Czy to nerwica?Wątpliwości ,leki strach

napisał/a: szukam6 2009-02-15 09:54
Tez masz nieciekawa sytuację...Tylko ja mam mature teraz i musze sie wziasc za siebie ..tylko cały czas mysle ze mi cos DOLEGA STANIE UMRE ITD dolek:(((...wiesz jak zrobisz badania napisz mi czy wszytko wporzadku u Ciebie:)pozdro
napisał/a: monisiaaa 2009-02-17 16:03
oksss. dziś już po badaniach. jutro po wyniki. Napiszę odrazu co i jak. Dziś czuje sięęę beznadziejnieee...
napisał/a: szukam6 2009-02-18 16:57
Mam nadziej,że wszytko wyjdzie ok:) Nie przejmuj się ja dzisiaj mam jakies bóle w skroni a wszkole tak mnie piekła dziwnie bałam się,że coś się rozlewa a od niedzieli kręgosłup mi nawala:/ pzdr
napisał/a: szukam6 2009-02-20 12:12
Monia i jak z Twoimi wynikami??Opowiadaj czy już coś wiadomo?wszytkook?\
\
Ja się bojęznowu..gdy usłyszałam o smierci K.Skolimowskiej od razu przeczytałam objawy zatoru płucnego i od razu sere mnie kłuło wszytko mnie bolało wczoraj całą noc nie spałam;((Boję się strasznie mnie tez boląnogi a jak mi się cos stanie ratunku juz było wszytko ok nic sie niedziało i znowu to samo:((
napisał/a: monisiaaa 2009-02-21 20:19
Witam! Wybacz,ze nie pisalam wczesniej ale nie bylo mnie za dużo przy kompie ;/;/;/
A więc....wyniki morfoligii i moczu dostalam.. lekarz powiedzial,ze sa "w miare nienajgorsze(sarkazkm -,-), a w moczu wykryto mi białko wiec musze powtorzyc badania ;/ cyz te białko rzeczywiscie jest..
.
Wczoraj mnie coś ogormnie załamało...zasłabłam w lazience....gorąco, mroczki przed oczami, głuchość w uszach taka nagle...ledwo oddychalam..poszlam szybko sie polozyc i po godzinie mi jakos przeszlo..yo bylo starszne..myslalam,ze zaraz odlecę :(( dzis jak jechalam autobusem to odczuwalam w klatce piersiowej takie cos ,ze jest Ci niby niedobrze ale u góry w brzuchu..i niby Ci cięzko jakos tak.. to dobrze fukncjonujesz ale czujesz sie beznadziejnie..nie wiem jak to opisac:(..
no słyszalam o tym zatorze płucnym tej co zmarła...:((((((
porazka :(((((( !!!!
napisał/a: monisiaaa 2009-02-21 20:34
większosc objawow raka płuc :
o przewlekły kaszel (najczęstszy objaw)
o duszność
o ból w klatce piersiowej
o powtarzające się zapalenie płuc
o zaburzenia rytmu serca (świadczą o naciekaniu serca)
o chrypka (związana z naciekaniem nerwu krtaniowego wstecznego)
* Objawy przerzutów odległych
o objawy przerzutów do kości – ból kości, złamania patologiczne
o objawy przerzutów do mózgu – ból głowy, drgawki, zaburzenia równowagi, zaburzenia czucia, niedowłady, zaburzenia osobowości
o objawy przerzutów do wątroby – ból brzucha, nudności, spadek masy ciała,
- wszystkie te objawy mam...aż się boję robic dalej badania :(((( mniej wiesz - lepiej spisz :((((
napisał/a: szukam6 2009-02-22 09:20
Witaj Moniaaa.....nie szkodzi ,ale dobrze ,że się odezwałaś:)) No więć dobrze,że Twoje wyniki są dobre co do moczu to powtórz faktycznie ale będzie dobrze:))napewno musi być!!!Życzę Ci tego:))\
O jej to napewno było straszne przezycie współczuję naprawdę taki atak dostałaś wiesz ja przez te 7 miesięcy nie zemdlałam ale czasemi sobie tak mysle co będzie jeśli..:( ehh naparwdęciężki los ale nie martw się bedzie dobrze :)\
Wiesz co do tych objawów to ja też mam niektóre ale do nas pamiętaj większośćobjawów każdje choroby pasuje niestety:((( Wiesz jak ja się boję strasznie w domu już ze mną nie wytrzymują bo cały czas opowiadam co mnie boli co mi jest ze nikt mnie nie rozumi a tak nie jest ranie ich moimi humorami i zachowaniem a potempłacze bo tego nie chce :((( ale ten ból jest taki ze ja boje sie ze cos mi sie stanie to jest okropne !!!!!!!!!:((:/Nie wiem co robic bo chodzę na psychoterapię a ona wedłg moich rodziców nic nie działa a wiesz przez dwa tyg ferii czułam sięjak dawniej!!!A gdy mam wyjsc gdzies np ostatnio w piatek z kumpelami do baru to wiesz nie miałam ochoty chciałam siedziec w domu ale namówili mnie i poszłam gdy nie mysle nie boli tak bardzo a gdy mysle to koszmar!!!:((Więc trzymaj się i napisz co u Ciebie czasemi!!I mam nadzieję ze wszytkie wyniki będa ok:))Pozdro
napisał/a: szukam6 2009-02-26 14:47
Mam pytanie czy wy macie tez takie kłucia??w głowie:( to jest straszne juz mnie nie bolała głowa a rteraz juz od tygodnia mam te kłucia i boje sie ze cos sie stanie przez nie:((( \\
Dzisiaj dodatkowo boli mnie dziwnie noga tzn udo:(ehhh...ja juz nie wiem jutro ide na usg brzucha i przeswietlenie kregosłupabo juz nie wiem co poczac:((((( a moze mamjkoas bakterie:(((jak mozna zrobic badanie aby to sprawdzic:(?>
napisał/a: szukam6 2009-02-27 20:01
Pomózcie prosze????????????Bojęsię zisiaj byłam na usg brzucha i wszytko jest ok i dziekowac bogu ale te hłucia pieczenia w głowie boje sie ze dostane wylewu albo mnie sparalizuje:((( co mam robic gdzie sie udac prosze was i nie chodzi mi opsychiatre chociaz psycholog powiedziała ze jak sie zgodze od poniedziałku to mnie do niego skieruje po tabletki:((prosze o pomoc
napisał/a: krysia1705 2009-02-27 22:20
Tylko spokojnie...moze trudno ci w to uwierzyc....ale te klucia NAPEWNO sa na tle nerwowym! zrobilas badania i wszystko ok. ....wiec warto sobie uswiadomic ze musisz skorzystac z innego rodzaju pomocy...naprawde pojdz do psychiatry...zobaczysz po lekach poczujesz sie o wiele lepiej...ale przede wszystkim psychoterapia! Nie szukaj juz niczego na sile...tylko skup sie na swoich odczuciach...pomysl o swoim zyciu....o relacjach z rodzina z innymi...moze sama wpadniesz na jakis trop! Nie boj sie! nie dostaniesz zadnego wylewu...tym bardziej paralizu....przeciez badania wykrylyby jakies nieprawidlowosci.... bedzie dobrze:)
napisał/a: szukam6 2009-02-28 10:16
Dzeki za pocieszenie KrYSIU..ALE JAK JE MAM TO ZARAZ MAM LĘK,ŻE WŁASNIE TAKIE COS SIĘ WYDARZY ze juz nic dobregomnie nie czeka tak sie boje bo chce isc na studia ale wtapie czy sobie dam rade mój strach jest silniejszy..stram sie myslec ze wszytkook ale nie daje rady...moze i w poniedziałek powiem mojej psycholog ze zdecydowałam sie isc po tabletki ale ja sie bronie przed tym ale nie wiem jak długo:((No własnie boję się ,że badani amoze cos przeoczyły"(( i ze cos sie wydarzy:((!!!!
napisał/a: szukam6 2009-03-03 15:46
Wczoraj miałam wizyte kolejną i pani psycholog skonsultowła sie z psycjiatra mam nerwice lekowa i neustralgiczna bodajże:/ i według niej powinnamwziasc jakis lek bo przed matura bedzie mi sie wszytko mnozyc chociaz czasami czuje sie bardzo dobrze a momentami umieram:( dzisiaj boli mnie w moim"wgłebieniu"i mam lek zemnie sparalizuje:( dzisiaj mam wizyte u psychiatry ale nie eiwm czy isc ma mi dac jakis lek nie uzalezniający najmniejsza dawke:( mam ciagnac leki do maturyt a potem...ale powiedzcie mi boje sie ze jak wezne te leki to potem nie odstawie ich albo odstawie i bedzie ze mna jeszcze gorzej a jest juz lepiej duzo lepiej i czy brac leki isc do niej czy walczyc samej pomózcie??ale mam same stresy w szkole sprawdzany itd..i boje sie ze przed matura zacznie mnie kłuc w głowie alboi w sercu i uciekne i nie napisze:(((odpiszcie błagam wizyte mam na 19