Konkurs Zakochaj się w Rzymie!

Nie można odpowiedzieć inaczej niż Londyn i Paryż, gdzie Woody Allen nakręcił najwięcej swoich "europejskich" filmów, ale do głowy przychodzi mi nie Rzym, nie Barcelona, ba nawet Oviedo, ktoś wcisnął, to świeże i oklepane, lecz Wenecja z "Wszyscy mówią: kocham cię." Zapewne są obrazy dużo bardziej emblematyczne dla tego miejsca niż wspomniany, ale to właśnie po obejrzeniu tego filmu zakochałem się w kliszach wenecjańskich kanałów i uliczek. Warto przypomnieć świetne aktorstwo Julii Roberts. Chciałbym nagrodzić moją Panią za niepowodzenia jakich jej dostarczam na co dzień. Niech mi Polki pomogą.

Barcelona, Paryż, Londyn

Najbardziej ujęła mnie Barcelona. Swoim urokiem i niepowtarzalnością potrafiła przenieść odbiorcę do zupełnie innego, bajkowo-winnego świata ;)

Woody Allen to geniusz filmowy,
każde jego dzieło to hit kinowy.
Kręcił w Paryżu,Barcelonie i Rzymie,
tam powstały jego produkcje olbrzymie.
Zapewne oryginalnością się nie wykażę,
gdy jako ulubione miasto Paryż wskażę.
W mieście miłości zawsze zakochana byłam,
więc filmem "O północy w Paryżu" się zachwyciłam.
Dzięki niemu piękne zakątki miasta poznałam,
choć być tam osobiście okazji nie miałam.
Paryż tak doskonale został ukazany,
za jednego z bohaterów był uważany.
W magiczną podróż zostałam zabrana,
jak główny bohater przez wehikuł czasu porwana.
Ze szczyptą historii się zapoznałam,
lata 20 na własne oczy ujrzałam.
Paryż ma na mnie przyciągające działanie,
nawet gdy widzę go tylko na szklanym ekranie.
To światowa stolica mody,sztuki i architektury,
to święta prawda,nie żadne bzdury.
Widoki dech w piersiach zapierające,
to dla każdego estety obrazy inspirujące.
Nic dziwnego,że wielu artystom daje to natchnienie,
wspomaga nowych dzieł tworzenie.
Każda kobieta marzy skrycie,
o romantycznych spacerach nawet o świcie.
Paryż tworzy klimat miłości,
mnóstwo romantyzmu tutaj gości.
Miasto owiane magią i tajemnicą,
to właśnie on jest piękna stolicą.
Do Woody'ego Allena kieruję podziękowania,
wzniecił we mnie chęć podróżowania.
Do Paryża też kiedyś zawitać planuję,
swe marzenie na pewno zrealizuję!!

3 europejskie miasta, w których Woody Allen nakręcił swoje filmy, to: Barcelona, Paryż, Rzym.

RZYM – moje największe, niespełnione dotąd marzenie i od zawsze moja miłość…platoniczna. Spośród wszystkich miast, które Woody Allen przedstawiał w swoich filmach- Rzym jest dla mnie absolutnie wyjątkowym i najpiękniejszym. Zrozumiałam, że magia Rzymu to nie tylko miliony magicznych miejsc, uliczek, zabytków. To przede wszystkim klimat, którzy tworzą LUDZIE! Bo Rzym to gwarne ulice, spontaniczni, otwarci ludzie. Rzym to uśmiech, radość, energia. To jedyne miejsce na świecie, w którym espresso tak wspaniale smakuje- wypita w miłym towarzystwie w jednej z uroczych, rzymskich kawiarenek. Odgłosy skuterów mknących szybko po ulicach, grupy młodych ludzi spotykających się w mieście. Rzym to miasto tętniące życiem! To miasto, w którym każda uliczka ma swoją niepowtarzalną historię.
Rzym jest melodią- bo włoska muzyka jest tutaj wszechobecna. Rzym jest zapachem i pachnie intensywnym espresso. Rzym jest różnorodnością smaków- bo jedzenie jest pasją tego miasta. Rzym jest dotykiem…piękna!
Marzę o tym, by doświadczyć na własnej skórze, czym jest dolce vita! Nie mogę się doczekać, bo wiem, że tutaj, w Rzymie czekają na mnie niespodzianki i przygody! Bo Rzym jest NIESPODZIANKĄ! To miasto, w którym ludzie są serdeczni i zadowoleni z życia. Chciałabym, żeby zarazili mnie swoim optymizmem i miłością do życia, jedzenia, słońca! Kto wie- może właśnie tutaj- w Rzymie- zakocham się w kimś, kto Rzym zna od zawsze? W Rzymie „łapałabym” każdą chwilę, sekundę, by zachwycać się tym miejscem, poznać je najlepiej, jak to tylko możliwe! Jeszcze tam nie byłam, a już jestem pewna, że… powracałabym do Rzymu już zawsze!

[CENTER]Woody Allen nakręcił swoje filmy w Paryżu, Oviedo, Barcelonie (Rzymie oczywiście też)

Dotknęłam kiedyś opuszkami palców starych murów tego miasta.
Podążałam uliczkami we mgle, szukając odpowiedzi.
Dowiedziałam się co to strach, ból, smutek, rozczarowanie. Ale nie tylko. Nauczyło mnie co to miłość, radość, pożądanie, szczęście i rozkosz.
Miasto przesiąknięte tą mieszaniną uczuć, szczególnie nad ranem kiedy noc spotyka się z dniem. Przywołuje te wspomnienia i dziś wydają się tak samo realne jak wtedy...
Dziś nie wiem czy bardziej nienawidziłam czy kochałam.
Wiem tylko, że zafascynował mnie nim jeden mężczyzna... To on rozbudził we mnie tak silne emocje, że czuję się związana z tym miejscem, chociaż nigdy nie było mi w nim dane być.
Uwielbiam kino, ale moją miłością zawsze pozostaną książki. I tak właśnie pokochałam Barcelonę przez jednego mężczyznę. Carlosa Ruiza Zafóna. To on i jego opowieść pt Cień wiatru rozbudziło we mnie pragnienie poznania każdej z ciemnych ulic tego miasta. Kiedyś żyłam w Barcelonie. Przez te 515 stron książki "byłam" tam i z pewnością chciałabym tam "wrócić" i opowiedzieć Wam potem swoją własną historię... Wyreżyserować swój własny film...
[/CENTER]

Woody Allen kręcił swoje filmy w Londynie, Paryżu, Barcelonie.

Gdzie bym chciała pojechać? Szczerze to nawet Kozia Wólka w tej chwili by mnie uratowała od zwariowania. Jeszcze trochę a to bycie perfekcyjną panią domu,niechodzącą do pracy, wychowującą dwoje dzieci i męża zamęczy mnie.

Marzę żeby wyjść gdziekolwiek.

Pomarzyć można. Chciałabym zwiedzić Paryż. To podobno miasto zakochanych? Może znowu zakochalibyśmy się z mężem w sobie? Może magia tego miejsca ociepliłaby nasze uczucia? Marzy mi się kawa przy Wieży Eiffla. Wypita w spokoju, zrobiona przez barmana.

Takie głupie marzenie a niemożliwe do spełnienia.

Woody Allen wspaniały reżyser, nakręcił wiele pięknych filmów...Miasta, które służyły mu za scenerię to Barcelona, Paryż , Rzym. Najpiękniejszy Rzym jest! Wszak to piękne, bardzo stare miasto, które powstało w epoce żelaza, jako osada LATYNÓW, zachwyca i czaruje. Tu każdy jak u siebie się czuje...Choć nigdy tam nie byłam, jestem w Rzymie zakochana! Moim marzeniem jest zobaczyć to przepiękne miasto będące stolicą Włoch, które jest bogate w zabytki starożytności i średniowiecza (kościoły, bazyliki, Koloseum, pałace, akwedukty, fontanny i wiele innych budowli), oraz w niezwykle bogate muzea... Rocznicę ślubu właśnie miałam, więc taka podróż bardzo mi się przydała. Marzenia by się spełniły, a oczy kawałek pięknego świata zobaczyły...

Woody Allen nakręcił swoje filmy między innymi w:
Rzymie ("Zakochani w Rzymie").
Barcelonie ("Vicky Cristina Barcelona")
Londynie ("Poznasz przystojnego bruneta")

Wiele europejskich miast jest pięknych, zachwycających. Z trzech które wymieniłam najbardziej podoba mi się Rzym. Jeszcze w nim nie byłam, ale lubię dużo czytać i oglądać fotografie. Dzięki temu mój apetyt na podróżowanie ciągle rośnie. Dla mnie Rzym jest miastem, które ciągle pozostanie w strefie marzeń. I nie dlatego, że jeszcze tam nie byłam ale dlatego, że nawet jak tam pojadę to nie zobaczę wszystkiego. Taki Rzym to ciągłe marzenie, które będzie się spełniało powoli, w częściach. Jedną rzecz zobaczę teraz, drugą może przy dziesiątej wizycie. Rzym to kopalnia wiedzy, miejsc wartych zwiedzenia i ludzi wartych poznania!

odp. Paryż, Barcelona, , Rzym.

Na magiczną wyprawę do Rzymu bym się wybrała
i wyśmienitej włoskiej kuchni na pewno bym spróbowała.
Chciałabym się przespacerować i poczuć klimat tego miasta
może udałoby mi się w knajpie spróbować pysznego ciasta.
Romantyczny nastrój poczuć bym chciała
i romantycznych Włochów bym się nie bała.
Chciałabym zabytki romańskie na żywo zobaczyć
oraz jakieś ciekawe, stylowe ciuszki wy haczyć.
Na mecz siatkówki także bym bilety kupiła
o oglądaniu takiego spektaklu w domu marzyłam.
Koloseum z bliska w skupienia bym podziwiała
i fotografii z tego miasta mnóstwo pstrykała.
Na Forum romanum bym się zapędziła
na sławnej agorze chwilę pobyła.
Jako kobieta z krwi i kości zakupów bym nie opuściła
szybko bym po modowych butikach pochodziła.
Tak mi na zwiedzaniu architektury dzień by zleciał
i ogromny płomień zachwytu by wzniecał.

Woody Allan nakręcił swoje filmy w Paryżu, Barcelonie i Rzymie.
Osobiście urzekł mnie Paryż. Stolica Francji uważana jest przez Francuzów za pępek świata...
I może dlatego to miasto tak mnie urzekło atmosferą? Tam wszystko jest na swoim miejscu,
o swoim czasie. Jako stolica mody, sztuki i rozrywki - każdy znajdzie tutaj coś dla siebie.
I ja chciałabym zachłysnąć się tym aż do utraty tchu!! Francja to także raj dla smakoszów -
a ja uwielbiam jeść, poznawać nowe smaki.
A oprócz tego chcę na własnej skórze sprawdzić ostatnio tak często opisywany syndrom paryski :)
czyli dolegliwość występująca u turystów, którzy odwiedzając Paryż odkrywają, że miasto
nie spełnia ich oczekiwań, a ich wymarzony czy znany z mediów obraz Paryża różni się
w znaczący sposób od rzeczywistości. Uda się?

Pozdrawiam
:)

Woody Allen nakręcił filmy w trzech europejskich miastach - w Rzymie, w Paryżu i w Barcelonie! Najbardziej podał mi się Paryż! Za magię, tajemniczość, romantyzm. Za odczucia przenoszenia się do innego wieku, epoki. Paryż nigdy nie był dla mnie tylko wieżą Eiffla i miastem zakochanych! Woody pokazuje magię miasta i to co ja w nim chciałabym zobaczyć! Chciałabym móc pojechać i odkryć każde jego małe uliczki, z kamienicami i pięknymi okiennicami sklepów. Chciałabym zasmakować wyjątkowych wypieków, chlebów, poczuć chrupkość bagietek! Zasmakować tysiąca serów, poczuć i zapach i kremowość. Chciałabym napić się wina i zatrzymać czas, żeby móc zapamiętać ludzi, zapach powietrza, odgłosy ulicy. Akurat w przypadku Paryża, mam wrażenie, że to miasto samo w sobie żyje! Chciałabym móc raczyć się na śniadanie croissantami i kremem kasztanowym. Chciałabym smakować tak nie popularnych dla nas dań z dużą ilością masła i śmietany. Chciałabym jeść ślimaki i żabie udka! Chciałabym odkryć miasto i smaki Francji, które zachwyciły Julię Child. Chciałabym móc iść prosto przed siebie i zobaczyć gdzie nogi mnie poniosą! Iść tam gdzie nie ma turystów, gdzie zaczyna się prawdziwe życie. Słuchać rozmów, odgłosów życia i szukać tego co nie znalezione! :)

3 europejskie miasta znane z filmów Woody Allena?

W chwili obecnej Rzym jest zbyt oczywisty, więc wymienię 3 inne:

-Londyn,
-Barcelona,
-Paryż.


Które z nich najbardziej mnie urzekło? Hmm ciężki wybór... Co widzę zamykając oczy i myśląc o każdym z nich?

Londyn
Piccadilly Circus, Millenium Dome, Koło Milenijne, Harrods, Tamiza, Big Ben, Buckingham Palac, Tower Bridge..
Mgliste miasto. Z tradycjami. Rodzina królewska. Jest w nim pewna dostojność. Centrum światowych finansów. Nowoczesność połączona z tradycjami!

Barcelona
La Sagrada Familia, Camp Nou, La Rambla, Park Guell, Magiczna Fontanna, Kolumna Kolumba nad portem....
Miasto z secesyjną zabudową. Spuścizna Gaudiego. Niepowtarzalny klimat. Nieświadome zakochanie w tym mieście. Jedyne w swoim rodzaju. Oryginalne i piękne!

Paryż
Sekwana, Wieża Eiffel'a, Luwr, Wersal, Notre Dame, Disneyland..
Chyba najbardziej romantyczne miasto Europy. Nocny rejs po Sekwanie musi być niezapomnianym przeżyciem. W ciągu dnia podziwianie panoramy z wieży Eiffel'a oraz wizyty w Luwrze i Wersalu. A gdy mało nam wrażenie wyprawa do podmiejskiego Disneylandu. Istna bajka!


Wybór jest ciężki. Jednak Chyba najbardziej urzekająca jest Barcelona. Niepowtarzalna, wyjątkowa. Niepodobna do żadnego innego miasta na świecie. Po części romantyczna, ale nie tak banalna jak Paryż. A do tego ten śródziemnomorski klimat... Ach, rozmarzyłam się..