Pytania o dietę i suplementy przy niedoczynności i Hashimoto

napisał/a: klinacz 2015-09-17 19:05
luki211 napisal(a):Klinacz a co sadzisz o swinskiej tarczycy? Z tego co czytałem na różnych forach dla ludzi takich z problemami zdrowotnymi po antybiotykach syntetyki raczej odpadają


Myślę, że warto próbować naturalnych sposobów, a jak nie przynoszą pożądanych efektów, to wtedy syntetyki.
Ale syntetyki przyjmuje masa ludzi po antybiotykach i różnych problemach, więc raczej tak źle nie jest.
napisał/a: karolina8989 2015-09-24 17:30
Mój post zniknął :( Napisałam tutaj post i teraz go nie widać... Co się stało?
djfafa
napisał/a: djfafa 2015-09-24 19:24
karolina8989 napisal(a):Mój post zniknął :( Napisałam tutaj post i teraz go nie widać... Co się stało?


To samo co z 1049146355 innymi.

Pytania mają dotyczyć strykte choroby Hashimoto i niedoczynności, a nie robicie śmietnik z pytaniami typu:

a) mam Hashimoto i złamałem nogę, jakie zalecenia?
b) mam niedoczynność, ale jutro jadę nad morze, jak się ubrać?
c) babcia chorowała na tarczycę a mnie strzyka w boku, co robić?

Wybaczcie ale czasami w tym temacie są takie pytania, że tracę wiarę w inteligencję naszych rodaków.

Dlatego regularnie przypominam, a wy regularnie macie to w d...., że w wątek doytyczy:

Pytania o dietę i suplementy przy niedoczynności i Hashimoto.

Ale pytania związane z tą chorobą! A nie pytacie o wszystkie inne choroby tylko dlatego że macie Hashi.

Zrozumcie jak masz zeza, to o grypę nie będziesz pytać na forum dla okulistów, tylko na forum medycyny rodzinnej (ogólnej itp.).

Niestety ja w tym temacie więcej kasuje postów niż odpowiadam na merytoryczne pytania.

I potem nikt w wątku nie czyta, bo jest śmietnik, a jest 8376452 pytań: ile brać witaminy C, albo wszelakich bóli gardła, głowy itp.

Powtórzę: Masz Hashi? Złamałeś nogę? Zadaj pytanie w dziale Ortopeda, bo lekarz nie będzie Cię leczył inaczej tylko dlatego że masz Hashi itp., itd.

I zapamiętajcie na koniec: To, że chorujecie na na tarczycę nie oznacza, że nie możecie zachorować na grypę, mieć rozwolnienie czy złapać kleszcza. A wasze leczenie nie będzie uzależnione od tego że niedomaga Wam tarczyca, bo w pierwszym wypadku potrzebujecie wypoczynku, w drugim leku na rozwolnienie a w trzecim diagnostyki i ew. antybiotykoterapii - ale to jak każdy.
napisał/a: Dżasta86 2015-09-29 14:09
Pytanie o diete :)
ile jajek i dlaczego mozemy jesc tygodniowo? Jest jakis przelicznik
djfafa
napisał/a: djfafa 2015-09-29 14:29
Medycyna to nie matematyka, tutaj się nic nie przelicza ;)

Jaja w większości protokołów są odradzane, jako produkt alergizujący.

Składnikiem alergizującym jest lizozym, substancja znana bardziej z miodu (to dzięki niej miód tak dobrze działa antybakteryjnie).

Osobiście nigdy nie przejmowałem się jajkami i jadłem i jem ich około 20 tygodniowo. Przeciwciała spadły, a cholesterol (bo zaraz będzie 156462 pytań o cholesterol) mam w normie. Aczkolwiek jak pisałem nie raz to ostatnia rzecz na jaką trzeba zwracać uwagę.

Dlatego tutaj trzeba podejść na zasadzie indywidualności i sprawdzić na sobie jak reagujemy na jajka.
napisał/a: Dżasta86 2015-09-30 10:07
Dzieki za odpowiedz Djfafa

Powiedz mi jeszcze dlaczego akurat olej lniany jest tak cenny przy chorobach auto? a dlaczego odradzany był olej kokosowy ? Nie mogę znależć wątku w wyszukiwarce a chyba było kiedyś cos takiego .
djfafa
napisał/a: djfafa 2015-09-30 10:20
Dżasta86 napisal(a):Dzieki za odpowiedz Djfafa

Powiedz mi jeszcze dlaczego akurat olej lniany jest tak cenny przy chorobach auto? a dlaczego odradzany był olej kokosowy ? Nie mogę znależć wątku w wyszukiwarce a chyba było kiedyś cos takiego .


Nie wiem kto odradza olej kokosowy, zapytaj jego. Na tym forum nikt nie odradza, chyba, że odradza a umknęło to mi czy innym znawcom tematu. Smalec, masło klarowane i właśnie olej kokosowy jako jedyne nadają się do smażenia (ew. oliwa do bardzo krótkiego "smażenia").

Olej lniany jest polecany bo zmniejsza niekorzystne proporcje między Omega 3 a Omega 6. Omega 6 masz nadmiar w diecie a to kwas działający bardzo prozapalnie, spożywając olej lniany zmniejszasz prozapalność Omega 6.
napisał/a: Dżasta86 2015-09-30 17:33
super dziekuje Dj fafa

A dlaczego we wszytskich przepisach ktore widziałam na chleby BG sa droższe istant bądz suche, dlaczego nie ma tych normalnych do ktorych jestem przyzwyczajona ?
napisał/a: Dżasta86 2015-10-01 14:35
przepraszam ze ja ciągle o tych jajkach piszę :P ? ale jeszcze dopytam czy faktycznie możemy je jeść przy Hashi?
przeczytałam w pewnych protokole że powinnam je wyeliminować cyt. ,, Jajka (zwłaszcza białka mogą wywoływać reakcję immunologiczną przez obecność w nich białka Albuminy, które jest bardzo podobne do frakcji glutenu."

czy tez fatycznie mam wyeliminowac orzechy , tapioke, wszytskie ziarna , siemie, dynia, słonecznik , kukurydza , ryz?

do tych prod mam wątpliwosci z opisanego protokołu. ktoś ma zdanie na ten temat ?
djfafa
napisał/a: djfafa 2015-10-01 15:17
Odpowiem ja (inny też mogą jeśli chcą :)

Pisze to regularnie.

Czytacie 46685451 stron o diecie i suplementacjach wskazanych lub niewskazanych przy Hashimoto. Na 99% z nich główne zalecenia są identyczne. Na 1% pojawiają się inne produkty. Na jednym produkt X na drugim Y. Jak zbierzemy to do kupy to wychodzi że nie powinniśmy nie jeść nic. Bo odradzane są jajka, owoce, warzywa, oczywiście ryż, kasze itp. Więc w takim razie co jeść? No na jednym napiszą ABC, na drugim DEF, na trzecim XYZ. Co ciekawe na pierwszej stronie XY za zakazane a na drugiej Z.
Więc pytam co wiarygodne? Skoro przeczytacie to na jakimś blogu, to proszę tam pytajcie dlaczego odradzają np. orzechy.
Wszędzie jest jedna odpowiedź bo są alergenem. No zgoda, ale jaki składnik diety nie jest alergenem? Może być przecież każdy. Jeden ma alergię na mleko, inny na mąkę, a trzeci na wodę chlorowaną. Czy w takim wypadku można wszystkim odradzać każdy produkt tylko dlatego że kogoś on alergizuje?
Trzeba patrzeć przekrojowo, jak pisałem badań jest mało, wa te co są dotyczą głównie glutenu. Sam z chęcią zapoznam się z badaniami o wpływie jajek na choroby autoimmunologiczne. Ale mowa o badaniach a nie o wpisie na czyimś blogu, ale linku do informacji że np. mogą uczulać, bo jak pisałem nawet woda może uczulać i nie ma takiego produktu, który toleruje 100% ludzi.

Jak pisałem nie raz. Dajcie produkt a udowodnię wam że Wam szkodzi i nie jest wskazany. Ba nawet oddychanie Wam szkodzi, bo w powietrzu znajdują się metale ciężkie, które to szkodzą tarczycy i to fakt naukowy, poprty badaniami (zachęcam do lektury na PubMed).

Wracając do jaj. Spora część ludzi ma na nie alergię, dlatego podpięto je pod produkty zakazane, tak samo jak orzechy i inne substancje. Do was należy decyzja czy odstawiacie to co udowodniono że szkodzi wszystkim (patrz gluten), czy to co szkodzi 1% populacji i może akurat wy jesteście w tej grupie.

Tylko tym sposobem nie wiem co chcecie jeść.
napisał/a: Dżasta86 2015-10-01 15:25
super dzieki :)
wymienilam akurat tez składniki bo jem ich naprawde duzo :)
pytałam sie tej osoby i dostalam gównianą odpowiedz w stylu ,, bo szkodzi " :P
a czy twoim zdaniem DJfafa mozna sie zaleczyć z hashimoto bez przyjmowania suplementacji , czy mozna dojsc samą dieta do super wyników i nie miec objawów .
djfafa
napisał/a: djfafa 2015-10-01 18:41
Dżasta86 napisal(a):super dzieki :)
wymienilam akurat tez składniki bo jem ich naprawde duzo :)
pytałam sie tej osoby i dostalam gównianą odpowiedz w stylu ,, bo szkodzi " :P
a czy twoim zdaniem DJfafa mozna sie zaleczyć z hashimoto bez przyjmowania suplementacji , czy mozna dojsc samą dieta do super wyników i nie miec objawów .


Niestety 99% blogów czy informacji na forach, to wiadomości powielane. I jak ktoś gdzieś napisze że X szkodzi to tak powatrzają, a że wiele rzeczy to bzdura to potem jest, że ja tutaj muśże prostować :))

I tak np. orzechy są odradzane, bo? Bo orzechy arachidowe (które to z botanicznego punktu są fasolą a nie orzechem) powodują u małej populacji reakcje alergiczne (ze wstrząsem anafilaktycznym włącznie). I ktoś "mądry" wrzucił teraz do jednego wora wszystkie orzechy nawet te które są bardzo pożądane w naszej diecie jak np. orzechy Brazylijskie czy Włoskie. To samo z ryżem. Jak szkodzą zboża, to ryż też wrzucili to tego samego wora. Przykładów jest wiele.

Co do suplementacji. Jak sama nazwa wskazuje suplmenety diety to zamienniki diety, więc teoretycznie jak najbardziej się obędzie.
Tylko trzeba mieć na to kasę i dużą wiedzę, bo nie oszukujmy się, jedzenie organiczne i pewne jest drogie i nie łatwe do zdobycia.
I ja pewniej się czuje jak zjem 2 gramy Omega 3 z pewnego suplementu niż taką samą ilość np. ze szproty, gdzie nie wiem jak ona była przechowywana, jak przetwarzana, a przede wszystkim ile w niej jest metali ciężkich, dioksyn i innych trucizn, które są w morzu.