Konkurs Ziaja - pielęgnacja bio olejkami

napisał/a: dream7 2012-04-13 12:29
A więc... peeling całego ciała (co tydzień staram się peelingowac ciało samorobnym peelingem cukrowym )
- pedicure, oczywiście ścieranie zgrubiałości i malowanie frencza,
- peeling twarzy, maseczki...itd. teraz jeszcze chce złuszczać twarz kwasami aha 35% + oczywiście krem z filtrem,
-dieta i ruch też wpływają na kondycje naszej skóry jeśli chodzi o diete to pije więcej wody , jem więcej j ryb, owoców i warzyw.
-aby skóra była jędrna i sprężysta, do każdej kąpieli używamy myjki lub gąbki po czym wcieramy w nią balsam o ulubionym zapachu.
-stopy, też nie są bez znaczenia więc przy okazji każdej kąpieli należy poświęcić im parę chwil wypełnionych pieszczotami tarki ;) Następnie odrobina kremu, i gwarantuję ze po paru w cale nieczasochłonnych zabiegach skóra na nich będzie gładka. Pamiętajmy, że nie czas jest ważny, ale regularność.
Wilgefortis
napisał/a: Wilgefortis 2012-04-13 12:48
Jak każda kobieta na wiosnę wzmagam troskę o ciało: nawilżam, natłuszczam, pilinguję i depiluję, zdrowiej odżywiam i zwiększam ilość ruchu, by poprawić kondycję. Ale przede wszystkim, jak zawsze, dużo się śmieję, bo najlepsze lekarstwo na wszystko, no i kosmetyk również.
napisał/a: monique1234 2012-04-13 13:31
Na wiosnę przypominam sobie o jodze: ęɾɐʇs ɐu ǝıʍołƃ ı ɯɐpąlƃʎzɹd ęıs nʇɐıʍś. Nabieram optymizmu i chęci na wiosenne przebudzenie mojego ciała. Przede wszystkim nawilżam moją skórę i staram się jej zapewnić dopływ witamin. Stosuję balsamy i kremy, które uchronią również moją skórę przed zbyt mocnymi, pierwszymi promieniami słonecznymi. Na twarz nakładam maseczki odżywcze i stosuję serum. Ważne jest dla mnie, żeby składniki kosmetyków, które stosuję, były naturalne, pełne dobrodziejstw od samej natury. Potem wychodzę na spacer i rozkwitam jak pierwsze krokusy w moim ogródku ;)
napisał/a: sunny85 2012-04-13 14:18
Zawsze gdy zbliża się wiosna,
chcę być piękna i radosna.
Niestety moja skóra po zimie jest zwykle przesuszona,
szara i blasku pozbawiona.
Wtedy też zaczynam intensywną kurację,
która zapewni mi porządną skóry renowację.
Peeling ciała- to moich przygotowań podstawa,
to od niego zaczyna się cała wiosenna zabawa.
A po nim intensywne nawilżanie,
poprzez kremu w skórę wklepywanie.
Krem do rąk, krem do twarzy,
to jest to o czym moja skóra marzy.
A następnie krem do ciała,
którym smaruję się cała.
Sądzę, iż jedyną rzeczą której mi brakuje,
jest kosmetyk z bio olejkami Ziaji, którą ten konkurs oferuje.
A zatem drogie Jury proszę moje marzenie spełnić,
i ten zacny zestaw nawilżający mi wręczyć !!!
blodka
napisał/a: blodka 2012-04-13 14:21
Przede wszystkim przechodzę na dietę. Wiosną, gdy już jest cieplej nie potrzebujemy aż tak dużo ciałka, które by nas grzało Poza tym fałdki odciskające się pod sukienką nie wyglądają apetycznie. Biegam więc, jeżdżę na rowerze i korzystam z dobrodziejstwa owoców, warzyw i wody.
Pod drugie odnawiam skórę po zimie. Pod grubymi swetrami, kurtką niestety stała się ziemista i szorstka. Funduję więc sobie raz w tygodniu peeling gruboziarnisty po którym masuję uda i pupę szorstką rękawicą (żeby zapobiec powstawaniu cellulitu). Następnie depilacja i wcieranie preparatów odżywczych. Na początku stawiam na gęste i bogate masła. W miarę jak wygląd skóry poprawia się, przestawiam się na lekkie nawilżająco - regenerujące mleczka i musy.
Do tego oczywiście obowiązkowo trzeba zadbać o stopy i dłonie, czyli wizytówki prawdziwej kobiety. Regularny manicure i pedicure oraz codziennie wcieranie balsamów sprawia, że stopy będą świetnie prezentować się w lżejszym, odkrytym obuwiu, a dłonie będą miękkie, delikatne. Naprawdę eleganckie.
napisał/a: mika_152 2012-04-13 14:24
Kiedy budzi się wiosna,budzę się i JA.Ja czyli moje ciało, które po zimie jest w gorszej kondycji.Skóra jest sucha i szorstka od grubych swetrów,ciepłych pomieszczeń,mniejszego ruchu..Aby przywrócić ciału jędrność i blask wiosną zaczynam pracę nad sobą i swoim ciałem.

Codziennie rano nordic-walking.Poza tym dużo spacerów,jazdy na rowerze,zamiast windy wybieram schody.Dzięki dawce ruchu przygotowuję się na dalsze zabiegi.

Robię peeling z soli z Morza Martwego.Jest świetny ponieważ złuszcza martwy naskórek,skóra staje się gładka i delikatna.Poza tym sól usuwa toksyny z organizmu przez skórę,pobudza krążenie ,przyspiesza spalanie tłuszczu.Taka kąpiel w wannie z dodatkiem soli jest dla mnie chwilą relaksu i zbawieniem dla ciała.Po kąpieli wklepuję balsam ujędrniający i brązujący.Po paru tygodniach moje ciało będzie lekko brązowe.Codziennie robię prysznic na przemian ciepła-zimna woda w celu ujędrniania i zahartowania ciała.Znakomicie poprawia się tez krążenie.Raz w tygodniu serwuję sobie seans sauny,aby się odświerżyć,wzmocnić ,wypocić toksyny.

Na cerę stosuję tonik cytrynowy.100ml.wody destylowanej i 20mlsoku z cytryny.Rozpuszczam w wodzie miód i do zimnego dolewam cytrynę.Tonik nawilża,złuszcza zrogowacenia.Na twarz robię tez maseczkę.Ucieram jabłko i mieszam z 3 łyżeczkami miodu.Nakładam na 20 min.Cera staje się rozświetlona, dobrze nawilżona i wygładzona.Następnie krem pod oczy i na dzień.Wieczorem stosuję krem na noc.

Na stopy nakładam scrub,aby pozbyć się stwardniałego naskórka i krem nawilżający do stóp.Potem wkładam skarpetki na noc.Rano stopy są miekkie i miłe w dotyku.

Ręce po zimie też są wysuszone .Smaruję je 2 razy dziennie kremem do rąk i nakładam maseczkę parafinową.Stają się wtedy delikatne.

Poza tym stosuje dietę bogatą w warzywa i owoce.2 razy w tyg.jadam rybę,która zawiera dużo kwasów Omega 3.Unikam smażonych potraw.Piję zieloną herbatę,miętę ,rumianek.Około 2-3 litry płynów dziennie.Moim grzechem jest tylko kawa.
napisał/a: justka808 2012-04-13 15:25
Gdy malutka główka krokusa, nad ziemią się pojawi i rozwiną się pierwsze pąki na drzewach to znak pukającej wiosny . Tak jak przyroda budzi się do życia, tak i ja budzę swoje ciało z letargu zimowego. Moja skóra na wiosnę potrzebuje przede wszystkim nawilżenia, dlatego sięgam po balsamy i żele których bazę pielęgnującą stanowi oliwka, która pozostawia na skórze cienką warstwę ochronną. Nie zapominam o peelingu wzbogaconym w energetyzujące składniki takie jak owoce cytrusowe, imbir czy kawa, które nie tylko pięknie pachną ale przede wszystkim usuwają martwy naskórek , pobudzają krążenie i pomagają pozbyć się cellulitisu. Ważnym elementem wsparcia dla mojego ciała jest zdrowy i aktywny tryb życia który prowadzę- zbilansowana dieta bogata w warzywa, owoce, ryby i wodę. Ponieważ o swój organizm należy dbać zarówno od zewnątrz jak i od środka , to wysiłek który jest przyjemnością a nagrodą jest wspaniałe, zadbane jędrne ciało ,które z satysfakcja mogę prezentować .
napisał/a: barbar 2012-04-13 15:28
Pływanie to jedna z nielicznych aktywności fizycznych, które sprawiają mi prawdziwą przyjemność, dlatego wiosną basen odwiedzam codziennie. Przyjemnie i szybko pozbywam się zimowej oponki, wzmacniam mięśnie i wysmuklam sylwetkę, a przy okazji dbam o kondycję. Niestety takie intensywne „moczenie się” wymaga wyjątkowo troskliwej pielęgnacji skóry. Nigdy nie zapominam o porannym i wieczornym balsamowaniu. Rano jest to zazwyczaj lekki nawilżający preparat wzmacniający naturalną lipidową barierę skóry natomiast na wieczór wybieram bogatsze balsamy i masła, które uszlachetniam dodatkiem olejku arganowego.
aggatha
napisał/a: aggatha 2012-04-13 18:28
Wiosna! Coraz wiecej słońca i wyższe temperatury. Odsłaniamy coraz więcej "kobiecych walorów". A z tymi po zimie bywa rożnie. Trzeba się zabrać za siebie!
Uważam, ze profilaktyka jest niezastąpiona. Wtedy dużo mniej wysiłku musimy włożyć, żeby znów czuć się pięknymi i pełnymi energii. Dlatego tak istotne jest dbanie o siebie cały rok. Musimy też pamiętać, że ciało to nie tylko to co na zewnątrz, ale i nasze wnętrze. Odpowiednia dieta jest najważniejsza, bo dostarczy niezbędnych witmin i minerałów. Dieta, którą będziemy stosować całe życie, a nie tylko kilka tygodni. A więc dużo warzyw i owoców najlepiej sezonowych, nabiał, ciemne pieczywo, razowy makaron, zdrowe tłuszcze, zielona herbata. Wszystko to jak najmniej przetworzone. Dania stworzone przez nas dużo lepiej smakują, a jaką daja satysfakcję, więc zapraszam do kuchni!
Kolejny element układanki "zdrowe i piekne ciało" to dużo ruchu. Najlepiej na świeżym powietrzu i coś co się naprawdę lubi. Rower nie bardzo? To może rolki. Bieganie odpada? Kajak moze być fajna alternatywą.
Zima także nie powinna być przeszkodą. W tym roku uskuteczniałam chodzenie po schodach w pobliskim parku. Góra, dół, góra, dół w rytmie muzyki z MP3. Pół godziny dziennie i po dwóch tygodniach pupa jędrniejsza, a kondycja w sam raz na narty :)
Polecam też morsowanie. Zimna woda wzmocni odporność, poprawi krążenie, ujędrni ciało, a i poziom endorfin się zwiększy. Warto!
Bardzo istotna jest harmonia ciała i ducha. Nasze dobre samopoczucie przełoży się na uśmiech podarowany komuś. Ten uśmiech do nas wróci wraz dużą dawka pozytywnej energii. I tak koło samo sie nakręca!
No i pozostaje już tylko zadbanie o skórę, tak aby znów była piekna i promienna. Dobre kosmetyki będą pomocne. Na pewno niezastąpiony jest peeling, a po nim odżywcze naturalne olejki. A jeśli przy tym pięknie pachną i zostaną zaaplikowane przez przystojnego masażystę to dbanie o siebie stanie się czystą przyjemnością.
Czego Wam, Dziewczyny i sobie życzę! :)
napisał/a: kotka4444 2012-04-13 19:57
Złuszczam martwy naskórek
ćwIczę
Aplikuję kremy nawilżające
uJędrniam
mAsuję
napisał/a: onlyme30 2012-04-13 20:43
Wiosna to cudowna pora roku, bo mogę wtedy sięgnąć po prawdziwe dary natury, które zadbają o moje ciało i dzięki którym moja skóra zyska promienność, gładkość i bezmiar piękna.
Swoją pielęgnację zaczynam od miodowo - mlecznej kąpieli z dodatkiem soli morskiej z dobroczynnymi minerałami. Kolejnym krokiem jest pozbycie się starego naskórka za pomocą cukrowego peelingu lub też eukaliptusowego mydełka z drobinkami ścierającymi.
Później jest pora na mleczko ze słodkich migdałów lub balsam ujędrniająco-nawilżający, lub też balsam perfumowany albo taki o zapachu kawy, który jedocześnie nada mojej skórze leciutko brązową poświatę. Oczywiście nie zapominam o kosmetykach modelujących połączonych z jednoczesnym masażem ciała.
Jeśli chodzi o pielęgnację twarzy to dobieram produkty o lekkiej konsystencji, czyli nawilżające żele, kremy rozświetlające czy delikatne mleczka oczyszczające. Naturalnie dobieram wszystkie kosmetyki pod względem potrzeb mojej skóry i rodzaju cery, nie zapominając o ich składzie w którym muszą się znaleźć witaminy C i A oraz filtry.
Korzystam też ze świeżych owoców, by dodać cerze blasku lub też zapobiec jej świeceniu, gdyż mam cerę mieszaną. W tym celu przygotowuję maseczkę z mączki ziemniaczanej i czanych porzeczek. Bo nie ma to jak prawdziwa owocowa bomba witaminowa dla skóry!
Dodatkowo sięgam po aloesową wodę w spray'u by , która nawilży skórę od zewnątrz i po wodę mineralną lub herbatki owocowe by nawilżać ją od środka.
Ostatnim czynnikiem będzie tu także poprawienie kondycji skóry poprzez elementy sportu, dzięki czemu skóra się ujędrni, tu i ówdzie wyszczupli i zyska ładnego wyglądu:)
napisał/a: anejank 2012-04-14 07:32
ZAPUKAŁA WIOSNA OTWIERAM SZAFĘ A TU CO ? ALBO UBRANIA SIĘ SKURCZYŁY ? ALBO JA PRZYT........ ? ! Przez piękny wiosenny wygląd jedni rozumieją piękne i zdrowe ciało inni za piękno mają gdy te ciało jest ładnie opakowane ja jednak uważam iż nie szata zdobi człowieka i skupię się na ciele. Każda z nas ma swoje sposoby pielęgnacji i dbałości o swoją urodę a zwłaszcza na wiosnę kiedy musimy odsłonić nasze małe co nie co ! Wszystko uzależnione jest od naszych upodobań, podejścia do swojego ciała zasobności portfela co w dobie kryzysu też jest ważne. Ale każda kobieta „chcąca” jest wstanie sobie ze wszystkim poradzić. Wszyscy wiemy , że najlepszym lekarstwem dla naszego zastałego po zimie ciała jest ruch na świeżym powietrzu nic innego tak optymistycznie i bojowo nie nastroi nas do walki o piękny wygląd. Nie mówiąc już o zbędnych kilogramach, które same gdzieś ulecą. Wybierzmy się więc na długi spacer tam, gdzie jest jak najmniej spalin samochodowych lub chociaż na kilkunastominutowe biegi w pobliżu domu. Aby nasze ciało mogło się łatwiej zregenerować, pozwólmy sobie na chwilę luksusu i wieczór tylko dla nas – włączmy ulubioną muzykę i zróbmy sobie aromatyczną półgodzinną kąpiel, która pomoże nam się odprężyć i wyciszyć. Następnie wmasujmy w skórę delikatnymi okrężnymi ruchami mleczko lub krem nawilżający i spędźmy resztę wieczoru tak, jak mamy na to ochotę. A teraz zimą dbajmy przede wszystkim o skórę która będzie narażona przez całe miesiące na działanie złych warunków atmosferycznych, należy jej się intensywne nawilżanie. Zanim do niego przystąpimy, musimy oczyścić cerę: delikatnym peelingiem kupionym w sklepie albo najprostszym domowym sposobem – przygotowując zaparzone płatki owsiane, którymi powoli masujemy twarz i szyję. Inny sposób na oczyszczenie to maseczka ze świeżego ogórka, który myjemy i kroimy na plasterki. Następnie rozprowadzamy na twarzy cienką warstwę jogurtu naturalnego, a potem na czole, policzkach i brodzie kładziemy kawałki ogórka. Po 20 minutach zdejmujemy je i zmywamy twarz letnią, przegotowaną wodą.
Nasza skóra będzie nam niezmiernie wdzięczna i odpłaci się pięknym blaskiem, jeśli zaczniemy regularnie stosować maseczki nawilżające np jedno żółtko mieszamy z łyżeczką miodu i octu jabłkowego i dodajemy ubite na puszystą pianę białko. Nakładamy maseczkę na twarz i szyję i po 20 minutach zmywamy letnią wodą. Pamiętajmy też o naszych dłoniach moim sposobem domowym to: Dłonie zanurzamy w miseczce z podgrzaną oliwą na 15-20 minut, a następnie zakładamy na noc bawełniane rękawiczki. Zabieg najlepiej wykonywać 1 -2 razy w tygodniu. Innym sposobem poprawienia wyglądu poszarzałej skóry naszych rąk jest zastosowanie maseczki rozjaśniającej. Wyciskamy sok z połowy cytryny, a następnie dodajemy łyżeczkę miodu i filiżankę ciepłego mleka. Emulsję wcieramy w dłonie kilka razy dziennie.
A dla duszy dajmy sobie trochę luksusu w postaci modnego makijażu czy fryzury które wprawiają nas w dobre wiosenne samopoczucie . Nie zapomnijmy też o nowym, świeżym i energetyzującym zapachu perfum, a może o jakimś świecidełku na szyję lub w uszy i już jesteśmy piękne i kwitnące !