Konkurs Zakochaj się w Rzymie!
napisał/a:
madziulekm
2012-08-13 13:11
Woody Allan swoje filmy nakręcił w: RZYMIE, BARCELONIE, LONDYNIE i PARYŻU.
Bardzo chciałabym zwiedzić RZYM - miasto miłości - i tylko z moim kochanym Mężem. Rzym to miasto pełne wspaniałych zabytków, jak również idealnych miejsc na odpoczynek w czasie upalnego lata, to również wymarzone miejsce na spacery o zachodzie słońca z moim Mężem.
Bardzo chciałabym zwiedzić RZYM - miasto miłości - i tylko z moim kochanym Mężem. Rzym to miasto pełne wspaniałych zabytków, jak również idealnych miejsc na odpoczynek w czasie upalnego lata, to również wymarzone miejsce na spacery o zachodzie słońca z moim Mężem.
napisał/a:
basiula1
2012-08-13 14:58
Woody Allan nakręcił swoje filmy;
Londynie ,Paryżu,Rzymie
Ponieważ jestem niepoprawną romantyczką to najbardziej podoba mi się miasto Rzym które jest miastem miłości:) „Roma” to Rzym po włosku. Czytane wspak to „amor”, czyli miłość. Dużo słyszałam o nim od moich dziadków ,którzy dokładnie je poznali.Miasto związane jest także ze słynnymi filmami jak Rzymskie wakacje” i " Zakochani w Rzymie' ,namiętności pięknych kochanków. Szczególnym, symbolicznym miejscem jest Ponte Milvio, czyli most, będący miejscem kultu dla kochanków.Marzeniem moim i mojego chłopaka jest zawiesić na tym słynnym moście swoje kłótki a kluczyk wyrzucić do wody płynącego w dole Tybru .To piękny, stary zwyczaj ,czytałam że pochodzi z Florencji, gdzie w ten sposób czcili zakończenie roku uczniowie Sanità in Costa San Giorgio.Moi dziadkowie kilkadziesiąt lat temu powiesili tam także swoje kłótki i do dziś są szczęśliwym małżenstwem . Nigdy nie byliśmy w tym pięknym mieście , marzeniem naszym byłoby zwiedzić historyczne centrum Rzymu które jest bardzo ciekawe .Wszytkie one są warte uwagi i trudno jednoznacznie wskazać ten najważniejszy który pragęlibyśmy zobaczyć , ale prym z pewnością wiedzie Koloseum. Jest to największa zachowana budowla starożytna w mieście.To pozostałość po dawnym amfiteatrze, miejscu rzymskich rozrywek i zawodów jeszcze z czasów cezarów.Chciałabym choć na chwile móc tam być i poczuć ten dreszcz emocji . Z bardziej współczesnych zabytków warto zobaczyć Fontannę di Trevi .Zgodnie z tradycją trzeba wrzucić do fontanny monetę z nadzieją, że kiedyś jeszcze się tu wróci . Obiekty sakralne to oczywiście Kaplica Sykstyńska oraz Bazylika Św. Piotra. Na szczególną uwagę zasługują też Schody Hiszpańskie, prowadzące do kościoła Trinitia dei Monti. Schody te są uznawane za najdłuższe i najszersze w Europie. Rzym przyciąga miliony turystów. To piękne miasto,które zwiedzili dokładnie moi dziadkowie .Przede wszystkim od nich słyszę że warto odwiedzić to czarujące miejsce .
Londynie ,Paryżu,Rzymie
Ponieważ jestem niepoprawną romantyczką to najbardziej podoba mi się miasto Rzym które jest miastem miłości:) „Roma” to Rzym po włosku. Czytane wspak to „amor”, czyli miłość. Dużo słyszałam o nim od moich dziadków ,którzy dokładnie je poznali.Miasto związane jest także ze słynnymi filmami jak Rzymskie wakacje” i " Zakochani w Rzymie' ,namiętności pięknych kochanków. Szczególnym, symbolicznym miejscem jest Ponte Milvio, czyli most, będący miejscem kultu dla kochanków.Marzeniem moim i mojego chłopaka jest zawiesić na tym słynnym moście swoje kłótki a kluczyk wyrzucić do wody płynącego w dole Tybru .To piękny, stary zwyczaj ,czytałam że pochodzi z Florencji, gdzie w ten sposób czcili zakończenie roku uczniowie Sanità in Costa San Giorgio.Moi dziadkowie kilkadziesiąt lat temu powiesili tam także swoje kłótki i do dziś są szczęśliwym małżenstwem . Nigdy nie byliśmy w tym pięknym mieście , marzeniem naszym byłoby zwiedzić historyczne centrum Rzymu które jest bardzo ciekawe .Wszytkie one są warte uwagi i trudno jednoznacznie wskazać ten najważniejszy który pragęlibyśmy zobaczyć , ale prym z pewnością wiedzie Koloseum. Jest to największa zachowana budowla starożytna w mieście.To pozostałość po dawnym amfiteatrze, miejscu rzymskich rozrywek i zawodów jeszcze z czasów cezarów.Chciałabym choć na chwile móc tam być i poczuć ten dreszcz emocji . Z bardziej współczesnych zabytków warto zobaczyć Fontannę di Trevi .Zgodnie z tradycją trzeba wrzucić do fontanny monetę z nadzieją, że kiedyś jeszcze się tu wróci . Obiekty sakralne to oczywiście Kaplica Sykstyńska oraz Bazylika Św. Piotra. Na szczególną uwagę zasługują też Schody Hiszpańskie, prowadzące do kościoła Trinitia dei Monti. Schody te są uznawane za najdłuższe i najszersze w Europie. Rzym przyciąga miliony turystów. To piękne miasto,które zwiedzili dokładnie moi dziadkowie .Przede wszystkim od nich słyszę że warto odwiedzić to czarujące miejsce .
napisał/a:
dasiulka
2012-08-13 18:07
Woody Allan nakręcił swoje filmy w:
- Paryżu,
- Barcelonie,
- Rzymie.
Najbardziej podoba mi się oczywiście Paryż. Dlaczego? Ponieważ jestem romantyczką i właśnie tam wyobrażam sobie, że spotkam miłość swojego życia, które zmieni się o 180 stopni. Bo to co w życiu najbardziej się liczy to miłość.
- Paryżu,
- Barcelonie,
- Rzymie.
Najbardziej podoba mi się oczywiście Paryż. Dlaczego? Ponieważ jestem romantyczką i właśnie tam wyobrażam sobie, że spotkam miłość swojego życia, które zmieni się o 180 stopni. Bo to co w życiu najbardziej się liczy to miłość.
napisał/a:
Alciaaa
2012-08-13 19:44
Paryż, Barcelona,Londyn. Najbardziej podoba mi się Paryż, piękne, piekielnie romantyczne i takie stylowe..klimatyczne kawiarenki, mnóstwo zakochanych, przecudne widoki. Nawet patrząc tam na ludzi czuje się magię w powietrzu. Jest miło, życzliwie a nawet bym powiedziała namiętnie. Wyjazd do Paryża dla zakochanej pary, oddalających się od siebie partnerów to niezwykłe wydarzenie, które w każdym chyba człowieku uwoli wulkan namiętności i pożądania. Piękne urokliwe ulice, piękne kobiety, najlepsi projektanci i mnóstwo świetnych sklepów no dla mnie RAJ NA ZIEMI.
napisał/a:
kliwia42
2012-08-13 20:34
Rzym , Barcelona, Paryż
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Bardzo podoba mi się Paryż,można powiedzieć , że zakochałam się w tym mieście -wszystko za sprawą jednego cudownego walentynkowego wyjazdu do tegoż miasta z moim cudownym mężem.
..Zasnęliśmy w wielkim hotelowym pokoju,wczesnym rankiem -kochaliśmy się choć cały Paryż był jeszcze otulony nocą -my byliśmy ze sobą-tylko dla siebie.Pamiętam śniadanie w małym barze na rogu a potem długi , romantyczny spacer wzdłuż Loary.Trzymaliśmy się za rękę, machając i uśmiechając się do ludzi. Cudownie było zapomnieć na chwilę o codzienności, pracy ,obowiązkach. To był czas tylko dla nas…Potem w wesołym miasteczku kręciliśmy się na karuzeli z dziecięcych marzeń.Moje dłonie kurczowo uczepiły się jego ręki ,kiedy z koła młyńskiego zobaczyliśmy cały , przepiękny Paryż.Mąż ma lęk wysokości ,pomimo tego zrobił to dla mnie.
Romantyczną kolacyjkę zjedliśmy na małym statku, podziwiając architekturę tego wspaniałego miasta..
Patrzyliśmy sobie głęboko w oczy, jakbyśmy widzieli siebie po raz pierwszy. O północy podziwialiśmy tysiące światełek migocących przez kilka chwil na wieży Eiffla..
.. Zasnęliśmy wtuleni w swoich ramionach,do dzisiaj za te mocne i ciepłe ramiona oddała bym cały Paryż..
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Bardzo podoba mi się Paryż,można powiedzieć , że zakochałam się w tym mieście -wszystko za sprawą jednego cudownego walentynkowego wyjazdu do tegoż miasta z moim cudownym mężem.
..Zasnęliśmy w wielkim hotelowym pokoju,wczesnym rankiem -kochaliśmy się choć cały Paryż był jeszcze otulony nocą -my byliśmy ze sobą-tylko dla siebie.Pamiętam śniadanie w małym barze na rogu a potem długi , romantyczny spacer wzdłuż Loary.Trzymaliśmy się za rękę, machając i uśmiechając się do ludzi. Cudownie było zapomnieć na chwilę o codzienności, pracy ,obowiązkach. To był czas tylko dla nas…Potem w wesołym miasteczku kręciliśmy się na karuzeli z dziecięcych marzeń.Moje dłonie kurczowo uczepiły się jego ręki ,kiedy z koła młyńskiego zobaczyliśmy cały , przepiękny Paryż.Mąż ma lęk wysokości ,pomimo tego zrobił to dla mnie.
Romantyczną kolacyjkę zjedliśmy na małym statku, podziwiając architekturę tego wspaniałego miasta..
Patrzyliśmy sobie głęboko w oczy, jakbyśmy widzieli siebie po raz pierwszy. O północy podziwialiśmy tysiące światełek migocących przez kilka chwil na wieży Eiffla..
.. Zasnęliśmy wtuleni w swoich ramionach,do dzisiaj za te mocne i ciepłe ramiona oddała bym cały Paryż..
napisał/a:
es2t
2012-08-13 20:47
Paryż, Rzym, Barcelona
Najbardziej podoba mi się Rzym ponieważ pośród tego statecznego i starożytnego miasta wije się szalona nowoczesność.
Najbardziej podoba mi się Rzym ponieważ pośród tego statecznego i starożytnego miasta wije się szalona nowoczesność.
napisał/a:
aleada11
2012-08-13 23:25
Trzy miasta: Rzym, Barcelona, Paryż
Widziałam dwa z nich, ale chyba najbardziej urzekł mnie Paryż. Widziałam je jeszcze jako dziecko i były to moje najwspanialsze wakacje. Do tej pory pamiętam wspaniały nocny pokaz fontann przed wieżą Eiffla, smak gorącej czekolady w małej kafejce, zastanawianie się, co by było gdyby spuścić monetę ze szczytu wieży Eiffela, bardzo pomocnych Francuzów, którzy wbrew pozorom są niezwykle życzliwymi ludźmi, a w szczególności pewną starszą panią, która służyłam dobrą radą przy wyborze najlepszych bagietek wobec całkowitego braku znajomości francuskiego moich rodziców i łamanej angielszczyzny. Miałam dużo czasu, by poznać to miasto, zapamiętać i je pokochać. Woody Allen wiedział, że to miasto przyciąga i znając je zupełnie inaczej odbiera się filmy, które tam nakręcono.
Widziałam dwa z nich, ale chyba najbardziej urzekł mnie Paryż. Widziałam je jeszcze jako dziecko i były to moje najwspanialsze wakacje. Do tej pory pamiętam wspaniały nocny pokaz fontann przed wieżą Eiffla, smak gorącej czekolady w małej kafejce, zastanawianie się, co by było gdyby spuścić monetę ze szczytu wieży Eiffela, bardzo pomocnych Francuzów, którzy wbrew pozorom są niezwykle życzliwymi ludźmi, a w szczególności pewną starszą panią, która służyłam dobrą radą przy wyborze najlepszych bagietek wobec całkowitego braku znajomości francuskiego moich rodziców i łamanej angielszczyzny. Miałam dużo czasu, by poznać to miasto, zapamiętać i je pokochać. Woody Allen wiedział, że to miasto przyciąga i znając je zupełnie inaczej odbiera się filmy, które tam nakręcono.
napisał/a:
andwojcie
2012-08-14 12:37
Barcelona, Paryż i Rzym
Cóż, wstyd się przyznać, ale niestety nie dane mi było przebywać w żadnym z tych cudownych miejsc. Zawsze były inne priorytety, wydatki, a jeśli już udało nam się gdzieś wyjechać to naturalnie z dziećmi. Stąd właśnie mój problem, bo każde z tych miejsc urzeka niespotykanym nigdzie indziej klimatem, małymi uroczymi knajpkami, których menu uzależnione jest od upodobań kulinarnych mieszkających tam ludzi.Paryż to wieża Eiffla, miasto zakochanych i śniadania na ławce w parku z bagietką w ręku.Spotkanie z sztuką przez wielkie S i kinematografia, która zabiera mnie do innego świata. Barcelona to targ La Boqueria , który z zamiłowania do gotowania chciałabym odwiedzić, Sagrada Familia, gorące klimaty flamenco i sjesta, której nic nie ma prawa przerwać. To ludzie, tak ciepli jak klimat, w którym mieszkają i tym spokojem ducha chciałabym się napełnić. A Rzym? Cóż... Dolce Vita! w trattoriach i możliwość biesiadowanie w Prawdziwie włoskich restauracjach. Możliwość egzystowania w murach, które pamiętają wydarzenia tak odległe, że aż cierpnie skóra.... I jak tutaj wybrać skoro nawet sam Allen nakręcił filmy we wszystkich trzech miejscach... Oglądałam dwa poprzednie i z niecierpliwością czekam na rzymski epizod.... i na to, że jeszcze kiedyś odwiedzę te miejsca.
Cóż, wstyd się przyznać, ale niestety nie dane mi było przebywać w żadnym z tych cudownych miejsc. Zawsze były inne priorytety, wydatki, a jeśli już udało nam się gdzieś wyjechać to naturalnie z dziećmi. Stąd właśnie mój problem, bo każde z tych miejsc urzeka niespotykanym nigdzie indziej klimatem, małymi uroczymi knajpkami, których menu uzależnione jest od upodobań kulinarnych mieszkających tam ludzi.Paryż to wieża Eiffla, miasto zakochanych i śniadania na ławce w parku z bagietką w ręku.Spotkanie z sztuką przez wielkie S i kinematografia, która zabiera mnie do innego świata. Barcelona to targ La Boqueria , który z zamiłowania do gotowania chciałabym odwiedzić, Sagrada Familia, gorące klimaty flamenco i sjesta, której nic nie ma prawa przerwać. To ludzie, tak ciepli jak klimat, w którym mieszkają i tym spokojem ducha chciałabym się napełnić. A Rzym? Cóż... Dolce Vita! w trattoriach i możliwość biesiadowanie w Prawdziwie włoskich restauracjach. Możliwość egzystowania w murach, które pamiętają wydarzenia tak odległe, że aż cierpnie skóra.... I jak tutaj wybrać skoro nawet sam Allen nakręcił filmy we wszystkich trzech miejscach... Oglądałam dwa poprzednie i z niecierpliwością czekam na rzymski epizod.... i na to, że jeszcze kiedyś odwiedzę te miejsca.
napisał/a:
dorisek16
2012-08-15 15:05
Woody Allen nakręcił filmy w Paryżu, Barcelonie i Rzymie. Najbardziej pożądanym moim miastem jest Barcelona. W czasie Euro 2012 poznałam mnóstwo hiszpanów i hiszpanek i zakochałam się w ich sposobie bycia, poczuciu humoru i beztroskiej radości.
Dlatego bardzo chciałabym odwiedzić Hiszpanię i poznać jej kulturę i zwyczaje:)
Dlatego bardzo chciałabym odwiedzić Hiszpanię i poznać jej kulturę i zwyczaje:)
napisał/a:
trycja13
2012-08-15 15:22
Paryż
Rzym
Barcelona
Które jest dla mnie najpiękniejsze? Oczywiści, że Paryż. Miasto zakochanych... Mimo, iż do zakochanych ni należę chciałabym kiedyś przeżyć miłość swojego życia w tym mieście właśni. Wieża eiffla, klimat, tysiące par trzymających si za ręce i wzrok tego jedynego człowieka, dla którego jesteś w stanie skoczyć w ogień. To musi być niezapomniane uczuci. Do tego dołożyć spacery późna porą, rzucanie chleba kaczkom, paryżowski smaczne wypieki i beztroski czas... jeju co ja tu jeszcze robię Przecież życie stoi dla mnie otworem, muszę to wykorzystać!
Rzym
Barcelona
Które jest dla mnie najpiękniejsze? Oczywiści, że Paryż. Miasto zakochanych... Mimo, iż do zakochanych ni należę chciałabym kiedyś przeżyć miłość swojego życia w tym mieście właśni. Wieża eiffla, klimat, tysiące par trzymających si za ręce i wzrok tego jedynego człowieka, dla którego jesteś w stanie skoczyć w ogień. To musi być niezapomniane uczuci. Do tego dołożyć spacery późna porą, rzucanie chleba kaczkom, paryżowski smaczne wypieki i beztroski czas... jeju co ja tu jeszcze robię Przecież życie stoi dla mnie otworem, muszę to wykorzystać!
napisał/a:
annilk
2012-08-15 16:39
Paryż, Barcelona, Londyn, Rzym - każde inne i każde piękne na swój sposób z tego powodu ciężko wybrać, to które podobało mi się z obrazów Woodego najbardziej. Paryż - magiczny i nieprzewidywalny, Barcelona - zmysłowa i ognista, Londyn - rozważny i romantyczny, pozornie chłodny, a Rzym? - Wieczne Miasto, la dolce vita, bella Italia, kojarzy mi się z napięciem i przygodą czającą się za każdym rogiem. Czy taki jest? ktoś wkrótce będzie mógł się o tym przekonać :)
napisał/a:
wrazliwiec
2012-08-15 17:52
Odpowiedź: Paryż, Rzym i Barcelona.
Najbardziej podobała mi się Barcelona. Dlaczego? To ja może uzasadnię moim wierszem (to zawsze najlepiej mi wychodziło):
Gdy monotonia dnia mnie przytłacza,
W kraju mym błędne koła zataczam,
Bo wciąż tylko: praca, praca, praca,
Chcę jechać tam skąd każdy powraca
Zadowolony.
...................................do Barcelony!
Mogę tam lecieć nawet i dzisiaj –
Poczuć woń morza, na plaży przysiąść,
I wypłynąć daleko swą myślą
W karmazyn wody, który już słyszał
Westchnień miliony.
.....................do Barcelony!
Tam, w każdym zakątku, sztuki perła
Nocą rozbłyska w księżyca pełniach,
Tam bliżej do nieba, niźli piekła,
Chcę być w tym mieście, w którym się spełnia
Sen niespełniony.
........do Barcelony!
Chcę by mnie porwał czar Katalonii!
Chcę się zagubić w morzach jej woni!
Po to by odnaleźć siebie w toni
Oczu mej żony.
Do Barcelony!
To dobry pomysł,
By w Barcelonie
Złapać Jej dłonie
I wzniecić płomień
Miłości do Niej!
PS.
Choć nie zmieściłem tego w wierszu mym
Tym miastem może być również Rzym! ;)
Najbardziej podobała mi się Barcelona. Dlaczego? To ja może uzasadnię moim wierszem (to zawsze najlepiej mi wychodziło):
Gdy monotonia dnia mnie przytłacza,
W kraju mym błędne koła zataczam,
Bo wciąż tylko: praca, praca, praca,
Chcę jechać tam skąd każdy powraca
Zadowolony.
...................................do Barcelony!
Mogę tam lecieć nawet i dzisiaj –
Poczuć woń morza, na plaży przysiąść,
I wypłynąć daleko swą myślą
W karmazyn wody, który już słyszał
Westchnień miliony.
.....................do Barcelony!
Tam, w każdym zakątku, sztuki perła
Nocą rozbłyska w księżyca pełniach,
Tam bliżej do nieba, niźli piekła,
Chcę być w tym mieście, w którym się spełnia
Sen niespełniony.
........do Barcelony!
Chcę by mnie porwał czar Katalonii!
Chcę się zagubić w morzach jej woni!
Po to by odnaleźć siebie w toni
Oczu mej żony.
Do Barcelony!
To dobry pomysł,
By w Barcelonie
Złapać Jej dłonie
I wzniecić płomień
Miłości do Niej!
PS.
Choć nie zmieściłem tego w wierszu mym
Tym miastem może być również Rzym! ;)