Konkurs "Zabłyśnij na wiosnę"

Kocham wiosnę za to że budzi wszystko do życia.Rozkwitają pierwsze kwiaty,zielenią się łąki i pola a ja mogę godzinami przesiadywać w ogródku czy warzywniaku.Sadzę ,sieję, przesadzam i razem z wiosną budzę moje roślinki do życia.A potem cieszę się widokiem pięknych kwiatów i smakiem pysznych i zdrowych warzyw.

kocham wiosnę za przyrodę budzącą sie do życia, dlatego że jestem fotografem-amotrem i kocham robić zdjęcia kwiatków rozkwitającym, ptaszkom, zielonym krzaczkom. uwielbiam uchwytywać ten moment, ten akcent otaczającej przyrody na zdjęciach.Gdy tylko wiosna się zaczyna biegam z aparatem na szyji i cykam fotki od rana do wieczora, muszę uchwyćić to piękno które nas otacza. wiosna to piękna pora roku, widzimy przyrodę budzącą się i powoli podziwiamy jak rozkwita piękny kwiat, jak kwitną drzewa, trawa, ptaki, ktore przylatują, no po prostu kocham wiosnę. Bo dzięki niej moje zdjęcia wyglądają pięknie. Dzięki wiosnie ludzie są weselsi i również jak przyroda budzą sie do życia, im też lubię robić zdjęcia na łące pełnej kwiatów,na zielonej trawce .
DZIĘKUJĘ CI WIOSNO ZA TO ŻE JESTEŚ ŻE TO WŁAŚNIE DZIĘKI TOBIE MOJA PASJA SIĘ ROZWIJA W DOBYRM KIERUNKU.
BO TO TY I MOJE ZDJECIA ZROBIONE WŁAŚNIE W CZASIE WIOSNY UCZYNIŁY TO ŻE W KOŃCU MIAŁAM SWOJ PIERWSZY WERNISAŻ.

• ta biedronka 9.jpg (9,32kB)

Kocham wiosne bo wiosna to bajka która przychodzi po smutnej zimie i budzi w ludziach nowe nadzieje. :)

Wiosna przynosi slonce,kwiaty i nadzieje ze jutro bedzie lepiej.Ludzie sie zakochuja,sa szczesliwi i promienni a zycie nabiera barw ktore umkneły zimowa porą.Wiosna swiat budzi sie do zycia a ludzie staja sie zyczliwi i mili dla siebie.Nie ma piekniejszej pory roku niz właśnie wiosna. :))[/SIZE]

Wiosnę kocham za optymizm, który ze sobą niesie.Za obietnicę ciepła i pogody...pogody ducha także, za dłuższe dni i gwieździste noce.A tak z prozaicznych spraw to wiosnę uwielbiam za to, ze dzieci mniej chorują w przedszkolu i nie trzeba się juz tak męczyć ubierając siebie i malucha, każda matka wie o czym mówię

Gdy Czarodziejka Wiosna "maluje" świat kolorami, wspaniale widać jej barwne możliwości, budzi się wtedy we mnie chochlik,:cool:
który dodaje mi jakiejś magicznej energii,:confused:
powodującej, że pragnę odkryć w sobie piękno bycia kobietą.:cool:
Wtedy to zaczynam dbać intensywniej o siebie i swoje ciało,
chce mi się żyć! :D
śmielej się uśmiecham,:D także na swój widok, bo mnie ośmielają natura i słońce, zachwycają kwitnące kwiaty i ich kolory, a zapachy wywołują morze endorfin:rolleyes:
Wiosnę kocham właśnie za tego chochlika, który pomieszkuje u mnie o tej cudownej porze roku - tak zdecydowanie chochlik:D

Kocham wiosnę za to że w końcu można chodzić na piękne ciepłe spacery . Każdego roku wiosną mamy je zupełnie inne . Pamiętam 7 lat temu jak jeździłam z wózkiem i łapałam Córeczce każdy promień słońca . Teraz wybieramy się często na rolki , albo zwiedzamy Wielkopolskę . Moja Córeczka jest w końcu na to przygotowana , a dla mnie to jest najlepszy sposób spędzania wolnych wiosennych dni . Wiosna nas pobudza do tego!

Wiosnę kocham za ciepłe promienie słońca. To takie banalne, a zarazem piękne. Kocham to uczucie, gdy wiosną budzi mnie strumień słońca przebijający się przez szczeliny rolety, która osłaniała okno w mroku nocy. Kocham za światło do życia, jakie daje roślinom, nadzieję na piękny dzień. Kocham zachody słońca, których iskra namiętnie rozpala wiosenne wieczory. Nie mogę żyć bez wiosennego słońca, ono daje mi nadzieję, radość, przy tym tak cudownie otula moje ciało jak za dotknięciem magicznej różdżki...

Kocham wiosnę za piękne, wiosenne, wielkie słońce :)

Wiosna -pora roku radosna!
Kocham ją za niesamowity widok bocianów które przylatują do nas z odległych zakątków świata zwiastując nadchodzącą wiosnę .
Co roku gnieżdżą się na dachu naszego budynku gospodarczego ! Panuje powszechne przekonanie, że bociany są zwiastunem szczęścia i gnieżdżą się tylko u dobrych ludzi , z czego jesteśmy bardzo dumni :)

• Bocian.jpg (9,19kB)

Wiosnę najbardziej cenię za beztroskę, która sprawia, że wszystko wiosną jest prostsze. Beztroskę, która pozwala mi cieszyć się małymi rzeczami na co dzień, umawiać ze znajomymi na frisbee do parku w wolnych chwilach, nosić bajecznie kolorowe, podkreślające figurę sukienki i buty z seksownym wycięciem peep toe. Beztroskę, która każe mi planować wakacje i szukać wymarzonego stroju kąpielowego w środku marca, która skłania mnie do kupna podwójnej porcji lodów i zjedzenia ich w drodze do domu, która inspiruje mnie do eksperymentów z fryzurą i makijażem. Wiosenna beztroska to dla mnie synonim wolności i kreatywności, która pozwala czerpać z życia to, co najlepsze!

Kocham wiosnę za uśmiech innych ludzi mijanych na ulicy. To właśnie wiosną w ludziach dostrzegam więcej energii, optymizmu, wiary w siebie. A to wszystko wyraża się w ich szczerym uśmiechu i iskrach w oczach. Ach wiosno ile dajesz nam szczęścia!... trwaj jak najdłużej w naszych sercach :)

Kocham wiosnę za słońce dodające energii i wyzwalające w nas endorfiny - cząsteczki szczęścia. Wiosną nikt nie chodzi z nosem na kwintę, kończą się narzekania na kapryśną pogodę, ludzie zrzucają z siebie warstwy ubrań, gospodynie robią porządki, mężczyźni stają się niewolnikami testosteronu i wodzą wzrokiem za pięknymi Polkami, dzieci bawią się na podwórkach, na placach zabaw, wszystko zakwita i budzi się z zimowego letargu, zakochane pary zaczynają afiszować się ze swoimi uczuciami na ławkach w parku. Nawet największy pesymista i ponurak zwraca uwagę na pierwszy powiew wiosennego wiatru i może nawet z lekka się uśmiechnie, gdy nad uchem zabzyczy mu mucha lub pszczoła. Wiosną każdy ma szansę naładować swoje akumulatorki i poddać się rozkosznej kontemplacji przyrody i uroków najpiękniejszej pory roku. Ludzie stają się dla siebie bardziej życzliwi, mniej zestresowani i przygnębieni. Kobiety wisoną robią przegląd swojej garderoby, wybierają się na maraton zakupowy, wprowadzają kolorowe nowości do swojej szafy a ulice nie są już takie nudne i przytłaczające, bo zamieniają się w barwne korowody. Mamy wychodzą na spacery ze swoimi pociechami w wózkach, zewsząd będzie słychać słodkie gaworzenie, tupot dziecięcych stópek i wesołe piski z piaskownicy. Za tą promienną aurę, zewsząd otaczający mnie optymizm właśnie kocham wiosnę :)