Czy narzeczony widział was w sukni przed ślubem???

napisał/a: Madzinka1 2009-05-12 16:44
Mój widział na zdjęciu na modelce,dość dawno temu, jak ostatnio gadaliśmy to nawet nie pamiętał jak ta sukienka wygląda . Na żywo na pewno nie zobaczy przed ślubem, dopiero u mnie w domu na błogosławieństwie.
napisał/a: ~gość 2009-05-12 17:12
Nie widzial i nie zobaczy dopiero na slub ale ja jego garniak zobacze bo musze przeciez wszystko dobrac
napisał/a: charlize1 2009-05-12 18:31
moj tez nie zobaczy , chociaz czasem marudzi, zeby chcial , ale chce mu zrobic niespodzianke w dniu slubu , mam nadzieje, ze bedzie mile zaskoczony
napisał/a: jagodzianka3 2009-05-12 20:06
a ja to bym chciała żeby moj kochany poszedł ze mną i pomógł mi wybrać- tylko jemu ufam w sprawie mojego wyglądu, wiem że zawsze powie mi prawdę... ale nie ma mowy! nie odmówię sobie zrobienia mu takiej niespodzianki):) w
napisał/a: ~gość 2009-05-12 21:45
A mój Połówek widział mnie w sukni, no i co teraz;)
napisał/a: jagodzianka3 2009-05-12 22:29
Agusiek, niespodziankę i tak będzie miał jak cię zobaczy już w wersji ostatecznej zrobioną całą na bóstwo, a przynajmniej ma przedsmak czego może się spodziewać i wiesz, ze nie zemdleje z wrażenia:)
napisał/a: jente8 2009-05-13 00:02
Magda_86 napisal(a):ale ja jego garniak zobacze bo musze przeciez wszystko dobrac

Mój się trochę buntował, że to niesprawiedliwe, ale w końcu pozwolił mi pomóc wybrać garniak i chyba był zadowolony z mojej obecności i rad :) A sukni na pewno nie zobaczy przed 20 czerwca, za nic nie zrezygnowałabym z takiej niespodzianki ;) Choć z drugiej strony jak wybierałam suknię to żałowałam, że nie mogę go spytać jak mu się podoba... no ale teraz już po wszystkim i będzie co ma być ;)
napisał/a: Joanna_21 2009-05-13 00:53
Ja od początku wiedziałam, że nie ma żadnego wybierania razem sukni, ma ją i mnie w niej zobaczyć dopiero w takiej full wersji i to ma być ten przyjemny szok Coś tam czasem mu pokazuje jakieś suknie tak ogolnie z ciekawości, ale on też jest za tym by zobaczyć mnie dopiero w dniu ślubu (był w szoku jak mu powiedziałam, że dziewczyny nawet wybierają suknie ze swoimi przyszłymi narzeczonymi, zacofany ten mój trochę jest, ale w tym przypakdu to dobrze dla mnie ), czasem żartem podgada, ale widać, że chce niespodzianki :)

Ale oczywiście z garniakiem inna sprawa, tak jak piszecie, my musimy do niego dobrać wszystko, a niech płaczą, że to niesprawiedliwe
napisał/a: ~gość 2009-05-13 08:54
jagodzianka napisal(a):Agusiek, niespodziankę i tak będzie miał jak cię zobaczy już w wersji ostatecznej zrobioną całą na bóstwo, a przynajmniej ma przedsmak czego może się spodziewać i wiesz, ze nie zemdleje z wrażenia:)


Właśnie ;)
A ja sobie nie wyobrażałam kupować sukienki bez Niego, chciałam żeby jemu też się podobała;)
napisał/a: ~gość 2009-05-13 10:14
mój widział mnie w sukni już ze trzy razy.
Jakoś do głowy by mi nie przyszło że miałby mnie zobaczyć dopiero w dniu ślubu.
Mam tak jak Agusiek, jemu też musi się podobać, żeby w dniu ślubu nie przeżył szoku.
napisał/a: ~gość 2009-05-13 10:56
Mój D. mnie na pewno wcześniej w sukni nie zobaczy. I suknię będę wybierać na pewno nie z Nim to ma być niespodzianka!
napisał/a: monia81 2009-05-14 13:14
jak większość jestem za tym zeby zobaczył mnie dopiero w dniu ślubu z makijażem i fryzurką :)

mam nadzieje ze zrobie naprawde piorunujące wrazenie :)
juz się nie moge doczekac