Konkurs "Trampki nigdy mi się nie znudzą!"

napisał/a: iryski 2014-04-01 23:14
Trampki nigdy mi się nie znudzą, bo trampkowy świat oferuje odpowiednie obuwie na przeróżne okazje i nastroje. Gdy mam chęć nastroić się pozytywnie wystarczy, że wybiorę optymistyczne żółte trampeczki.
Nastrój +100, ubytek lat - 10:)
napisał/a: basiulka1 2014-04-02 07:36
Trampki- to luz i pełna swoboda. Towarzyszą mi zawsze w wolnych chwilach. Uwielbiam moment, kiedy to do jeansów i kolorowej koszulki mogę założyć trampki, wtedy czuję , że żyję pełną piersią. Jest mi wygodnie i czuję się szczęśliwa. Spaceruję w nich i po parku i kiedy spędzam czas z przyjaciółmi. Tylko w trampach można robić wszystko i czuć się wyśmienicie. Są uzupełnieniem mojego radosnego samopoczucia i dają mi poczucie wyjątkowego komfortu. Są ze mną w najciekawszych momentach życia.
napisał/a: alicewonder 2014-04-02 09:33
Trampki są dla mnie odskocznią od codziennej rutyny. Gdy zakładam Je po tygodniowej ciężkiej pracy, czuję powiew świeżości i lekkości, to jest tak jakbym wróciła do lat młodzieńczych pełnych wigoru i beztroski. Wtedy też łapię głęboki oddech, relaksuję się i odpoczywam…:)
napisał/a: pero33 2014-04-02 11:58
Trampki noszę bardzo często,
dbam o moje stopy,
lubię wygodę,
nie potrzebne mi kłopoty!

Zakładam je
gdy biegnę po zakupy,
gdy psa wyprowadzam
lub gdy brakuje mi czegoś do zupy!

Gdy za dziećmi
biegam wokoło,
na trampolinie skaczę,
śmieję się wesoło!

Gdy do piasku muszę wejść,
by zbudować zamek,
syn jest szczęśliwy,
gdy zrobię też fosę i ganek!

Nie martwię się,
że parę ziaren mi wpadnie,
bo wysypię je szybko,
i znów trampek wygląda ładnie!

Gdy idę na spacer,
lub na lody mam ochotę,
ubieram trampki,
bo cenię wygodę!

Na rowerze jeżdżę też,
w trampkach jasna sprawa,
w nich czuję się komfortowo,
jest i super zabawa!

Dbam też o ogródek,
pielę, sadzę, grabię liście,
wszystko robię
w trampkach oczywiście!

Na randce z mężem
też je noszę,
do spodni, sukienki,
wszędzie trampki proszę!

Trampki to super wynalazek,
nawet gdy się ubrudzą
szybko je wyczyszczę,
bo nigdy mi się nie znudzą!
napisał/a: asiasiaa 2014-04-02 12:00
Trampki - każda młoda mama prędzej czy później je doceni. Ja z pewnością do nich należę. Wysokie szpilki ustąpiły miejsca wygodnym trampkom które nadal pozwalają mi podkreślać swoją osobowość (kolorem i modelem) jednak dbają również o moja wygodę, co jest nieocenionym walorem gdy trzeba od świtu do zmierzchu dreptać za maleńkimi stópkami. Nie ma wierniejszych kompanów od nich - są ze mną w sklepie, na placu zabaw, są w parku i są w kinie. Zapałałam do trampek wielką miłością do tego stopnia, iż znalazło się dla nich miejsce również podczas ślubnej sesji zdjęciowej, a trampko miłość chyba jest zaraźliwa ponieważ do tej pory mój mąż, stateczny chłopak pod krawatem dorobił się kilku par i nie wyobraża sobie 'przechodzenia' weekendu w innym obuwiu!
napisał/a: medusa86 2014-04-02 12:08

Tenisówki czy trampki- niech każdy nazywa je jak chce,
Dla mnie to nie ważne, i tak uwielbiam je!
Mam je na nogach prawie zawsze i wszędzie,
mam nadzieję, że kolejna para niebawem mi przybędzie :D
Są lekkie, trwałe i niemal w każdym kolorze,
więc na każdą okazję inne wybrać możesz!
ja na plac zabaw zakładam zielone,
mój syn ma takie same- to jego ulubione.
Do torebki najbardziej pasują mi beżowe-
nadal je lubię, choć były ładniejsze jako nowe...
Żółte zakładam gdy mocno świeci słońce-
stopy nie są w nich takie gorące...
Trampki zakładam do spodni i do spódnicy-
co mam na sobie nie robi mi wielkiej różnicy,
bo trampki pasują dziś już do wszystkiego-
korzystajmy więc do woli z dobrodziejstwa tego :)))
napisał/a: Nika97 2014-04-02 14:19
Nosze trampki od kiedy tylko pamiętam . Przewendrowłam w nich każde możliwe miejsce. Trampki ubieram na uroczyste okazjie , luzine spotkania ze znajomymi jak i na codzień do szkoły . Te trampki są wyjątkowe i zaskakujące a ja uwielbiam taka być dlatego są idealne dla mnie!!! Trampki noszę do sukienek a mam ich bardzo dużo , rurek i luźnych bluzek ( koszul ), krótkich szortów oraz innych zestawów . Dla tego uważam że te buty bardzo do mnie psują bo oddają całą mnie : )) !!!
napisał/a: zanka88 2014-04-02 14:54
Dobrze pamiętam, że kiedy byłam jeszcze bardzo mała,
mama nad moim zachowanie bezradnie ręce załamywała.
Zawsze w chwilach załamania wskazującym palcem groziła,
że z moim charakterkiem zimą w trampkach będę chodziła.
Oczywiście najukochańsza rodzicielka dobrze przewidywała,
że zamiast słodkiego aniołka, łobuza w trampkach wychowała.

I może dzisiaj już z chłopakami na drzewa się nie wspinam,
to mimo ćwierćwiecza na barkach, ja nastolatkę przypominam.
Uwielbiam szorty, dresy, trampki, kolorowe topy z aplikacjami,
duszę się w marynarkach i w spódnicach z wysokimi stanami.
Kiedy tylko mogę to od razu swoje kolorowe trampki nakładam
i powiem szczerze, że od razu w pozytywny nastrój zapadam.

Łączę je z czarną ramoneską, zwykłym białym topem i dżinsami,
a potem z szytymi z koła wielobarwnymi, kobiecymi spódnicami.
Innym razem do luźnych szarych dresów i bluzy je zakładam
i rano w takim wygodnym uniformie na osiedlowy sklepik napadam.
Uwielbiam je za ich uniwersalny styl, ponadczasowość i luz,
kocham je mimo, że w metryczce nastolatką nie jestem już.

Czuję, że taki styl mnie bardzo odmładza i zaraża powerem,
a ja nawet o 6 rano jestem w stanie do pracy pędzić rowerem.
Lat mi ubywa, energia do działania z każdym dniem wzrasta,
w trampkach co dzień jestem królową swojego małego miasta.
I niech inni nawet na mój widok znacząco w głowę się pukają,
najwyraźniej tak młodej i szalonej duszy w środku nie mają!! :D
napisał/a: malnad 2014-04-02 15:17
Minęło wiele lat, kilka razy zmieniała się moda, ja też się zmieniałam, ale w na pewnym etapie mojego życia zauważyłam, ze ten niby niepozorny Trampek zawsze mi towarzyszy. Co prawda, zmienia się jego styl i kolor, ale "trampowa dusza" ciągle w nim jest. Zauważyłam (jedna z moich mądrości życiowych), że ów Trampek odpowiednio dobrany jest modnym dodatkiem, często jest tą "uzupełniającą" częścią stroju, która sprawia, że otoczenie na mój widok mówi (a na pewno myśli:)) WOW!
I tak ten niepozorny Trampek towarzyszy mi praktycznie zawsze i wszędzie,jeśli nie na nogach to zawsze jako "szalupa ratunkowa" w torebce. Odpowiednio dobrany pasuje do wszystkiego i na każdą okazję. Oprócz wyglądu doceniam go również za dbałość o moje nogi:) On nie sprawia mi żadnego bólu, a ja dbam o niego jak o członka rodziny. Nie ociera moich nóg- ja w zamian za to delikatnie go czyszczę. Mój trampek dba o to, aby moje nogi się nie pociły, a ja dbam by moja noga nie stanęła w kałuży. Ot, taka nasz trampkowo- ludzka przyjaźń:)
napisał/a: Ann897 2014-04-02 17:12
Czy to czerwiec czy też luty.
Trampki noszę-to są buty!
Jasne,ciemne,kolorowe,
W kratkę,kropki i liliowe.
Do marynarki,swetra i zabawnej sukienki idealnie pasują,
Nigdy mi stylu nie zepsują.
Spacer,randka czy bieganie,
Trampki zdobią me ubranie.
Ponadczasowe,stylowe oraz gustowne,
Solidne,trwałe i super wygodne.
Moje stopy je uwielbiają i dlatego tak świetnie wyglądają.
Dlatego uwielbiam trampki swe i innym butom mówię nie!:D


napisał/a: crackers 2014-04-02 19:52
W trampkach wykonuję pierwszy krok spełniając marzenia... a potem drugi i kolejny, aż dopnę swego. :D
Towarzyszą mi na co dzień. Właśnie w trampkach mój facet po raz pierwszy pocałował mnie - dziewczynę w wytartych spodniach i trampkach. :o
W trampkach przybijaliśmy sobie "piątki" stopami, biegaliśmy po plaży, wspinaliśmy się na drzewa, spacerowaliśmy po lasach, parkach, Berlinach, Rzymach, Paryżach i w trampkach wyznawaliśmy sobie miłość. :rolleyes:
W trampkach i marynarce chodzę po biurze wśród spiętych ważniaków i nigdy nikt nie podważył moich kompetencji. Mało tego; garną się ludzie, bo "w trampkach to pewnie równa babka".:cool:

Ja przeżywam życie w trampkach - najwygodniejszych i najbardziej uniwersalnych butach jakie wymyślił człowiek!
napisał/a: marvika 2014-04-02 20:41
Czy to lato czy też jesień
czy to słota czy spiekota
miej w swym skromnym posiadaniu
parę trampek do biegania.

Do sukienki i do szortów
na impreze i do sportów
w dzień i w nocy, każdą porą
trampki będą twą podporą.

Są wygodne oraz modne
czy to w pracy, szkole, domu,
na boisku, przy ognisku,
miej swe trampki zawsze blisko.

Każdy wie już od małego,
że bez trampek brak kolegów.
Koleżanki też poczują
Kolorowych trampek urok.

Morał z tego mamy taki
że bez trampek same draki.
Lepiej z domu nie wychodzić
bo sobie można zaszkodzić!