Wieczór panieński/kawalerski

napisał/a: ~gość 2012-05-29 09:56
Suerte napisal(a):ale ja bym nie wybaczyła...
Ja tez bym nie wybaczyla Tj w polaczeniu z takim zachowaniem jak twojego N. napewno nie.
smołki napisal(a): ze nie wezmiemy slubu bo on nie chce meic takiej zony jak ja...ktora narobila mu wstydu
o ta podła kreatura,no wiesz co zamiast Cie przepraszać, tlumaczyc to jeszcze się bedzie wypowiadał nieeee scyzoryk mi sie otwiera w kieszeni
A jego kolegom bym osobiscvie serdecznie podziekowala To ich wina! po co glupia dziwke zapraszali ?Takie to smieszne? nie wiem dojzale? a co oni wiedza o waszym zyciu seksualnym,zeby twierdzic ,ze zamawiajac dziwke dadza mu super wieczor..taki występ mozesz Ty też mu dać
efryna napisal(a):moim zdaniem niezbyt dobrze to rokuje na Waszą przyszłość...
dokladnie..
efryna napisal(a):może jeszcze jakby się kajał, przepraszał, a Ty byś widziała, że bardzo żałuje to może by było inaczej? jedyny pozytyw,
o wlasnie .


Az sie przestraszylam bo wiem,ze Ł. tez niektorych kolegow ma beznajdziejnych i są zdolni zamowic taka Pania na kawalerski..Chyba jednak zrobimy łączoną impreze
napisał/a: Suerte 2012-05-29 10:02
Cczarnula napisal(a):To ich wina! po co glupia dziwke zapraszali ?

a ja uważam, że to nie jest ich wina. nikt na siłę nie zmuszał go, żeby jeździł jej łapami po cyckach i tyłku... oni zaprosili, bo chcieli, ale on mógł powiedzieć "odpada, albo ona wychodzi, albo ja"...
napisał/a: chickadee 2012-05-29 10:25
I głupi koledzy i głupi narzeczony. Ja szczerze to nie wiem co bym zrobiła na twoim miejscu.
Jego zachowanie jest niedojrzałe, szkoda, że tak późno się o tym dowiedziałaś.
Wybaczyć możesz, ale czy zasługuje na Ciebie, skoro nawet nie czuje skruchy i żalu. Tak jak wspomniały dziewczyny - nie rokuje to dobrze na waszą przyszłość.
napisał/a: ~gość 2012-05-29 10:27
Suerte napisal(a): ale on mógł powiedzieć "odpada, albo ona wychodzi, albo ja"...
ale widzisz on tak nie zrobil bo pewnie wstydzi sie co by powiedzieli skoro nawet slubu nie chce brac bo wstyd przed kolegami mu narzeczona zrobila Taki typ.
napisał/a: chickadee 2012-05-29 10:49
smołki przeczytam część twoich wcześniejszych postów. W większości z nich żalisz się na zachowania swojego narzeczonego i zastanawia mnie fakt co Cie skłoniło do podjęcia decyzji o ślubie. Czy na pewno chcesz łączyć się z osobą, która nie liczy się z twoimi uczuciami, która jak się pokłócicie zostawia cie samą w parku nie martwiąc się jak wrócisz, która woli kolegów i rodzinkę od ciebie...
napisał/a: ~gość 2012-05-29 10:56
smołki, facet, który nie szanuje swojej kobiety nie nadaje się na męża. On nie uszanował Twojej prośby, która jakaś wygórowana nie była. Olej dzieciaka dla niego to tylko nieszanujący się posłuszny piesek jest potrzebny.

smołki napisal(a):po co ja dotykal??Przeciez nikt mu nie kazal..sam przyznal sie, ze inni jej nie dotykali...
bo Cię nie szanuje, a wymówka z alkoholem to sobie może w %$# wsadzić - nie umie pić, niech nie pije tym bardziej, że mógł domyślać się lub wiedział, że będzie jakaś dziwka na kawalerskim.
Do tego się wycwanił i w sumie chce Cię zmusić do posłuszeństwa - "narobiłaś mi wstydu, nie chce takiej żony" - sprytne, teraz czeka, aż przybiegniesz i przeprosisz ;) i cała wina pójdzie na Ciebie nie na niego i jego macanko przejdzie bez echa.

To on Cię zawiódł i on powinien przepraszać i prosić o drugą szansę. Nie daj sobie wmówić inaczej

Cczarnula napisal(a):ale widzisz on tak nie zrobil bo pewnie wstydzi sie co by powiedzieli skoro nawet slubu nie chce brac bo wstyd przed kolegami mu narzeczona zrobila
nie wstydzi tylko pokazał co tak na prawdę stawia na pierwszym miejscu i nie jest to bynajmniej jego przyszła żona.
napisał/a: ~gość 2012-05-29 12:36
Isabel napisal(a):To on Cię zawiódł i on powinien przepraszać i prosić o drugą szansę. Nie daj sobie wmówić inaczej
popieram!
.nienia. napisal(a):cie samą w parku nie martwiąc się jak wrócisz
powaznie?
to nie jest kandydat na meza sorki
napisał/a: kerlon 2012-06-05 15:24
Jak się sytuacja rozwija? Jesteście dalej razem, pogodziliście się, czy raczej finito?
napisał/a: AgatkaiPiotr 2012-06-05 21:16
smołki, z tego co widzę ślub się odbył oby nie był to Twój życiowy błąd w sumie to współczuje Ci trochę, bo znając życie stało się tak z tego względu "że szkoda" Ci było odwoływać wszystkiego w ostatniej chwili, jak to się mówi "wstyd w rodzinie" itp itd oby jednak wszystko się jakoś ułożyło i było między wami dobrze
napisał/a: anka0611 2012-06-06 07:18
AgatkaiPiotr, a po czym to wnioskujesz? może sie rozmyśliła i gdzies wyjechała pobyć trochę sama ze sobą
napisał/a: ~gość 2012-06-06 08:15
anka0611, możesz wejść w profil smołki i poczytać jej posty...
napisał/a: anka0611 2012-06-06 12:51
Isabel, a nie pomyslałam o tym