Usypianie dziecka

napisał/a: Amko1 2011-07-26 09:10
no cóż, każde dziecko jest inne :) Kasiulek, gratulacje że nie miałaś z tym problemów :)
napisał/a: ~gość 2011-10-26 08:53
Jak w temacie.
Nasz Patryk zwykle zasypiał przy piersi, jednak od pewnego czasu owszem zaśnie przy cycu, ale później trzeba Go nosić i czekać aż twardo zaśnie. Zdarza Mu się, że po 15 minutowym noszeniu odkładany do łóżeczka wybudza się i płacze dlatego też postanowiliśmy usypiać Go inaczej, tylko jak?
W jaki sposób Wasze Maluszki oddają się w objęcia Morfeusza?
napisał/a: MonikaDaria 2011-10-26 09:10
Dżastuś, tak to jest przy karmieniu cycusiem, dziecko jest nauczone bliskości. Jak zamienisz cyca na butelkę to od pierwszego dnia ucz, że dostaje ją w łózeczku i przy niej zasypia


Teraz możesz jedynie próbować siedzieć przy nim, głaskac po główce, dać coś mięciutkiego do tulenia (moja Daria lubiła tulić policzek do mojej dłoni, a potem misia) albo włączyć cichutko kołysanki.
Jeśli płacze a na początku tak pewnie będzie to nie wyjmuj go z łózeczka, pozwól usiąść czy wstać, utul przez szczebelki, pogłaszcz i spróbuj tak uspokoić i ponownie położyć.

A dajesz mu w ogóle butle? Ja Darii dawałam po cycusiu wode w butelce i zasypiała przy niej :)
napisał/a: ~gość 2011-10-26 09:19
Moniś napisal(a):dostaje ją w łózeczku i przy niej zasypia
a ząbki? ja jestem za tym, żeby potem Mu czyścić dziąsełka choćby wacikiem... a tak nie będzie chciał
Dzięki za pomysł
Moniś napisal(a):A dajesz mu w ogóle butle?
wiesz On dostaje butle wyłącznie gdy ktoś z Nim zostaje np. Babcie czy Tatuś. Przez jakiś czas dostawał herbatkę koperkową przy akcji kolka ale teraz już nie. Nic nie dostaje drogą butelkową.
napisał/a: MonikaDaria 2011-10-26 09:29
Dżastuś napisal(a):a ząbki? ja jestem za tym, żeby potem Mu czyścić dziąsełka choćby wacikiem... a tak nie będzie chciał

A po cycusiu mu myjesz ząbki?
90% dzieci nie myje ząbków po mleczku, bo po prostu przy nim zasypia. Jest jeszcze malutki, nie popadaj w paranoję ;) za kilka miesięcy będzie jadł normalną kolację, mył ząbki, a potem najwyżej pił wodę tylko :)



napisal(a):wiesz On dostaje butle wyłącznie gdy ktoś z Nim zostaje np. Babcie czy Tatuś. Przez jakiś czas dostawał herbatkę koperkową przy akcji kolka ale teraz już nie. Nic nie dostaje drogą butelkową.

To może spróbuj z tą wodą :)
napisał/a: ~gość 2011-10-26 09:33
Moniś napisal(a):A po cycusiu mu myjesz ząbki?
nie bo jeszcze ich nie posiada, ale wiesz butelka kojarzy mi się z cukrem który trzeba wypłukać z buźki
Moniś napisal(a):To może spróbuj z tą wodą :)
hmmm woda jest ok, kiedyś pił przy upałach więc teraz też może zalapie? DziękiMoniś,
napisał/a: MonikaDaria 2011-10-26 09:45
napisal(a):nie bo jeszcze ich nie posiada, ale wiesz butelka kojarzy mi się z cukrem który trzeba wypłukać z buźki

Mleczko mamy ma bardzo podobny skład i też zawiera cukier :) MM niektóre wcale go nie zawierają ;)



Jak nie ma ząbków to tym bardziej nie stawiaj tego na pierwszy plan. Ja tez bardzo dbalam/dbam ale w sytuacji picia mleczka na noc nie ma aż takiego wielkiego ryzyka jak przy soczkach czy herbatkach. Jak będzie starszy to nauczysz go zasypiania bez mleka (tak jak pisałam - kolacja, kapiel, zasypianie) i zdążycie się namyć ;) Daria ma cudne ząbki a mleczko półtora roku piła do zasypiania :) Juz chyba ważniejsze jest mycie w ciągu dnia po soczkach i ew przekąskach z cukrem ;)


Dżastuś napisal(a):hmmm woda jest ok, kiedyś pił przy upałach więc teraz też może zalapie?

No i do tego zdrowa na ząbki, brzuszek i ogólnie polecana dla dzieciaczków :)
napisał/a: ~gość 2011-10-26 09:56
Moniś, chyba faktycznie jestem trochę przewrażliwiona dziękuję Ci, jesteś nieoceniona
napisał/a: Aganesu 2011-10-26 10:29
Na noc nie ma problemu bo Igi jest kąpany, karmiony, kładziony do łóżeczka i zasypia sam, chyba że jest zmęczony to od razu przy piersi.
Natomiast w dzień to różnie bywa: zazwyczaj zasypia przy cycusiu i odkładam go do łóżka - czasem otwiera buźkę do cyca to smoczka mu daję, czasem się rozbudza albo zasypia na 3 godziny, różnie to z nim bywa. Teraz np. nie chciał cyca i zasnął na rekach, potem odłożyłam do łózka.
I co ważne nie napinam się i nie usypiam go na siłę, bo to i ja i on się denerwujemy wtedy. Nie chce spać to nie.
Na spacerze wiadomo że śpi jak suseł

Chciałbym nauczyć go zasypiać samemu w dzień, kiedyś to umiał ale się oduczył Bywało, że buczał przez godzinę ale zasypiał w końcu, teraz się rozkręca i płacze bardzo - nawet głaskanie nie pomaga i na rekach muszę usypiać.
napisał/a: MonikaDaria 2011-10-26 10:53
Aganesu napisal(a):Chciałbym nauczyć go zasypiać samemu w dzień, kiedyś to umiał ale się oduczył Bywało, że buczał przez godzinę ale zasypiał w końcu, teraz się rozkręca i płacze bardzo - nawet głaskanie nie pomaga i na rekach muszę usypiać.

Dzieci maja takie okresy przejściowe. Co jakiś czas zmienia im się usypianie, jedzenie i w ogóle tryb życia. Trzeba przeczekac ;)

Ja z Darią nie miałam cierpliwości się meczyć i jak miała taki okres że nie chciala spać to po prostu odpuszczałam, jak była zmęczona zasypiała nawet podczas zabawy.
Mam nawet fotkę jak mi na przewijaku usnęla
napisał/a: ~gość 2011-10-26 11:04
ło jej dobry temat w odpowiednim czasie przeżyliśmy koszmarną noc i mamy beznadziejne sposoby na usypianie małej, jakiś czas temu usypiała jak ją woziliśmy w wózku, albo na rękach, teraz już jest masakra usypia tylko i wyłącznie jak ją bujamy w foteliku samochodowym (ma funkcje kołyski) ale nie to że na podłodze, trzeba to trzymać w powietrzu
mamy już dość tego, dzisiaj w nocy obudziła się i nie mogła usnąć, po czym nastąpiło bujanie w foteliku, a jak próbowaliśmy ja odłożyć do łóżeczka (bo ile może spać na siedząco) to budziła się i cała akcja od nowa
napisał/a: MonikaDaria 2011-10-26 11:15
Kalla napisal(a):mamy beznadziejne sposoby na usypianie małej, jakiś czas temu usypiała jak ją woziliśmy w wózku, albo na rękach, teraz już jest masakra usypia tylko i wyłącznie jak ją bujamy w foteliku samochodowym (ma funkcje kołyski) ale nie to że na podłodze, trzeba to trzymać w powietrzu

Jakby ci to powiedzieć... jak nauczyłas tak masz, a apetyt rośnie w miare jedzenia więc szybciutko zabierz się za zmiany bo im dziecko starsze tym trudniej ;)