Jesienno-zimowe Mamy od Wrzesnia do Grudnia 2011

Scilla to moze zamów te koszule przez internet. Cenowo wychodzi podobnie a nie bedziesz musiała latać po mieście....
Ja dzisiaj w kolejnej aptece nie kupiłam podkładów bo nie było.... nie wiem czy to taki towar deficytowy??
Ja też tak zbieram sie do tego prasowania że hej.... tym bardziej ze dzsiaj ledwo chodze tak boli mnie brzuch i krocze :( Ale wstawiłam kolejna pralke i naprawde mam juz duzo do prasowania, moze choc troche sie zmusze, mialam plan zabrac sie za to od rana, ale rano zadzwonila kumpela zebym na kawke i spacer przyjechala to pojechalam.... i tak dzien jakos zlecial.... ale przynajmniej troche lesnego powietrza dostarczylam Malej:)

nie wiem czy dzisiaj takie ciśnienie jest do bani czy jak ale oczy mi się same zamykają.... i w żaden sposób nie mogę ich powstrzymać....

Chyba ciśnienie. Ja już mam drzemkę za sobą dzisiaj.:)
A szukałaś tych podkładów w internecie? Jak nie ma ich w aptekach...
Koszule to muszę pojechać i zmierzyć, jakoś nie mam przekonania do kupowania ubrań czy butów przez internet. Wolę sprawdzić na sobie :)
Byłam z pieskiem na spacerze, normalnie całe 15 min. Normalnie wyczyn nad wyczyny :/

Jak Cię boli to najlepiej połóż się i leż. Zostaw to prasowanie. Nie ucieknie. :)

Oglądałam i są na internecie, po niecałe 5zł za opakowanie, jeżeli nie dostanę ich na miejscu to na pewno zamówię, ale póki co biorę jeszcze na wstrzymanie.
No ja w sumie dla siebie tez nie lubie kupowac ciuchów przez allegro ale z koszulą chyba mozesz zaryzykować, tylko musisz dobrze się obmierzyć:) Sporo ciuszków przez allegro kupiłam dla mojej malej. można czasami naprawdę fajne rzeczy wylicytować w super cenie. Bo normalnie w sklepie to zdzierają na maxa....!

Pomyślę... jak na razie, robiąc rozliczenie z moich dzisiejszych planów - nici :/ nie poprasowałam. Kurcze, to bolące biodra, miednica... zaczyna mnie to dobijać :(

hej dziewczyny!!
Kolezanka z łóżka obok użyczyła ciutke internetu wiec pisze :)
W sobote przyjeli mnie na porodówke na wywołanie ale po 5 godzinach nic sie niedziało i skierowano mnie na patologie ciąży i leże tutaj do dziś ;/ co 3 godziny ktg po 45 min w nocy budza na szybki pomiar temperatury i tetna dziecka ogolnie ciezko i meczaco...
Jutro mam z rana morfologie i badanie moczu, i jak dobrze pojdzie kolejne wywołanie oby to tym razem było skuteczne :) juz sie doczekac nie moge :)

Jestem juz ponad dwa tygodnie po terminie w końcu wyjsc musi :)

Pozdrawiam Was wszystkie ;)

Misia trzymam kciuki! Szybkiego rozwiązania życzę! :)

cześć Dziewczyny, jeśli jeszcze kompletujecie ubranka dla swoich bobasków zapraszam http://allegro.pl/myaccount/sell.php i zycze szybkich i bezbolesnych porodów :)

misia92one napisal(a):

hej dziewczyny!!
Kolezanka z łóżka obok użyczyła ciutke internetu wiec pisze :)
W sobote przyjeli mnie na porodówke na wywołanie ale po 5 godzinach nic sie niedziało i skierowano mnie na patologie ciąży i leże tutaj do dziś ;/ co 3 godziny ktg po 45 min w nocy budza na szybki pomiar temperatury i tetna dziecka ogolnie ciezko i meczaco...
Jutro mam z rana morfologie i badanie moczu, i jak dobrze pojdzie kolejne wywołanie oby to tym razem było skuteczne :) juz sie doczekac nie moge :)

Jestem juz ponad dwa tygodnie po terminie w końcu wyjsc musi :)

Pozdrawiam Was wszystkie ;)

No Misia ale to Twoje Maleństwo się zaparło i na świat się nie spieszy... :)
Życzę Ci żeby w końcu jednak wyszło, wiem jakie to męczące kiedy siedzisz w szpitalu, masz wywołanie i dupa nic się nie dzieje.... Do tego to siedzenie całymi dniami pod ktg... Trzymam kciuki aby poszło albo żeby lekarze podjeli decyzję o cc. W każdym badź razie życzę Ci aby rozwiązanie było szybkie, bezbolesne i szczęśliwe!!!! Misia a Ty spodziewasz się chlopca czy dziewczynki??

...no i po wywołaniu - i dupa.. jestem juz zmeczona ta sytuacja i ciązą... ledwo trzymam nerwy...źle sie czuje po tej oksytocynie jestem osłabiona mam już jednym słowem dośc, choć chciałam uniknąc cesarki marze o niej nawet moja rodzina mi mowi ze tak by było lepiej bo sie tylko meczymy z dzidziusiem...

A bede miała synka :)

Misia cc nie jest taka zła....
3maj się dzielnie....w końcu urodzisz, życzę Ci szybkiego rozwiązania:)

Kurcze poprasowalam wczoraj prawie wszystko co wypralam i w nocy odczułam to mega boleśnie.... brzuch mnie tak bolał, że nie mogłam spać, ani leżeć ani się przekręcić.... Do tego wywróciłam się na schodach nabiłam siniaka na nodze i trochę przywaliłam brzuchem, jezu jaka niezdara ze mnie się robi. Nawet nie wiem kiedy leżalam:( Do tego od rana mgliście i doliniaście.... idę spić kawkę...i wstawić kolejne pranie.... Może nastrój mi się poprawi??
Ciekawe jak tam Misia...??
A jak Ty się czujesz Scilla?