Dzieci na weselu

ja już pisałam jak było u nas :)

daffodil napisal(a):

domi7771, w sumie zależy może jakie dzieci, ale ja jeszcze nie widziałam obrazka latających samopas dzieciaków. Widzialaś to na własne oczy czy tak Ci się wydaje? Bo na weselach gdzie byłam, to dzieci albo siedziały przy stoliku, albo kręciły bioderkami na parkiecie i to raczej nieśmiało, bo nowa sytuacja dla nich No nie wiem, u nas nie była żadnych problemów.
W sumie byli tak:
dziewczynka prawie 2 lata
chłopiec prawie 8 lat (zresztą niósł obrączki )
chłopiec ok 5 lat
chłopiec ok 3 lat

Wszystkie słodko łaziły po parkiecie i tańczyły z dorosłymi

margaret napisal(a):

Co do kosztów to małe dzieci do iluś tam - u Nas chyba było do 3 lat były za darmo a chyba do 12 połowa ceny.

my mieliśmy za darmo dzieci do 4 lat, a do 12 za pół ceny, więc płaciliśmy za 3 dzieci tylko...

asieczka napisal(a):

wg. mnie idzie się na wesele człowiek pobawić a nie dziećmi zajmować.

może i tak, ale pozwól, aby ostateczną decyzję podjęli Ci, których ten temat bezpośrednio dotknie

margaret napisal(a):

a maż i synek jesteśmy rodziną wiec jak ktoś zaprasza Nas na jakąś rodzinną uroczystość to spodziewam się że całą rodzinę

dokładnie, też tak uważam

margaret napisal(a):

Albo decyduję się zaprosić cała rodzinę, albo nie zapraszam wcale. A to już od Nas zależy czy chcemy dziecko zabrać czy nie.

margaret napisal(a):

lbo decyduję się zaprosić cała rodzinę, albo nie zapraszam wcale. A to już od Nas zależy czy chcemy dziecko zabrać czy nie.

tez tak uwazam. jak robilismy wesele to tez wychodzilimy z takiego załozenia i zapraszalismy z dziecmi - wolny wybór czy ktos chce dzieci zabrac czy zostawic pod opieką. koszty dzieci - przy kosztach całego wesela to kropelka dosłownie, a wiekszosc knajp daje spory upust na dzieci lub w ogole za free. dla mnie towarzystkie faux pas - zaprosic samych rodziców, bez dzieci.

Też uznaliśmy, że zapraszanie samych dorosłych to troszkę brzydko... Jednak większość sama doszła do wniosku, że pierwszego dnia dzieci raczej zostawiam, a drugiego jak jest spokojniej to wzięli i na prawdę było świetnie! :)