIU"

NO....ALE SEKS TEŻ JEST DOBRY NA WALKĘ Z CELLULITEM, BO WYMAGA SPOREGO WYSIŁKU, A WIADOMO, ŻE CELLULIT, TO NIC INNEGO, JAK ZBĘDNY TŁUSZCZYK, KTÓRY BARDZO SZYBKO I W PRZYJEMNY SPOSÓB MOŻNA ZWALCZYĆ A CHOCIAŻBY UPRAWIAJĄC CZĘSTO SEKS:rolleyes:

• new_new_Obraz 004.jpg (5,71kB)

1. Dużo ruchu, bieganie, jazda na rowerze, basen i aerobik
2. Odpowiednia dieta
3. Kosmetyki ujędrniające i antycelulitowe
4. Odpowiedni masaż
Te oto czynniki składają się na to, że moje ciało jest dobrze przygotowane do lata. Jest ujędrnione, nawilżone, gładkie bez wad. Bez żadnych problemów mogę się pokazać w stroju kąpielowym )