Marzec 2010

Witam! ojj zaglądałam, ale weny do pisanie i nie miałam i remont w mieszkaniu - masakra!

Marzec- bardzo ładne imię wybraliście, tez lubię tego typu imiona

Olisa - gratulacje! no widzisz jak trzymałyśmy mocno kciuki!!!! oj w kwestiach gin, to kurcze nie pamiętam jak to wygląda, pamiętam że ja byłam w skończonym 7 tyg i biło serducho tej małej fasolki :)

u nas tez wesoło! Iza ma bunt nad bunty! nie mam na nią siły, ochhhnajchętiej to już bym zawiozła ja do przedszkola na te 2h żeby tam sie wyszalała z dziećmi. Nie słucha, jest uparta, wymusza, krzyczy....... ale potrafi byc słodka jak aniołek, pomoże mi sprzątac, robic obiad, przytuli się, wycałuje mnie........ no i jak tu się gniewać?

Cześć dziewczyny długo mnie nie było ale związku z naszym mieszkankiem to najpierw remont, sprzątanko i później brak internetu ale od czasu do czasu czytałam was jak byłam u rodziców żeby być na bieżąco :) na samym wstępie gratuluje dzieciaczków i fasolek :) Marzec wrzucisz jakąś foteczke małej? Woni synka widziałam na NK śliczniutki

olisa napisal(a):

Hej Dziewczyny :)

co słychać ?? Już chyba tu nikt nie zagląda :(
u Nas ok Filip łobuz ohhh..... nie słucha się w ogóle , już nie mam siły do Niego !!
Siniak na siniaku nos zdarty , na łokciach i kolanach strupy wygląda strasznie !! takie moje chłopaczysko hehe
Wczoraj zaliczyliśmy pierwszą wizytę u fryzjera bo miał już długie włosy, zawsze ja go obcinalam ale teraz chciałam żeby go ktoś ładnie obciął :)

aaaaaaaaaaaaaa i chyba dobrze trzymałyście kciukasy bo dzisiaj zrobiłam test i wyszły 2 piękne kreseczki jestem szczęsliwa :D:D:D:d

Powiedzcie mi Dziewczyny - z moich obliczeń wynika ze jestem w 4 tygodniu i 4 dni więc jakbym poszła do ginekologa w czwartek to wykryje ciążę ??

powinien wykryć bo na samym początku w drogach rodnych zachodzą pewne zmiany ja byłam na wizycie jeszcze przed datą spodziewanej miesiączki ponieważ często chodziłam siku prawie nie schodziłam z kibelka i myślałam że to zapalenie pęcherza i musiałam iść do ginekologa ponieważ nie wiedziałam jakie leki mogę zażyć w razie ciąży zbadała mnie i powiedziała że ewidentna ciąża która jest przyczyną także częstego oddawnia moczu heh acha kreseczki tez mi wyszły przed spodziewaną miesiączką ale dla pewności zrobiłam sobie jeszcze test z krwi tam już masz pewność 100 % :) na pierwszym USG byłam w 8 tygodniu

Witam:D

Olisa gratuluje i życzę bezproblemowych 9 miesięcy i krótkiego porodu:)))i oczywiście dziewczynki aby była parka(jeśli oczywiście chcesz)

Dziękuję Dziewczyny za mile słowa :)
ojj Woniu marzy mi się córeczka ale najważniejsze żeby Dzidzia zdrowa była :)
Byłam dzisiaj u lekarza jest wszystko w porządku , wykryta ciąża :) hura ! ! ! W poniedziałek jadę na badania !

Olisa, jeszcze raz gratuluję zafasolkowania! spokojnych i radosnych dziewięciu miesięcy :)

Ja też jeszcze raz gratuluję i pisz nam tutaj jak tam ciąża ;) Ja to dopiero teraz widzę ile rzeczy już zapomniałam. Przy Ani wydawało mi się, że wogóle czasu nie miałam, a teraz to już wogóle mały sajgonik, ale powoli wszystko się normuje. Najważniejsze, że Ania śpi jeszcze w dzień bo inaczej to byłoby kiepsko. ;)

marzec13 napisal(a):

Ja też jeszcze raz gratuluję i pisz nam tutaj jak tam ciąża ;) Ja to dopiero teraz widzę ile rzeczy już zapomniałam. Przy Ani wydawało mi się, że wogóle czasu nie miałam, a teraz to już wogóle mały sajgonik, ale powoli wszystko się normuje. Najważniejsze, że Ania śpi jeszcze w dzień bo inaczej to byłoby kiepsko. ;)

Już Tobie się wszystko normuje:eek: Zazdroszczę bo mi dopiero od nie dawna zaczyna się powoli normować:D

Wonia "normuje" to tak naciągane trochę. Wiadomo idealnie nie jest ale już mam przynajmniej jakiś rozkłąd dnia. Najgorsze było jak mi się Ania rozregulowała, nie spała w dzień a wieczorem była już nie do zniesienia. Teraz idą obydwie spać i mogę coś porobić. A do południa i po południu spacerek ;)

Hejka dziewczyny. Zaglądacie tu jeszcze? Moja Ania zaczęła chodzić do przedszkola, a ja jestem najdumniejszą mamą pod słońcem he he. Dwa dni płakała na rozstanie a teraz pomacha da buzi i idzie się bawić.

Co tam u was?

Witajcie mamusie!

ostatnio tu nie zaglądałam, lato, wakacje, urlopy, ogród..... nie było czasu i natchnienia do pisania, a też się u nas dzieje!

Marzec ja tez mam powody do mruczenia i tez pękam z dumy!
Iza od miesiąca mówi już jak najęta, a od tygodnia chodzi do przedszkola i tu szok! Ona traktuje przedszkole jak nagrodę! W poniedziałek była 1h, wróciłam po nią to nie chciała iść do domu, musiałam przekupić ją słodyczem, we wtorek była 2h i też problem ją zabrać, w środę została juz na obiad czyli 3,5h a w czwartek przyjeżdżam po nią to mi oznajmnia że zostaje na odpoczywanie, więc w piątek przyjeżdżam po nią po lekżakowaniu a ona każe mi wyjść za dzrzwi bo teraz będzie jadła z dziećmi podwieczorek! no jak dla mnie to szok! nie byłam na to przygotwana, no w piątek to już wogóle 5h bez dziecka, z siebie wychodziłam, chciałam po nią juz jechac, ale mówie nie dzwonią to jest super! Nauczycieli tez ją bardzo chwalą, mówią że jest najdzielniejsza, i grzeczna i ich słucha! no szok, nie moje dziecko! a jak w domu mi broii to mówię jej że nie pójdzie do przedszkola, bo tam chodza duże dziewczyny a ty się zachowujesz jak mała dzidzia, to mi zaczyna płakac że che do przedszkola i zaczyna być grzeczna! no oby jej tak zostało, ja jestem w szoku, bo tez nastawiłam sie na płacz, że tylko jest ze mną a tu nagle 2 nowe panie i pełno dzieci, a tu szok! ona jak ryba w wodzie! Zdaję sobie sprawe ze pewnie nadejdzie kryzys, ale póki co jest dobrze! ja za miesiac wracam do pracy, jeju teraz mi zleci, po 3 latach w domu :)
a problem mamy tylko z kupką, robi w nocy w pampersa albo jak jej pozwole, bo widze ze ja cisnie to w majty, no ale nic na siłę, sama do tego dojdzie, lepsze to niz jakies zaparcia od wstrzymywania kupki.