Wszystkie, najdziwniejsze objawy nerwicy

napisał/a: brown_amber 2008-10-15 22:24
dokładnie, nie moge nic zrobic bo zostaloby to odpowiednio zinterpretowane . Nie mam w tej sytuacji zadnego komfortu psychicznego. A jak wiem ze nic nie moge zrobic to oczywiscie to jeszcze poteguje moj strach:( Moze przed slubem poczestuje sie lampka koniaku?Po lekach boje sie byc zbyt otumaniona , zwlaszcza na weselu.Pozdrawiam
napisał/a: madziulek21 2008-10-15 22:26
hej jestem tu nowa moje objawy to moze caly dzien yc dobrze a nagle jak teraz straszne mam zawroty bole lgowy mam juz zadsze dlatego obje się ze moze to nie nerwica tylko jakis goz albo co:( potrafie caly dzien spac dla mnie posprzatanie w domu jest przerazajace albo zapatruje sie w cos i patrze z pol godziny jak zaiweszona ;/malo jem teraz do tego okres mi sie zatrzymal mam 7 miesieczne dziecko myslalam ze nzow jestem w ciazy zrobilam test i nie jestem czasem mnie serducho boli a i jak cos zjem to wkrecam sobie ze sie otrulam i zaczynam chodzic do lazienki i wymiotwoac albo ostatnio mialam uczucie ze chce tak powiem beknac a nie moge bo cos mi przeszkadza powiedzcie mi czy to objawy nerwicy prosze was albo to czasem ise czuje jak w czeskim filmie jakbym stala gdzies obok prosze powiedzicei mi ze mi nie jest nic powaznego
napisał/a: madziulek21 2008-10-15 22:35
albo non stop jestem zmeczona doslownnie caly czas spie juz sama nie iwem co mi jest albo to czuje jak mi krew plynie w zylach bola mnie zyly maskara smiesznie to brzmi albo krtan mnie boli powiem szczerze zek iedys mialam gorsze objawt teraz sa zadzsze choc mecze ise juz prawie rok:( pozdrawiam was neerwuski
napisał/a: madziulek21 2008-10-15 22:37
albo ktos cos do mnie mowi ja slucham ta osobe ale po 5 minutach zapominam co ktos do mnie mowil masakra jakei to uciazliwe albo klade sie w nocy zaczynam myslec o smierci i zaczyna sie jazda powiedzcie mi co mi jest:
napisał/a: BEATRIX 2008-10-16 11:24
Madziulku!!!!

Mnie też bardzo pogorszyło się po urodzeniu dziecka , ciągle wydawało mi się że umrę a dziecko się udusi w tym czasie , bardzo bałam się być sama w domu ale na spacer z dzieckiem też bałam się iść. pierwszy rok to był koszmar. Inni kładli to na karb depresji poporodowej. Raz nawet wzywałam w nocy pogotowie ale nie przyjechali , lekarz stwierdził po rozmowie telefonicznej że nie jest w stanie mi pomóc i mam iść do przychodni ....... pozdrowionka
napisał/a: vestige 2008-10-16 16:23
saskias
ja tez mysle ze musimy sobie jakos radzic by nie wracac do psychotropów, tylko ze to jest takie trudne dzissiaj np niby nic mi nie jesti czuje sie oki ale mam taki zajeb...szczękościsk ze niech to kule i czemu?
Poza tym to ja od jakiego czasu tak mysle nad swoim dotychczasowym zyciem, staram sobie przypomniec wszystko dziecinstwo wiek szkolny itd i doszlam do wniosku ze ja przez wiekszosc zycia to o wszystko sie zamartwialam, pamietam nawet taki dzien moze to smieszne, ale tak bylo mialam moze z 10 lat moj tata gotowal obiad i nigdy nie zapomne jak wsypalo mu sie za duzo soli i sobie przeklnął we mnie zrodzilo sie takie straszne zmartwienie ze mama jak wroci z pracy i zje ta zupe to nie bedzie jej smakowac, tak strasznie sie martwilam ze przelezalam na łozku 3 godziny i nawet płakałam z tego powodu, tak bylo ze wszystkim ja tak martwilam sie o wszystko i wszystkich...to zamartwianie troszke mi minelo ale zostawilo bardzoo nie mily slad......pozdrawiam
napisał/a: ~Anonymous 2008-10-16 19:27
Cześć,a czy ktoś ma coś takiego.Ja czuję jakieś uderzenia takich jakby fal do głowy,a potem rozchodzi sie to po ciele,takie jakby uderzenia gorąca,trudni o opisac.Coś takiego że idzie fala,napiecia,osiaga szczt gdzieś w głowie i rozlewa się po ciele i przy tym uderzeniu wychodzi zimny pot,plu do tego ciagly szum w uchu,tak jakby huk wrecz
napisał/a: madziulek21 2008-10-16 20:24
beatrix to witaj w klubie tez mi wkrecaja depresje poporodawa tez mkam p-roblem ze spacerem a dzievkiem boje sie tego ze szok wyyjsc z dzieckiem to jak isc po smierc tak sie boje czasem jest dobrze ale np dzisiaj tak glowa mnie bolala ze mysslalam ze umre malo jem strasznie ehhh mala daje popalic okres dostalam ale taki dziwny wkrecam sobie od razu ze mam raka szyjki i tak wkolko ciesze sie ze nie jestem jedyna z takimi leksmi inni dostrzegaja takich ludzi za nie normalnych a tu widze ze ktos mnie rozumie pozdrawiam was nerwuski kochane :)
napisał/a: saskias 2008-10-16 21:22
vestige,
czasem podswiadomie sie denerwujemy i nie wiemy tego nawet, stad te objawy nieprzywidywalne...
mozna ogladac tv, wczuc sie w film i nagle cos zlapie..
najlepiej sprobowac nie zwracac na to uwagi powiedziec sobie, ze minie, odczekac chwile i wtedy tych objawow z dnia na dzien powinno byc mniej..a co do dziecinstwa to rzeczywiscie tak jest ze nerwica ma juz korzenie od wczesniejszych lat..to sie w nas narasta, narasta i wybucha...
ja mam wrazenie ze za bardzo sie wszystkim przejmuje, jest to irytujace i przeszakdza, bo b czesto powoduje niepotrzebny smutek, ale czy to kwestia charakteru czy czego? mozna to zmienic?ja nie wiem..
napisał/a: madziulek21 2008-10-16 21:55
saskias masz duzo racji ja tez sie czasem nie dwenerwuje a mnie napada masakra a zazwyczaj wieczorem czuje jakbym byla a nie byla jakby sie wszystko dzialo obok mnie jeszcze sie deenrwuje na corcie bo nie chche zasnac masakra(:((:staram sie baaardzo panowac nad soba niech ktos mi cos poradzi powiedzcie mi czy to nerwica nic mnie teraz nie boli ani nic tylko jakby wszystko sie dzialo obok a co do dziecinstwato mialam straszne wieczne bicie ojaca mamy i nas albo nawet zmuszanie do sekxu ojca matki (:proszep oradzcie mi cos
napisał/a: Peter29 2008-10-18 17:31
Witam! Chciałem podzielic sie z wami swoimi objawami i zapytac czy ktos tez podobnie sie tak czuje? Ja praktycznie cały czas zle sie czuje! Jestem słaby, taki do niczego. zawroty głowy, drgawki! I tak jak u was ból głowy to serca i czasami dusznosci!! Ale to uczucie złego samopoczucia które nie opuszcza mnie prawie wogóle jest najgorsze!!! Pozdrawiam Piotrek
napisał/a: saskias 2008-10-18 22:17
madziulek
a czy Ty bierzesz jakies lekarstwa mam na mysli psychotropy? bo byc moze powinnas..wowczas poczujesz zmiane...naprawde...ja poczulam...co prawda jak teraz nie biore wracaja mi objawy ale jakos sobie lepiej z nimi radze niz wczesniej..chociaz bywa ciezko i mam wrazenie ze padne zaraz..a to ze czujesz ze wszystko sie dzieje obok to normalne podczas nerwicy..ja tez tak miaalm i plakalam ciagle bo nienawidzilam tego uczucia...ono minelo po tabletkach..co do dziecinstwa to tj mowilam wczesniej odbija sie to potem na nas....niestety...