MACIERZYŃSTWO

napisał/a: ~Anonymous 2012-03-08 16:53
Wiesz Viki ja na szczęście nie mam przymusowych sytuacji, tyko wolność wyboru, więc zobacze jak to wyjdzie, jak Wojtuś okaże się bardzo bystry w sprawie samoobsługi to pójdzie wiosną przyszłego roku mając ponad 2,5 roku (żeby ominąć okres zimowy) a jeżeli będzie miał problemy, to nic na siłę, poczekamy do września.

dorothea napisal(a):Mamusie, kiedy wasze pociechy zaczynaly siadac? moja 5cio miesieczna coreczka nie chce wogole lezec. Nawet na minute od razu czegos sie chwyta i podciaga. Troche sie boje, ze jej sie kregoslup znieksztalci bo caly dzien siedzi.(jeszcze nie sama, z podparciem)
Pozdrawiam


Moj siedział w foteliku jak miał 5 miesięcy, to prawidłowy rozwój i wszystko jest ok :)
napisał/a: MajaII9mc 2012-03-08 18:00
Sądzę że jak tak bardzo dziecko chce siedzieć to ok :) Gorzej jak nie którzy na siłę 3 miesięczne dzieci sadzają.
napisał/a: beacia868 2012-03-10 07:47
Mojemu synkowi idzie 8 ząbków na raz jest strasznie marudzi płacze i w ogóle się meczy strasznie.lekarz przepisał nam czopki viburcol czy któraś z was stosowała te czopki?
napisał/a: ~Anonymous 2012-03-10 10:40
Jasne, podawaj czopki, ja podawałam Paracetamol Hasco, pewnie "Twoje" mają podobny skład, nieważne jaka nazwa.
To jedyne co działa, bo maści na dziąsła np. Dentinox to generalnie niepotrzebny wydatek, bo dziecko je zaraz zliże pomijając fakt, że bardzo płacze przy nakładaniu.

A jak radziłaś sobie z kolkami?
djfafa
napisał/a: djfafa 2012-03-10 11:16
beacia868 napisal(a):Mojemu synkowi idzie 8 ząbków na raz jest strasznie marudzi płacze i w ogóle się meczy strasznie.lekarz przepisał nam czopki viburcol czy któraś z was stosowała te czopki?


To lek homeopatyczny więc na pewno nie zaszkodzi, czy pomoże trudno powiedzieć. Obserwuj maluszka, bo jeżeli faktycznie idzie jednocześnie 8 zębów, to łatwo o stan zapalny a wtedy homeopatia raczej nie pomoże.
napisał/a: beacia868 2012-03-10 13:57
Przy kolkach starczał nam espumisan koleżanka dawała infakol to zależy od nasilenia kolek.Dolna dwójka już się pojawiła,jeszcze druga dwójka bo ma spuchnięte i u góry jedynki,dwójki i trójki ma spuchniete trójki już widać ale nie gorączkuje nie ma biegunki tylko płacze biedactwo i wszystko gryzie.
napisał/a: ognista4 2012-03-29 20:01
ja stosowałam czopki viburcol. pomagały Tomusiowi przy ząbkowaniu, zwłaszcza jak w nocy był niespokojny, miałam jeszcze Bobodent, kolek nie mial więc nie wiem co to kolki;)) przy ząbkowaniu i przy niespkoojnych jak mu ząbki bardzo dokuczały nocach bardzo się sprawdzał ten viburcol
napisał/a: ~Anonymous 2012-04-02 12:53
Nam na kolki pomagal infacol i herbatka koperkowa, przy starszym synku rowniez gripe water, espumisan nie pomagal wcale... musisz sama wyprobowac :)
napisał/a: ~Anonymous 2012-04-02 15:44
Wojtusiowi podawałam sab simplex, herbatę koperkową i robiłam masaż trzema palcami dookoła pępka zgodnie ze wskazówkami zegara (to bardziej na gaziki :P nie wiem jak Bartuś mój drugi synek będzie znosił kolki dlatego już się zabezpieczam. Może istnieje coś jeszcze?
napisał/a: ognista4 2012-04-04 19:28
ooo to już wiesz że chłopaczek;D ja nadal nie znam płci dzidziusia ale jak chłopak to też mieliśmy dać Bartuś;)) już Tomuś miał być Bartusiem ale ostatecznie został Tomusiem

ja mam nadzieje że i tym razem kolki też mnie ominą, a jak nawet będą to już tu garść porad przeczytałam. herbatka koperkowa i masaż to jest mega dobry pomysł...można jeszcze położyć dziecko na wznak i unosić nóżki mając je delikatnie ugięte w kolankach w takiej pozycji też łatwiej odchodzą gazy
napisał/a: ~Anonymous 2012-04-04 22:27
Z męskich imion podoba mi się tylko Bartek, powiem Ci, że dla córeczki wybrałabym Izabela.
Aniu to ja mam poród 4 dni po Tobie :) Nieprawdopodobne... już drugi raz w tym samym czasie zachodzimy w ciąże :)
Powiem Ci, że ja tę ciąże przechodzę zupełnie inaczej, w ogóle wszystko jest inne, ale jest lepiej: więcej odpoczywam w domu, mniej się stresuję, bardzo, bardzo się cieszę i nawet porodu naturalnego się nie boję :) chyba oszalałam :P
W ogóle macierzyństwo jest cudowne, nie mogę się doczekać mojego synusia :))))))))))))
Jestem bardzo zadowolona, że w końcu zdecydowałam się na drugie dziecko :)

ps. Jeżeli chodzi o piersi, to Dodę zostawiłam już chyba w tyle. Ale mam zamiar wrócić do swojego rozmiaru (i wagi - 52 kg.) jak najszybciej co mi się uda, bo nie planuję karmić piersią (to odnośnie rozmiaru piersi).
djfafa
napisał/a: djfafa 2012-04-04 22:30
Błąd! Dziewczyny karmcie piersią jak najdłużej!