Wejście do kościoła - z kim i jak?

_Kitty_, o matko.... Jak tak mozna?? Ja bym cos probowala robic to wkoncu Wasz dzien!! Ranyyyy jak mnie tak powie to bedzie dramat Chyba wczesniej ustale szczegoly!!

Magda_86 napisal(a):

Chyba wczesniej ustale szczegoly!!

Tak zrób, żeby po tem nie było niespodzianek. Choć jak ksiądz się uprze to nic nie zrobisz, ale będziesz miała czas, żeby się z tą myślą oswoić.

Misia7 napisal(a):

Choć jak ksiądz się uprze to nic nie zrobisz

nagadam mu albo pojde do innego kosciola akurat u mnie sa ksieza niezyciowi i maja skleroze i moze byc podobnie jak z terminem slubu damy rade jakby co

Magda_86 napisal(a):

nagadam mu albo pojde do innego kosciola

to życzę ci powodzenia, choć mam nadzieję, że ksiądz się zgodzi, żeby tato cię prowadził.

Ja myślę jednak, że żaden facet( a ksiądz to jednak facet) nie może sobie poradzić z rozhisteryzowaną i płaczącą niewiastą. ;) Dlatego uważam, że ten numer by przeszedł. Ale teraz to już musztarda po obiedzie. Ja zrobie tak samo jak Magda jeśli ksiądz mi się uprze to się najpierw odstawie szopke, później się zapytam czy są jakieś rzeczy które są w stanie go skłonić do zmiany decyzji(np. większe "co łaska") a jak nie to nie jest dużo kościołów w Krakowie i pójde do innego. Ale to jego strata bo nie zarobi na nas.

u nas jest taki zwyczaj że młodzi i świadkowie czekają w wejściu kościoła i wtedy podchodzi do nich ksiądz i za księdzem idą razem młodzi a za nimi świadkowie.Tylko zastanawiam się z której strony powinnam iść i usiąść chyba z lewej co?

dominiś napisal(a):

zastanawiam się z której strony powinnam iść i usiąść chyba z lewej co?

Chyba po prawej stronie swojego narzeczonego.

Niebanalna napisal(a):

Chyba po prawej stronie swojego narzeczonego

też tak mi się kojaży

dominiś napisal(a):

u nas jest taki zwyczaj że młodzi i świadkowie czekają w wejściu kościoła i wtedy podchodzi do nich ksiądz i za księdzem idą razem młodzi a za nimi świadkowie.Tylko zastanawiam się z której strony powinnam iść i usiąść chyba z lewej co?

Panna Młoda powinna stać siedzieć po prawej stronie Pana Młodego. :D
Ostatnio oglądając na Weeding TV program " i żyli długo i szczęśliwie" Panna Młoda,a raczej już żona,opowiadała że staneła po złej stronie czyli po lewej.

W sumie na cywilnym też stałam po prawej

Jak tak czytam jakie zwyczaje u Was panują to trochę zazdroszczę Niestety w mojej parafii wszystko wygląda tak mało uroczyście. To znaczy państwo młodzi zasiadają przed ołtarzem i czekają aż zejdą się wszyscy goście. A ja zawsze marzyłam, że będzie dokładnie tak jak piszecie. Piękna melodia w tle, goście czekają już w ławkach, wchodzą państwo młodzi i wszystkie oczy skierowane są w ich stronę ... heh aż się rozmarzyłam. Może jak zaproponuję coś takiego księdzu nie będzie na mnie krzywo patrzył. W końcu wszystko idzie z postępem i nawet tradycja ciut ulega zmianom

dzięki dziewczyny nie byłam pewna bo ostatnio właśnie panna młoda siedziała po lewej i tak nie wiedziałam ale widocznie źle siedziała