Czy to nerwica?Wątpliwości ,leki strach

Dlaczego nikit mi nie odpisuje:(((((((:(((...chciałam powiedziec ze zrobiał postep chyba była wczoraj u psychiatry chociaz jak tam jechałam łzy mi płynęły jak strumień:(( gdy zobaczyłam jednak ile ludzi tam czeka na wizyte to uswiadomiam sobie ze to nie koniec świata!!!!...Dostałam jeden lek na noc bo ponoc jesem za młoda na inne które uzalezniaja ten ma mi pomóc w spaniu zwalczyc lek i moje objawy nazywa sie Trittico czy on działa ??miał ktos to???i czy pomoze mi i zniknie mój ból dodam ,że juz sie lepiej czuje tylko czasami mam ataki kłuc na ciele nieraz w sytuacjach sresowych ostatnio przed sprawdzianami a nieraz tak o bez niczego mnie kłuje!!!Czy ten lek cos da awrto go jesc?? Bo ja ju miałam 2 inne poprzednio od neurologa ale zandnej tabletki nie zjadłam...

odpiszcie proszę.....

Witam,
Ja brałam trittico,.. nie jest to lek uzależniający.. więc nie masz sie czego obawiać naprawdę... Ja odstawiłam z dnia na dzień:) Nie bój się psychiatry... oni Ci pomogą... Mi pomogli a przede wszystkim psychoterapia:)) Więc nie możesz sie nakręcać że bedzie coś nie tak... nie możesz odpychać tego co się z tobą dzieje ani za bardzo w to się nakręcać... Należy to obserwować i szukać powodu dalczego tak się dzieje... a wtedy pomoże:))
Pozdrawaim..

Dzieki za odpis wkoncu ktos sie odezwał..:)Aha to dobrze,że nie uzaleznia ale czy pomaga?? Wiem nie powinnam sie bac ale jakos tak mi było zle nigdy nie spodziewałabym sie ze tam pojde ale jak narazie nie zapowiadam sie na kolejna wizyte..Wezne leki i zobacze..Wiem ale ja sie wciaz nakrecam i w tym problem boje sie ze cos sie stanie ze nie pojde na wymarzone studia nie poznam ..chłoapaka juz meza nie ebde miec dzieci itd...:/to jest okropne!Obserwuje i teraz wiem,ze mam jakis problem tylko musze uwierzyc ze nic mi nie dolega musze to zrobic nie tyle dla mnie lecz dla rodziny która pzreezemnie sie gorzej rozchoruje odemnie:(((((a tego bym nie chciała za nic w swiecie!!!Pozdro

Czy macie takie uczucie jakby wam zegar tykał w uszach ja tak mam i dziwne dla mnie zawsze jak kłade sie spac jak leze prosto nie pryka a jak sie przekrece na bok to mi w lewym uchu warjuje:/ ja juz nie wiem mam nadal dziwne bóle głowy:( i znowu lek te tabletki mi nic nie pomagaja a dzis kolejna wizyta:/która tez efektow nie przynosi:((

No witam...Ja męczyłam się jakis rok czasu... ważne żeby szybko się za to wziąć i wyleczyć..:) a da się!!! ja normalnie juz funkcjonuje a kilka miesiecy temu z domu nie wychodzilam bo sie balam ze mi sie cos stanie... drętwialam serce to myslam ze mi wyskoczy... takie kompletne odrealnienie...:)) Jeśeli zaczeniesz szybko cos z tym robic to szybko ci przejdzie... W tej chwili żadnych leków nie biorę:)) Choć nie mówie że lęki nie wracają ale potrafie z tym walczyc... I ty tez bedziesz potrafiła... Ja robiłam to dla siebia ale tez przede wszystkim dla rozdziny... Trzymam kciuki i dasz rade!!!

Dziękuje za wsparcie ..ale ja juz robie duzo chodze na psychoterapie bire jeden lek..ale moje objawy sa nadal a szczególnie w głowie tak sie boje ze szok wciaz mam mysl cos sie stanie zaraz...juz nie wiem co myslec moze mi cos dolega bo przecxiez te kłucia uciski pieczenie w głowie ehh niezbyt dobrze wróżą..a dodam ze nie mam zadnych problemów i dlaczego:((((

Nic Ci nie jest... Za pewne bedziesz robiła sobie badania i wyjdzie ze jest wszystko wporzadku:)) naprawdę!!! No ja też mówiłam że przecież w moim życiu nic sie takiego nie dzieje wiec czemu mnie to spotkało a jednak;/ Może nagromadziło sie wszystkiego przez te lata i teraz tak to wychodzi.. w niezbyt fajny sposob;/ Niestety ludzie wrażliwi są mniej odporni na tego typu zaburzenua;.... trzymaj sie cieplutki..

Ta głowa mi nie daje zyć:(( raz jest dobrze jestem radosna a przyjdzie chila to uczucie w głowie i od razu lek i pamnika a moze faktycznie jest cos nie tak i zagraza mojemu zyciu:((( te kłucia pieczenia uciski i wogóle to nie daje mi zyc:( tabletki nie pamoagaja jem je 9 dni a psychoterapia wogóle nie przynosi rezultatów załamka:(((

do kogo sie udac dokąd zmierzać:((!! Moja głowa wielki znak ?:/eh tabletki ni epomagaja psychoterapia ani tyle pech:/

Witajcie mam nadzieję,że mi odpiszecie :) chciałam się z Wami podzielić tym,że czuję się lepiej nadal mnie czasami głowa jest w napieciu cos płynie piecze ale jest lepiej tak uwazam jestem wesoła promieniuje energia:)) Cieszęsię lecz i mam obawe lęk ,że znowu pojawia sie te wszytki bóle i wszytko zniknie:(( ze bedzie jak dawniej ale nadzieja jest ze bedzie jak dawniej:)) NPozdrawiam wszytkich :)

szkoda ze nikt nie odpisuje:(((