Czy narzeczony widział was w sukni przed ślubem???

Joanna_21 napisal(a):

Ja od początku wiedziałam, że nie ma żadnego wybierania razem sukni, ma ją i mnie w niej zobaczyć dopiero w takiej full wersji i to ma być ten przyjemny szok

tak samo:) nie chce żeby widział mnie wcześniej w sukni albo samej sukni,chce zrobić mu niespodziankę w dniu ślubu

err napisal(a):

jemu też musi się podobać, żeby w dniu ślubu nie przeżył szoku.

Dlatego ja mojego męczę żeby pokazal mi na necie jaki styl sukni mu się podoba, ale jeszcze mi nic nie pokazał bo nie ma czasu :/ A ja wiem, że jak ja wybiorę i będę sie sobie w niej podobac to jemu tym bardziej ponieważ jestem strasznie krytyczna wobec siebie i nigdy nie kupuje nic na hop siup.A więc nie chcę zeby M zobaczył mnie w sukni slubnej!!!

Mój S. bardzo chciał mnie zobaczyć w sukni, ale powiedziałam że dopiero na ślubie. Wkurzał się że to jakieś zabobony ale w końcu się z tym pogodził. Chcę żeby to był widok, którego nigdy nie zapomni.

Mój mi mówi, że nawet w worku na kartofle będę ślicznie wyglądać sukni mu za nic w świecie nie pokażę :)

mój widział sukienkę w internecie, ale znajac jego umiejętność kojarzeniowo-wyobrażeniową, pewnie i tak nie wie, jak będę w rzeczywistości wyglądać
mamy podobny gust, także na bank będzie zachwycony

ula_jente, moj tez sie buntowal ale wytlumaczylam ze musze mu doradzic zebysmy pasowali do siebie

my wybieraliśmy razem suknie i nie żałuje bo każde z nas ma inny gust i niestety jesli chodzi o ciuchy to jago jest lepszy niż mój ale doszliśmy do porozumienia. znając moje poczucie piękna i racjonalnego myślenia to wybrałabym cos tragicznego w stylu czrne na czerwonym jedzie po zielonym

ula_jente napisal(a):

A sukni na pewno nie zobaczy przed 20 czerwca, za nic nie zrezygnowałabym z takiej niespodzianki

alem sie cieszę

Co myślicie o tym żeby Pan Młody widział Pannę Młodą przed slubem w sukni slubnej???Myslicie, że samą sukienkę może zobaczyć czy o to chodzi w przesądzie, że w ogóle sukni nie może widzieć?

Walentina, mogłaś zapytać o to w dowolnym z wymienionych przez Ciebie wątków, nie ma potrzeby zakładania nowego tematu. Temat zostaje scalony.

ula_jente, Ok, ale ja nie skończyłam i chciałam zrobić ankiete tylko chyba mi nie wyszło :/ Sorki, a czy ktoś może zrobic taką małą ankietę na ten temat bo jestem ciekawa????

Nie wierze w przesady ale nie chce zeby widzial nawet obrazka. Troche tajemniczosc i element zaskoczenia to jest super i ten zachwyt w jego oczach