Będę mamą cd....

napisał/a: Mishona 2015-08-06 12:37
believe napisal(a):jeśli Cię to pocieszy, to ja mam klasę sportową, pracuje w szkole z basenem i patrząc po dzieciach, to dzieci, które chodzą regularnie na basen chorują mniej niż te, które nie chodziły na basen.
a to mnie bardzo pocieszyło dziękuje Ci za te słowa nie chce popadać w paranoje, jak wczoraj powiedziałam Mężowi o moich nowych wątpliwościach to zaczął się śmiać, że niepotrzebnie panikuje i jak T. jest do tej pory okazem zdrowia to profil sportowy w przedszkolu tym bardziej Małemu nie zaszkodzi mogłabyś napisać mi jak wygląda w praktyce "życie" dzieci w takiej klasie?? Może być oczywiście PW

candela napisal(a):ja mam jednak obawy, że taki jasny zaraz będzie ubabrany.
ładny ale jednak niepraktyczny kolor.
candela napisal(a):widziałam Mutsę w moim ulubionym zestawie kolorystycznym
jaki zestaw kolorów?? Jaki model??

candela napisal(a):Moim zdaniem nie ma co popadać w paranoję. Równie dobrze można by np przestać jeździć komunikacją miejską czy robić zakupy do wózków sklepowych bo tam milion zarazków.
Tobie też dziękuje za głos rozsądku
Agusiek napisal(a):też myślę że to będzie pogłębianie patologii
niestety i ja mam takie obawy
candela napisal(a):Nie sądziłam, że nasze państwo na to stać...
bo nie stać To taki pstryczek w nos dla nowej władzy

mała_czarna napisal(a):myślę, że nie bez powodu Komorowski to podpisał odchodząc - jeśli okaże się, że kasy nie ma i trzeba będzie znieść ustawę - to będzie porażka już nowego rządu a on będzie tym, który tak chciał pomóc przyszłym rodzicom
jestem tego samego zdania

Borusia napisal(a):dziecko zdrowe i będziemy mieli chłopczyka
gratuluję

mała_czarna napisal(a):Są moja wyniki z cytomegalii - wszystko git


Dzień dobry

Ale dziś mam zabiegany dzień, wszystko przez te zmiany na żyrandolu państwa

Jednak mam mega pozytywny humor bardzo dobra wiadomość z rana do mnie dotarła i nie mogę przestać się cieszyć z tego powodu. Jeśli mogę to proszę o masę kciuków by ten stan trwał i trwał
napisał/a: believe1 2015-08-06 12:40
Mishona napisal(a):believe napisał/a:
jeśli Cię to pocieszy, to ja mam klasę sportową, pracuje w szkole z basenem i patrząc po dzieciach, to dzieci, które chodzą regularnie na basen chorują mniej niż te, które nie chodziły na basen.
a to mnie bardzo pocieszyło dziękuje Ci za te słowa nie chce popadać w paranoje, jak wczoraj powiedziałam Mężowi o moich nowych wątpliwościach to zaczął się śmiać, że niepotrzebnie panikuje i jak T. jest do tej pory okazem zdrowia to profil sportowy w przedszkolu tym bardziej Małemu nie zaszkodzi mogłabyś napisać mi jak wygląda w praktyce "życie" dzieci w takiej klasie?? Może być oczywiście PW

Oczywiście, że mogę. Zaraz naskrobię.
napisał/a: Mishona 2015-08-06 12:42
believe napisal(a):Zaraz naskrobię.
w takim razie czekam
napisał/a: Suerte 2015-08-06 12:46
Mąż ma dzisiaj wyjątkowo na popołudnie, więc wróci przed 23, mi dał zakaz ruszania się z łóżka po wczorajszym i z nudów chyba padnę...
napisał/a: lisbeth871 2015-08-06 12:46
believe napisal(a):na umowie na zastępstwo nie ma wpisanej daty do kiedy ma tą umowę i podobno nic jej się nie należy, nawet przedłużenie do czasu porodu.

na umowie zastępstwo jesteś do dnia, w którym wróci osoba którą zastępujesz, więc nie ma dokładnej daty "od do". Jeśli pracownica wróci po terminie porodu to macierzyński się należy, bo koleżanka będzie ubezpieczona (z umowy) w dniu porodu, a jeśli pracownica wróci wcześniej, to z dniem powrotu rozwiązuje się umowa z twoją koleżanką, traci ona wtedy ubezpieczenie i nie należy się macierzyński.
Umowa na zastępstwo i umowa o pracę tymczasową (z pośrednikiem) nie chronią kobiet w ciąży tzn. te umowy nie są przedłużane do dnia porodu. Jedyna nadzieja na zasiłek to urodzić w trakcie trwania tych umów.
napisał/a: believe1 2015-08-06 13:01
lisbeth25 napisal(a):a umowie zastępstwo jesteś do dnia, w którym wróci osoba którą zastępujesz, więc nie ma dokładnej daty "od do". Jeśli pracownica wróci po terminie porodu to macierzyński się należy, bo koleżanka będzie ubezpieczona (z umowy) w dniu porodu, a jeśli pracownica wróci wcześniej, to z dniem powrotu rozwiązuje się umowa z twoją koleżanką, traci ona wtedy ubezpieczenie i nie należy się macierzyński.
Umowa na zastępstwo i umowa o pracę tymczasową (z pośrednikiem) nie chronią kobiet w ciąży tzn. te umowy nie są przedłużane do dnia porodu. Jedyna nadzieja na zasiłek to urodzić w trakcie trwania tych umów.

A ja miałam datę na umowie na zastępstwo. Miałam napisane tak, do 31 czerwca albo do powrotu pani XY
napisał/a: lisbeth871 2015-08-06 13:03
believe, to widocznie pracownica określiła dokładny powrót do pracy, ale nie jest to wymagane.
Szkoda twojej koleżanki. Oby się jej ułożyło i nie została "na lodzie".
napisał/a: Agusiek 2015-08-06 13:09
lisbeth25 napisal(a): Jedyna nadzieja na zasiłek to urodzić w trakcie trwania tych umów.

Ale teraz to chyba i tak na lodzie nie zostanie skoro ta ustawa weszła to każda matka macierzyński zasiłek dostanie
napisał/a: believe1 2015-08-06 13:09
lisbeth25 napisal(a):believe, to widocznie pracownica określiła dokładny powrót do pracy, ale nie jest to wymagane.
Szkoda twojej koleżanki. Oby się jej ułożyło i nie została "na lodzie".

eh, mnie też jej szkoda, może jakoś to się wyjaśni.
napisał/a: mała_czarna 2015-08-06 13:11
ivory napisal(a):Obudzilam sie dzisiaj z okropnym bolem glowy i mdlosciami.




believe napisal(a): mnie kazał lekarz powtarzać, ale po 24 tc


no to gin pewnie będzie zlecał raz jeszcze w takim razie - zdam się na niego :)

Mishona napisal(a):Jeśli mogę to proszę o masę kciuków by ten stan trwał i trwał


2 2 2

Suerte napisal(a): i z nudów chyba padnę...


napisał/a: Agusiek 2015-08-06 13:14
ula_jente, nie miałam pojęcia że są tacy ludzie co wolą umowę inną niż o pracę Osobiście nigdy się z takimi nie spotkałam, każdy zawsze tylko czekał żeby o pracę dostać i mieć wszystkie składki płacone

chasia, jeśli chodzi o rodziny tzw patologiczne to myślę że tam nawet dochody męża nie byłyby potrzebne, rzadko kiedy słyszy się żeby ktoś z nich pracował, jak wygodniej żyć z zasiłków

ivory, podobno obejmie cię ale od stycznia
napisał/a: lisbeth871 2015-08-06 13:15
Agusiek, zobaczymy jak w praktyce będzie to funkcjonowało i czy faktycznie dla każdej matki.
Z tego co czytam, niezadowolone są z tej ustawy matki przedsiębiorcze, ale dlaczego są pokrzywdzone tego nie umiem doczytać. Ja jestem na umowie zlecenie i w sumie mnie by to urządzało, bo się męczę ze znalezieniem konkretnej umowy i z tego względu przesuwam decyzję o dziecku, ale boję się zaryzykować z tą ustawą.