Maluszki z końca roku czyli listopad/grudzien 2010

kakarzyn napisal(a):

Karolkowi jak się powie że nie wolno albo tyty to go jescze bardziej motywuje do brojenia, wtedy jest pisk i dostaje sprinta wie że wtedy broi i co gorsze bardzo mu sie to podoba, najbardziej lubi ciągnać za kabel telefoniczny, do kwiatów jeszcze się nie rwie

reakcja jak u Jasia- Jasiu nie wolno!! a Jasio w nogi znaczy się na zcworaka i szybko do celu- acel to: dekoder i kable z tyłu, kable od kina domowego, doniczka z kwiatem!!!!

Agnieszka255 napisal(a):

melduje sie pokornie, heh no ale wcale mi do smiechu nie jest moj maly ma zapalenie ucha cala noc plakal nie wiedzialam co mu jest mial goraczke 38 i poszlam do lekarza a tam stwirdzila zapalenie ucha ze tez sie nie domyslilam! moj maluch ciagle mietosil ucho i nawet sobie je troche podrapal:eek: i pani doktor sie zdziwila ze on nie ma jeszcze ani jednego zabka, powiedzcie czy to tez waszym zdaniem dziwne? powinnam zacac sie bac?:eek::rolleyes:

biedaczek się nacierpi, oj biedaczek. nie ma nic gorszego niż nasza bezsilność na chorobę;[

witam

ellusa.....az mnie zmrozilo jak czytalam......dobrze, ze z synkiem juz ok.........moja Daria spadla jak byla mala z lozka i tez strachu sie najadlam......nie wspominajac, ze sie poplakalam

kakarzyn dobrze Ci.....tez bym chciala gdzies pojechac ale to nierealne na razie( finansowo u nas troszke kiepsko)

madzik ja zaczelam Darie sadzac jak miala kolo 2 lat (naczytalam sie rad psychologow, ze od 2 latek sie powinno bo wczesniej dziecko nie rozumie i tylko niepotrzebny stres)....ale jak widze ile dzieci siada wczesniej to sama nie wiem:rolleyes:.............zazwyczaj dzieci reaguja tak samo na zakazy- to ich bardziej motywuje do brojenia:D....co do sposobu to chyba zalezy od dziecka

sokalska u nas tez cienko z kasa ostatnio...a jeszcze mamy 2 pozyczki do splacenia...ehhh

agnieszka 255 super, ze Wojtus lepiej juz......jak dziecko chore to zawsze czlowiek sie strasznie martwi zwlaszcza jak sie biedaczki mecza:(

ania_ka udana imprezka to podstawa...u nas sie szykuja w listopadzie( urodziny Darii) oraz grudzien- urodzinki Alexa

u nas po staremu........pogoda sie zepsula....juz jesien mamy:(....w tym tygodniu podobno pochmurno i deszczowo ma byc u nas...ehhhhh

w srode Daria idzie do przedszkola po raz pierwszy....juz sie doczekac nie moge, ale z drugiej strony mam troszke watpliwosci jak sie zaaklimatyzuje i czy bedzie grzeczna:)

a w sobote moj tatko przyjezdza....yuupiiii:D

hej!
u nas jesien- zimno i pada :(
ja ledwo żywa bo Ola znów budziła się ciągle w nocy a o 5 już nie chciała spac i marudziła, teraz z ledwo bieda usnęła i ja tez idę się chociaz położyć.
już nie wiem co jej jest z tym spaniem!!?? :confused:

acha na rossnet.pl sa kody na pampersy activ baby- 27% (jeśli jeszcze są) :rolleyes:

Witam sie i ja w miare juz ogarnieta,mieszkanie posprzatane,Werosia wlasnie zasypia.
U nas noc tez srednia,tzn Weronka sie budzila,ale nie trzebya byla wiekszych interwencji,jedynie smoczek,poglaskanie po glowce i zasypiala.Z tym,ze znam chyba powod....Otoz chyba mamy pierwsze przeziebienie! :( Ja od rana chodze lekko zakatarzona,u niej nie zauwazylam cieknacego noska,dopiero jak ja na przewiajku polozylam to zobaczylam w nosku suche kozioki,wiec dalam jej pare kropelek soli fizjlologicznej i zaciaglam gruszka i ...szoooooooooooooook!!!!!!!!!Boze ilez kataru jej wyszlo z tego noska,na szczescie nie zielonego(bo ten chyba jest bakteryjny? ) tylko przejrzysto-zoltego(sorki za szczegoly).Zmierzylam jej temp.i tez chyba pierwszy raz mamy 38.I wlasnie sie zastanawiam czy powinnam juz uderzyc do lekarza czy tak jak przy pierwszym kaszelku podawac jej syrop z cebulki? Z tym,ze wtedy nie bylo stanu podgoraczkowego,a jedynie maly kaszel....
Tylko tego brakuje zebysmy obydwie sie rozlozyly...

Pogoda u nas dosc zachecajaca-slonce,bezchmurne niebo,tyle ,ze niezacieplo...Ale coz,za niecale 3 tygodnie jesien...

Aniu,dzieki za "przepis" na kisiel,pewnie zaserwuje taki Weronce.

Ania ka,wszystkiego naj dla Zuzanki i dzieki za naprawienie bledu :) Sliczna ona jest,zreszta po Mamusi:)
A co do zakazu "nie wolno" to u mnie poki co dziala,(chwilowo) tnz, jak jje powiem,ze nie wolno ,to sie odsuwa(nie dostaje poweru jak Wasze Szkraby) ,z tym,ze ma krotka pamiec i za jakis czas znow zmierza do zakazanego miejsca...

blue,no ja wlasnie slyszalam,ze wczesniejsze sadzanie dziecka na nocnik nie ma sensu,ale z drugiej strony moze warto sprobowac,aczkolwiek jak juz pisalam-nie stawiam sobie za priorytet nauczyc W.za wszelka cene zalatwiania sie do nocniczka.Ma jeszcze czas i jesli nie spodoba sie jej to trudno....
Co do kredytow to my splacamy jeden ,co miesiac niecale 600 zl,ale lacznie z czynszem,telefonami,itp mamy co miesiac prawie 2000 oplat.A moj R.przynosi jakies 2600-2800,wiec plus moje 468 to tez nie ma cudow (jedzenie dla nas i W.+pies,kosmetyki ,pieluchy itp....)Tak to juz jest....Pocieszam sie,ze inni maja jeszcze ciezej.
Ciekawe jak Daryjka zareaguje na przedszkole....
Apropo ,u mnie przedszkole jest jakies 100 m od domu:) I tam mysle poslac W> No i wczoraj spotkalam mame,ktora szla ze Smykiem,wiec pytam ja czy on chodzi do tegoz przedszkola.Pani powiedziala,ze tak.Wiec ja wypytalam i tak: przedszkole jes raczej male(tzn grupy),ale to na plus,bo panie maja lepszy kontakt z dzieciakami.dyrektorka i panie sa b.fajne,coprawda nie ma placu zabaw,ale za to maja czesto wszelkiego rodzaju wyjscia (np.do kina na bajki bez przemocy typu Bolek i Lolek) i za pobyt do 14(nie wiem czy od 7 czy 8) pani placi 90zl! W tym sa 3 posilki,wiec uwazam,ze naprawde niewiele.Tak wiec chyba tam posle moje dziecko za jakies 2 lata tylko musialabym sie przejsc i spytac jak to z zapisami(zebym sie nie spoznila....)

I ja się melduję. U nas pogoda ładna, tyle ze chłodniej niż wczoraj. Wczoraj moje dziecię wymyśliło sobie nowa zabawę, czyli ucieka na próg od dużego pokoju i siada i czeka co zrobię, jak go zaczynam gonić na czworaka to mało nóg i rączek nie zgubi tak wieje, a radochy ma przy tym co niemiara łobuz mały:).
Madzik mam nadzieje ze się nie rozłożycie na dobre. Hehe strasznie do przodu idziesz z tym przedszkolem, ale tak na poważnie to ja nawet nie przewiduje innej opcji za 2 lata niż przedszkole, planuję go posłać tam gdzie Tomek chodzil chociaż mam też przedszkole w podwórku, no chyba że rejonizacje wprowadzą to pójdzie tam gdzie bedziemy mieli rejon.
Sokalska dzieki za namiary na kody, ale niestety nie mogę się zalogować. Zarejesrowałam sie a oni mi jeszcze nie przysłali maila aktywujacego więc chyba doopa z kodu będzie, a szkoda bo i tak muszę kupić pampki.
Ania-ka spóźnione życzenia dla Zuzi. Karolek też ciagnie do dekodera ale wtedy musi sie wspiąć więc zawsze ktoś przy nim jest dlatego akurat z tym poki co u nas nie ma dramatu.
Blue my tylko byliśmy i moich rodziców, tak raz w miesiacu staramy sie tam być ( to tak jakby moja mama nie miała nas dosyć:D:D), a na takiej wycieczce ale nie do rodziny to poza wczasami nigdzie ostatnio nie byliśmy buuu. My też rachunków bez ogrzewania oczywiście mamy tak ok. 2000 zł a jak dojdzie sezon grzewczy to dochodza nawet do 3000zł w zależności jaka zima także cała wypłata mojego W idzie na opłaty a jak ja bym nie pracowała to z czego żyć:confused:, a kredytów mamy ok.1000 zł z moja pożyczką w pracy.

kakarzyn,zalogowalam sie na rossneta,bo chcialam dla Ciebie ustrzelic koda,bo ja nie korzystam z pampersow,ale juz wszystkie zostaly wyczerpane.Przykro mi:(
Zmykam teraz karmic W.i spadamy na spacer.

No szkoda, ale dzięki za fatygę Madziu:), jesteś kochana.

witam

no ja sie bardzo denerwuje jak jutro mala w przedszkolu da rade (na szczescie to tylko 2,5 godziny)........niech przynajmniej sie wybiega i zintegruje z dziecmi, bo jakos kiepsko sie z dziecmi bawi (jakos za bardzo nie umie jeszcze)

dzis wyszlysmy na zakupy (jak tylko wyszlysmy zaczelo padac), ale nie mialam wyjscia- trza bylo kupic najpotrzebniejsze rzeczy.....zmoklysmy i nie zdziwie sie jak nas przeziebienie chwyci:(

sokalska wpolczuje tych nieprzespanych nocek....u nas ostatnio Daria budzi sie kolo 4-6 i oczy jak piec zlotych (i ona sie bawic juz bedzie):eek:- a tak dobrze juz spala......zaraz po niej mlody wstaje- ale on zje i zazwyczaj zasypia:)

madzik nie dajcie sie przeziebieniu!!!!.....a przedszkole to 90pln na m-c?????.....jesli tak to naprawde tanierolleyes:

kakarzyn ja nawet nie mam gdzie w okolicy pojechac, bo nie mam tu rodziny:(, a czasem fajnie byloby sie oderwac od szarej rzeczywistosci, poplotkowac.......niby sa znajomi, ale oni czesto tez zajeci...........a kredyty i pozyczki- echhhh.......3/4 wyplaty A idzie na czynsz i rachunki......a moje nedzne macierzynskie na reszte.......zobaczymy jak to bedzie