Dieta i suplementy przy niedoczynności tarczycy i Hashimoto

djfafa napisal(a):

Tarczycy nie wspomożesz bo jej praktycznie już nie ma. Suplementy możesz brać wszystkie które ja polecam, bo w ten sposób możesz poprawić samopoczucie i obserwuj organizm to jedyne co musisz robić. Przeciwiciał nie ma sensu sprawdzać, TSH pewnie sprawdzasz więc będziesz wiedziała jak wygląda.

Dzięki za odpowiedz.

Jeszcze mam jedno pytanie. Czy 16 letnia dziewczyna (166 cm wzrostu, 48 kg wagi) z rozpoznaną niedoczynnością tarczycy (bez Hashimoto)przyjmująca Eutyrox w dawkach co drugi dzień 25 i 50, może przyjmować polecane suplementy w podawanych przez Ciebie dawkach, czy dawki należy zmodyfikować.
TSH 5,84
p/c anty- TPO 6,8 (0.0-34.0)
USG:
płat prawy 1.3 x 1.6 x 4.5 cm objętość 4.7 ml
płat lewy: 1.5 x 1.5 x 4.4 cm objętość 5.0 ml
cieśń 0.3 cm, całkowita objętość tarczycy 9.7 ml
miąższ normoechogeniczny, nieco niejednorodny, nie uwidoczniono zmian ogniskowych, okoliczne węzły chłonne niepowiększone, obraz prawidłowy.

Jakie polecacie odżywki białkowe? - proszę o nazwę, bo szczerze mówiąc zawsze unikałam wszelkich suplementów. Trudno mi będzie w każdym posiłku jeść białko, dlatego też muszę się wspomóc odżywkami. Zależy mi na informacji, które najlepiej wybrać, najlepiej by miały najniższą zawartość tłuszczu i cukru... poza tym jak szukałam w necie to jest mnóstwo takich specyfików do rozpuszczania w mleku, a przecież mleka musimy unikać...myślałam o batonach proteinowych, ale one przecież mają mnóstwo węglowodanów i tłuszczu...Naprawdę nie wiem co wybrać. Bardzo proszę o radę.
Dzięki.

Skupcie się na diecie, odżywka białkowa jest na samym końcu tego co potrzebujecie. Ona jest wskazana wtedy kiedy nie jecie mięsa, ryb, jaj.
Jak należysz do takich osób to osobiście polecam białka firmy Scitec mają pewny skład a smak to poezja. Acha i każde białko można pić z wodą, na forach czy allegro polecają z mlekiem tylko dlatego że jest po prostu smaczniejsze.

Witam serdecznie,
na hashimoto choruje już 2 rok. Zaczęłam od euthyroxu 25 a obecnie jestem na 112 -uważam, że to zabójczo szybkie tępo zmiany dawek leku i troche mnie to przeraża. W lipcu miałam robione 2 usg, które potwierdziło hashimoto, miałam również biopsję. Bardziej przeraża mnie fakt, że przy pytaniu o diete moja endokrynolog powiedziała, że nie trzeba. Bardziej zajmowała sie moimi "szarymi łokciami". Zastanawiam sie teraz czy tak na prawdę oddałam się w dobre ręce bo o połowie z rzeczy, o których tu piszecie nie miałam pojęcia! Mam pytanie do djfafa - jakie badania powinnam jeszcze zrobić - prócz TSH, Ft3, Ft4 bym mogła je przedstawić na forum i skorzystac z Twoich cennych uwag i porad dotyczących diety przy hashimoto. Bo póki co przez te dwa lata zlecano mi badania wyłącznie tych trzech wyżej wymienionych. A teraz tak czytając posty forumowiczów chwalących sie wynikami badań po Twoich wskazówkach co do diety zastanawiam się co jeszcze poza tymi trzema powinnam zbadać, bym i ja mogła z tych rad skorzystać. Do tej pory stosowałam się do tego co wyczytałam w googlach - nie jadlam brokułów, kaptury etc., ale nie wiedzialam nic o suplementach! Mam nadzieje, że nie nagiełam ścisłości wątku. Obiecuję, że mój kolejny post będzie stricte o diecie i suplementach hashimoto Pozdrawiam!

djfafa napisal(a):

Skupcie się na diecie, odżywka białkowa jest na samym końcu tego co potrzebujecie. Ona jest wskazana wtedy kiedy nie jecie mięsa, ryb, jaj.
Jak należysz do takich osób to osobiście polecam białka firmy Scitec mają pewny skład a smak to poezja. Acha i każde białko można pić z wodą, na forach czy allegro polecają z mlekiem tylko dlatego że jest po prostu smaczniejsze.

Dziękuję Bardzo! no ja właśnie do tej pory nie jadłam mięsa, ryb i jaj, ale teraz zacznę jeść ryby i jajka tylko ile można..., zwłaszcza, że nie szczególnie przepadam... no ale cóż jak mus to mus Raz jeszcze dzięki wielkie za odpowiedź!

bonifacy napisal(a):

Witam serdecznie,
na hashimoto choruje już 2 rok. Zaczęłam od euthyroxu 25 a obecnie jestem na 112 -uważam, że to zabójczo szybkie tępo zmiany dawek leku i troche mnie to przeraża. W lipcu miałam robione 2 usg, które potwierdziło hashimoto, miałam również biopsję. Bardziej przeraża mnie fakt, że przy pytaniu o diete moja endokrynolog powiedziała, że nie trzeba. Bardziej zajmowała sie moimi "szarymi łokciami". Zastanawiam sie teraz czy tak na prawdę oddałam się w dobre ręce bo o połowie z rzeczy, o których tu piszecie nie miałam pojęcia! Mam pytanie do djfafa - jakie badania powinnam jeszcze zrobić - prócz TSH, Ft3, Ft4 bym mogła je przedstawić na forum i skorzystac z Twoich cennych uwag i porad dotyczących diety przy hashimoto. Bo póki co przez te dwa lata zlecano mi badania wyłącznie tych trzech wyżej wymienionych. A teraz tak czytając posty forumowiczów chwalących sie wynikami badań po Twoich wskazówkach co do diety zastanawiam się co jeszcze poza tymi trzema powinnam zbadać, bym i ja mogła z tych rad skorzystać. Do tej pory stosowałam się do tego co wyczytałam w googlach - nie jadlam brokułów, kaptury etc., ale nie wiedzialam nic o suplementach! Mam nadzieje, że nie nagiełam ścisłości wątku. Obiecuję, że mój kolejny post będzie stricte o diecie i suplementach hashimoto Pozdrawiam!

Wiesz poglądowo forowicze robią wszystkie badania czyli TSH, fT3, fT4, Anty TPO i Anty TG wtedy masz 100% wiedzę co się zmieniło a co nie. Ale ja rozumiem że to spory koszt dlatego ja powtarzam: zmieńcie dietę, włączcie suplementy i.... obserwujcie organizm! Poprawa jakości życia będzie ważniejsza nawet wyniki badań.

Nie dawno kupiłem książke o hashimoto jednak nic nie wyczytałem o białku sojowym bo wiem że nie wolno jeść soi ale czy wolno jeść kiełbase zawierającą białko sojowe ?
Mam też fart bo 100 % kiełbas w moim regionie to kiełbasy bez glutenu z dodatkiem mąki ziemniaczanej a nie glutenowej

Kiełbasy to chyba najlepiej nie jeść w ogóle! Ja wyczytałam ostatnio ze pomocna będzie suplementacja witamina D3 a tutaj nie spotkałam się z takim zaleceniem. Czy ktoś z Was stosuje? Pozdrawiam

O Witaminie D pisałem tutaj jakieś 100 razy, w pierwszym poście masz napisane:

Witamina D – wbrew obiegowej opinii nie działania wyłącznie na układ kostny, również pozwala zmniejszyć stany zapalne wywołane Hasimoto, jaka dawka? Minimum 2.000 IU (25 mcg) dziennie, okresowo można śmiało stosować dawki do 5.000 IU. I powiem tak: nie unikajmy słońca przez cały rok, opalanie się tylko nam pomoże a nie zaszkodzi (oczywiście mówię o rozsądnym opalaniu).

ok to w takim razie ta suplementacja działa tylko na hoshimoto??? Bo jeśli tak to nie ma w moim przypadku większego sensu jej brać

Ta suplementacja działa na Hashimoto i niedoczynność tarczycy oraz pomocna jest przy wszystkich chorobach autoimmunologicznych.

brahmaputra napisal(a):

Kiełbasy to chyba najlepiej nie jeść w ogóle!

lol ale co jest takiego złego w jedzieniu szlachetnej kiełbasy bez glutenowej ?