JEDZENIE NA WESELU

lisbeth25, aaaaaaa no tak, pisałyśmy o tym ostatnio

lisbeth25 napisal(a):

co to była za ryba

pewnie filet

chasia napisal(a):

miałam raz przyjemność na weselu właśnie jeśc łososia i ość na ości była, ja w pięknej sukni, makijażu i fryzurze, z frenczem na poznkociach i musiałam sobie ości z ust wyciągać :)

lisbeth25 napisal(a):

to menu jest zawsze podawane i wielu znajomych mi nic nie mówiło/ nie narzekało na tą kolację
U znajomych teraz mieliśmy rybę i ości nie było, ale nie wiem co to była za ryba

a to ok

Jusik napisal(a):

Joasia.K, fajne menu, tylko w zimnej płycie trochę brakuje jeszcze jakiejś rybki dużo osób lubi sobie zjeść przy wódeczce

przemyśle..

Jusik napisal(a):

a tak z ciekawości gdzie macie wesele?

Restauracja "Pod Tułem" Cisownica

Nasze wstepne menu:

Obiad:
Rosol z makaronem/flaki ("Przeciez flaki musza byc" - mama )
Ziemniaki kulka
schabowy
dewolaj
poledwiczki w sosie kurkowym
Surowka z czerwone kapusty/z kapust pekinskiej/buraczki

Szarlotka na goraco z lodami


I kolacja,
Szyszki ziemniaczanw
Zawijasy wloskie
Rolada z kurczaka
Sznycel Ministerski
Palki Faszerowane
Surowki do wyboru

II kolacja

Zrazy podawane w chlebie

Pieczony prosiak z kasza/pieczonymi ziemniakami + warzywa

Tort

III Kolacja

Zupa holenderska z groszkiem ptysiowym
Schab opiekany w sosie zapalonym z kluseczkami

IV kolacja

Barszcz czerwony + paszteciki/placek po zbojnicku z kwasna smietana

Stol szwedzki/w bemarach na goraco

Ryba faszerowana w calosci na zimno
Udziec Faszerowany
Bigos
Zeberko
Zurek
Ryz z jablkami

Zimna plyta:

Polmisek rozmaitosci: tymbalik, roladki z lososia ze szpinakiem, roladki z tortilli, wedlina w melonie
Keski kurczaka w sezamie
Schab w galarecie
Salatki: gyros warstowa, rukola + makaron + pomidorki suszone, jarzynowa, pomidorki +feta

Ciasta:

Sernik
Rafaello
Ciasto z owocami i galaretka
Kostka alpejska
3 bit

Dodatkowo: slodki jesienny stol (we wlasnym zakresie dodamy to stolika z ciastami takze:

karmelowe jabluszka,
cynamonowe paczki,
zestaw do robienie goracej czekolady)

Stol wiejski + bimber ;)

aduuus03, czekam na twoje ;)

Hecate,
duzo rzeczy mi sie od Ciebie podoba :D ale na razie my nie mamy az tak ustalonego, tylko bardzo wstępnie :)

Ale jak juz w koncu się tu doczłapałam, to wrzucam :
I danie
Rosol z makaronem/flaki
dewolaj/kotlet schaobwy panierowany z pieczarkami i serem + ziemniaki + surówki

Deser: lody z owocami/galaretką ( w waflu)

II danie
dorsz (filet) + pieczoneziemniaki + surówka/warzywa z wody/ kurczak(podudzia pieczone/pałeczki) z kapustą i pieczonymi ziemniakami albo może frytkami

III danie
barszcz czerwony + pierogi/paszteciki/krokiety

IV danie kluski śląskie + karkówka w sosie/schab środkowy + jakies cos warzywne

V danie żurek z białą kiełbasą i jajkiem

gdzieś koło północy tort, czyli pewnie pomiędzy III a IV daniem

Przystawki:
nuggetsy z kurczaka ( mam napisane, ze duzo, to propozycja Ł ), wędliny i sery, ryba w galarecie, ryba po grecku, schab w galarecie, jajka faszerowane, nóżki, tatar - ale to pójdzie raczej jako danie, a nie na stół - jajka zwykłe, pomidor z bazylią i mozzarellą, jakieś ogórki może, roladki z tortilli

sałatki: jarzynowa, gyros, grecka, jakaś na słodko

ciasta: rafaello, sernik, szarlotka, snickers/miodownik, makowiec, babeczki z galaretką i kremem


moje menu jest w dużym chaosie Ogólnie moja kucharka powiedziała, że zarys ok, ale za mało i na pewno będzie tego więcej. Nie miałam siły się kłócić :) ZObaczymy jak bedzie.

Ja już dokładnie swojego menu nie pamiętam. Zdecydowaliśmy się na kuchnię staropolską, sala weselna w Pałacu Brzezina miała swoich kucharzy. Uznaliśmy, że nie ma co wymyślać, goście nie mogą być głodni :) Pamiętam, że tradycyjnie był rosół, kilka rodzajów mięs do wyboru, ziemniaki, kluski, różne surówki, sosy. Były też zimne zakąski jak ryby, jajka, sałatki. Do tego desery, kawa, herbata, napoje bez ograniczeń. Na osobnym stole mieliśmy wiejskie produkty, przetwory, wypieki. Zaproponowane przez kucharzy menu można było swobodnie modyfikować. Ciasta zamawialiśmy poza kuchnią pałacu, gdzie dodatkowo upiekli nam pyszny tort. Ogółem dania były pyszne, ładnie podane i w dużych porcjach, także nikomu nie zabrakło.

Nigdy nie uda się dopasować pod gusta naszych gości - każdy ma inne, więc jednym będzie pasowało lub nie. Na swoim zdecydowałam się na kuchnię lekko strawną + standardy, czyli wiejskie stoły, ciasta, fontanny czekolady itp. Goście byli zachwyceni, ale i tak głównie liczyły się przystawki i alkohol ^^

To prawda - choćbyśmy nie wiem, co robili, nie sposób zadowolić na weselu wszystkich gości. Ale zawsze można zminimalizować ryzyko tego, że goście wyjdą z wesela głodni :) A moim zdaniem, tradycyjna polska kuchnia w tym przypadku sprawdza się najlepiej. Drugim kluczem do sukcesu są swojskie domowe ciasta i ciasteczka. Uwierzcie mi - goście od razu wyczują smak domowych wypieków i go docenią. Ja sama wraz z mamą, teściową i chętnymi do pomocy gośćmi piekłam na swoje wesele ciasta i ciasteczka, zarówno do paczek, jak i na stoły - wesele liczyło prawie 120 osób. Według mnie, kupne ciasta to pieniądze wyrzucone w błoto, nie dość że drogie, to bez smaku. Co do menu - na stołach powinno być różnorodnie, jeśli mięso, to różne jego rodzaje, jeśli ziemniaki, to pod różnymi postaciami. Dla chętnych polecam ten wartościowy artykuł: http://hotelstyl70.pl/blog/jakie-menu-wybrac-na-wesele/

Witam!

My szykując się na nasze wesele zdajemy się niemal zupełnie na fachowość zewnętrznych firm- w tym chodzi o jedzenie:) Zastanawiam się jednak, bo chcielibyśmy podać dziczyznę- czy to dobry pomysł?

Ogólnie szykując się do tego wyjątkowego dnia, przeglądamy liczne fora, blogi i inne (bardzo fajny i pomocny jest ten blog: Styl70 ). Zastanawiamy się również nad tym, czy zamiast samochodu nie pojechać do ślubu Junakiem z przyczepą (narzeczona nie chce się zgodzić;/)

My wstępnie ustaliliśmy takie:
Obiad:
rosół z makaronem, młode ziemniaki i pieczeń na talerzu
mięso na półmiskach: devolay, kotlet schabowy, pałki z kurczaka
surówki w miseczkach: mizeria, marchewka, seler, buraczki
kompot
Deser:
Szarlotka na ciepło z lodami i bitom śmietaną
I danie ciepłe: Roladki z polędwiczek z gotowanymi warzywami (brokuł, kalafior)
II danie ciepłe: Prosiak (prawdopodobnie będzie to już tylko szynka pokrojona w plastry) + zasmażana kapusta
III danie ciepłe: Filet zapiekany z żółtym serem i pieczarkami, frytki, surówka wiosenna
IV danie ciepłe: Saszłyk z brązowym ryżem, surówka
V danie ciepłe: Krokiet z kurczakiem, serem i pieczarkami + barszcz czerwony

Tort o północy

Zimna płyta:
Mięso kębab + sos czosnkowy
Sałatki: jarzynowa, tortolini
Galaretka drobiowa
Śledzie w śmietanie, po japońsku
(jakieś przekąski typu: ogórki, pieczarki marynowane)
Wędliny
Cisato, ciasteczka, owoce

Co myślicie tak szczerze?? Bo być może o czymś fajnym zapomnieliśmy, albo coś warto zmienić??

Bride :**, jak dla mnie duzo kurczaka troszkę za mało rozmaicie? Devolay i pałki z kurczaka, potem filet z serem, szaszłyk? Z jakiego mięsa? I krokiety tez z kurczakiem, galareta z drobiem. Może Wasz wybór ma jakieś ideologiczne podłoże czy coś ale dla mnie nieco zbyt monotematycznie.