Marka Claire’s zaprasza do udziału w wakacyjnym konkursie!

napisał/a: Angel92 2015-07-05 21:12
Plecak Claire's zabrałabym w podróż autostopem na drugi koniec Polski, nad morze. Taka podróż jest pełna ekscytacji i szaleństwa, a z plecakiem Claire's i jego zawartością czułabym się pewniej i swobodniej. Myślę, że ja i mój plecak przeżylibyśmy niezapomnianą podróż życia.
napisał/a: a010896280 2015-07-05 22:27
Swój plecak Claire's zabierałabym na mój pierwszy wyjazd za granicę, który odbędzie się w sierpniu. Jako debiutantka w podróżach staram się mieć ze sobą wiele gadżetow, a plecak Claire's bardzo by mi ułatwił odnalezienie się w każdej sytuacji. Zdaje sobie sprawę, że spotka mnie wiele niespodziewanych przygód, dlatego towarzysz (nawet w postaci plecaka) będzie dla mnie bardzo przydatny.
napisał/a: dziadova 2015-07-05 22:28
Tam gdzie go jeszcze (najprawdopodobniej) nie było - na ekstremalną rowerową wyprawę! Przemierzyłam rowerem już niemal całą Europę - do pełni szczęścia brakuje mi tylko Francji - pól pachnących ziół i ojczyzny serów. No i ojczyzny mody.
Zawsze, kiedy przeglądam swoje zdjęcia z wypraw, rzuca mi się w oczy jedna rzecz - owszem, jestem pięknie opalona, uśmiechnięta, dumna ze swojej siły, ale wyglądam jakoś tak... jakbym zapomniała, że mogę się cieszyć jeszcze swoją kobiecością. Dlatego na wyprawę do Francji, obiecuję się poprawić - nie zapomnę zabrać trochę biżuterii i lekkiego makijażu. Jeśli uda mi się wygrać plecak, będzie to jeszcze łatwiejsze ;)
napisał/a: g_abi23 2015-07-05 22:53
Plecak Claire's zabrałabym ze sobą na wycieczkę autostopem po krajach europejskich. Towarzyszyl by mi nie tylko podczas zwiedzania zabytków ale i podczas łapania stopa o godzinie 3:00 w nocy :)
napisał/a: beep 2015-07-06 02:33
Mój plecak i ja, przed nami cały świat!czy do pracy, czy na rower - wszystko mamy juz gotowe! W ten plecaczek spakowana,czuję się niepokonana! Zabieram go więc ze sobą w sielską podróż wiejską drogą,w góry dzikie i nieznane - niech to będzie nam dziś dane, by zdobywać je bez strachu, że zgubimy się na szlaku.Czeka na mnie jeszcze morze, kajak i jacht na jeziorze..wszędzie piasek - ja nie wierzę !w oczach oraz za kołnierzem! Wezmę garstkę do plecaka, by wspominać chwile lata.A gdy zadać szyku zechcę, do Paryża z nim polecę!Niech zobaczą nas i tam-to dodatek jest dla dam.W Andaluzji w rytm flamenco,bądź w Hawanie salsę "kręcąc",z mym plecakiem tańczę tak lekko, zwinnie niczym ptak. Gdy zapyta ktoś o sposób,by szykować się na podróż - plecak Claire's pasuje wszędzie!taka ma odpowiedź będzie.:D
napisał/a: laureariel 2015-07-06 08:45
Gdzie ja bym zabrała swój plecak Clarie's? Myslę, że wszędzie. Jest on uniwersalny, więc łatwo będzie go dobrać do wybranej stylizacji. Idealny i niezastąpiony dodatek na wakacyjne wyprawy, wypady z przyjaciółmi czy nawet spacer po mieście. Przyciągnie uwagę każdego, a jednocześnie doda uroku i wyjątkowości posiadaczce. :) Nic nie jest tak wygodnego jak klasyczny plecak.
napisał/a: toczona 2015-07-06 11:40
mój plecak Claire's trochę pofruwa. w te wakacje zamierzam przełamać swój ogromny lęk wysokości i będę latać balonem. mam nadzieję, że zawartość plecaka "zajmie mnie" choć na chwilę i pozwoli zapomniec, że właśnie oderwałam się od ziemi i lecę! Może dzięki niemu pierwszy w życiu lot balonem będzie bardziej znośny
napisał/a: nesteaa 2015-07-06 11:53
Plecak Claire's zabrałabym ze sobą nad morze. Niedługo wybieram się z paczką znajomych na Sunrise Festival - jedną z największych wakacyjnych imprez, gdzie zjeżdżają się DJ-e i tysiące ludzi z całego świata. Plecak wypełniony najmodniejszymi gadżetami byłby idealnym dodatkiem. Mogłabym zaszaleć z bransoletkami, pierścionkami itd. Czułabym się tam na pewno pewniejsza siebie i świetnie się bawiła.
napisał/a: abi667 2015-07-06 12:59
Hej! :)
Taki śliczny plecaczek zabrałabym w same śliczne miejsca, czyli tam gdzie mnie nogi zaniosą. W góry, do lasu, nad jezioro, nad morze - wszędzie gdzie aktywnie można spędzić urlop :) Włożyłabym do niego masę cudownych wspomnień z niezapomnianych podróży po kraju!
pineberry
napisał/a: pineberry 2015-07-06 14:30
Taki plecak zabrałabym wszędzie!
Zawsze się przyda, nawet w urzędzie
Do tego modne dodatki
W sam raz dla nastolatki

Zabiorę go do słonecznej Hiszpanii
Oraz zachwycającej Toskanii
Clarie's wie co potrzebne
Dlatego dodaje akcesoria liczebne

Plecak w sam raz jest też na wycieczkę
Wsiądę na rower, spakuję rysunków teczkę
I pojadę podziwiać naturę, szkicować
i na pikniku przekąskami się rozkoszować

POZDRAWIAM :D
napisał/a: wicher 2015-07-06 16:34
Plecak piękny, kolorowy, gadżetami wypełniony
Letnie wędrówki będzie umilał i ze mną po świecie wesoło hulał
Ech, z nim to by było życie łatwiejsze
Ciekawsze, modniejsze i wygodniejsze
A to nad morze, jezioro, czy góry
Kajaki, żagle, czy łono natury.

Cieszyłby oko swoją pięknością
Ludzie spoglądaliby nań z zazdrością
A modne, stylowe, bombowe dodatki
Idealnie wpasują się w moje szafki
Rezultat może być tylko jeden
E'fektowne i modne
Super wakacje!!! - przez cały rok!
napisał/a: Dragomira30 2015-07-06 16:43
Zwyczajny plecak Claire's zabrałabym, na zwyczajne, choć wspaniałe (jak plecak Claire's) wakacje, np. nad morze, bo idealnie zmieściłoby się w nim wszystko, co musiałabym mieć pod ręką i jeszcze trochę.
Ale to jest niezwyczajny plecak Claire's, bo pełen niespodzianek. Wymaga więc specjalnego potraktowania. Tyle dodatków i gadżetów nie może się zmarnować więc zabrałabym go w pełną wyzwań i tajemnic, super wymagającą wyprawę po słońce... nad morze, bo słyszałam, ze właśnie tam niedługo się ukryje, a przecież jeszcze tyle wakacji przed nami. Ktoś musi zadbać o to, by wakacyjny klimat wciąż sprzyjał opaleniźnie i trudno, niech to będę ja, skoro ktoś musi. Wyprawa ta będzie wymagała sprytu i licznych przebrań, bo agent musi wtopić się w tłum więc pierścionki, bransoletki i naszyjniki zostaną wykorzystane w słusznej sprawie, bo przecież w czynie społecznym. Poświęcę się tak dalece, że będę też szukała na plaży więc okulary przeciwsłoneczne to ekwipunek pierwszej potrzeby.
Dobrze, że plecak Claire's choć piękny jest też całkiem pojemny, bo poza słońcem planuję przywieźć bardzo dużo pięknych wspomnień. Tyle, ile uniosę.