Konkurs "Trampki nigdy mi się nie znudzą!"

Hmmm....
Jeansy+ T-shirt+ trampki= zakupy, spotkanie z przyjaciółmi, wizyta u rodziców= GOTOWE!
Jeansy+ połyskujący top+ marynarka+ biżuteria+ trampki= randka, wypad do kina, pizzerii, restauracji= GOTOWE!
Szorty+ top+ trampki= letni spacer, wypad na plażę= GOTOWE!
Leginsy+ luźna tunika+ trampki= wypad na miasto, wizyta u znajomych, zakupy, fitness= GOTOWE!
Wymieniać dalej? Chyba nie trzeba.. Trampki pasują na każdą okazję, do wszystkiego. Nie musimy nosić niezdrowych i niewygodnych niebotycznie wysokich obcasów ani nie musimy kupować butów, które będą pasowały tylko do jednej rzeczy. Umiejętnie dobrane "trampiszcze", sprawią, że i tak każda z nas będzie wyglądać modnie, swobodnie i kobieco.
Uwielbiam trampki, bo są super wygodne, mogę w nich biegać cały dzień, a odpowiedni ich fason dopasowany do stroju, nie odbierze mi nigdy kobiecości i nadal będę czuła się świetnie.

Dlaczego kocham trampki bo są wygodne lekkie dobrze się w nich chodzi i pasują do wszystkiego . I mają tyle wzorów i kolorów że nigdy Ci się nie znudzą .

Bardzo lubię trampki, wręcz ubóstwiam! Często w nich chodzę. Trampki zazwyczaj ubieram do szkoły, ponieważ są wygodne, a ,że czasem dojeżdżam rowerem ,również wtedy je nakładam. Od małego dziecka w nich chodzę i nie zamierzam przestać :D. Nakładam je najczęściej do jeans'ów i niebieskiej kurtki 4F. Ale i nie tylko! Trampki ubieram również do eleganckich stylizacji, czyli z sukienką. Dlatego, że uwielbiam połączenie elegancji z luzem. U mnie w szafie nie zabraknie np. balerinek ,adidasów, ale i tak zawsze sięgam po trampki. Jakieś trzy dni temu musiałam rozstać się z moimi starymi trampkami ,ponieważ były na mnie za małe, i musiałam oddać je młodszej koleżance. To było bolesne bo aż dwie pary były do oddania. No cóż... rozstania bywają trudne. Sądzę ,że nawet jak będę miała 60 czy 80 lat to i tak, trampki będą u mnie na pierwszym miejscu w szafie. Pozdrawiam ;).