Czy narzeczony widział was w sukni przed ślubem???

napisał/a: kasia_k2 2007-03-07 19:59
Ja też nie chcę, żeby mój narzeczony widział mnie w sukni przed ślubem. Ma to być zaskoczenie i na pewno będzie, a mama z siostrą
pomogą mi wybrać suknię i nie będę musiała go już pytać, chociaż ciężko będzie, bo lubię znać jego zdanie
napisał/a: Angelika1 2007-03-13 09:01
Donia1981 napisal(a):Mój nie widział moich typów sukni a wczoraj musiałam walczyć ze sobą by mu nie pokazać tego, co wybrałam..Bo bardzo cenie jego gust i opinię i jestem bardzo ciekawa co by powiedział
Donia1981 napisal(a):I myślę, że sie nie złamię i narzeczony zobaczy moją suknię na mnie...dopiero w dniu ślubu

Ja tez bardzo liczę się ze zdaniem mojego Maleństwa i cenię jego dobry gust. Dlatego podobnie, jak Ty zapewne będę walczyć z sobą i bic się z myslami, by mu nie zdradzić nic lub nie pokazać sukni.
napisał/a: mloda6 2007-03-14 20:03
To ciekawe, która z nas wytrwa i nie da się zobaczyć w sukni przed ślubem :) Bo jak widzę, nie taka prosta sprawa ;)









_________________
turnieje
napisał/a: iwa2 2007-03-14 20:57
mloda, jak dla mnie to nic prostrzego, mój G. nie zobaczy mnie w sukience przed ślubem bo tego nie chcę
ciekawa jestem jego reakcji
sam powiedział, że poczeka ale nie może się doczekać
napisał/a: Dodzia 2007-03-29 21:54
Mój R mnie nie widział
i nie moge się doczekać kiedy mnie juz zobaczy oczywiście w dniu ślubu
napisał/a: nioka27 2007-05-11 22:22
Mój facet widział mnie w sukni przy wybieraniu. Bardzo się ciesze że był zemną bo ja nie umiałabym sie zdecydować, podabały mi się dwie i nie umiałam wybrać i on mi pomógł, wybrał która z tych dwóch mu się bardziej podoba, mam tez pewność, że będe mu się w niej podobała, że nie powie mi że wyglądam ślicznie tylko dlatego, żeby mi nie zrobić przykrości.A pozatym ja nie wierze w te wszystkie przesądy, jesteśmy już razem 9 lat, gdybym w nie wierzyła to według nich już dawno nie powinniśmy być razem. :)
napisał/a: madlenkaa 2007-05-12 01:40
My suknie wybieraliśmy razem. Nie wyobrazam sobie innej sytuacji. Jesteśmy ze sobą tak bardzo blisko, jest moim najlepszym przyjacielem, nikt inny nie doradziłby mi tak fantastycznie w tej kwestii. Wiem, ze mu sie podoba bo bralam jego zdanie przy wyborze. Ale sukienka juz schowana i za 5 mcy dopiero ujrzy swiatlo dzienne:)
napisał/a: palika 2007-05-12 08:50
Cieszę się dziewczyny,że w taki sposób podchodzicie do tej sprawy .
Mój N. również widział mnie w sukni przy przymiarce i wcale nie boje się,że coś się przez to zepsuje. Na szczęscie widział mnie dawno temu i to nie kompletnie,więc istnieje szansa,że go zaskoczę
napisał/a: MonikaLuc 2007-05-12 09:49
Mój Mąż mnie nie widział przed ślubem, nie przeszkadzało mu to. Sam stwierdził, że chce mnie zobaczyć dopiero w dzień ślubu, trochę to przeżywał wcześniej, że zaniemówi, padnie z wrażenia itd. No i tak było :) Uważa że efekt był niesamowity i stał jak wryty
To żadne przesądy :) to wolny wybór każdej i każdego z nas :) luzzik
(ps,. widział sukienkę w internecie gdy wybrałam i przy pierwszej rozmowie z krawcową na fotce.)
napisał/a: Dodzia 2007-05-12 10:47
o prawie cię dogonilismy my pobieramy się w ósmą rocznicę bycia razem
tez nie wierzę w przesądy ale mój R by mi raczej nie pomógł nalezy do tych mężczyzn co
nie odrózniają sukni od spódnicy

[ Dodano: 2007-05-12, 10:50 ]
pomyliłam adresatki mojego postu post był do nioki27
napisał/a: ~gość 2007-05-12 11:57
MonikaLuc napisal(a):To żadne przesądy :) to wolny wybór każdej i każdego z nas :)

O...to bardzo dobre posumowanie, podoba mi się :D

MonikaLuc napisal(a):Uważa że efekt był niesamowity i stał jak wryty


Właśnie też chciałabym, by tak się stało
napisał/a: betty1905 2007-06-04 09:55
Mnie mój mąż nie mógł przed ślubem widziec w sukni slubnej, bo ją dopiero w piatek odebrałam z salonu... Dopiero w dniu slubu Mnie zobaczył.