Czy narzeczony widział was w sukni przed ślubem???
napisał/a:
aptekara
2008-01-03 20:12
A mój mnie widzieć nie będzie! Przynajmniej mam taką nadzieję.
napisał/a:
kumeika
2008-01-09 11:04
Bardzo chciałabym żeby mnie nie widział. Mam nadzieję, że wszystko wyjdzie po mojej myśli. Pisze tak dlatego bo J. powiedział, że zobaczy sukienkę przed ślubem a ja liczę na efekt niespodziamki w dniu ślubu
napisał/a:
iwa_ch
2008-01-09 12:49
Mój widziała mnie jak mierzyłam suknie bo poszedł razem ze mną, ale w pełni bedzie widział dopiero w dniu slubu
napisał/a:
evilgirl89
2008-01-11 18:55
powiem tak na poczatku chciałam by mnie widział bo uwazałam ze nasze przyszłe szczescie nie zalezy od zabobonu a od naszej zgodnosci i tak przy wybieraniu sukienki chciałam znać jego zdanie liczyć się z nim
ale......ostatnio byłam z kumpela w salonach ślubnych i przymierzałam sukienki i wyglądałam ślicznie
i teraz kminie czy nie zrobić mojemu skarbkowi niespodzianki i pokazac sie dopiero w dniu ślubu
chyba jednak sie to nie uda bo jutro jedziemy wybierać suknie
ale......ostatnio byłam z kumpela w salonach ślubnych i przymierzałam sukienki i wyglądałam ślicznie
i teraz kminie czy nie zrobić mojemu skarbkowi niespodzianki i pokazac sie dopiero w dniu ślubu
chyba jednak sie to nie uda bo jutro jedziemy wybierać suknie
napisał/a:
kajka260
2008-01-12 10:02
My wczoraj byliśmy oglądać garnitury i przy okazji oglądaliśmy w tym samym salonie ślubnym suknie i oczywiście nie obyło się bez przymierzania . Mój Kotuś był zachwycony, ponieważ efekt był powalający . Oczywiście pozostałe suknie powiedziałam, że będę wybierać sama, żeby była niespodzianka w dniu ślubu. Ale przynajmniej wiem jakie mu się podobają, cieszę się że ma taki gust jak ja
napisał/a:
moni1
2008-01-12 11:47
A moje kochanie sam chce mieć niespodziankę dlatego zobaczy mnie dopiero w dniu ślubu w drodze do kościóła i nie wynika to z żadnego zabobonu tylko z chęci zobaczenia jak opada mu szczęka z wrażenia
napisał/a:
Wiewiórka1986
2008-01-12 16:22
My też postanowiliśmy wybrać mi sukienkę razem... miało to się odbyć już dzisiaj, ale niestety się pochorowaliśmy :( ale co się odwlecze, to nie uciecze, a czasu jest jeszcze sporo... W każdym razie w żadne zabobony nie wierzę :)
napisał/a:
kawaii2
2008-01-13 16:06
ja bym wolala zeby PM ze mna poszedl do sklepu wybrac suknie, ale zarowno on jak i ja chcemy miec/zrobic niepsodziewanke heh
napisał/a:
~gość
2008-03-24 17:33
A ja wybiorę na pewno sama (co do pokazywania się wcześniej, nie przywiązuję do tego wagi - bierzemy slub cywilny i kiecka będzie kolorowa, ciemna raczej). Tu małe rozczarowanie - ja lubię minimalistyczne i bardzo proste suknie, a mój przyszły, mimo ogólnie dobrego gustu , uważa za szczyt romantyzmu i ślubnej klasy wielką wzdętą białą bezę (sorki, jeśli kogoś uraziłam )
Nie poświęcę się aż tak, więc niestety będzie musiał mnie strawić w takiej sukni, jaka podoba się MNIE
Nie poświęcę się aż tak, więc niestety będzie musiał mnie strawić w takiej sukni, jaka podoba się MNIE
napisał/a:
aga202
2008-03-30 12:11
moj widzial na zdjeciu przypadkowo
ale mysle ze zapomni
ale mysle ze zapomni
napisał/a:
aptekara
2008-03-30 20:06
Mój X. na szczęście sam nie chce kiecki widzieć i chociaż mam ją w komputerze, to powiedział, że chce mieć niespodziankę. Ja jego garnitur widziałam - razem wybieraliśmy!
napisał/a:
evilgirl89
2008-03-30 20:55
no tak powinno być bo jakby wybrał zupełnie nie pasujący do sukni