Przygotowania_do_świąt...

napisał/a: ~Qrczak" 2011-12-23 10:02
Dnia dzisiejszego niebożę Lebowski wylazło do ludzi i marudzi:
>
> W dniu 2011-12-23 01:44, było cicho i spokojnie, aż tu XL jak pierdolnie:
>> Dnia Fri, 23 Dec 2011 00:18:34 +0100, Paulinka napisał(a):
>>> XL pisze:
>>>> Dnia Fri, 23 Dec 2011 00:01:54 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>
>>>>> Tak aktywnie walczysz o niemy krzyk nienarodzonych dzieci, a masz
>>>>> czelność mówić matce, że jest bardzo kłopotliwym pracownikiem?
>>>>
>>>> Wielokrotnie pisałam, że kobieta jako pracownik jest kłopotliwa i mniej
>>>> wydajna.
>>>
>>> Jako kopacz rowów z pewnością.
>>
>> Jest mniej wydajna, ponieważ sporą część życia spędza w ciąży, w
>> połogu, na i na urlopie po nim oraz później też sporo - opiekujac się
>> chorymi dziećmi, a kiedy nie jest w ciąży, to ma trudne dni raz w
>> miesiącu - wydajność wtedy też ewidentnie spada.
>
> hehe, wydajnosc?
> Z tego co pamietam, to pisalas, ze twoje pmsy upowazaniaja cie przeciez
> do szajby i niepoczytalnosci.


Może Ikselka ma już, dzięki błogosławieństwu menopauzy, dużą wydajność?

Qra
napisał/a: ~Lebowski 2011-12-23 10:28
W dniu 2011-12-23 10:02, było cicho i spokojnie, aż tu Qrczak jak
pierdolnie:
> Dnia dzisiejszego niebożę Lebowski wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> W dniu 2011-12-23 01:44, było cicho i spokojnie, aż tu XL jak pierdolnie:
>>> Dnia Fri, 23 Dec 2011 00:18:34 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>> XL pisze:
>>>>> Dnia Fri, 23 Dec 2011 00:01:54 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>
>>>>>> Tak aktywnie walczysz o niemy krzyk nienarodzonych dzieci, a masz
>>>>>> czelność mówić matce, że jest bardzo kłopotliwym pracownikiem?
>>>>>
>>>>> Wielokrotnie pisałam, że kobieta jako pracownik jest kłopotliwa i
>>>>> mniej
>>>>> wydajna.
>>>>
>>>> Jako kopacz rowów z pewnością.
>>>
>>> Jest mniej wydajna, ponieważ sporą część życia spędza w ciąży, w
>>> połogu, na i na urlopie po nim oraz później też sporo - opiekujac się
>>> chorymi dziećmi, a kiedy nie jest w ciąży, to ma trudne dni raz w
>>> miesiącu - wydajność wtedy też ewidentnie spada.
>>
>> hehe, wydajnosc?
>> Z tego co pamietam, to pisalas, ze twoje pmsy upowazaniaja cie przeciez
>> do szajby i niepoczytalnosci.
>
>
> Może Ikselka ma już, dzięki błogosławieństwu menopauzy, dużą wydajność?
>
> Qra

Czytnik mi zeswirowal i myslalem, ze odpowiadam Paulinie :))
Oto do czego prowadzi wasze trolowanie.

PS Przepraszam Małgoś :)
napisał/a: ~XL 2011-12-23 11:46
Dnia Fri, 23 Dec 2011 03:04:26 +0100, Paulinka napisał(a):

> Ok wyczerpałaś mój limit cierpliwości dla Twojej ignorancji. Nie chce mi
> się tłumaczyć tłukowi, bo musiałabym tłuczkiem art. 157 Kodeksu Karnego.

Myślę, że to kończy sprawę.
PLONK
--
XL
napisał/a: ~XL 2011-12-23 11:54
Dnia Fri, 23 Dec 2011 08:39:57 +0100, Bbjk napisał(a):

> W dniu 2011-12-22 19:05, XL pisze:
>
>> Moja droga, pani jest LEKKO niepełnosprawna umysłowo - bo doskonale umie
>> liczyć pieniądze i pozostałe do wykorzystania dni urlopu oraz godziny
>> pracy, z których może się urwać, doskonale umie unikać tego, czego robić
>> jej się nie chce (jak widac po porysowanym Audi - to był jej pierwszy i
>> ostatni raz), prawidłowo odczuwa "zdrową" zawiść (porysowane Audi forever)
>> i świadoma była, co obejmuje umowa - powierzchnie gładkie (drzwi, okna,
>> podłogi, schody i samochody) do mycia - i to było w umowie. Nie jest
>
> [w odpowiedzi na Twoje wszystkie wykłady]
>
> Współczuję Tobie i Twoim znajomym ogromnego życiowego pecha: otoczenia
> nieudanymi, niewychowanymi i w szczególności zawistnymi ludźmi, o
> których tak wiele pisujesz, brudnych restauracji z nieuczciwymi
> pracownikami/właścicielami, którzy serwują zepsute dania, traumy
> ustawicznie przeżywanej na tym wstrętnym Zachodzie (gdzie z frontu
> czysto, a na zapleczu obornik, czy jakoś tak to ujęłaś), zalewu
> niepolskiej strawy itd.
> Doprawdy, wielki pech, że wszędzie spotyka Cię tyle przykrości.
> PS.
> W życiu realnym ich jest więcej, czy w wirtualnym?

Współczuję Ci "bystrości" we wnioskowanoiu na podstawie tekstu. Dla
normalnychb odbiorców jasne jest, że opisuje się zwykle wszelkie ODSTĘPSTWA
od normy, ponieważ norma nie jest medialna - czysta knajpa i zwyczajni,
normalni ludzie nie wzbudzają emocji, tak jak dach na domu, ktory po prostu
jest - sprawa jest dopiero, kiedy go nie ma.
Nie, nie "współczuj" znów - ja mam dach
Co do mojego życia i pecha - możesz sobie o nim wnioskować co Ci się żywnie
podoba, latamito.
--
XL
napisał/a: ~XL 2011-12-23 11:55
Dnia Fri, 23 Dec 2011 09:06:42 +0100, Qrczak napisał(a):

> Dnia dzisiejszego niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> Dnia Fri, 23 Dec 2011 00:18:34 +0100, Paulinka napisał(a):
>>> XL pisze:
>>>> Dnia Fri, 23 Dec 2011 00:01:54 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>
>>>>> Tak aktywnie walczysz o niemy krzyk nienarodzonych dzieci, a masz
>>>>> czelność mówić matce, że jest bardzo kłopotliwym pracownikiem?
>>>>
>>>> Wielokrotnie pisałam, że kobieta jako pracownik jest kłopotliwa i mniej
>>>> wydajna.
>>>
>>> Jako kopacz rowów z pewnością.
>>
>> Jest mniej wydajna, ponieważ sporą część życia spędza w ciąży, w połogu,
>> na i na urlopie po nim oraz później też sporo - opiekujac się chorymi
>> dziećmi, a kiedy nie jest w ciąży, to ma trudne dni raz w miesiącu -
>> wydajność wtedy też ewidentnie spada.
>
> Wedle tego zestawienia najbardziej wydajnym stworzeniem jest kobiecina po
> menopauzie.
> Statystyka jednak jakoś tego nie potwierdza...
>

Jesteś po?


--
XL
napisał/a: ~XL 2011-12-23 11:55
Dnia Fri, 23 Dec 2011 09:10:12 +0100, Qrczak napisał(a):

> Dnia dzisiejszego niebożę XL wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> Dnia Thu, 22 Dec 2011 20:35:36 +0100, medea napisał(a):
>>
>>> Oceniam na węch, po wyglądzie, po smaku i po wielu
>>> innych drobiazgach, które wiele mówią.
>>
>> No a ja czasem błądzę w drodze z lub do toalety. Parę fajnych rzeczy już
>> dzięki temu widziałam.
>
> A to tam nie miewają toalet dla restauracyjnych gości i trzeba korzystać z
> tych dla kucharzy i pomywaczek?
>

Jak zwykle jesteś superbystra :-]
No cóż...


--
XL
napisał/a: ~medea 2011-12-23 12:07
W dniu 2011-12-22 23:16, XL pisze:
> Ależ nie 3-) SUGERUJESZ mu, aby polecił jej robienie kartek 3-)

Raczej Tobie zasugeruję rozszyfrowanie skrótu np.
Chyba można znaleźć w googlach.

Ewa
napisał/a: ~medea 2011-12-23 12:08
W dniu 2011-12-23 08:59, Qrczak pisze:
> Dnia dzisiejszego niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> XL pisze:
>>> Dnia Fri, 23 Dec 2011 02:00:24 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>> I gdzie w przytoczonym fragmencie widzisz dzielenie się
>>>> informacjami o pracowniku znajomym królika, bez zgody pracownika?
>>>
>>> Masz na to odpowiedź post dalej.
>>
>> Mam tylko Twoje fantasmagorie i żenujące próby interpretowania prawa
>> podłóg siebie.
>
> Bo ja wiem, czy z podłogi? Raczej z sufitu...

W każdym razie na pewno z wyższych sfeee... poziomów.

Ewa
napisał/a: ~medea 2011-12-23 12:11
W dniu 2011-12-22 22:23, XL pisze:
> Ale zapewne NIE nastąpiło owo zarysowanie w garażu w domu albo we
> wlasnym Twym ogródku o drzewo. Otóż autocasco obejmuje pojazd na
> drodze publicznej


Hm, piszesz o Twoim autocasco?

Sugerujesz, że gdybym zarysowała lakier np. wjeżdżając do własnego
garażu, nie pokryłoby kosztów naprawy? Ciekawe, muszę doczytać w
warunkach ubezpieczenia.

Ewa
napisał/a: ~medea 2011-12-23 12:12
W dniu 2011-12-22 22:25, XL pisze:
> Dnia Thu, 22 Dec 2011 20:35:36 +0100, medea napisał(a):
>
>> Oceniam na węch, po wyglądzie, po smaku i po wielu
>> innych drobiazgach, które wiele mówią.
> No a ja czasem błądzę w drodze z lub do toalety. Parę fajnych rzeczy już
> dzięki temu widziałam.

Ja nie błądzę, mam dość dobrą orientację w terenie.

Ewa
napisał/a: ~medea 2011-12-23 12:14
W dniu 2011-12-22 22:30, XL pisze:
>
> Wyrzutów w sprawie niebronienia mnie? - a co to ja sobie rady kiedyś nie
> dałam? - chyba jak zwykle coś Ci się pofistaszkowało.

Nie "obronienia" tylko "bronienia" lub stanięcia po Twojej stronie. Ale
zostawmy to, bo nie chce mi się teraz szukać. Mam ciekawsze sprawy.

Ewa
napisał/a: ~medea 2011-12-23 12:15
W dniu 2011-12-23 09:11, Qrczak pisze:
> Za to sułtańskimi zawsze się zajadałam

Biorę się zaraz za nie, bo mi narobiliście ochoty, a ja uwielbiam takie
smaki.

Ewa